E-papierosy-forum.pl

Witam,
wiadomo coś na temat tych nowych liquidów? Nie ma co się oszukiwać, ale akcja promocyjna Vype ruszyła na wielką skalę. Na pewno mało nie kosztowała, a jak na razie wcześniejszych dokonań producenta brak. Dużo wiary w siebie i niezły budżet, ale kto miał już okazję testować ich liquidy?

Tak jako tester w esmoking world nie polecam ich a najlepiej to je omijaj szerokim lukiem.

Chcesz jakies ciekawe to sprawdz firme drops.

No nawet niezła oferta, bo niecałe 6 zł.
Jednak przymierzam się teraz do zakupu Just Fake o smaku Purple Paradise, bo wydaje się ciekawy.

oliee0 pisze:No nawet niezła oferta, bo niecałe 6 zł.
Jednak przymierzam się teraz do zakupu Just Fake o smaku Purple Paradise, bo wydaje się ciekawy.

Nie znam tej firmy wiec nie pomoge. W mojej opinii liquidy marek takich jak
RM1 PinkFury TakeIt One
Tez sa slabe.

No cóż. Niech inni się wypowiadają na temat Vype.
Założyłem głównie dlatego, że tak reklamowane liquidy, a na forum cisza.

Reklamować to sobie mogą. Tu na forum marka ma się bardzo źle z wielu powodów. http://www.e-papierosy-forum.pl/vype-epen-rewolucja-czy-tragedia-t98444.html
Ja na pewno nie kupię i nie mam zamiaru sprawdzać.

oliee0 pisze:No nawet niezła oferta, bo niecałe 6 zł.

Nie taniej (1.5-3 zeta, zależnie od ilości nikotyny) i smaczniej do bazy wlać aromat ?
Jak umiesz posłodzić herbatę, to i poradzisz sobie ze zrobieniem własnego płynu

A jak już gotowiec, za 5 zeta kilka smaków edymowców da sie używać jak lenistwo człowieka dopadnie

Jak taki vyp ma smaczyć jak sie chwalą, że dla zdrowia leją tam sporo wody

Będę właśnie próbował robić swój liquid, ale kupuję bazę na glikolu 36mg i do tego własny glikol i glicerynę, no i zobaczymy jak wyjdzie.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

ja dziś w niewiedzy kupiłam dwa liquidy vypa, orientalne przyprawy i jabłko.
i właśnie pale przyprawy, smakuje mi trochę jak maggi mimo, że na opakowaniu widać cynamon,
ale dla mnie okej, bo lubię magii
natomiast "naperfumowanie" czy jak to inaczej ująć nasycenie smaku, jak zwał tak zwał
w porównaniu do liqueena czy wyrobów hangsena jest mierne..
dwa zalałam prawie cały zbiorniczek 1,6 ml więc przyjmijmy gdzieś 1,5 ml i spaliłam wszystko
w przeciągu jakiejś godziny, gdzie średnio ta pojemność starcza mi na cztery, pięć godzin.
więc jest bardzo nie wydajny..
i oczywiście jako kobieta muszę się jeszcze czegoś czepić, mianowicie pudełka.
Z jednej strony jest fajne, bo ma miarkę i nie jest odkręcane tylko otwiera się np jak balsam,
ale lejek jest okrutnie krótki, czego nie znoszę
i słabo z niego kapało, nawet przy porządnym ściśnięciu butelki
co dodatkowo przymusiło mnie do przycięcia.
co do całej rozmowy wydaje mi się, że kupno jednego opakowania nie jest tak strasznie dużym kosztem,
więc warto spróbować, bo jeden liquid ma sto opinii i jak się nie sprawdzi samemu to może się żałować.
jeżeli drugi liquid miło mnie zaskoczy na pewno dam znać, jeżeli nie to jest pewne, że kolejnego od nich nie kupię.

ja namówiony przez jedną miłą panią zakupiłem vype dark cherry (10 ml 19 zł).Miała być to rewelacja niestety jak dla mnie jeden z najsłabszych liquidów jakie miałem przyjemność próbować.Smaku wiśni nie czuje, w sumie to ciężko powiedzieć co w nim czuć.Lekko słodkawy posmak bliżej nie określony i na pewno to nie jest wiśnia...Jedyne co mogę dobrego napisać to to że wytwarza fajną gęstą chmure ale walory smakowe jak dla mnie żadne. moja ocena 2/10 (ten 1 punkt za chmurę) i już więcej nie wrócę do tej firmy niestety.

Jednym słowem - Vyperdalajcie z takim towarem.

