Strona 1 z 1

Pytanie na temat kabli oraz kilka pytań głównie dotyczące przewodzenia kabli - B. dla mnie Ważne

Post:10 sty 2017, 22:08
autor: nygusinsky
Cześć

Będę budował prosty układ z grzałką, którą sam zrobię, a że jestem bardzo zielony w elektronice to mam kilka pytań.

Może z góry lekko coś powiem o układzie, pomijając ładowarkę. Dwie NCR18650PF --> przełącznik --> MP1854 z radiatorem --> woltomierz --> grzałka nawinięta z drutu Kanthal (spiralna, ma podgrzewać probówkę). Maksymalny prąd przetwornicy to 3A przy ciągłym z radiatorem, więc taki prąd chcę osiągnąć. Miał być KIS 3R33S, ale nigdzie w Polsce nie mogę go dostać, a ta przetwornica wydawała się ok pod względem parametrów i jest bardzo tania w stosunku do innych.

1. Póki co najważniejsze - kupiłem kable LgY 1mm (wewn. średnica miedzi) oraz zamówiłem przetwornicę Step-down oraz ładowarkę do 18650. Niestety, ponieważ jestem zielony to kupiłem te kable, aby nie były za małe no i są za duże, żeby w ogóle włożyć w "dziurki", aby przylutować kable do układu. Pytanie - czy lepiej jest kupić cieńsze kable np. 0,75mm lub 0,5mm czy mogę po prostu przy końcach poucinać kilka drutów miedzi z rdzenia, aby się zmieściło i abym mógł zalutować, a reszta niech zostanie? A jak to się ma do wytrzymałości takiego prądu? Napięcie pewnie nie będzie za duże, bo na wejściu jest 7,4V, a różnica musi być przynajmniej 1,5V. Zastanawia mnie czy kable się nie przegrzeją za bardzo jak będą za cienkie, ale nie znam się, dlatego Was pytam

2. Kupiłem 2 rodzaje radiatorów. Jeden wygląda jak "jeż", a drugi taki zwykły ze szczebelkami podłużnymi (nie mam jak zrobić zdjęcia, sorry za opis :D) Który przymontować do przetwornicy, aby lepiej odprowadzał ciepło? Bo wydaje mi się, że ten taki prosty zwykły ma cieńszą blachę u podstawy i cieńsze szczebelki i chyba lepiej odprowadzi ciepło.

3. Kupiłem taki prosty, mały, cyfrowy woltomierz (tani). I te kabelki są bardzo cienkie. A woltomierz musiałbym umieścić za przetwornicą. I teraz pytanie - odlutować te kabelki i dolutować nowe, grubsze, czy one wytrzymają?

4. Będę robił tą grzałkę. Grzałka ma osiągać temperaturę nawet 500*C jak da radę. Jak ją zamontować, aby płynął przez nią prąd? Nie przylutuję, bo przecież lut się rozpuści. Myślałem nad śrubkami z podkładkami tzn. do dolnej części śrubek byłyby przykręcone kable, potem byłaby podkładka drewniana, a powyżej od góry byłaby przykręcona grzałka. Tylko pytanie czy takie zwykłe śrubki nie będą miały za dużej oporności i czy cały układ szlag nie trafi.

5. Czy te kable i woltomierz nie będą miały za dużej oporności, żeby "nie rozładowały" temperatury po drodze? A co gorsza - czy te śrubki tego nie zrobią? Widziałem, że w zwykłych "analogach" przykręcacie grzałki do śrubek. Czy to są specjalne śrubki czy coś?

Bardzo Was proszę o pomoc, bo jestem zielony, a zrobienie tego układu może być moim kamieniem milowym, bo wreszcie coś zacząłem robić i próbować. Po długich problemach z układem doszedłem do końca jak on ma mniej więcej wyglądać i chcę spróbować go zrobić. Zamówiłem już cały potrzebny osprzęt i teraz zostały pierdoły, które muszę dokończyć i sprawdzić układ w praktyce

Re: Pytanie na temat kabli oraz kilka pytań głównie dotyczące przewodzenia kabli - B. dla mnie Ważne

Post:11 sty 2017, 00:26
autor: orient
Ad1. Nie wiem po co kupiłeś giętki przewód. Do budowy boksów lepiej się nadają lite, takie jak elektryczne do ścian. Z prostej przyczyny. Wewnątrz nic nie lata luzem i w większości przypadków nie trzeba niczego mocować dodatkowo. Oczywiście im grubszy drut tym lepszy. Jeżeli chodzi o przekrój, to 0.5 mm do KIS-a wydaje się odpowiednim ze sporym zapasem ale ze względów konstrukcyjnych użyłbym 1 mm. Powinien się wpasować w dziurki, to je po prostu trochę rozwierć odpowiednim wiertłem.
KIS-a w Polsce możesz kupić od kolegi Goldiego.

