Strona 1 z 2

Tłuste szyby w samochodzie

Post:04 sty 2016, 19:01
autor: lucaskiw
Witajcie,
lata temu pojawił się na forum topic o osadzie na szybach w samochodzie podczas vapowania. Generalnie żadnej konkretnej rady / sposobu tam nie znalazłem. Macie jakieś sprawdzone sposoby na pozbycie się / zmniejszenie ilości syfu na szybach? Mycie szyb raz w tygodniu w panującej na zewnątrz aurze jest trochę kłopotliwe.

Re: Tłuste szyby w samochodzie

Post:04 sty 2016, 19:03
autor: lelek6
Skoro nie chcesz myć, to rada jest tylko jedna: nie wapować w aucie.

Pozdrawiam

Re: Tłuste szyby w samochodzie

Post:04 sty 2016, 19:03
autor: mordek
Nie wapować w aucie +1.

Re: Tłuste szyby w samochodzie

Post:04 sty 2016, 19:04
autor: lucaskiw
Nie powiedziałem że nie chce myć. Może da się wydłużyć okres bez mycia.

Re: Tłuste szyby w samochodzie

Post:04 sty 2016, 19:04
autor: Kappuchu
Nie wapować w aucie, innego sposobu na osadzanie się mgiełki na szybach nie ma

Re: Tłuste szyby w samochodzie

Post:04 sty 2016, 19:06
autor: Vaneheim
lelek6 pisze:Skoro nie chcesz myć, to rada jest tylko jedna: nie wapować w aucie.

Pozdrawiam

A jeśli chcesz jednak wapowac w aucie to uchylić okno i wypuszczać mgiełkę na zewnątrz jak w czasach kiedy paliłeś zwykłe papierosy. :mrgreen:

Re: Tłuste szyby w samochodzie

Post:04 sty 2016, 19:09
autor: pawel25
Ja nie myję, bo jak rozmażę szyby to jest jeszcze gorzej :wink:

Re: Tłuste szyby w samochodzie

Post:04 sty 2016, 19:09
autor: lelek6
lucaskiw pisze:Nie powiedziałem że nie chce myć. Może da się wydłużyć okres bez mycia.

To może coś takiego:


Jeden koniec wyprowadzasz na zewnątrz auta, np. przez przednią gródź, albo do tyłu - w większości aut w dolnej części błotnika, ukryte pod zderzakiem są otwory wentylacyjne. W drugi koniec oczywiście dmuchasz...
;)

Pozdrawiam

Re: Tłuste szyby w samochodzie

Post:04 sty 2016, 19:11
autor: bofh
Przy vędkovaniu się nie pojawia ;)

Szyba kierowcy na 1cm w dół (nie ma przebacz, że mróz), nadmuch na przednią szybę i wyciąga tak, że mi mycie wystarcza na jakieś dwa miesiące...

@lelek6: O widzisz, to jest cudny patent! A i rozmiar peszelka można dostosować zarówno do indywidualnych preferencji wapowania jak i wielkości paszczy :) Kupuję!

Re: Tłuste szyby w samochodzie

Post:04 sty 2016, 19:16
autor: myszaty
Polecam wapowanie na sprzęcie nie dającym dużego dymu. Na przykład jakiś volimizer czy coś tej klasy, do tego konieczna jest także minimalna szczelina w oknie kierowcy. Swoją drogą, zazdroszczę ci kolego mycia okien raz na tydzień, osobiście wapując na smoku TFV4 muszę robić to co dwa dni :-)

Re: Tłuste szyby w samochodzie

Post:04 sty 2016, 19:23
autor: lelek6
bofh pisze:@lelek6: O widzisz, to jest cudny patent! A i rozmiar peszelka można dostosować zarówno do indywidualnych preferencji wapowania jak i wielkości paszczy :) Kupuję!

Ty się nie śmiej. Jak kobita ma już mnie serdecznie dość (w sensie ogromnej chmury w domu), to mam taki peszel umieszczony w kratce wentylacyjnej, blisko biurka z kompem. Mogę puffać do woli. :lol:
myszaty pisze:osobiście wapując na smoku TFV4 muszę robić to co dwa dni :-)

Ja na sprzęcie jak w podpisie przecieram w trasie szybę gąbką co 100 km. :lol: Poważnie mówię. Ni wuja nic nie widać, a jak pod słońce jadę lub w nocy kiedy świecą z przeciwka, to częsciej.