MSPANC

oliee0 pisze:No nawet niezła oferta, bo niecałe 6 zł.
Jednak przymierzam się teraz do zakupu Just Fake o smaku Purple Paradise, bo wydaje się ciekawy.

Bierz ten liquid kartonami !
Najlepszy liquid ever ! Będziesz w szoku ! Daje głowę obciąć !!!
Ale nie bierz innych od just fale tylko PARADISE !

Tapnięte z Mate 7.

mr.android pisze:

oliee0 pisze:No nawet niezła oferta, bo niecałe 6 zł.
Jednak przymierzam się teraz do zakupu Just Fake o smaku Purple Paradise, bo wydaje się ciekawy.

Bierz ten liquid kartonami !
Najlepszy liquid ever ! Będziesz w szoku ! Daje głowę obciąć !!!
Ale nie bierz innych od just fale tylko PARADISE !

Tapnięte z Mate 7.

Już wapowałem.
Jest super, ale mi osobiście po ok. 10 ml tak się obrzydził ten liquid, że zbiera mi się na wymioty jak znów czuję ten smak.

Wysłane przez P8 Lite by Tapatalk.

@k02a jakie badania? to przecież marketingowy bełkot. Żadnych nazwisk, nikt nie podpisuje się pod "badaniami" korporacji. Nikt z naukowym tytułem. A i o badaniach/wynikach też nic nie ma. Bełkot i ściema.
Tak jak Polskie Stowarzyszenie Bejcowania Drewna (PSBD) zleca badanie dla Instytutu Badania Próbek Cudacznych. Po "badaniu" mają "atest" i homologację, spełniają normy badawczego instytutu który nie istnieje. Ale jest! i należy o tym krzyczeć!

Takie ich badania... Podobnie jak informacja, że ich liquidy są super bezpieczne dla zdrowia, bo robione na wodzie. Bzdura jakich mało. Podobnie można by powiedzieć, że benzyna koncernu X jest najczystsza, bo zawiera wodę.
Niestety obawiam się, że akurat liquidy Vype, to jedyne bez szczegółowych badań. Mam prawo tak uważać, bo gdzie choćby karty charakterystyki produktu? Nawet Blue Mist je posiada, a wielu twierdzi, że to tania chińszczyzna.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

nie mowie ze one sa super czy cos, jezeli tak mnie zrozumieliscie to przepraszam za niedopowiedzenie chodzi mi o fakt ze BAT na grubo wchodzi w temat, moze z chinszczyzna, moze ze slabymi liquidami, ale idzie za tym kasa i podejrzewam ze wkrotce jakosc vype moze sie zmienic, chyba ze nie damy im zarobic
mimo wszystko wolalbym dac zarobic polakom niz chinczykom wspieranym przez koncern tytoniowy...

Czyli Vype to niby liquidy 100% VG...? Zatem przykro stwierdzić, ale firma zeszła na psy. Wapowałem i zresztą sprzedawałem liquidy Eco-pure w 2009 roku zaraz jak tylko firma je wprowadziła. Pamiętam, że smakowo były świetne choć tych smaków były raptem dwa , a do tego wytwarzały naprawdę potężną chmurę nawet na zabytkach typu DSE901. To co ostatnio wapowałem z wkładu Vype w niczym tego nie przypomina. Ciekawy to zabieg marketingowy polegający na obniżaniu jakości...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Pude!lek pisze:Czyli Vype to niby liquidy 100% VG...? Zatem przykro stwierdzić, ale firma zeszła na psy. Wapowałem i zresztą sprzedawałem liquidy Eco-pure w 2009 roku zaraz jak tylko firma je wprowadziła. Pamiętam, że smakowo były świetne choć tych smaków były raptem dwa , a do tego wytwarzały naprawdę potężną chmurę nawet na zabytkach typu DSE901. To co ostatnio wapowałem z wkładu Vype w niczym tego nie przypomina. Ciekawy to zabieg marketingowy polegający na obniżaniu jakości...

Też bardzo sobie ceniłem EcoPure i szczerze mówiąc łudziłem się (po ogłoszeniu na stronie Intelliciga, że stają się Vype), że po prostu przebrandują te liquidy. Ale jak widać nie. A szkoda.

No dobrze, ale czegoś nie kumam, nie łapię się w przestrzeń reklamy BAT i Vype.
Po co liquid na VG, skoro nie ma sprzętu... Czekam na "najnowsze rewolucyjne" parowniki od BAT, te do uzupełniania liquidem. Vype teoretycznie nie da się, a co dalej?
Czekam i śmieję się, płakać już się nie chce nad tą tragedią.

wlascicielem marki Vype jest Nicoventures Limited, czyli firma corka British American Tobacco... zakladam ze nie tylko pure-eliquids bedzie je sprzedawac w UK

Riccardo pisze:Też bardzo sobie ceniłem EcoPure i szczerze mówiąc łudziłem się (po ogłoszeniu na stronie Intelliciga, że stają się Vype), że po prostu przebrandują te liquidy. Ale jak widać nie. A szkoda.

