Strona 1 z 4

Re: Ładowanie baterii e-papierosa

Post:03 maja 2012, 08:55
autor: fredek
Arczu pisze:W sumie wiekszość z tych punktów się zgadza ,ale zaformować warto każdą baterie,i jeśli się da ładowac zawsze do pełna i rozładowywac aż przestaje działać
,to naprawde znacznie zwieksza trwałość.

Z tym że bateria używana czy nie używana traci pojemność pewnie tak ale nieuzywana traci znacznie wolniej,mój dziadek co jeździ autem tylko na zakupy i w niedziele do kościoła ma w aucie akumulator który ma 9 lat i nadal działa...


Gadki o dziadkach i ich samochodach są fajne, zauważ tylko że wątek dotyczy akumulatorów li-ion a to trochę inna budowa i chemia niż akumulatory kwasowe. Wiec albo piszesz nie na temat albo piszesz głupoty.

Re: Ładowanie baterii e-papierosa

Post:03 maja 2012, 11:47
autor: Spiderbax
http://forumnokia.pl/instrukcje-f51/for ... 26428.html
Bardzo klarownie, krótko i zwięźle napisane nie tylko o bateriach Li-Ion.

Podaje bezpośredniego linka, żeby nie kopiować tekstu bez pozwolenia autora (czego sobie nie życzy)

Re: Ładowanie baterii e-papierosa

Post:10 maja 2012, 23:49
autor: Arczu
Amix pisze:
Z tym że bateria używana czy nie używana traci pojemność pewnie tak ale nieuzywana traci znacznie wolniej

Ale zresztą jakie to ma znaczenie przy bateriach w epapierosie w sumie można kupić na zapas nawet z 5-6 w ramach jakiegoś upustu za wiekszy zakup i tak nie pozyją dłużej niż rok,póltorej,

Ostatnią zaczniesz używać po 6 latach :mrgreen:



Trzeba pamietać że jak tylko taka bateria nie bedzie w stanie wydać z siebie te 1- 1,5 ampera prądu na sekunde do rozgrzania grzałki to już jest lipa i do epapierosa się nie nada,ale można ją jeszcze zaadoptować np do latarki i uzywac nawet całkiem długi czas :mrgreen:
To podobnie jak aku w samochodzie może mieć jeszcze pojemność np 30Ah z fabrycznej 40 Ah czyli 75% pojemności ale nie jest w stanie wydac z siebie te 50-100 amper na sekunde by zakręcić rozrusznikiem i uruchomić silnik.
Ale może się myle i bateryjka w egonie ladowana dzien w dzień wytrzyma realnie te 200 ładowań jeśli tak to chyle czoła przed chinczykami :lol:

-- [scalono] 10 maja 2012, 23:43 --

fredek pisze:
Arczu pisze:W sumie wiekszość z tych punktów się zgadza ,ale zaformować warto każdą baterie,i jeśli się da ładowac zawsze do pełna i rozładowywac aż przestaje działać
,to naprawde znacznie zwieksza trwałość.

Z tym że bateria używana czy nie używana traci pojemność pewnie tak ale nieuzywana traci znacznie wolniej,mój dziadek co jeździ autem tylko na zakupy i w niedziele do kościoła ma w aucie akumulator który ma 9 lat i nadal działa...


Gadki o dziadkach i ich samochodach są fajne, zauważ tylko że wątek dotyczy akumulatorów li-ion a to trochę inna budowa i chemia niż akumulatory kwasowe. Wiec albo piszesz nie na temat albo piszesz głupoty.


-- [scalono] 10 maja 2012, 23:45 --

fredek pisze:
Arczu pisze:W sumie wiekszość z tych punktów się zgadza ,ale zaformować warto każdą baterie,i jeśli się da ładowac zawsze do pełna i rozładowywac aż przestaje działać
,to naprawde znacznie zwieksza trwałość.

Z tym że bateria używana czy nie używana traci pojemność pewnie tak ale nieuzywana traci znacznie wolniej,mój dziadek co jeździ autem tylko na zakupy i w niedziele do kościoła ma w aucie akumulator który ma 9 lat i nadal działa...


Gadki o dziadkach i ich samochodach są fajne, zauważ tylko że wątek dotyczy akumulatorów li-ion a to trochę inna budowa i chemia niż akumulatory kwasowe. Wiec albo piszesz nie na temat albo piszesz głupoty.



W lapie mam baterie też li -ion która jest rzadko używana może 2 razy w miesiącu ma z 5 lat i dziala mi nadal 3h w programie pokazuje poziom zuzycia koło 16% w starej nokii zapasowa koma mało uzywana bateria z 7 lat i trzyma prawie jak nowa,wiec nie przesadzaj głuopoty to ty gadasz ,predzej kwasowy zdechnie z upływej czasu niż li ion.
Chciałem tylko obalic stereotyp że bateria czy uzywana czy nie zuzywa się tak samo bo to kit.Co nie znaczy że też że nie ma żadnego znaczenia,jakieś ma ale przede wszystkim bateria zużywa się od używania ,warunków w jakich pracuje i niepawidlkowej eksploatacji a nie czasu.A niektórzy nawet twioerdzą ze im czesciej używana tym wiecej czasu bedzie działać :lol:

Re: Ładowanie baterii e-papierosa

Post:10 maja 2012, 23:55
autor: maniak
Arczu pisze:A niektórzy nawet twioerdzą ze im czesciej używana tym wiecej czasu bedzie działać :lol:

Najciekawsze jest to, że częściowo mają rację... Tyle, że nie im częściej używana ale im częściej ładowana.