Pozdrawiam

Re: Tłuste szyby w samochodzie

Post:04 sty 2016, 19:36
autor: Pude!lek
Dobrze, że gimbusy nie mają prawa jazdy, bo by nawet spod domu nie byli w stanie odjechać.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Re: Tłuste szyby w samochodzie

Post:04 sty 2016, 19:36
autor: mokwas
Czytam i czytam...
Toć ja muszę szyby wymyć w samochodzie, a ja głupi przeciwmgielne zawsze włączałem :mrgreen:

Re: Tłuste szyby w samochodzie

Post:04 sty 2016, 19:47
autor: konradzi
A ja zostawiam auto u babeczek na pół godz. a jak przychodzę to czyściutkie i pachnące. One zadowolone, ja zadowolony podwójnie : bo czysto i się nie męczyłem z szybami :-)

Re: Tłuste szyby w samochodzie

Post:04 sty 2016, 20:57
autor: yetisize
IPA i europrofi z rossmana. Czy to co większość waperów ma. Schodzi pięknie, długo utrzymuje się czyste.

Re: Tłuste szyby w samochodzie

Post:04 sty 2016, 21:04
autor: ArchDelux
Ja robię roztwór octu z wodą jakoś 1:5 w małej butelce ze spryskiwaczem, do tego ręcznik papierowy i szyby czyste w 10 sekund, plus wapuję przy uchylonym oknie, jak to właśnie Vaneheim słusznie zauważył. Problem stracił na sile (a z TFV mini też idą pokaźne chmury ;)).

Re: Tłuste szyby w samochodzie

Post:05 sty 2016, 16:29
autor: Peter007
I nie wali tym octem w aucie?

Re: Tłuste szyby w samochodzie

Post:05 sty 2016, 16:33
autor: lelek6
ArchDelux pisze:Ja robię roztwór octu z wodą jakoś 1:5

Hmmm... Ale w jakim celu ocet? Masz zmyć z szyby osad gliceryny. Do tego wystarczy woda. Jaką rolę ma pełnić ocet? W żaden sposób nie reaguje z gliceryną. Osady z węglanów (kamień) to rozumiem.

Pozdrawiam

Re: Tłuste szyby w samochodzie

Post:05 sty 2016, 16:51
autor: Rolnik
Czy moze ktos testowal "nano" wiem, ze dobrze sie to sprawdza jako czyszczenie i zabezpieczenie szyby na zewnatrz ale czy to bedzie tez skutkowac/dzialac (zpowolnienie osiadania sie oparow) od wewnatrz na opary z e-papierosow?

Produkty z serii Turtle Wax Extreme Nano-Tech oferują znacznie więcej w porównaniu do tradycyjnej pielęgnacji samochodu. Mikrocząsteczki Nano działają na poziomie molekularnym, czyszczą docierając głębiej dając w efekcie jak najlepsze zabezpieczenie, gładszą powierzchnię oraz głębszy, bardziej doskonały połysk.





pzdr
rolnik

Re: Tłuste szyby w samochodzie

Post:05 sty 2016, 16:58
autor: BeataMarcin
W aucie jak w aucie, z moją luba uwiliśmy gniazdo całe 26,5m2 i jak we dwoje damy w płuco to świata nie widać z za okna :)

lelek6 pisze:
ArchDelux pisze:Ja robię roztwór octu z wodą jakoś 1:5

Hmmm... Ale w jakim celu ocet? Masz zmyć z szyby osad gliceryny. Do tego wystarczy woda. Jaką rolę ma pełnić ocet? W żaden sposób nie reaguje z gliceryną. Osady z węglanów (kamień) to rozumiem.

Pozdrawiam


Zacieków/smug po occie nie ma :)

Re: Tłuste szyby w samochodzie

Post:05 sty 2016, 17:03
autor: lelek6
No chyba, że chodzi o zacieki po myciu :) Bo na usuwanie samej gliceryny ocet wpływu nie ma.

Pozdrawiam

Re: Tłuste szyby w samochodzie

Post:05 sty 2016, 17:09
autor: BeataMarcin
Pół na pół ocet plus letnia woda i szyby jak nowe :)

Re: Tłuste szyby w samochodzie

Post:05 sty 2016, 17:20
autor: Herteer
Ja tam się za bardzo nie znam, ale szyby przemyte wodą z octem wolniej zachodzą syfem.
Na pewno wolniej naparowują w czasie deszczu.
Na mrozie jeszcze nie myłem, jestem zbyt leniwy i nie widzę sensu meczenia się.