2. Nie wiem po co chcesz montować radiator. MP1854 nie da sobie zrobić krzywdy, ma ograniczenia prądowe, To samo tyczy się KIS-a. Katowany KIS robi się jedynie lekko ciepły i tyle. Zamontuj jakikolwiek, skoro się upierasz i będzie dobrze.

3. A co mają wytrzymać te kabelki? Zapewniam, że pobór prądu rzędy 10 mA (czyli tyle ile pobiera woltomierz) wytrzymają bez problemu.

4. Nie za bardzo wiem o co ci chodzi. My zwykle druty oporowe przykręcamy do słupków w bazie atomizera. A tenże poprzez gniazdo 510 połączony jest z układem boksa. I to działa

5. To już zupełnie pomieszanie z poplątaniem. Układ daje max 3 A, woltomierz pobierze ci z tego 10-20 mA, czyli niecały 1%. Podobnie jest z przewodami > 0.5 mm. Zatroszcz się lepiej żeby koszyk na akumulatory miał blaszki sprężynujące a nie sprężynki, bo tu zwykle są spore straty i ogólnie o wszelkie połączenia nielutowane. W atomizerach śruby ( i zresztą całe atomizery) są prawie wyłącznie ze stali nierdzewnej. Ze względu zdrowotnościowego i praktycznego. Np miedź czy mosiądz reaguje z niektórymi liquidami a dodatkowo śniedzieje zmuszając do nieustannego dbania o połączenia. Ze stalą nierdzewną ten problem niemal całkowicie znika.

Re: Pytanie na temat kabli oraz kilka pytań głównie dotyczące przewodzenia kabli - B. dla mnie Ważne

Post:11 sty 2017, 06:56
autor: Goldi
Ale tu nie chodzi o budowę boxa tylko o układ do podgrzewania powietrza w probówce: bardzo-prosty-uk-ad-problemy-z-grza-k-i-temperatur-t114955.html

Re: Pytanie na temat kabli oraz kilka pytań głównie dotyczące przewodzenia kabli - B. dla mnie Ważne

Post:11 sty 2017, 10:25
autor: nygusinsky
No ok to zostawię ten kabel 1mm i rozwiercę te dziurki. Ten kabel jest dosyć sztywny, więc raczej będzie ok. Można je na spokojnie rozwiercić małym wiertłem? Nic nie uszkodzę w ten sposób?

Co do MP1854 - nie upieram się - napisali tak jak patrzyłem przy kupnie, że, aby z niego wyciągnąć na spokojnie 3A to trzeba kupić radiator. Więc kupiłem. Ale jak nie potrzebny to tym lepiej, bo mniej miejsca to zajmie.

Jeśli chodzi o woltomierz - nie chodzi mi o pobór prądu, bo wiem, że jest bardzo mały. Chodzi mi o to, czy te kabelki wytrzymają moc 3A. Bo chyba ja źle sobie myślałem w takim razie. Mój pomysł był taki, aby od MP1854 poszedł tylko woltomierz i dopiero od woltomierza kable. Ale to może zrobić to tak, że do MP1854 przylutować od wyjścia i przewód i woltomierz i woltomierz gdzieś podpiać do kabla, tak?

Pisząc śrubki - przy manualu i wersji z wieloma małymi grzałkami (nie wiem jak to się nazywa) - gdy nawijacie te małe grzałki to przymocowujecie je za pomocą śrubek, aby się trzymały. Ale ok już wiem, że używając stali nierdzewnej będzie wszystko ok.

Re: Pytanie na temat kabli oraz kilka pytań głównie dotyczące przewodzenia kabli - B. dla mnie Ważne

Post:11 sty 2017, 10:42
autor: Krasnal45
nygusinsky pisze:Jeśli chodzi o woltomierz - nie chodzi mi o pobór prądu, bo wiem, że jest bardzo mały. Chodzi mi o to, czy te kabelki wytrzymają moc 3A. Bo chyba ja źle sobie myślałem w takim razie. Mój pomysł był taki, aby od MP1854 poszedł tylko woltomierz i dopiero od woltomierza kable. Ale to może zrobić to tak, że do MP1854 przylutować od wyjścia i przewód i woltomierz i woltomierz gdzieś podpiać do kabla, tak?
`
Kolejne pomieszanie z poplątaniem :zakrecony
Woltomierz,jest do układu włączony równolegle, a nie szeregowo, więc tu problemu z kablami nie ma żadnego.

Re: Pytanie na temat kabli oraz kilka pytań głównie dotyczące przewodzenia kabli - B. dla mnie Ważne

Post:11 sty 2017, 11:07
autor: nygusinsky
Na temat woltomierza wszystko mi wytłumaczyłeś. Myślałem, że szeregowo trzeba go podłączyć.