Re: Ładowanie baterii e-papierosa

Post:22 lut 2013, 14:18
autor: blackmore
Witam, mam pytanie do posiadaczy oryginalnej ładowarki Volish: jakie paramerty ładowania posiada owa ładowarka ? Zakupiłem wczoraj baterię Volish Twist lecz nie posiadam oryginalnej ładowarki. Chciałem się upewnić czy ta którą posiada ma odpowiednie parametry i nie zepsuje baterii.

Re: Ładowanie baterii e-papierosa

Post:22 lut 2013, 14:26
autor: brt352
Input: DC 5V 500mA
Output: DC 4,2V 420mA

Re: Ładowanie baterii e-papierosa

Post:23 lut 2013, 15:49
autor: user
No właśnie baterie się FORMUJE.Mild X1 którego kupiłem w instrukcji pisali że przed 1-wszym użyciem ładować 8 godzin.Ja doładowałem kilkanaście minut aby dioda się zielona zrobiła.W sumie nie wiem po co 8 godzin bo formuje się baterie starego typu tylko.Chyba chodzi o efekt pamięci baterii.

Re: Ładowanie baterii e-papierosa

Post:23 lut 2013, 16:19
autor: pol
E-Ssak pisze:No właśnie baterie się FORMUJE.Mild X1 którego kupiłem w instrukcji pisali że przed 1-wszym użyciem ładować 8 godzin.Ja doładowałem kilkanaście minut aby dioda się zielona zrobiła.W sumie nie wiem po co 8 godzin bo formuje się baterie starego typu tylko.Chyba chodzi o efekt pamięci baterii.

Wyrzuć tę idiotyczną instrukcję.
Masz wątpliwości *GOOGLE* "ładowanie akumulatorów Li-ion".

-- [scalono] 23 lut 2013, 16:22 --

blackmore pisze:Witam, mam pytanie do posiadaczy oryginalnej ładowarki Volish: jakie paramerty ładowania posiada owa ładowarka ? Zakupiłem wczoraj baterię Volish Twist lecz nie posiadam oryginalnej ładowarki. Chciałem się upewnić czy ta którą posiada ma odpowiednie parametry i nie zepsuje baterii.

Ładowarka dedykowana do baterii ego (w tym TWIST)
http://www.e-dym.pl/Akcesoria/%C5%81ado ... _JOYE.html
lepiej od razu z adapterem sieciowym
http://www.e-dym.pl/Akcesoria/%C5%81ado ... _JOYE.html

Re: Ładowanie baterii e-papierosa

Post:24 lut 2013, 12:24
autor: user
Nic nie wyrzucam,sprzęt na gwarancji a instrukcja może się jeszcze przydać do czegoś.

Re: Ładowanie baterii e-papierosa

Post:24 lut 2013, 15:55
autor: user
Do podtarcia dolnych partii plecow sie nie nadaje. Bzdety za to zawiera, a ty i inni je powielaja.
Mizesz jej nie wyrzucac, ale nie pisz tu bzdur jakie w niej zawarl jakis wiejski filozof.
Formowanie :palm2



reed - TapataiPhonicznie

Re: Ładowanie baterii e-papierosa

Post:24 lut 2013, 16:39
autor: user
Chodziło mi o samo określenie że baterii się nie formatuje tylko formuje jak już co,ale nie w e-p ,bo to nie są baterie do formowania.Ja tej baterii nie formowałem.

Re: Ładowanie baterii e-papierosa

Post:24 lut 2013, 18:34
autor: user
E-Ssak pisze:Chodziło mi o samo określenie że baterii się nie formatuje tylko formuje jak już co,ale nie w e-p ,bo to nie są baterie do formowania.Ja tej baterii nie formowałem.


Baterie w e-p też się formuje. Tyle, że to robi "za nas" producent.
Ogniwa jakie kupujesz, czy to do e-p, czy innej latarki lub vibratora, są już formowane i gotowe do natychmiastowego użytku.
I tyle w tym temacie.

Re: Ładowanie baterii e-papierosa

Post:24 lut 2013, 21:14
autor: user
no i gitara panie hehehe

Re: Ładowanie baterii e-papierosa

Post:25 lut 2013, 12:20
autor: kociu77
wystarczy uzyć http://pl.wikipedia.org/wiki/Akumulator_litowo-jonowy , nawet w komórkach sie Formuje

Re: Ładowanie baterii e-papierosa

Post:25 lut 2013, 12:26
autor: Goldi
kociu77 pisze:wystarczy uzyć http://pl.wikipedia.org/wiki/Akumulator_litowo-jonowy , nawet w komórkach sie Formuje

Cytat z tego linku:

Akumulatorów tego typu nie trzeba formować, w przeciwieństwie do starszych typów.

