Strona 1 z 1

Cytyzyna zamiast nikotyny czy jest to możliwe?

Post:18 lut 2010, 10:32
autor: bilibil
Witam wszystkich.

Tak jak w temacie, chciałbym zadać pytanie (bo sam nie czuję się specem w tej dziedzinie) czy dało by się w płynach zamienić nikotynę na cytyzynę?
Czym jest cytyzyna?
http://pl.wikipedia.org/wiki/Cytyzyna
http://portalwiedzy.onet.pl/4868,1570,1 ... pisma.html

(linki tak na szybko :wink: )

Cytyzyna ma bardzo ciekawe działanie. Bardzo podobne do nikotyny i podobnie jak nikotyna wywiera działanie na receptory N-cholinergiczne (potocznie nazywane nikotynowymi). To powoduje że ma zastosowanie w preparatach antytytoniowych - TABEX. Natomiast to co odróżnia cytyzynę od nikotyny to to, że nie uzależnia jak nikotyna. Nie ulega rozkładowi wskutek gotowania. Poza tym w odpowiednich dawkach była i jest stosowana w medycynie jako środek leczniczy na migrene, astme, depresje i inne.
Obecnie jest sporo badań nad cytyzyną, jak ją podawać aby zastąpiła nikotynę.
Więc i może da się to zrobić w naszych płynach do zakrapiania wkładów?

Otrzymalibyśmy płyn który daje nam tamą samą przyjemność z dymka co obecnie, ale już bez wpływy nikotyny, bez uzależnienia, no i nawet z lekkim czynnikiem pro zdrowotnym?

Co ciekawe może to być dobre wyjście w kontekście nowej ustawy antynikotynowej.
StaryChemiku co ty sądzisz na to? Jest to możliwe?

A może KORZEŃ KUDZU? Tylko nie wiem czy w tym przypadku mógłby mieć postać płynną i czy nie ulega rozkładowi przy wyższych temperaturach.

pozdrawiam wszystkich
bilibil

Re: Cytyzyna zamiast nikotyny czy jest to możliwe?

Post:18 lut 2010, 12:35
autor: Volcano
Poczekamy na opinię Starego Chemika.

Re: Cytyzyna zamiast nikotyny czy jest to możliwe?

Post:18 lut 2010, 15:31
autor: ash
Myslę że moge się w tym temacie wypowiedzieć jako osoba która próbowała rzucić palenie na Tabex'sie. Otóż zastępowanie nikotyny cytyzyną w e-papierosie jest chyba troszkę pozbawione sensu... Raz że byłoby to bardzo skomplikowane a dwa - lepiej pójśc do dowolnego lekarza rodzinnego po Tabex ( naprawde skuteczny przyznam, choć jak widać po moim przykładzie bez silnej woli po zakończeniu kuracji nawet cudowne pigułki zawodzą :P). Biorąc Tabex można spokojnie przerzucić się na liquidy bez nikotyny, bo faktycznie nikotynowy głód znika. Pełna kuracja Tabexem kosztuje ok 50 złotych, na receptę w każdej aptece. Pozyskiwanie cytyzyny - z czego, jak, i czy to w ogóle możliwe w jakiś legalny sposób - trochę za dużo kombinacji IMHO :)

Re: Cytyzyna zamiast nikotyny czy jest to możliwe?

Post:18 lut 2010, 17:16
autor: StaryChemik
Wywołany do tablicy zjawiam się, ale od razu informuję, że absolutnie nie czuję się kompetentny do oceny sensu medycznego stosowania w e-fajkach cytyzyny. Mam nadzieję, że nasi medycy z forum wypowiedzą się na ten temat, bo jest rzeczywiście ciekawy.
Pozwolę sobie tylko na komentarz okiem chemika - teoretycznie zastosowanie cytyzyny jest możliwe, ponieważ jest to alkaloid, a więc zapewne można go bez większych problemów rozpuścić w glikolu czy glicerynie, zwłaszcza, że dawki są znacznie mniejsze niż przy nikotynie.
Należy jednak pamiętać o tym, że cytyzyna ma na pewno inną farmakokinetykę czyli rozkład w organizmie. Tabex przyjmuje się w jednej dawce dziennej a tutaj byśmy sobie dawkowali to przez cały dzień. Wymagałoby to bardzo precyzyjnego określenia stężenia związku w zależności od ilości zużywanego płynu. Po drugie - jestem dziwnie przekonany, że nie będziemy mieli wtedy tzw. kopa, a to wielu ludziom może się nie spodobać.
Po trzecie - cytyzyna jest na receptę, co zdecydowanie ogranicza pole manewru.

