E-papierosy-forum.pl

Skusiłem się i zamówiłem e-papierosa przez domenę ,,ali'' paczkę zatrzymał mi urząd celny - dostałem list, abym nadesłał im potwierdzenie zakupu dla przedmiotu.
Dzisiaj dostałem list z taką treścią:



Czy mogę się do tego jakoś odwołać, czy nie ma już szans na 'ratunek'?
Na stronie producenta znalazłem jakiś certyfikat ale nie wiem czy to wystarczy (Vaporesso).
Instrukcji obsługi może mógłbym gdzieś poszukać na jakiejś stronie i też przetłumaczyć.
Pytanie jest takie czy to wystarczy czy nie ma najmniejszego sensu i jak dalej zachować się w tym przypadku?

Coś nowego. Podeślij im co potrzebują i czekaj na rozwój wypadków. Normalne, nic strasznego.

Tylko nie mam tego co potrzebują, muszę tego szukać na zasadzie skopiować tekst po angielsku, przetłumaczyć i wysłać - a nikt mi się pod tym nie podpisze, że to prawdziwa instrukcja itd.
Więc jestem w kropce ale jak widzę to chyba stracę paczkę i dostanę dodatkowo do zapłaty za utylizację?

piotros34 pisze:Tylko nie mam tego co potrzebują, muszę tego szukać na zasadzie skopiować tekst po angielsku, przetłumaczyć i wysłać - a nikt mi się pod tym nie podpisze, że to prawdziwa instrukcja itd.
Więc jestem w kropce ale jak widzę to chyba stracę paczkę i dostanę dodatkowo do zapłaty za utylizację?

Możesz mieć i podpisane kwity przez samego Xi Jinpinga, ustawa mówi jasno.

SuwMar pisze:

piotros34 pisze:Tylko nie mam tego co potrzebują, muszę tego szukać na zasadzie skopiować tekst po angielsku, przetłumaczyć i wysłać - a nikt mi się pod tym nie podpisze, że to prawdziwa instrukcja itd.
Więc jestem w kropce ale jak widzę to chyba stracę paczkę i dostanę dodatkowo do zapłaty za utylizację?

Możesz mieć i podpisane kwity przez samego Xi Jinpinga, ustawa mówi jasno.

I dlatego należy dostarczyć wymienione dokumenty.

piotros34 pisze: przetłumaczyć i wysłać - a nikt mi się pod tym nie podpisze,

SuwMar pisze:Możesz mieć i podpisane kwity przez samego Xi Jinpinga

Zrób tak jak oni zrobili. Sam podpisz: "Z upoważnienia Xi Jinpinga, ojca żółtego narodu - @piotros34

piotros34 pisze:Tylko nie mam tego co potrzebują, muszę tego szukać na zasadzie skopiować tekst po angielsku, przetłumaczyć i wysłać - a nikt mi się pod tym nie podpisze, że to prawdziwa instrukcja itd.

Wg fragmentu pisma działania zmierzające do usunięcia nieprawidłowości może podjąć producent lub jego upoważniony przedstawiciel. Przedstawiciel w tym przypadku jest zapewne rozumiany jako importer, więc nie próbowałbym wpasowywać się w tę rolę, żeby potem jeszcze bardziej nie musieć się tłumaczyć.

Więc w tym przypadku nic już nie zrobię?

Zrobisz. Dasz im co chcą według ich wytycznych. Jest szansa, że lżej dostaniesz po grzbiecie jak nie będziesz kombinował.

Tylko gdzie to wszystko dorwać czego wymagają, jeśli chińczyk tego nie zamieścił w paczce

Na pewno masz numer sprawy, dzwoń do celnika pogadaj , spytaj się dokładnie co potrzebują, ewentualnie jak celnik będzie przyjazny to puści ci paczkę.

Jest tylko ogólny numer do sekretariatu, co odpowiedzieć na pytanie po co mi ta e-fajka znając temat, że u nas nie wolno tym handlować?

A gdzie jest napisane, że nie wolno handlować e-papierosami?

Zawsze też możesz powiedzieć "prawdę" czyli że w paczce jest e-papieros, a na radosną nowinę celnika, że nie przepuści takiej paczki, wytłumaczyć się ze swojej niewiedzy na temat przepisu o kupnie takiego asortymentu z za granicy i poprosić o jego zwrot do nadawcy. Po czym jak paczka wyruszy w drogę powrotną za mur otworzyć spór na Ali express z prośbą o całkowity zwrot kosztow z powodu zawrócenia paczki przez celników. W moim przypadku zakończyło się to bez straty złotówki. Dostałem nieco inne pismo więc jeśli uda Ci się zdobyć wymagany dokument to próbuj. Natomiast wszelkie próby oszukania celników lub brak odpowiedzi raczej na dobre nie wyjdzie, bo oni dobrze wiedzą co jest w paczce i mają pełne prawo ją otworzyć.