Re: Ładowanie baterii e-papierosa

Post:25 lut 2013, 12:39
autor: dżabar
Baterii litowych się nie formuje , ani nawet nie formatuje :lol: . Nie mają efektu pamięci jak ogniwa NiCD.
Kilka artykułów o traktowaniu ogniw Li-ion (po angielsku, ale dzisiaj to chyba każdy operuje w tym języku):
http://batteryuniversity.com/learn/article/charging_lithium_ion_batteries
http://batteryuniversity.com/learn/article/how_to_prolong_lithium_based_batteries
http://batteryuniversity.com/learn/article/how_to_increase_the_runtime_of_your_wireless_device
BTW, konkretna strona o bateriach.

Re: Ładowanie baterii e-papierosa

Post:27 lut 2013, 10:51
autor: cedek
Wrócę jeszcze do tematu częstego doładowywania. Dobrą opcją będzie doładowywanie baterii codziennie np, wieczorem? Zakładając ze trzyma dzień/półtora?

Re: Ładowanie baterii e-papierosa

Post:27 lut 2013, 12:29
autor: ventyl
cedek pisze:Wrócę jeszcze do tematu częstego doładowywania. Dobrą opcją będzie doładowywanie baterii codziennie np, wieczorem? Zakładając ze trzyma dzień/półtora?

Jak już kolega napisał, baterie Li-Ion nie posiadają efektu pamięci i można je śmiało doładowywać. Mało tego, baterie Li-Ion im częściej doładowywane tym lepiej.

Re: Ładowanie baterii e-papierosa

Post:27 lut 2013, 13:17
autor: cedek
W teorii więc źle nie będzie ale chyba za częste doładowywanie jednego dnia też skróci ich żywotność... A jak z bateriami Li-Po? Przymierzam się kupić Ego V, skuszony chwalebnymi opiniami tutaj testujących.

Re: Ładowanie baterii e-papierosa

Post:27 lut 2013, 16:40
autor: Ogar616
http://www.e-papierosy-forum.pl/formowanie-baterii-t2187.html
Tutaj jest temat, który wszystko wyjaśnia.

Nie mogę teraz znaleźć źródła, ale znalazłem kiedyś tabelę zużywalności akumulatorów li-ion. Wynikało z niej, że żywotność ogniwa bardzo wyraźnie spada kiedy jest rozładowywane w dużym stopniu i dopiero ładowane w porównaniu do ładowania ogniwa o większym stopniu naładowania.
Np. ładując zawsze od 30% do 100% ma żywotność 300 cykli, a ładując zawsze od 60% do 100% 1500 cykli. (to tylko przykład.)

Re: Ładowanie baterii e-papierosa

Post:27 lut 2013, 17:08
autor: venom_666
w zasadzie masz rację ale zachodzi w końcu pewien paradoks...
Masz jedną baterie o dużej pojemności i drogą... Ładujesz ją codziennie nie rozładowując poniżej 50%)... starcza powiedzmy na rok.
Masz trzy baterie o mniejszej pojemności które cenowo wychodzą sumarycznie na to samo, które ładowane cyklicznie wytrzymują Ci średnio 4mce...
W sumie stosowane naprzemiennie tez wytrzymaja rok, cenowo wychodzi na to samo...
Problem pojawia się gdy pada Ci elektronika, lub nawet samo ogniwo...
Wolisz żeby padła Ci w tej jednej "oszczędzanej" czy w jednej z trzech "katowanych" ??
Ja chyba przy swoim praktycznym podejściu wybrałbym opcję drugą, bo jest dla mnie bezpieczniejsza.
Dlatego nie rozumiem zachwytów nad tym że dana batka wytrzyma trzy dni wapowania, jesli co wieczór ma stać pod ładowarką by wydłużyć jej żywot (co tez bywa czasem złudne porównując np.1200 ładowań dwa razy dziennie i 300 co drugi dzień)...

Re: Ładowanie baterii e-papierosa

Post:27 lut 2013, 20:08
autor: kociu77
Goldi pisze:
kociu77 pisze:wystarczy uzyć http://pl.wikipedia.org/wiki/Akumulator_litowo-jonowy , nawet w komórkach sie Formuje

Cytat z tego linku:

Akumulatorów tego typu nie trzeba formować, w przeciwieństwie do starszych typów.



miało byc nie formuje :) moj bład sorrki

Re: Ładowanie baterii e-papierosa

Post:17 mar 2013, 18:57
autor: delkurros
Nic nie jest wieczne ,najleiej miec 2 i jak jakas padnie to nie ma problemu

Re: Ładowanie baterii e-papierosa

Post:24 mar 2013, 10:38
autor: karolas123
Moim zdaniem, to ze dane ogniwo wytrzymuje rok a drugie poł albo miesiac, wynika tylko z procesu produkcji. Tanie chinczyki sie zuzywaja, a drozsze panasonici i samsungi działąja lepiej bo technologia ich produkcji jest lepsza. To tak jak z bateriami od telefonów. Duzo zalezy jednak tez od kwestii ładowania. W sumie to ważniejszy proces od samego rozładowywania i uzytkowania.

Re: Ładowanie baterii e-papierosa

Post:24 mar 2013, 11:19
autor: dżabar
karolas123 pisze:Moim zdaniem, to ze dane ogniwo wytrzymuje rok a drugie poł albo miesiac, wynika tylko z procesu produkcji. Tanie chinczyki sie zuzywaja, a drozsze panasonici i samsungi działąja lepiej bo technologia ich produkcji jest lepsza. To tak jak z bateriami od telefonów. Duzo zalezy jednak tez od kwestii ładowania. W sumie to ważniejszy proces od samego rozładowywania i uzytkowania.