No ale to tylko refleksje uboczne. Poczekajmy na fachowe komentarze lekarskie.

Re: Cytyzyna zamiast nikotyny czy jest to możliwe?

Post:18 lut 2010, 17:35
autor: ash
A poza tym Tabex przyjmuje się w formie dawek malejących - pierwszy tydzień 6 tabletek dziennie, następnie co kilka dni obniża się dawkę. Zdaje się, że przyjmowanie stale tak samo dużych dawek czyli w konsekwencji przedawkowywanie jest niewskazane ;) aha i tzw "kopa" raczej to by nie dawało, pamiętam tylko, że po pierwszym dniu przyjmowania Tabexu czułam się nieco "przyspieszona" i ręce mi się trzęsły, ze spaniem też było troche problemów, ale dość szybko to przeszło. Ale tak czy siak, jeśli ktoś chce się wyrwać ze szponów nikotyny i w bezbolesny sposób przejśc na palenie "zerówek" to serdecznie polecam, gdybym w swoim czasie miała e-papierosy podczas kuracji to na pewno w tej chwili byłabym absolutnie wolna od nałogu :)

Re: Cytyzyna zamiast nikotyny czy jest to możliwe?

Post:22 lut 2010, 16:44
autor: Piotr_M
Cytyzyna jest znana i stosowana od bardzo dawna (od co najmniej 30 lat), ale jakoś się nie upowszechniła. Niby ma podobne działanie do nikotyny, ale to niezupełnie prawda. Działa przede wszystkim pobudzająco na układ oddechowy i naczyniowy, przez co u niektórych daje uczucie duszności i skoki ciśnienia krwi. Tylko częściowo blokuje receptor nikotynowy (podobnie jak wareniklina).

Obrazek

Próbowałem jej używać sam i zalecałem pacjentom (lata 80.). U mnie powodowała nudności i wieczorne wymioty, nie mogłem też prowadzić samochodu, bo mocno rozszerzała mi źrenice i czułem się osłabiony a zarazem dziwnie podniecony (rodzaj "rozdygotania psychicznego").

Pacjenci skarżyli się też na osłabienie, zawroty głowy, nudności, swędzenie skóry po położeniu się do łóżka, wymiotów nikt nie zgłaszał, ale dwóch miało niebezpieczne skoki ciśnienia (to się zdarza rzadziej).

Osobiście nie znam przypadku skutecznego odzwyczajenia się od palenia dzięki cytyzynie, mimo że pracowałem w poradni przeciwtytoniowej. Znam je jedynie z literatury farmaceutycznej i farmakologicznej.

Profesor Piotr Tutka (Lublin), który tę substancję lepiej zna, jest zdaje się jej entuzjastą. Wyniki miał następujące: Spośród 436 biorących udział w badaniach palaczy, po 12 tygodniach zażywania cytyzyny nałóg porzuciło 27,5 proc. Po roku skuteczność spadła do 13,8 proc. Czyli trochę lepiej niż po plastrach i tabletkach z nikotyną.

Skuteczność cytyzyny jest więc raczej medialna, a przy tym lek ten prawie zawsze daje przykre objawy uboczne.

Cytuję za Indeksem Leków (Medycyna Praktyczna):

"Alkaloid pobudzający autonomiczny układ nerwowy w sposób podobny jak nikotyna (działanie agonistyczne, antagonistyczne i obwodowe), występujący m.in. w nasionach złotokapu (Laburnum anagyroides). Mechanizm działania polega na: selektywnym wiązaniu się z receptorami nikotynowymi, 7-krotnie większym niż nikotyna powinowactwie do receptora α4β2, stymulacji wydzielania dopaminy, antagonizowaniu efektu równocześnie podanej nikotyny. Pobudza ośrodek oddechowy i naczynioruchowy, zwiększa wydzielanie adrenaliny, zwiększa ciśnienie tętnicze, znosi objawy występujące w okresie po odstawieniu nikotyny".

