Krasnal45 pisze:@Superlux
No co Ty? Na mniej jak 250W palisz? Cienias jesteś Ja zresztą też....... wincyj watuf
Kurna, tu to nawet Haczy by poległ
Zawsze wiedziałem że jestem niedoskonały
. Obecnie jak testuję kolejne parowniki DtL ( żeby lepiej poznać wroga
) to okazuje się że już na takim Zeusie X w dualu, 0,19 łoma...wrzucam max 45 - 50 W i wtedy jest ok. Powyżej tego wszystko mi się pitoli a chodzi mi przeca przede wszystkim o smak chociaż chmurka też czasem wciąga i człowiek bawi się jak dzieciak
. I nic więcej nie potrzeba, tak naprawdę to powyżej 60 - 80 W to już chyba tylko konkursy pod klatówą, kto walnie większą chmurę. Może zmienię zdanie kiedy jeszcze lepiej poznam świat dopłucniaków ale nawet zdecydowana większość z tych od których się teraz uczę nie przekracza 100 W, ba - 80 W...i to też rzadko kiedy.
Także, uwaga młodzieży - nie tędy droga
.