Najwyraźniej to jest produkt BAT pod szyldem wykupionego przez nich Eco-pure. Zabieg rozsądny, bo marka lubiana i szanowana. Niestety zrobili z tego lekkie szambo... Podobnie zresztą jak BM miał świetny 555, potem prawdopodobnie zmienił się producent, nazwa została, ale to już zupełnie co innego.
Gdzieś jeszcze mam w domu puste albo nawet częściowo pełnie plastikowe słoiczki pierwszych Eco-pure Dołączali do nich takie strzykaweczki z zieloną plastikową "igłą" do napełniania. Naprawdę były doskonałe. Na tamte czasy 2008-2009 to była pewna rewolucja przy chińszczyźnie i nawet Totally Wicked. Szkoda, że tak to się skończyło.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ok to może jako osoba obiektywna napiszę opinie bo większość widzę mocno uprzedzona do marki. Próbowałem Golden Tabacco, Fresh Apple i Oriental Space. Same liquidy dość rzadkie. Butelki na + moim zdaniem fajnie wyglądają, miarka z boku, trochę twarde ale idzie przeżyć. Co do smaku orietnal space totalnie nie mój gust, smak ostrych przypraw jak dla mnie nie nadaje się do wapowania, za to golden tabacco podszedł mi mocno, fajny smak tytoniówki z słodkim posmakiem w tle nie za intensywny ale dla mnie to plus, i fresh apple fajne zielone jabłko przy dłuższym wapowaniu czuć lekko chemiczny posmak ale naprawdę delikatnie wyczuwalny jak dla mnie 7/10 jeśli chodzi o zielona jabłko. Cena wysoka 19zł za 10ml sporo ale cóż dla jednego to dużo dla drugiego drobne, a ja nikomu do portfela nie zaglądam

@jekis
Ktoś jest mocno uprzedzony do marki? Jak widzisz Riccardo dał jej szansę, ale się przeliczył. Ja też próbowałem i na kolana mnie ów produkt nie rzucił.
A cena? Za te 19zł masz 20ml dobrego liquidu pewnej polskiej marki. I jest to liquid wyprodukowany "zgodnie ze sztuką" jeśli można użyć takiego określenia, a nie wynalazek, gdzie jest niby 100%VG, a z drugiej strony woda i marketingowa ściema w postaci naukowców w fartuchach w wielkim laboratorium. To dobre dla dzieci i naiwnych.
Benzyna też niech zacznie kosztować 25zł za litr. Dla jednych to dużo, dla innych drobne... można z tym przecież na luzie przejść do porządku dziennego.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

@Pude!lek
Ale czy ja powiedziałem że musisz je kupić i wapować ?? Nie do końca rozumiem twój post, chciałem,kupiłem,napisałem swoją opinie i tyle Co do benzyny jeśli będzie kosztować 25zł przykro mi to powiedzieć ci wprost ale nic z tym nie zrobisz, jasne możesz pisać jakie to złe i niedobre że podnieśli cenę benzyny, ale prawda jest taka że albo zaczniesz chodzić pieszo albo zapłacisz, samo życie. Mówisz że za 19zł mam 20ml DOBREGO płyny. Ale dobrego dla ciebie czy dla mnie? Bo chyba zdajesz sobie sprawę że każdy ma inny smak i gust i jasne wiem że są tańsze liquidy które mi osobiście bardziej smakowały, co nie znaczy że nie mogę kupić sobie droższego jeśli mam taką ochotę który powtórzę MOIM ZDANIEM nie jest tak tragiczny jak piszą inni. Może mam dziwny gust a może po prostu jestem w stanie ocenić płyn obiektywnie niezależnie z jakiej jest marki i jakie bzdury są napisane na ulotce