Re: Tłuste szyby w samochodzie

Post:05 sty 2016, 17:22
autor: malina
A wystarczyłoby zapytać perfekcyjnej pani domu to by powiedziała, że najlepsza do polerowania jest pończocha. By lśniły nawet się je przeciera roztworem wody z kilkoma kroplami gliceryny a Wy glicerynę już macie na szybach to za pończochę i do dzieła !!!! :mrgreen:

Re: Tłuste szyby w samochodzie

Post:05 sty 2016, 20:46
autor: ArchDelux
Peter007 pisze:I nie wali tym octem w aucie?


Tylko przez chwilę, ocet bardzo szybko odparowuje i jest niegroźny dla środowiska. Z tego też powodu świetnie nadaje się do mycia szyb w mieszkaniach, lodówek i innych sprzętów (po myciu lodówki nie trzeba go zbierać, wystarczy gdy pozwoli mu się samodzielnie odparować). Odkaża i odparowuje. Sprawdza się zwlaszcza gdy sprząta się pomieszczenia z małymi dziećmi, psami etc., nie trzeba przejmować się trującą marketową chemią i kosztuje to grosze.

lelek6 pisze:Hmmm... Ale w jakim celu ocet?


Po prostu dobrze myje (odtłuszcza) szyby, jak pisałem powyżej również świetnie myje się nim okna w domu. Przepolerowany nie zostawia smug.

malina pisze:A wystarczyłoby zapytać perfekcyjnej pani domu to by powiedziała, że najlepsza do polerowania jest pończocha. By lśniły nawet się je przeciera roztworem wody z kilkoma kroplami gliceryny a Wy glicerynę już macie na szybach to za pończochę i do dzieła !!!! :mrgreen:


Podobno zwykła gazeta (czarno-biała) też świetnie nadaje się do polerki :mrgreen:

Re: Tłuste szyby w samochodzie

Post:05 sty 2016, 21:09
autor: jch-root
Tłuste szyby w samochodzie - proponuję obowiązkowe rękawiczki dla dzieci w aucie, lub pozbycie się należnych im prawnie fotelików (niech nasz narybek jeździ komunikacją miejsko-wiejską) :mrgreen: :piwo

PS. To tak abstrahując, do moich prywatnych doznań :P

Re: Tłuste szyby w samochodzie

Post:05 sty 2016, 21:20
autor: ArchDelux
jch-root to u mnie tak dwa psie nosy atakują obie szyby w drzwiach z tyłu auta :mrgreen:

Re: Tłuste szyby w samochodzie

Post:05 sty 2016, 22:07
autor: jch-root
@ArchDelux - na psiaki, ciężko włodarzom będzie paragraf kodeksu zapisać, ale nocą mogą dać radę. Na chwilę obecną, nikt nie zna dnia i godziny przegłosowania bliżej nieokreślonej ustawy :mrgreen: :piwo

PS. Dzieci/psiaki/koty/chomiki i węże - wywalić za burtę :P

Re: Tłuste szyby w samochodzie

Post:05 sty 2016, 23:11
autor: Pude!lek
Do usunięcia osadu z gliceryny z szyby wystarczy zwykła sucha czapka wełniana. Dzisiaj sprawdzone. Szyba jak nowa :)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Re: Tłuste szyby w samochodzie

Post:05 sty 2016, 23:26
autor: julka1973
Ja zanim doszłam do tego, że wapowanie tak mi szyby zatłuszcza, zagoniłam małża do wymiany wszystkich filtrów nawiewu w pojeździe mym. :lol: Wpierałam, że na pewno coś jest zepsute, bo mam ciągle szyby zaparowane i nawiew na to nie działa. Dopiero jak 2 dni pojeździłam małża pojazdem mechanicznym, i ta sama sytuacja zaistniała, wpadłam na myśl, że mój subtank tak działa na szyby. :lol: Płyn do szyb w łapki, ręcznik papierowy i usterka usunięta. I co kilka dni czynność trzeba powtarzać.
Więcej o zapchanych filtrach kabinowych nie wspomniałam. :wink:

Re: Tłuste szyby w samochodzie

Post:05 sty 2016, 23:32
autor: PrezesArQ
Nie wiem, czy ja jakiś dziwny jestem, ale dla mnie najlepszy do mycia szyb jest denaturat i papierowe ręczniki do tego. Ładnie i szybko odparowuje a zapach szybko znika, 5 min pootwierane auto i już nie czuć.