Re: Pytanie na temat kabli oraz kilka pytań głównie dotyczące przewodzenia kabli - B. dla mnie Ważne

Post:11 sty 2017, 13:15
autor: orient
nygusinsky pisze:No ok to zostawię ten kabel 1mm i rozwiercę te dziurki. Ten kabel jest dosyć sztywny, więc raczej będzie ok. Można je na spokojnie rozwiercić małym wiertłem? Nic nie uszkodzę w ten sposób?


Nawet nie musisz. Przecież masz po dwie dziurki do jednego bieguna. Jak rozdzielisz przewód na dwie części i jedną wiązkę wetkniesz do jednej dziurki a drugą wiązkę do drugiej, to powinieneś to wszystko upchnąć. Rozwiercać możesz bez przeszkód. Rozwiercaj od strony z metalizacją abyś nie oderwał tej warstwy od płytki i tak aby tego metalu troszkę jednak zostało :) W razie potrzeby usuń trochę lakieru, żebyś miał do czego dolutować.

Re: Pytanie na temat kabli oraz kilka pytań głównie dotyczące przewodzenia kabli - B. dla mnie Ważne

Post:11 sty 2017, 13:24
autor: nygusinsky
I tak będę musiał rozwiercić, bo podpinam też ładowarkę do baterii (abym miał na microusb) i tam nie mam podwójnych, więc prawdopodobnie też przy niej rozwiercę.

EDIT: Jednak będę rozwiercał tylko i wyłącznie ładowarkę, bo minusy na przetwornicy mają bardzo małą metalową płytkę i pewnie bym ją uszkodził, więc zrobię tak jak pisałeś - podzielę na 2 i przylutuję na 2 wiązki.

A co do mocowania grzałki to dobrym pomysłem będą te śrubki z nakrętkami? Czy jakoś inaczej to zrobić?

Re: Pytanie na temat kabli oraz kilka pytań głównie dotyczące przewodzenia kabli - B. dla mnie Ważne

Post:11 sty 2017, 15:23
autor: nygusinsky
I jeszcze jedno pytanie - grzałka ma osiągać temperaturę około 500 stopni. Jak to odizolować skoro obudowa będzie ze sklejki? Jakby ktoś nie zrozumiał - będzie taka "tuba" ze sklejki, na końcu której będzie owa grzałka. Czym to odizolować, żeby drewno się nie przypalało? Myślę nad blachą aluminiową, ale wtedy nie muszę uważać, aby grzałka nie miała z nią styku?

Re: Pytanie na temat kabli oraz kilka pytań głównie dotyczące przewodzenia kabli - B. dla mnie Ważne

Post:13 sty 2017, 12:28
autor: orient
nygusinsky pisze:I tak będę musiał rozwiercić, bo podpinam też ładowarkę do baterii (abym miał na microusb) i tam nie mam podwójnych, więc prawdopodobnie też przy niej rozwiercę


Ale po co tam ładowarka USB? I gdzie chcesz podpiąć? Przecież te ogniwa będą w szeregu. Jedyne co możesz podpiąć, to dedykowaną ładowarkę ładowarkę 8.4V do ładowania dwóch ogniw w szeregu albo ładowarkę modelarską (lepiej, bo ma balancer) i to podpinasz bezpośrednio do koszyka. Te najpopularniejsze są do ładowania pojedynczych ogniw. Wydaje mi się, że usilnie próbujesz zrobić sobie krzywdę.

A co do mocowania grzałki to dobrym pomysłem będą te śrubki z nakrętkami? Czy jakoś inaczej to zrobić?

Możliwości jest wiele. Możesz znaleźć starą kostkę (były porcelanowe), albo wyciągnąć z nowej same złącza. Wziąć śrubę, dwie podkładki i nakrętkę...

nygusinsky pisze:I jeszcze jedno pytanie - grzałka ma osiągać temperaturę około 500 stopni. Jak to odizolować skoro obudowa będzie ze sklejki? Jakby ktoś nie zrozumiał - będzie taka "tuba" ze sklejki, na końcu której będzie owa grzałka. Czym to odizolować, żeby drewno się nie przypalało? Myślę nad blachą aluminiową, ale wtedy nie muszę uważać, aby grzałka nie miała z nią styku?


Nie za bardzo wiem co od czego chcesz izolować. Kiedyś poleciłbym azbest ale w obecnych czasach jest wyklęty, więc rozważ watę szklaną albo tkaniny z niej wykonane (np ze starego koca gaśniczego), ekspandowaną mikę (jak masz znajomego chemika - często jest używana jako zabezpieczenie pojemników z chemikaliami), inne materiały ceramiczne np keramzyt, porcelanę(ale tu już izolacja marna) etc.