Za dużo jest czynników wpływających na żywotność ogniw by tu je opisywać. Pomijając technologię produkcji (bo na to wpływu nie mamy) warto posiąść wiedzę jak my możemy zwiększyć życie naszych baterii Li-Ion. Zgodnie z tą stroną: http://batteryuniversity.com/learn/article/how_to_prolong_lithium_based_batteries i tabelką nr 2, ważny jest stopień rozładowywania ogniwa, bo to ma duży wpływ na ilość cykli ładowanie rozładowanie, czyli na żywotność ogniwa.

Cytuję: "Similar to a mechanical device that wears out faster with heavy use, so also does the depth of discharge (DoD) determine the cycle count. The shorter the discharge (low DoD), the longer the battery will last. If at all possible, avoid full discharges and charge the battery more often between uses. Partial discharge on Li-ion is fine; there is no memory and the battery does not need periodic full discharge cycles to prolong life, other than to calibrate the fuel gauge on a smart battery once in a while. Read more about Battery Calibration.
Table 2 compares the number of discharge/charge cycles Li-ion can deliver at various DoD levels before the battery capacity drops to 70 percent. The number of discharge cycles depends on many conditions and includes charge voltage, temperature and load currents. Not all Li-ion systems behave the same."

Czyli, nie należy dopuszczać do 100% wyładowania ogniw "depth of discharge (DoD)". Warto, nawet lekko wyładowaną baterię podłączyć do ładowarki.
Innymi cechami wpływającymi negatywnie na szybsze zużycie ogniw są temperatura, napięcie ładowania i prąd wyładowania ogniw. Innymi słowy , nie należy przekraczać nominalnych napięć ładowania dla ogniw (typowo 4,2V, cyt. "Most Li-ions are charged to 4.20V/cell and every reduction of 0.10V/cell is said to double cycle life. For example, a lithium-ion cell charged to 4.20V/cell typically delivers 300–500 cycles. If charged to only 4.10V/cell, the life can be prolonged to 600–1,000 cycles; 4.00V/cell should deliver 1,200–2,000 and 3.90V/cell 2,400–4,000 cycles. Table 4 summarizes these results. The values are estimate and depend on the type of li-ion-ion battery.", czyli każdorazowe ładowanie baterii napięciem o 0,1V mniej , czyli 4,1 V dubluje ilość cykli-życia baterii), temperatur (50-60 st.C) i prądów rozładowania (maksymalnie dla Li-Ion 2 x C - C - pojemność ogniwa).

Re: Ładowanie baterii e-papierosa

Post:24 mar 2013, 12:22
autor: gregbard
no nie ma to jak powielanie ...... Jakie zadanie spełnia elektronika w bateriach? ano takie że dba by nie zostały one (ogniwa) nadmiernie rozładowane. Nie ma więc mowy o 100% rozładowaniu ogniw, skoro próg pracy zostaje ustawiony na 3,2 czy 3,3 V. No tak co ja tam wiem...
Jakie jest napięcie naładowanego ogniwa? Ile faktycznie baterii ego ładuje się do mitycznego 4,2V ?
Nie wiem, większość ładuje się do 4,1-4,16 V... Większość porządnych ładowarek ładuje ogniwa większym prądem na początku, minimalnym na końcu procesu ładowania... Odnoszę wrażenie, że producenci zadbali już o to by wszystkie istotne parametry zgrać dla jakiegoś tam kompromisu pomiędzy trwałością ogniw i czasem ich życia a czasem ładowania i rozładowywania, w związku z czym całe te kombinacje alpejskie przypominają wyważanie drzwi. Otwartych. Największy wpływ na ogólnie pojmowaną żywotność baterii ma jakość ogniwa użytego do jej produkcji. Dla przypomnienia, sprawa rewelacyjnych wysokoprądowych akumulatorów firmy AW, które okazały się być specjalnie wyselekcjonowanymi ogniwami innej znanej firmy. Ale właśnie wyselekcjonowanymi, najlepszymi. Kupując więc baterię do e papierosa za 25-30 zł, nie oczekujcie że kupujecie superhiperwypas... tak naprawdę, kupujecie coś, co często powinno trafić prosto na śmietnik. Wiem, wiem zaraz się posypie krytyka :D, bo przecież ja nic nie wiem.

Re: Ładowanie baterii e-papierosa

Post:24 mar 2013, 12:38
autor: karolas123
Tylko, że faktycznie dałoby sie zrobić dobrą e-batkę, oraz dobrą łądowarkę do niej. Problemem dla domowej produkcji jest miniaturyzacja. Dla mnie nie wchodzi w grę obudowa grubsza niż 14 mm na zewnątrz wiec zadne tam 18650 nie wchodzi w grę a nawet 14xxx. W taką obudowę nie ma co wepchać w rozsądnych pieniadzach. W sumie mozna by sciagnać te 13xxx z chin i dodać jakiś mały kontroler rozladowania, może nawet regulację napięcia. Jednak trzebaby od nowa robić ładowarkę i to musiałby być nierozłączny komplet, co dalej generuje koszta. A nie oszukujmy sie dobre jakościowo ogniwo kosztuje odpowiednie pieniadze.