A jadąc i wapując to koniecznie trzeba zapewnić wentylację, uchylić szybę boczną i nadmuch na przednią ustawić. W czasie jazdy wszystko elegancko nam wyleci, na światłach...no cóż, niekoniecznie :mrgreen:


Po przemyśleniu to stwierdzam, że ten denaturat to lepiej na szybę wylać niż wypić :mrgreen:

Re: Tłuste szyby w samochodzie

Post:05 sty 2016, 23:37
autor: szymon1234
Mnie w te mrozy nic nie paruje, ogrzewanie na max'a, nawiew 1-2 na 4. Jak mocno zachmurzę, to otwieram okna z przodu, żeby wywiać.
Jak były temperatury plusowe, to musiałem klimatyzację włączyć, bo czasami ogrzewanie nie wystarczało.

Re: Tłuste szyby w samochodzie

Post:06 sty 2016, 10:58
autor: Seavolv
Są 3 wyjścia z tej sytłacji, nie palić w aucie, myć szyb co jakiś czas, zrezygnować z przedniej szyby :D

Re: Tłuste szyby w samochodzie

Post:06 sty 2016, 11:52
autor: Zepsulo
Nie myć, nie wycierać, pozostawić jak jest do momentu gdy trzeba wysprzątać grata przed sprzedażą (o ile znajdziemy jelenia). Jak się uzbiera za dużo, to samo spłynie lub odpadnie. I najlepiej jeździć służbowymi samochodami, jak by co... to nie ja :D
Jakoś w czerwcu ubiegłego roku walnąłem sporą trasę służbowym peugeotem, jechałem z moją nawigacją. Do dziś jest ślad na szybie po przyssawce, od tego czasu jeszcze nikt nie przecierał szyby i nikomu nie wpadło do głowy, że szyby w aucie mogą być wycierane od środka za pomocą ręcznych metod... :D

Re: Tłuste szyby w samochodzie

Post:06 sty 2016, 14:35
autor: Mutango
lucaskiw pisze:Macie jakieś sprawdzone sposoby na pozbycie się / zmniejszenie ilości syfu na szybach?

Nawiew ciepłego powietrza na szybę na pewno zmniejsza problem. Wbrew temu co sugeruje tytuł wątku, gliceryna nie jest tłuszczem. Jest gęstym płynem, którego opary znacznie, znacznie trudniej odparowują niż woda. Ale jednak odparowują. A im cieplejsza powierzchnia, tym szybciej odparowują. Sam czasami mam problem z "tłustą" szybą, ale jakoś nigdy latem. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że zimą jest trudno dobrze nagrzać szybę, nawet nawiewem. Ale zawsze to trochę zminimalizuje problem.

Re: Tłuste szyby w samochodzie

Post:06 sty 2016, 20:32
autor: ubs
Mutango pisze:
lucaskiw pisze:Macie jakieś sprawdzone sposoby na pozbycie się / zmniejszenie ilości syfu na szybach?

Nawiew ciepłego powietrza na szybę na pewno zmniejsza problem.


Tu masz racje :beer:
Wczoraj trasa Londyn-Portsmouth rano nie zauwazylem, bo caly czas nadmuch na szybe cieplego powietrza, ale w drodze powrotnej dojrzalem mgielke na szybie.
Znowu nadmuch jak do odmrazania i ustapilo moze nie calkowicie ale reflektory aut jadacych z przeciwka juz nie przeszkadzaly.

Mimo tego trzeba bedzie wziasc sie za umycie szyb od srodka :( od wrzesnia nie myte.

Re: Tłuste szyby w samochodzie

Post:06 sty 2016, 20:54
autor: pok14
Mam dużą landarę, zanim na szybę zacznie dmuchać ciepłym, w środku zanim się nagrzeje to.....szkoda słów.
Mały sposobik po umyciu szyb na błysk:
1. nawiew na szybę
2. uchylenie okna ale nie kierowcy tylko w prawych drzwiach (leczenie zapalenia ucha czy nerwu twarzowego odpadnie)
3. ogrzewanie przedniej szyby ( jeśli ktoś ma)
4. zanim się klamot rozgrzeje i zacznie dmuchać naprawdę ciepłym powietrzem na szybę taki dynks
Obrazek

Re: Tłuste szyby w samochodzie

Post:12 sty 2016, 15:25
autor: Herrwolf
Ha ! Własnie zastanawiałem się czemu szyba tłusta. Kupiłem nawet nową irchę, a tu się tylko maże.
Nie skojarzyłem, że to od wapowania.
Niewielka niedogodność w porównaniu z zaletami rzucenia petów.