@jekis
Ok. Oceniasz obiektywnie. Tyle, że liquid, to nie ziemniaki. To złożona substancja.
Mogą Tobie smakować. Jak najbardziej. Możesz uznać, że 19zł za 10ml, to cena adekwatna do ich jakości.
Według mnie natomiast, te liquidy, to absurd. Klasa i jakość, to pewnie coś zbliżonego do Liqueen, choć i tu wiele osób twierdzi, że koło Liqueenów nawet nie leżały.
W cenie 20zł za 10ml są ciągle dostępne liquidy najlepszych i najbardziej uznanych europejskich i amerykańskich producentów. Tutaj właśnie dopatruję się absurdu związanego z ceną Vype.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Rozumiem twój punkt widzenia, co nie zmienia faktu że jak dla mnie cena nie jest wygórowana. Za 20zł masz 10ml najlepszych i najbardziej uznanych liquidów ale uznanych przez ciebie, twoich kolegów czy społeczność tego forum ale czy to znaczy że muszą być uznane również w mojej opinii za najlepsze? Oboje wiemy że nie, jeśli komuś cena 19zł za płyny Vype będzie pasować bo będą mu smakować to ja mu nie zabronię kupić bo ma w tej cennie lepsze, dla tej osoby Vypy mogą być tymi lepszymi i ma prawo do takiej opinii tak jak ty masz prawo do opinii że twoim zdaniem są to płyny słabe i że ich cena jest dla ciebie absurdalna, i ja mam prawo do opinii że płyny tragiczne nie są i jest kilka fajnych smaków które mi smakują Myślę że tym optymistycznym akcentem możemy zakończyć dyskusję i cieszyć się że każdy może mieć swoje zdanie

Jak najbardziej. Każdy ocenia Vype swoimi kubkami smakowymi i przez pryzmat doświadczeń z innymi liquidami.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

O tym że są super rzadkie i mało wystarczalne to już chyba wiadomo.
Smak , każdy ma swój jednemu posmakuje innemu nie.
Jeśli chodzi o inne aspekty to dla mnie liquidy Vype sa bardzo delikatne , jak nie daje prosto w płuco to 12mg nie czułem że wdycham ( a normalnie dymie 6mg ). Smak też dla mnie bardzo delikatny w porównaniu z innymi markami , lekko wyczuwalny ale nie męczący. Jednak za 19zł nie wiem jak chcą się z tym przebić. Nawet gdyby były bo 9zł to bym się mocno zastanawiał bo dalej są one zbyt mało wystarczalne , nie wiem po kiego grzyba oni tą wodę tam sobie wymyślili jak by to miało jakiś faktyczny pozytywny efekt.

O jakości było już wszystko napisane, więc się nie powtarzam. Dorzucę jedynie od siebie, że jedyny "zjadliwy" smak z tej firmy to wanilia - bardzo delikatna, słodka ale nie męcząca. Za to anyż to jakiś niewypał...

ostatnio będąc w esmoking world ,zapytałem z ciekawości sprzedawce o te liquidy ,na to on:(autentyczny cytat)'' takiego shitu dawno nie wapowałem,ale musiałem to wystawić ''.Podziękowałem mu za szczerość..........

rufi pisze:ostatnio będąc w esmoking world ,zapytałem z ciekawości sprzedawce o te liquidy ,na to on:(autentyczny cytat)'' takiego shitu dawno nie wapowałem,ale musiałem to wystawić ''.Podziękowałem mu za szczerość..........

No to widzę że u ciebie porządna obsługa U mnie wyglądało to tak że kobieta stwierdziła że liquidy są rewelacyjne tu też zacytuje ''rewelacja a jakoś super bo to są włoskie liquidy nie chińskie'' buahahah

majkelo33 pisze:No to widzę że u ciebie porządna obsługa U mnie wyglądało to tak że kobieta stwierdziła że liquidy są rewelacyjne tu też zacytuje ''rewelacja a jakoś super bo to są włoskie liquidy nie chińskie'' buahahah

Dobrze, że nie dodała, że od Giorgio Armani.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Nawet nie wiecie ile ludzi właśnie się łapie na to że liquidy są włoskie, polskie, byleby nie chińskie... A, że ESW jest pod butem BAT, to ciśnienie na sprzedawców, żeby wciskać Vype jest ogromne :/ Stałego klienta się raczej ostrzeże, ale jak ktoś z ulicy - a niech to będzie Tajemniczy Klient, jak nie zaproponujesz to od razu awantura.

Próbowałam Blended, Fresh Apple, i Dark Cherry. Rzadkie są potwornie, chmurzą tak sobie (używałam tylko testerków na wyspie, więc trudno porónywać chmurę do mojego sprzętu), ale aromaty, o dziwo przypadły mi do gustu. Niewiele dobrego o marce mam do powiedzenia, ale nie zgodzę się z opinią, że smak jest źle wyczuwalny.