Re: Ładowanie baterii e-papierosa

Post:24 mar 2013, 12:48
autor: gregbard
Miniaturyzacja nie jest żadnym problemem. E-dym sprzedawał niedawno baterie VV od Boge za 29,90..., wystarczy wyjąć flaki z seryjnej obudowy i włożyć do tej swojej,niepowtarzalnej, ewentualnie dokładając jedno czy dwa dodatkowe ogniwa tej samej pojemności z innych baterii i cieszyć się "własnym modem".

Re: Ładowanie baterii e-papierosa

Post:24 mar 2013, 12:54
autor: venom_666
chyba nie rozumiesz że ten cały tani chłam to po prostu ogniwa które idą bez jakiejkolwiek kontroli jakościowej i nigdy nie wiesz co tam zawiedzie...
rozwiązaniem jest kupowanie od zaufanych marek i sprzedawców.
Owszem mogą się trafić felerne egzemplarze bo to trafia się i w innych produktach.
Mówisz o elektronice... Ta u joyetecha jakoś nie pada tak jak w allegrowym szajsie.
W normalnych ogniwach typu np. 18650 też jest montowane PCB które dba o ładowanie i poziom rozładowania...
Nie rozumiem więc za bardzo o czym mówisz mając na myśli "domową produkcję"...
tapatalknięte palcem

Re: Ładowanie baterii e-papierosa

Post:24 mar 2013, 13:03
autor: karolas123
Normalnie, kupuję ogniwo, robię tubę, elektronikę, i upycham. Nie mam w domu technicznych mozliwości do robienia płytek dwustronnych, jednynie do lutu smd. I nie mowię tu o kupnie gotowych baterii bo nie do tego dążę.

Re: Ładowanie baterii e-papierosa

Post:24 mar 2013, 13:13
autor: venom_666
dobre ogniwo kupisz bez problemu.
kontroler rozładowania z zabezpieczeniami też bez kłopotu i za małe pieniądze...
adapter sieciowy dowolny i za grosze...
koszyk baterii z układami PCM zabezpieczajacymi przed nadmiernym napięciem ładowania również...
można robić to samemu ale po co??
jedynie obudowę moda można wystrugac samemu ale to bardziej że względu na walory estetyczne i użytkowe... (mechaniczne a nie elektryczne)

tapatalknięte palcem

Re: Ładowanie baterii e-papierosa

Post:24 mar 2013, 13:17
autor: dżabar
gregbard pisze:Jakie zadanie spełnia elektronika w bateriach? ano takie że dba by nie zostały one (ogniwa) nadmiernie rozładowane. Nie ma więc mowy o 100% rozładowaniu ogniw, skoro próg pracy zostaje ustawiony na 3,2 czy 3,3 V. No tak co ja tam wiem...

Nie mam dostępu do dokumentacji elektroniki w e-papierosach, ani nie mam także tak dużej determinacji by demontować i pomierzyć swoje, także nie mogę się wypowiedzieć merytorycznie co do e-batek. Moja wypowiedź dotyczyła typowych pojedynczych samych ogniw li-Ion, nie elementów sterownika baterii typu eGo , etc.

gregbard pisze:Jakie jest napięcie naładowanego ogniwa? Ile faktycznie baterii ego ładuje się do mitycznego 4,2V ?
Nie wiem, większość ładuje się do 4,1-4,16 V...

Nie wypowiadam się co do większości lub wszystkich ładowarek, nie mam takiej wiedzy. Sam mam dwie do twista, nie oryginalne Joyetecha i jedna daje 4,21V a druga już 4,26V. Niestety nie mogą zidentyfikować układu wewnątrz ładowarki, ma on bowiem tylko enigmatyczne oznaczenie 87c28 w obudowie SOIC-5.

gregbard pisze:Większość porządnych ładowarek ładuje ogniwa większym prądem na początku, minimalnym na końcu procesu ładowania...

Taka jest charakterystyka ładowania ogniwa Li-Ion. Wystarczy zapoznać się z tabelką nr 1 z tej strony http://batteryuniversity.com/learn/article/charging_lithium_ion_batteries.

gregbard pisze:Odnoszę wrażenie, że producenci zadbali już o to by wszystkie istotne parametry zgrać dla jakiegoś tam kompromisu pomiędzy trwałością ogniw i czasem ich życia a czasem ładowania i rozładowywania, w związku z czym całe te kombinacje alpejskie przypominają wyważanie drzwi. Otwartych. Największy wpływ na ogólnie pojmowaną żywotność baterii ma jakość ogniwa użytego do jej produkcji. Dla przypomnienia, sprawa rewelacyjnych wysokoprądowych akumulatorów firmy AW, które okazały się być specjalnie wyselekcjonowanymi ogniwami innej znanej firmy. Ale właśnie wyselekcjonowanymi, najlepszymi. Kupując więc baterię do e papierosa za 25-30 zł, nie oczekujcie że kupujecie superhiperwypas... tak naprawdę, kupujecie coś, co często powinno trafić prosto na śmietnik.


Jasne, że jest to kompromis i producentom nie zależy , by było to urządzenie wieczne. Ja z swojej strony chciałem zauważyć, że by bateria posłużyła nam dłużej warto by wcześniej ją podładować (nie znam tych danych o odcinaniu ogniwa przy 3,3V), a nie czekać , kiedy seria błysków poinformuje nas o wyładowanej baterii.

