E-papierosy-forum.pl

Witam wszystkich serdecznie, jako to mój pierwszy post.
Forum czytam od długiego czasu, ale dopiero teraz zebrałem się do rejestracji, ponieważ nurtuje mnie jedna rzecz.
Czasem, kiedy wapuję kupny liquid czy nawet własną samoróbkę, to przy wypuszczaniu chmury mam wrażenie, jakby on skraplał się już w ustach i pozostawał na języku, bądź gardle. Daje mi to efekt bardzo soczystej chmury i wtedy nie mogę się oderwać od sprzętu. Czy ktoś wie może od czego jest to zależne?
Potrafię zrobić dwa liquidy ze sprawdzonego aromatu z tym samym stężeniem, jeden się tak zachowuje, drugi nie.
Ewentualnie mogę się posunąć o śmiałe stwierdzenie, że częściej ta sytuacja występuje, kiedy wapuję samogon z większym % stężeniem aromatu, tj. 8% w górę.
Dziękuję za sugestie.

followingsomestuff pisze:Daje mi to efekt bardzo soczystej chmury i wtedy nie mogę się oderwać od sprzętu. Czy ktoś wie może od czego jest to zależne?

1) od gustu kubków smakowych - dobry to wapuję dużo, mniej to mniej, a jak zły to w kibel;
2) od liquidu - intensywne, szczególnie orzeźwiające i z dodatkiem chłodzika pozostawiają często posmak jeszcze przez długi czas po sztachu.

followingsomestuff pisze:Ewentualnie mogę się posunąć o śmiałe stwierdzenie, że częściej ta sytuacja występuje, kiedy wapuję samogon z większym % stężeniem aromatu, tj. 8% w górę.

Niektóre się dawkuje w 2%, inne w 20%. Zależy jak producent skoncentrował. Od kubków smakowych również.

followingsomestuff pisze:Potrafię zrobić dwa liquidy ze sprawdzonego aromatu z tym samym stężeniem, jeden się tak zachowuje, drugi nie.

Czyli masz dwie czyste, puste butelki, ten sam aromat, ta sama baza i do tych dwóch butelek wlewasz składniki ilościowo w tych samych proporcjach. Z butelki 1 smakuje i skrapla się już w ustach a z butelki 2 nie?

Z tym dawkowaniem chodziło mi o sugerowane stężenie podane przez producenta, nigdy od niego nie odbiegam, bo nie widzę takiej potrzeby.
Dokładnie tak, liquid z jednej butelki skrapla się tak, że czuję go w postaci cieczy na języku i gardle, drugi nie. Nie powiem, zależy mi na tym, żeby to rozpracować.

followingsomestuff pisze:Dokładnie tak, liquid z jednej butelki skrapla się tak, że czuję go w postaci cieczy na języku i gardle, drugi nie. Nie powiem, zależy mi na tym, żeby to rozpracować.

Przykro mi, ja tego nie potrafię wyjaśnić. Poczekajmy na mądrzejszych

A może dlatego że zanim skończysz jedna butle to druga już tyle odstoi że jest dobrze przegryziona

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka

Transport, transport i jeszcze raz transport.

Też mi się wydaje że to głównie zależy od dobrego transportu. Słaby transport, gorszy i spłaszczony smak a do tego chmura jest powiedzmy sucha.

To ma sens, ale mój atomizer to Profile RDA z grzałką typu mesh, więc moim transportem jest kontrolowanie stanu wysuszenia waty i dobre jej nasączenie bezpośrednio.

Mam pewną szaloną teorię
Nigdy nie używałem mesha jako elementu grzewczego, ale biorąc pod uwagę, że materiał grzałki jest cienki, a jego powierzchnia stosunkowo ogromna to może są to po prostu jakieś masowe mikro-spitbacki kroplami na tyle małymi, że tracą już temperaturę gdy trafiają na język i dlatego ich nie czuć przy zaciąganiu.