Wysłane z mojego Nokia 7 plus przy użyciu Tapatalka

oni stwierdzili właśnie, że tam jest epapieros (po nazwie jaka jest wpisana na paczce) czyli nie wysyłać dokomentacji żadnej? (to jest nie kombinować z tłumaczeniem jakichś wpisów ze stron i wysyłać) tylko dzwonić i tyle?

Dzwoń ,podaj numer sprawy , jak się będą pytać co jest to mów prawdę, spytaj sie dokładnie jakie dokumenty potrzebują, jesli dobrze zagadasz ,poprosisz, to być może ci puszczą paczkę, ewentualnie zapłacisz tylko Vat +koszty celne

Czego byś nie napisał to i tak paczki z e-p nie dostaniesz.

Goldi pisze:Czego byś nie napisał to i tak paczki z e-p nie dostaniesz.

Zamówi nową
Grunt to twardym być!

@piotros34

Poszło pw, to tylko tak na przyszłość. Zero EIN z Ali, zero chińskich operatorów.

Tak z ciekawości.Co @piotros34 zamówiłeś,za ile i czy tam czasem nie ma akumulatora luzem czy też wbudowanego?
Będzie dla potomnych,a i chętni na wycieczki będą wiedzieli czego nie robić.

Ja sie podziele moim doswiadczeniem. Przepraszam za stylistyke ale pisze z komorki na szybko - chce pomoc. Otoz identyczna sytuacja jakies 2 miesiace mnie spotkala. Opisalem rzeczy po nazwie. Elektroniczny inhalator nikotynowy, atomizery sztuk 2 do niego zwoj drutu oporowego, etc. Zadzwonilem czy moge podeslac im skan na mail. Babeczka mila mowi ze tak i po podeslaniu doliczyli mi z 30% pln do wartosci platne przy odbiorze na co sie zgodzilem inaczej utylizacja na koszt chinczyka i juz. Pozdrawiam

Dizeed pisze:Ja sie podziele moim doswiadczeniem. Przepraszam za stylistyke ale pisze z komorki na szybko - chce pomoc. Otoz identyczna sytuacja jakies 2 miesiace mnie spotkala. Opisalem rzeczy po nazwie. Elektroniczny inhalator nikotynowy, atomizery sztuk 2 do niego zwoj drutu oporowego, etc. Zadzwonilem czy moge podeslac im skan na mail. Babeczka mila mowi ze tak i po podeslaniu doliczyli mi z 30% pln do wartosci platne przy odbiorze na co sie zgodzilem inaczej utylizacja na koszt chinczyka i juz. Pozdrawiam

Tak czytam co napisałeś i przychodzą mi do głowy tylko dwie możliwości. Pierwsza to taka, że kobiecie znudziła się już ta praca, druga to musiałeś mocno płakać jeżeli Ci to puścili(kobieta była bardzo uczuciowa).
Utylizacja bądź odesłanie do to najbardziej prawdopodobne i chyba jedyne wyjście co ma tutaj rację bytu.

A może lepiej napisać elektroniczny inhalator glikolu, gliceryny z zawartością aromatów? Ja wapuje zerówki, więc byłaby to prawda.
Od pół roku nie używam nikotyny.

Kombinujcie i nauczcie się plakać na zawołanie. Polecam. Generalnie to na paczce troszku zaoszczędzłlem, ale już nie zamawiam od chińskich braci. Poza tym sądzę iż jeżeli mamy zamówionko do 300, może 400 zł, to szkoda zachodu i naciskania by otrzymać to co chcemy jesli płacz nie pomaga. Ech gdyby tylko u nas wybór byłby większy albo taki jak u nich a nie z 70% towarów od razu przegrywa z ustawą "Teraz Panowie Dupcia" (tpd). Pamiętam że kiedyś dosyłkę robili z Grecji i automatycznie, jako państwo UE, omijali kontrolki i celnicy nie pisali listów miłosnych z odą do utylizacji. A co do innego nazewnictwa to i tak mogą poświńtuszyć że to niebezpieczne materiały. Ja życzę powodzenia i dawajcie znać co sie uszykowało. Pozdrawiam !

@Dizeed piękny esej a teraz weź go popraw zgodnie z Regulaminem ( III p.1).

bulit73 pisze:@Dizeed piękny esej a teraz weź go popraw zgodnie z Regulaminem ( III p.1).

Się robi. Dziękuję i też pozdrawiam.

Możesz rozwinąć?
Zero EIN?

Maniek12 pisze:Możesz rozwinąć?
Zero EIN?

Co rozwinąć i kto ma rozwinąć? Bo tak tego posta napisałeś ni przypiął ni przykleił...

@Krasnal45 z tego co widzę, to pisze byle gniota, aby wszędzie ślad po sobie zostawić.

Cinmar pisze:@Krasnal45 z tego co widzę, to pisze byle gniota, aby wszędzie ślad po sobie zostawić.

Przepraszam. Chodziło mi o rozwinięcie skrótu Zero EIN, niestety z pierwszej strony wątku.

@Maniek12 page/leksykon

@Maniek12
EIN = Elektroniczny Inhalator Nikotyny, inaczej E-papieros.