W sumie coś tam wiesz, nie oceniaj siebie tak krytycznie ;).

karolas123 pisze:Tylko, że faktycznie dałoby sie zrobić dobrą e-batkę, oraz dobrą łądowarkę do niej. Problemem dla domowej produkcji jest miniaturyzacja. Dla mnie nie wchodzi w grę obudowa grubsza niż 14 mm na zewnątrz wiec zadne tam 18650 nie wchodzi w grę a nawet 14xxx. W taką obudowę nie ma co wepchać w rozsądnych pieniadzach. W sumie mozna by sciagnać te 13xxx z chin i dodać jakiś mały kontroler rozladowania, może nawet regulację napięcia. Jednak trzebaby od nowa robić ładowarkę i to musiałby być nierozłączny komplet, co dalej generuje koszta. A nie oszukujmy sie dobre jakościowo ogniwo kosztuje odpowiednie pieniadze.


Pewnie tak, tylko wszystko rozbija się o koszty. Zapewne jest tak,że koszty chińskiego producenta wyprodukowania takiej eGonowatej baterii są poniżej 10 USD, a może nawet jeszcze mniej. Dużo narzuca państwo, cło i podaki, marże sklepowe pewnie też do najniższych nie należą. Liczę , że coraz większa konkurencja i popularność e-papierosów wymusi niższe ceny - wyższy obrót-małe marże (chyba , że znowu wpi.przy się państwo z akcyzą i innymi podatkami pośrednimi).
Tak, miniaturyzacja w domowym warsztacie jest problemem, wielowarstwowe pcb i dostępność elementów także. Sam mam body Joyetecha z Peleona na 18650 i myślę nad przeróbką elektroniki na jakąś prostą przetwornicę step-down-step-up i na napięcie 3,8V, bo to co teraz tam jest mnie nie zadowala (eGo-T - 3,26V na stabilizacji, grzałka 1,8 Om). Pracuję też na swoją elementarną ładowarką do Li-Ion, ale nie wiem czy mi wystarczy czasu i cierpliwości :).
Fakt, dobre ogniwo musi kosztować, a przyszłością są pewnie ogniwa LiFePO4 (LFP) i LiNiMnCoO2, a takich baterii zapewne długo w eGonach nie zobaczymy.

Re: Ładowanie baterii e-papierosa

Post:24 mar 2013, 13:18
autor: karolas123
Pokaż mi więc dobre ogniwo fi 13mm długość w sumie bez znaczenia.

Re: Ładowanie baterii e-papierosa

Post:24 mar 2013, 13:24
autor: element666

Re: Ładowanie baterii e-papierosa

Post:24 mar 2013, 13:50
autor: gregbard
dżabar pisze: Nie mam dostępu do dokumentacji elektroniki w e-papierosach, ani nie mam także tak dużej determinacji by demontować i pomierzyć swoje, także nie mogę się wypowiedzieć merytorycznie co do e-batek. Moja wypowiedź dotyczyła typowych pojedynczych samych ogniw li-Ion, nie elementów sterownika baterii typu eGo , etc.


Nie wypowiadam się co do większości lub wszystkich ładowarek, nie mam takiej wiedzy. Sam mam dwie do twista, nie oryginalne Joyetecha i jedna daje 4,21V a druga już 4,26V. Niestety nie mogą zidentyfikować układu wewnątrz ładowarki, ma on bowiem tylko enigmatyczne oznaczenie 87c28 w obudowie SOIC-5.


Taka jest charakterystyka ładowania ogniwa Li-Ion. Wystarczy zapoznać się z tabelką nr 1 z tej strony http://batteryuniversity.com/learn/article/charging_lithium_ion_batteries.



Jasne, że jest to kompromis i producentom nie zależy , by było to urządzenie wieczne. Ja z swojej strony chciałem zauważyć, że by bateria posłużyła nam dłużej warto by wcześniej ją podładować (nie znam tych danych o odcinaniu ogniwa przy 3,3V), a nie czekać , kiedy seria błysków poinformuje nas o wyładowanej baterii.



Temat: Ładowanie baterii e-papierosa...
Czyli twoje wywody są nie na temat?
Przedstawiasz w linkach źródełko wiedzy, OK.
Wiedza ta jest od dawna znana i stosowana, właśnie przez producentów ogniw, baterii i ładowarek? A może utrzymywana w tajemnicy przed tłuszczą?
Ładowarki ... masz ładowarki do ego, na nich opierasz swoje wypowiedzi, ale odnosisz się ciągle do ładowania samych gołych ogniw, których ładowarkami ego nikt nie ładuje (prawie nikt). Idąc twoim tokiem rozumowania, podpartym wiedzą z linkowanych tabelek, należałoby korzystać z ładowarek ładujących ogniwa do max 4V (?), co przełożyłoby się na większą ich żywotność... tylko że pomiędzy ogniwem naładowanym do 4V a ogniwem naładowanym do 4,2V jest różnica nie tylko w napięciu ogniwa, jest różnica również w efektywnym czasie pracy. Co mi z tego że częściej doładowując ogniwo i nie ładując go do końca wydłużę teoretycznie żywotność i ogniwo zamiast 500 cykli wytrzyma 700 cykli, skoro efektywny czas pracy nie ulegnie zmianie? Ba, nie ulegnie poprawie. Z 500 normalnych cykli będę miał tyle samo prądu co z twoich teoretycznie wydłużających żywotność ogniwa 700 cykli, czy nawet 1000. Chińczyk głupi nie jest, i właśnie dlatego nie traktuje innych jak głupców. I tabelki z linków też zna.