Blended jest słodką, nienachalną tytoniówką, dla mnie, osoby która tytoniówek nie cierpi, jest nawet smaczna. Osobie która szuka czegoś bardziej popielniczkowego z pewnością nie posmakuje.
Fresh Apple - fajne, kwaskowe, zielone jabłuszko, ale tutaj faktycznie smak znika z kolejnymi buchami.
Dark Cherry - i tu też zdziwienie, bo pierwsza w mojej ponad czteroletniej waperskiej karierze wiśnia, która mi smakuje. Chociaż wiśnia to tam jest jedną z nut smakowych... Liquid jest cukierkowy, ale nie chemiczny.

Swoją drogą, jestem pełna podziwu, że z największej wady liquidów (rozcieńczanie wodą) można zrobić ich największą zaletę. Viva marketing! Zastanawia mnie też brak zabezpieczenia przeciwko dzieciom w świetle nowych przepisów.

Katia tu masz racje co do tego ciśnienia na sprzedawców Dzisiaj miałem tego kolejny przykład
To już na innej ''wysepce'' niż na tej gdzie mnie namówiono na ''rewelacyjną wiśnie''
Podchodzę grzecznie pytam o nowego MILD(słodka wanilia) a pani na bezczela wyciąga wanilie Vype i zasugerowała że chyba nie potrafię czytać i tu cytuje ''To jest nowy smak pewnie o to panu chodziło''
Z uśmiechem powiedziałem że nie że wyrażnie powiedziałem MILD a ten badziew może schować bo już się na nim sparzyłem i nie musi się wysilać
Trochę to żenujące ok rozumiem chcą to ludzią wciskać ale bez przesady Jakością się to nie obroni to trzeba kombinacji

-- [scalono] 10 mar 2016, 17:56 --

A najlepsze było to że po tym co powiedziałem nagle się okazało że pani wie co to za Mild i ma go na stanie

Jeszcze trochę i nie kupimy nic poza Vype, więc czas się przyzwyczajać.

Kupowałem ostatnio zapas liquidów i w obniżonej cenie sprzedawczyni pocisnęła mi również tego vype. Zawsze się przed tym opieram, bo irytuje mnie już samo natrętne wciskanie jak i sprzętu tak i liquidów, ale... idą święta, humor lepszy to i wziąłem Wybrałem wiśnię. No i muszę stwierdzić, że sam smak liquidu nie jest zły - ba - nawet najlepsza wiśnia jaką mają tam w ofercie, ale to nie znaczy, że kupię ponownie. Za regularną cenę 19zł spodziewałem się czegoś więcej. Buteleczka niewygodna, bo za twarda, jedyna zaleta to szata graficzna i miarka z boku, a liquid miał być "bardzo gęsty i wystarczyć na dłużej niż nawet liqueen". Taaaa... Tak samo liqueen jak i ten vype jak i nawet najtańszy dr Jack wystarczają mi zawsze na 5 dni. Nie zdarzyło mi się jeszcze aby którykolwiek faktycznie był taki super jak mówią sprzedawcy.

A co do sytuacji którą przytoczył majkelo33, to przypomniało mi się jak pojechałem z moją kobietą po e-papierosa do punktu i mówię, że potrzebuję czegoś małego dla dziewczyny za około 100-130zł, bo i tak przez upadki nie wytrzyma pół roku i z góry mówię, że nie chcę żadnych vype. A sprzedawca zachowywał się jakby był głuchy wyciąga jakiś mały box od vype i mówi, że jest cudowny, świetny i kosztuje tylko 250, ale to podobno bardzo mało, bo grzałki są tak trwałe, że nie trzeba wymieniać, a sprzęt sam w sobie wręcz idealny i jego dziewczyna używa i nie chce nic innego.
Nie wiem czego oni ich uczą na szkoleniach i co im tłuką do głowy, ale z profesjonalną obsługą klienta to nie miało wiele wspólnego Bo mówię, że chce coś małego, a ten mi wyciąga boxa (jestem ciekaw w jakich spodniach chodzi jego dziewczyna, że mieści jej się box w kieszeni), mówię, że ma być do max 130, a tu 250zł

Kupiłem Vanilie 6 mg tej firmy i już nie kupię nigdy za 20 złotówek spodziewałem się czegoś lepszego .

Trzeba nie mieć nie tylko godności osobistej i żadnych zasad, ale i kubków smakowych żeby kupować ten syf.

oliee0 pisze:Jeszcze trochę i nie kupimy nic poza Vype, więc czas się przyzwyczajać.

Bluźnisz
Gliceryna, glikol i aromaty będą zawsze, a nikotynę każdy przyzwoicie zaradny człeczyna również sobie zorganizuje.

Wiedziałem, że kogoś ruszy. Ale dlaczego Timiego tak późno? Gdzieś Ty się brachu podziewał

Wybrałem się na włóczęgę, no i utknąłem w buddyjskim klasztorze.