To moze napisze pare slow od siebie:
Parownik bardzo dobrze wykonany z naprawde duza iloscia wariantow regulacji cugu; dwa reduktory z łącznie czterema specyficznymi opcjami przepływu powietrza + sześć otworów w obrotowym pierścieniu + wraz z możliwością zastosowania dowolnego drip-a 510 (
w zestawie są dwa o różnej średnicy ) ... daja spore pole wyboru
Przeciąg w związku z tym można łatwo ustawić pod siebie z zakresie od ciasnego MTL do nawet bylbym sklonny powiedzieć dość restrykcyjnego DTL - na pewno też luźnego MTL.
Montaż grzałki jest banalnie prosty ze względu na spora ilosc miejsca na nia w bazie jak i sposób jej mocowania. Podobnie rzecz ma się z setupem; kanały dopływu liquidu są łatwo dostępne jednak moga sprawiac wrazenie wąskich w stosunku do własnej długości. W związku z tym lekkie rozczesanie/ wyczesanie nośnika aby mógł swobodnie je wypełniać w całej ich rozciągłości moze sie okazac właściwym krokiem
Dołączone dripy są jak na mój gust za krótkie, przy czym posiadają cechę blokowania górnego cupa przed ewentualnym przypadkowym jego otworzeniem.
Nie trzeba się jednak w związku z tym obawiać ich zastąpienia własnym wariantem, poniewaz mechanizm umozliwiajacy nalanie liquidu w tym parowniku ma postać prowadnicy. Chodzi ona płynnie stawiając jednocześnie odpowiedni opór oraz jest pozbawiona luzów. W porównaniu z takim Centaurem Mini, w którym górny cup przesuwa się na zasadzie ruchu obrotowego, rozwiązanie Hellvape jest w moim odbiorze sporo lepsze i bezpieczniejsze.
Sam otwór do nalewania jest pojedynczy i niezbyt duży, w związku z tym bez strzykawki lub buteleczki z dziobkiem się raczej nie obejdzie
Jak
smaczy?
Na ten moment ze względu na przeziębienie trudno mi się jednoznacznie wypowiadać. Po krotkim rekonesansie umiescilem w nim grzalke o opornosci 0,9 ohma; 6 zwojów o średnicy 2,7 mm na K1 0,4 mm. Chmurka (
przy zastosowaniu największego reduktora i dostępnego otworu w pierścieniu) jest gęsta i przyjemna natomiast moje zubożone obecnie kubki smakowe odwołują się do minionych wrazen ze Skyline-m.
Ogólnie podejrzewam, że będą mu bardziej bliskie owocowe nuty od tych tytoniowych