-- [scalono] N 24 mar 2013 13:55:06 --

element666 pisze:Może takie 1000mah 1S 15C Round Lipo
http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/__23319__Turnigy_nano_tech_1000mah_1S_15C_Round_Lipo_.html

:D wyglądają dokładnie jak te "nasze", i średnica niby 12mm :lol: właśnie się domyśliłem skąd brać serwisowe ogniwa :D Air soft gun.

Re: Ładowanie baterii e-papierosa

Post:05 kwie 2013, 22:35
autor: mala-czarna
Witam wszystkich.
Mam takie pytanie.
Czym różni się bateria manualna od automatu (poza tym, że jedna ma przycisk a druga nie)?.
I jak z automatem "przepalić" grzałkę skoro nie ma przycisku?
Są jakieś inne sposoby?
Szukałam już chyba wszędzie ale o automatach właściwie zero informacji...
Bardzo proszę o jakieś porady, Beata :)

Re: Ładowanie baterii e-papierosa

Post:05 kwie 2013, 22:37
autor: venom_666
automatem nie przepalisz grzałki bo tam włacznik działa podciśnieniowo i załacza przy zaciąganiu...

Chyba że lubisz bobra i pociagniesz na sucho ;-)

Re: Ładowanie baterii e-papierosa

Post:05 kwie 2013, 23:12
autor: mala-czarna
A jeśli grzałka nie będzie przepalana to znaczy, że szybciej się zepsuje??

I jeszcze jedno odnośnie tej baterii.
To jest 1100 i kiedy się rozładowuje to miga czerwone światełko natomiast nigdy nie wiem kiedy jest już naładowana?
Cały czas świeci na czerwono, bez względu na to czy ładuje się 2 godziny czy kilkanaście nawet :(

Jakaś trefna?

Re: Ładowanie baterii e-papierosa

Post:05 kwie 2013, 23:18
autor: pol
Możesz dać link do źródła tej baterii?

Re: Ładowanie baterii e-papierosa

Post:05 kwie 2013, 23:46
autor: mala-czarna
To zestaw na allegro kupiony, tu link do aukcji:
http://allegro.pl/new-mega-hit-e-papier ... 96774.html

Ale jak dla mnie to ta cała aukcja to lipa jakaś.
W opisie bateria 5 x klik i 1300 a w trakcie trwania kiedy już wpłaciłam pieniądze sprzedający dodał na dole w opisie, że będzie wysyłał baterie 1100.
A po drugie ten papieros tylko przez ok. tydzień działał super więc się cieszyłam i nie czepiałam.
Ale teraz leży bezużyteczny już kilka dni bo nagle coś mu się stało.
Nie czułam w ogóle smaku, nie było "dymu", zaczęło coś dziwnie syczeć i aż mi w uszach zaczęło szumieć od takiego pustego zaciągania się.
No i ta bateria też zaczęła się jakby dziwnie zachowywać. Bo wcześniej starczała na kilkanaście godzin palenia. I to właściwie ciągłego bo ten fajek towarzyszył mi bez przerwy.
A potem wystarczał na coraz mniej godzin...
Dziś wkurzyłam się już na dobre i....rozłożyłam go do cna...
Nie znam się na tym ale nawet głupi by zauważył, że sznurki w środku grzałki czarne i spalone jak nie wiem!
Dosłownie rozpadły mi się w dłoniach na części.

Jestem zła tak ogólnie na to i z tego powodu znowu zwykłe zaczęłam palic a tak było fajnie!! :cry:

Re: Ładowanie baterii e-papierosa

Post:05 kwie 2013, 23:49
autor: Goldi
Szanowni Klienci od dzisiaj wysyłam WZMOCNIONE baterie 1100mAh, dokonywałem pomiaru trzymaja tyle co 1300mAh!!! SUPER JAKOŚĆ!!!

:D :D :D

Re: Ładowanie baterii e-papierosa

Post:05 kwie 2013, 23:52
autor: venom_666
bateria jest manualna nie automatyczna :-)
Baniak wygląda na klona vivi miniCC. Nie wiem czy oryginalna grzałka do miniCC będzie pasowała bo to z aukcji to wyrób niewiadomego pochodzenia.
Sznurki czarne bo nazbierało się na nich juz nagaru i wymagałyby mycia/przepalenia, ale skoro się rozpadły to jedynie wymiana grzałki na nową...
Bateria powinna się ładowac jakieś 3 godziny do czasu aż na ładowarce zaświeci się zielona diodka.

Re: Ładowanie baterii e-papierosa

Post:05 kwie 2013, 23:52
autor: pol
1. Gdzie wyczytałaś, że to automatyczna bateria? To typowa bateria eGo manualna. Jest przycisk do włączania zasilania.
2. Jak przestała działać bateria w sposób prawidłowy i po tak krótkim czasie trzyma zaledwie chwilę, to zapakuj to dziadostwo i odeślij z adnotacją "towar niezgodny z opisem". To nie może działać kilka godzin przy pełnym naładowaniu.
3. Po tygodniu intensywnego używania sznurki w parowniku mogły się zrobić czarne od przypalonego e-liquidu.