Re: Tłuste szyby w samochodzie

Post:12 sty 2016, 19:52
autor: radekdudek11
Tluste szyby w aucie najczesciej oznaczaja uszkodzona i przeciekajaca nagrzewnice. Na vapbucha bym nie stawial choc oba tematy moga sie laczyc w jedna calosc.

Re: Tłuste szyby w samochodzie

Post:12 sty 2016, 19:55
autor: miaziol
radekdudek11 pisze:Tluste szyby w aucie najczesciej oznaczaja uszkodzona i przeciekajaca nagrzewnice. Na vapbucha bym nie stawial choc oba tematy moga sie laczyc w jedna calosc.

Srata tata przerabiam ten temat od dawna myję szyby w aucie 2x dziennie nie zależnie czy scania czy volvo fakt że w niektórych autach trzeba to robić częściej w niektórych rzadziej ale generalnie osiada mgiełka na szybach i robi syf. Nie mów mi o przeciekającej nagrzewnicy w autach które nie mają roku i najechane mają między 50 a 100 kkm

Re: Tłuste szyby w samochodzie

Post:12 sty 2016, 20:00
autor: domekrap
benzyna ekstrakcyjna, tylko i wyłącznie.

Re: Tłuste szyby w samochodzie

Post:17 sty 2016, 15:25
autor: szpurek13
Mówisz? I żadnych smug po niej nie ma? :)

Re: Tłuste szyby w samochodzie

Post:17 sty 2016, 16:13
autor: lelek6
Benzyna ekstrakcyjna, jako ciecz niepolarna nadaje się do usuwania substancji o takiej samej budowie, bo tylko z takimi się miesza/rozpuszcza. Tłuszcz, olej, węglowodory itp.
Glikol i gliceryna to ciecze polarne, więc mieszają się tylko z polarnymi, jak np. woda. Więc napisanie "tylko i wyłącznie", to delikatnie mówiąc "lekkie" nadużycie" ;) Żeby nie powiedzieć: bzdura.
Tu o mieszalności cieczy (wystarczy pierwsze zdanie ;) ) : https://pl.wikipedia.org/wiki/Mieszalno ... %87_cieczy
Tu o glicerynie jako cieczy polarnej (wystarczą trzy ostatnie akapity) : http://www.bryk.pl/wypracowania/chemia/ ... ohole.html

Pozdrawiam

Re: Tłuste szyby w samochodzie

Post:17 sty 2016, 17:34
autor: Stanisław Krzywy
Z tymi szybami w aucie, to jest coś dziwnego. Używam własnych mieszanek 50/50 i jeszcze w żadnym aucie, którym jeździłem nie miałem takiego problemu z zatłuszczonymi szybami :) Może dlatego, że zawsze (czy to lato, jesień, czy zima) jeżdżę z uchylonym oknem. Delikatny nawiew na przednią szybę i nic mi nie paruje i nic się nie osadza.

Re: Tłuste szyby w samochodzie

Post:17 sty 2016, 18:32
autor: Meds
To zależy od wytwornicy chmury. Gdy jeżdżę z kayfunem to szyby mogę przecierać raz na kilka tygodni. Gdy z jakimś parownikiem dopłucnym to muszę co dwa dni.

Re: Tłuste szyby w samochodzie

Post:17 sty 2016, 18:44
autor: Stanisław Krzywy
Z Kajtka małej chmury nie mam i praktycznie nie wypuszczam skubańca z ust. A zdarzało mi się nawet używać czajnika dopłucnego przez kilka dni, i też nie zauważyłem osadu na szybach.

Re: Tłuste szyby w samochodzie

Post:17 sty 2016, 19:04
autor: wojkra4900
A w domu też benzyną

Re: Tłuste szyby w samochodzie

Post:27 sty 2018, 16:57
autor: dubanek
moi drodzy, czy u Was równiez przy wapowaniu w aucie są wszystkie szyby tłuste czy tylko przednia?
u mnie wszystkie :/

Re: Tłuste szyby w samochodzie

Post:27 sty 2018, 17:00
autor: PucH2
dubanek pisze:moi drodzy, czy u Was równiez przy wapowaniu w aucie są wszystkie szyby tłuste czy tylko przednia?
u mnie wszystkie :/

Trzeba było oszczędzać na klimie? Teraz pucuj wewnątrz i odszraniaj na zewnątrz. :lol:

Re: Tłuste szyby w samochodzie

Post:27 sty 2018, 17:02
autor: dubanek
XC90 bez klimy chyba nie ma ;)