Re: Pytanie na temat kabli oraz kilka pytań głównie dotyczące przewodzenia kabli - B. dla mnie Ważne

Post:15 sty 2017, 16:06
autor: nygusinsky
O żesz.....nie przemyślałem tego....cały mój misterny plan poszedł w p....nie wiem czemu nad tym się nie zastanowiłem, a kupiłem ogniwa bez zabezpieczenia, a ładowarka ma zabezpieczenia przed nadmiernym rozładowaniem bądź naładowaniem. I specjalnie kupiłem ogniwa z blaszkami....ehh...gdzie mogę kupić takie ładowarki i ile one mniej więcej kosztują? I jakie oznaczenia mają te zabezpieczenia baterii, abym ich nie uszkodził?

Zwykłą kostkę? Dobra coś wykombinuję.

Chciałem odizolować sklejkę od grzałki. Pomyślę nad tą watą szklaną.

Re: Pytanie na temat kabli oraz kilka pytań głównie dotyczące przewodzenia kabli - B. dla mnie Ważne

Post:16 sty 2017, 19:36
autor: nygusinsky
Co do zabezpieczenia i ładowarki:
Czy taki układ PCM-L02S03-074 będzie ok? W informacjach o NCR18650PF/ST max. napięcie rozładowania jest 2,5V, a większość układów mają układ, który zamyka się na 2,4V (przy tym co podałem to 2,3V). Czy przy takiej różnicy nic się nie stanie czy musi być powyżej 2,5V? Jaki wziąć max. prąd wyładowania? No, bo i tak moja przetwornica max. uciągnie 3A, ale nie wiem czy nie wziąć w razie w więcej, aby max. prąd wyładowania był wyższy.

Czy ładowarka Xtar MC2 będzie ok?

Re: Pytanie na temat kabli oraz kilka pytań głównie dotyczące przewodzenia kabli - B. dla mnie Ważne

Post:16 sty 2017, 20:03
autor: pawel_aa
Prąd w voltach?
Gratuluję wiedzy.

Re: Pytanie na temat kabli oraz kilka pytań głównie dotyczące przewodzenia kabli - B. dla mnie Ważne

Post:17 sty 2017, 12:47
autor: nygusinsky
Człowieku nie jestem elektronikiem i mówiąc prąd czasami mam na myśli napięcie, a czasami prąd ten faktyczny. Popularnie mówi się prąd ogólnie na prąd. Logiczne jest, że chodziło o napięcie!!! Przestań hejtować. Uwielbiam to jak ktoś odpisuje tylko po to, aby pocisnąć i tylko jest mocny na forum, bo w życiu mu się nie wychodzi. Zamiast hejtować to byś pomógł, bo nic tym nie wniosłeś do tematu.
Ktoś tu się zagalopował. To fachowe forum, więc trzymajmy się właściwych określeń.
Przyznano ostrzeżenie za osobiste wycieczki.
M.

Re: Pytanie na temat kabli oraz kilka pytań głównie dotyczące przewodzenia kabli - B. dla mnie Ważne

Post:17 sty 2017, 13:58
autor: miron52
Jak chcesz pomocy od elektroników, to wyrażaj się dokładnie. Używaj określeń, napięcie i natężenie. Pojęcie PRĄD dla elektryków/elektroników oznacza NATĘŻENIE PRĄDU.

Re: Pytanie na temat kabli oraz kilka pytań głównie dotyczące przewodzenia kabli - B. dla mnie Ważne

Post:17 sty 2017, 23:06
autor: nygusinsky
Ale używam dokładnie. Wystarczy popatrzeć na moje poprzednie posty. Staram się, aby to miało ręce i nogi przy czytaniu przez Was. Ale po prostu szybko przepisywałem i nie przemyślałem tego przy jednym wyrazie i już się znalazł taki, który musi puścić hejt, bo go w życiu codziennym tak stres go zżera, że musi się wyładować. Sorry chłopaki, ja wiem doskonale, że to jest Wasza dobra wola, że chcecie mi pomóc i jestem za to OGROMNIE wdzięczny, bo macie wiedzę taką, której sam nie mam. Ale wk*rwia mnie to jak człowiek się stara, raz mu się omsknie i już zaraz znajdzie się hejter, który po prostu szuka momentu jak komuś dop**rdolić i tylko tego chce, a już nie raczy pomóc i odpowiedzieć na proste pytanie dla Was (bo dla mnie takie oczywiste to pytanie nie jest). Ja wiem, że się pytam o bardzo proste rzeczy, ale nigdzie indziej nie znajdę na to odpowiedzi i dla mnie one nie są proste. Na prawdę chcę to zbudować i bez Waszej pomocy to mogę przecież zrobić sobie krzywdę.

Dobra to może wróćmy do tematu....ktoś coś wie na temat moich poprzednich pytań? Po prostu wolę być pewny i nie zrobić sobie, a nie daj boże komuś krzywdy.