Proponuję abyś zastanowiła się co kupić, ale tym razem jednak od znanych i polecanych na forum sprzedawców.

=============
FENOMENALNA bateria 1300mAh - uważaj na słabe podróbki!!!
:lol:

Re: Ładowanie baterii e-papierosa

Post:06 kwie 2013, 00:08
autor: mala-czarna
Zgadza się, bateria jest manualna ale tylko na zdjęciu z aukcji.
Bo ja dostałam automat. :mrgreen:
I sęk właśnie w tym, że nigdy nie było zielonej diodki. Ciągle czerwona. Bez względu na to ile by się nie ładowała.
A czy grzałkę to trzeba całą wymienić? Nie wystarczy tylko sam nowy sznurek?

Muszę koniecznie i tak rozejrzeć się za kupnem nowego papierosa (a najlepiej by było dwóch) ale niestety o pieniążki też chodzi...

PS. To jest fotka mojego faktycznego papierosa, który otrzymałam:

Obrazek

Re: Ładowanie baterii e-papierosa

Post:06 kwie 2013, 00:16
autor: venom_666
hmmm skoro gośc przysłał Ci co innego niż na aukcji to odsyłaj jako towar niezgodny z umową, z adnotacją że skierujesz sprawę do rzecznika praw konsumenta w przypadku nieprzychylnego rozpatrzenia ;-)
Gość Cię w żywe oczy walnął w rogi.
Zwrot kasy z wszelkimi kosztami wysyłki Ci się nalezy...

Re: Ładowanie baterii e-papierosa

Post:06 kwie 2013, 00:27
autor: pol
http://allegro.pl/new-mega-hit-e-papier ... 96774.html
z opisu aukcji
Cechy produktu:
- bateria posiada blokadę przed przypadkowym włączeniem (np. w kieszeni)
Baterie posiadają zabezpieczenie zwane 5-klik.
Jest to bardzo przydatne zabezpieczenie.
...
Pięć szybkich naciśnięć guzika baterii powoduje, że bateria staje się nieaktywna.
Można ją wtedy bezpiecznie przenosić w kieszeni lub torebce, nie martwiąc się
o to, że przypadkowo, samoczynnie nam się uruchomi.
Aby z powrotem odblokować baterie, postępujemy tak samo jak w przypadku
chęci zablokowania, czyli naciskamy 5 razy, szybko przycisk baterii.

Zdjęcie z aukcji > http://img04.allegroimg.pl/photos/orygi ... 3052096774

Wystarczający powód na niezgodność towar z opisem.

Re: Ładowanie baterii e-papierosa

Post:06 kwie 2013, 12:12
autor: user
Ja bym zadzwonił do gościa i zapytał się czy to czasem nie pomyłka jakaś.Może się pomylił bo sprzedał chyba już 103 sztuki

Re: Ładowanie baterii e-papierosa

Post:06 kwie 2013, 12:41
autor: piovit
Zwykłe oszustwo. Pisz do sprzedawcy i odsyłaj bubla. A na drugi raz korzystaj z usług sprawdzonych dostawców, bo co tanie to drogie.

Re: Ładowanie baterii e-papierosa

Post:06 kwie 2013, 14:55
autor: mala-czarna
Przeczytałam z uwagą Wasze odpowiedzi i tak teraz się nad tym zastanawiam...
Bo popatrzcie na to z drugiej strony...Przecież ja tego papierosa wywróciłam na lewą stronę, rozebrałam na części a spalone sznurki...wyrzuciłam...
I jak ja mam to teraz odesłać? Kto będzie chciał ze mną teraz gadać? Nikt...
Po co w ogóle się dotykałam do tego????
Ehhh, gdybym jakoś wcześniej się z Wami dogadała to bym postąpiła tak jak piszecie bez żadnych obaw... :cry: :cry: :cry:
A po drugie tak jak wspomniałam wcześniej w pierwszym tygodniu papieros śmigał jak należy a ja z tego "szczęścia" po ok. 2-3 dniach wystawiłam już sprzedawcy POZYTYWA!! :shock:

Re: Ładowanie baterii e-papierosa

Post:06 kwie 2013, 15:01
autor: user
-to nic jest tam numer telefonu-odeślij mu batkę i niech wymieni baterie na manualną.103 sztuki sprzedał najpierw trzeba zadzwonić i się dowiedzieć czy to może pomyłka z baterią z jego strony.Najlepiej dyplomatycznie załatwić -zadzwonić.Zapytać się czy się czasem nie pomylił -bo dostałam baterię auto zamiast manual.Sznurki zawsze można kupić z drutem i nakręcić za grosze.POZATYM jeśli twierdzisz że baterię ładuje,ładuje,ładuje i ładuje a dioda na zasilaczu jest czerwona cały czas to dowód na to, że bateria jest już zużyta i nie przyjmuje już ładunku ładowania i nic z niej nie będzie.
Sam w aukcji napisał na samym dole o gwarancji:
Clearomizer 7 dni
Baterie 3 miesiące
Ładowarka 12 miesięcy