"Działanie niepożądane: Nudności, wymioty, zawroty głowy, skurcze i osłabienie mięśni. Po przedawkowaniu obserwuje się nudności, wymioty, zwiększenie częstotliwości rytmu serca, podwyższenie ciśnienia tętniczego, zaburzenia oddychania; postępowanie podobnie jak po zatruciu nikotyną, stosować leczenie objawowe (w przypadku pobudzenia można zastosować leki uspokajające lub obniżające ciśnienie krwi)".

"Nie stosować u kobiet w ciąży ani w okresie karmienia piersią".

"Dawkowanie: P.o. 1,5 mg co 2 h (6 tabl./d) przez 3 dni, w 4.-12. dniu co 2,5 h (5 tabl./d), w 13.-16. dniu co 3 h (4 tabl./d), w 17.-20 dniu co 5 h (3 tabl./d), w 20.-25. dniu 1,5-3 mg/d. Palenie papierosów należy przerwać najpóźniej 5 dni po rozpoczęciu leczenia, we wcześniejszym okresie zmniejszać liczbę wypalanych papierosów. W późniejszym okresie nie wolno zapalić ani jednego papierosa, ponieważ od tego zależy trwałość wyników leczenia. Leczenie można powtórzyć po 4-5 mies.".

W e-papierosach nie ma zastosowania, bo ma fizykochemiczne i biologiczne cechy inne niż nikotyna, nie może być dawkowana wziewnie. Były próby, ale nieudane. Nie wiem dlaczego, nigdzie nie ma wyjaśnienia, ale chyba chodzi o to, że jest ohydna w smaku (to na pewno, sprawdziłem na sobie). Poza tym prawdopodobnie drażni drogi oddechowe.

Dodam jeszcze, że wchłania się przez błonę śluzową (przewodu pokarmowego) wolno, działanie wykazuje dopiero po 30 min. W dużych dawkach (ok. 600-1200 mg, czyli 0,6-1,2 g) powoduje zatrzymanie oddychania i śmierć.

___________________
Zmieniono treść posta - za zgodą Piotra_M. Zmiana związana była z uzupełnieniem danych i wytłuszczeniem jednego z końcowych zdań.
Ponadto usunięto kolejne posty (bagi69 i moje), ponieważ odnosiły się do niepełnych danych.

StaryChemik

Re: Cytyzyna zamiast nikotyny czy jest to możliwe?

Post:24 lut 2010, 17:03
autor: Piotr_M
Dzięki za uzupełnienie. W każdym razie cytyzyna jako środek wziewny nie ma sensu. Sam pomysł wydaje mi się poroniony, tak jak wcale nie są rzadkie propozycje stosowania leków np. wykrztuśnych w ten sposób. Niektóre można, i się nawet stosuje, ale akurat nie syropy na kaszel, jak widziałem na forum. Spokojna głowa, farmaceuci bez przerwy szukają sposobów na tworzenie nowych preparatów z tych samych substancji, bo to zwiększa liczbę leków na rynku i tym samym zyski. Stąd między innymi słynny dowcip o przyjmowaniu alkoholu doodbytniczo. Wygodnie, szybko, skutecznie, dyskretnie, bez zakąszania. Tylko co się stanie, kiedy żona powie "Chuchnij!".

Re: Cytyzyna zamiast nikotyny czy jest to możliwe?

Post:04 cze 2010, 23:57
autor: Gemini40
Wlasnie taki liquid sie pojawil.Ciekawe jakie odczucia uzytkownikow tego novum.


http://www.allegro.pl/item1037436228_vi ... _w_pl.html

Re: Cytyzyna zamiast nikotyny czy jest to możliwe?

Post:05 cze 2010, 00:25
autor: StaryChemik
Pojawił się już jakiś czas temu. Tu stosowny wątek:
viewtopic.php?f=37&t=7895&hilit=cytyzyna

Co do odczuć... nie wiem. Nie zamierzam próbować, bo życie mi miłe. Warto poczytać to, co pisze Piotr_M.

Re: Cytyzyna zamiast nikotyny czy jest to możliwe?

Post:05 cze 2010, 09:03
autor: user
opis aukcji pisze:UWAGA !

OSAD JEST NATURALNY - PRZED UŻYCIEM WSTRZĄSNĄĆ W CELU UZYSKANIA SUBSTANCJI JEDNORODNEJ !


:shock: