Strona 1 z 1

Aspire Nautilus 3 – atomizer godny chwały?

Post:04 sie 2021, 17:21
autor: ZapKarol
Producenci elektronicznych papierosów z każdej strony zalewają nas urządzeniami typu All In One. Dlatego warto się również pochylić nad klasycznym asortymentem, który jest promowany coraz rzadziej. Aspire Nautilus 3 – czy warto odpuścić sobie PODa?

Jakiś czas temu zacząłem mój delikatny romans z urządzeniami All In One, które miały na stałe przymocowany atomizer. Z jednej strony jest to bardzo wygodne, ale z drugiej totalnie ogranicza nas w przypadku kiedy zespoły grzewcze czy budowa atomizera przestają nam odpowiadać. Kiedy wpadł mi w ręce jeden z nowszych produktów, czyli ww. Aspire Nautilus 3 postanowiłem odkopać z dna szuflady wysłużone Pico i go przetestować.

Obrazek

Specyfikacja:
– pojemność atomizera: 4ml / 2ml TPD
– grzałki (dołączone do zestawu): 1.8 Ohm i 0.7 Ohm (w wersji mesh)
– wymiary: 24 mm szerokości oraz 48.5 mm wysokości
– kompatybilność z całą rodziną grzałek Aspire Nautilus

Bardzo ważnym elementem jest tutaj rozwiązanie systemu uzupełniania płynu. Aspire w końcu trochę to uprościł. W wersji 2S musieliśmy delikatnie odkręcić górny pierścień żeby odblokować możliwość odsłonięcia dziury do nalania liquidu. Było to dosyć problematyczne w sytuacji kiedy mieliśmy tylko jedną rękę do dyspozycji. W Aspire Nautilus 3 ten problem już nie istnieje. Wystarczy przesunąć górny cap zgodnie ze strzałką na atomizerze. Dodatkowo ten system jest skonstruowany dosyć solidnie dzięki czemu nie powinno dochodzić do sytuacji kiedy odsunie się sam w kieszeni (pozdrawiam użytkowników Smoków TFV8 Baby i ich plamy na spodniach).

Obrazek

Smak oddawany przez grzałki Aspire Nautilus jest szeroko znany wielu użytkownikom
e-papierosów. Wielokrotnie był uznawany za TOPkę wśród atomizerów na tzw. stockowe grzałki. Nie inaczej jest w Aspire Nautilus 3, przetestowałem dołączoną do zestawu grzałkę 0.7 mesh i po tygodniu używania na 22W nie odczułem żadnego spadku jakości wapowanego płynu, a najczęściej używam dosyć mocnych deserówek. Niska moc to również plus w przypadku zużycia akumulatora.

Podsumowując uważam, że Aspire Nautilus 3 spodoba się ludziom nieprzekonanym do urządzeń typu POD i ceniących sobie możliwość wymiany atomizera. Oddani fani marki powinni być zadowoleni z uzupełnienia kolekcji o ten model, a prostota w jego użytku sugeruje zdobycie jeszcze szerszego grona odbiorców.

Re: Aspire Nautilus 3 – atomizer godny chwały?

Post:16 wrz 2021, 19:42
autor: Łukasz82
Potwierdzam. Przesiadka z jedynki po stłuczeniu kubka. Chwilowo była 2-ka ale to była masakra. 3 spełnia w reszcie moje wszystkie wymagania i nie przeszkadza mi zmiana pojemności.
Te same grzałki to świetna sprawa. Nie są drogie, a przy używaniu samej bazy mają dobrą trwałość.

Re: Aspire Nautilus 3 – atomizer godny chwały?

Post:30 wrz 2021, 19:56
autor: AniaNBX
a mi na tej grzałce 0.7 mesh 12.00w liquid znika w mega szybkim tempie ...

Re: Aspire Nautilus 3 – atomizer godny chwały?

Post:06 paź 2021, 19:35
autor: negatyw
Korzystam aktualnie z Ijust S. Sprzedawca w salonie polecił mi go, jako mały krok do przodu. Zagada to?

Powiedzcie mi proszę, na czym polegają grzałki mesh i czy faktycznie są lepsze?

Re: Aspire Nautilus 3 – atomizer godny chwały?

Post:01 lis 2021, 09:58
autor: negatyw
Kupiłem i mam jedną uwagę. Grzałki mają małe otwory po bokach i jest problem z transportem liquidu. Po paru chmurach, wali spalenizną.

Czy Wy te grzałki przed montażem mechacicie, lub nakłuwacie?

Ponoć trzeba je na początku też przedmuchać.

Re: Aspire Nautilus 3 – atomizer godny chwały?

Post:14 sty 2023, 22:48
autor: lufa9999
Mam pytanie. Jak prawidłowo powinno się wymienić grzałkę w Nautilusie?
Pytam bo wcześniej używałem Melo 3 i tu trzeba było spuścić liquid a potem rozkręcałem na kilka części i wszystko plukalem ciepłą wodą i suszyłem suszarką do włosów aż wszystko było suche i dopiero wkręcałem nową grzałkę.
A jak to powinno wyglądać w Nautilusie 3?