EPF
O e-paleniu w Polsce i za granicą
Awatar użytkownika
By ToJaMleko
#1509587
Była to luźna propozycja, alternatywa do zamykania forum *SMOKEKING*

Równie dobrze można poprosić starego chemika by w nowej notatce na blogu o dyrektywie tytoniowej (lub w starych) zamieścił hasło ukryte w tekscie, w tym momencie zamiast czytania 34stron bełkotu. Można przeczytać ogolnie na jej temat do czego prowadzi i o co trzeba walczyć, a stary chemik pisze czytelnie i każdy laik zrozumie :D
Awatar użytkownika
By bofh
#1509589
Zgadzam się co do pomysłu wymuszenia na użytkownikach forum oraz dostawcach konieczności zapoznania się z obecną sytuacją. Wrzutka z pełnym tekstem jest bez sensu, bo mało komu będzie się chciało czytać. Jedyny sens to wypunktowane prostymi zdaniami streszczenie plus apel o podjęcie wspólnych działań. Dla większości i tak jedyny problem to swój obecny własny i to najczęściej we własnym unikalnym (sic!) temacie. Jeden dzień to mało. Jeżeliby na tydzień obciąć forum do tematu związanego z działaniami związanymi z DT to może wtedy z kilkadziesiąt osób udałoby się pozyskać do wspólnych działań. Reszta cierpliwie poczeka, bo "mają jakąś akcję" :(
Awatar użytkownika
By ToJaMleko
#1509595
bofh pisze:Jeżeliby na tydzień obciąć forum do tematu związanego z działaniami związanymi z DT to może wtedy z kilkadziesiąt osób udałoby się pozyskać do wspólnych działań. Reszta cierpliwie poczeka, bo "mają jakąś akcję" :(


Kwestia jest bardziej taka żeby wymusić na użytkowniku forum zapoznanie się z tekstem który streszcza DT, ale też oferując mu coś w zamian czy dostęp do forum. Nikt z nie przymuszonej woli wchodząc na forum i widząc jakiś tekst ochoczo go przeczyta, wyszuka wiadomości do kiedy forum nieczynne i zgłosi się już po akcji by spytać jak skręcić grzałkę 0,5ohm do kartomizera
Awatar użytkownika
By Deimond
#1509604
W tym wszystkim chodzi o taki szok informacyjny - na zasadzie zamykamy forum żebyś wiedział że coś się dzieje.Ważne aby to zrobić z sensem - np.. z akcją wysyłania maili , petycji , itp.
Samo zamykanie tak dla zasady było by marnowaniem potencjału tego typu ruchów.
Chodzi o zmobilizowanie użytkowników.
To takie wywarcie presji - zamykają nas więc zaprotestuj.
Awatar użytkownika
By LogerM
#1509609
Panowie zamykać nie będziemy bo takie akcje po prostu nie działają. Jeśli nie znajdzie pomocy tutaj, to na innych forach, jeśli i one jakimś cudem przyłączyłyby się do akcji to jest jeszcze FB, na którym 'specjaliści' wypisują odnośnie TPD jak i jej implementacji takie brednie że płakać się chce, a my chyba nie chcemy aby ludzie czerpali z takich źródeł? Jednakże informacje z całą pewnością będą dobrze widoczne zarówno dla użytkowników zarejestrowanych jak i (przede wszystkim) niezarejestrowanych którzy stanowią ponad 85% ruchu na forum, forma w jakiej zostanie to uwidocznione zostanie odpowiednio dobrana. To że na chwile obecną powiemy: 'ludzie będzie ustawa' nic nam nie daje. Ustawa bowiem przede wszystkim uderza w osoby mocniej zagłębione w tematykę którzy i tak świetnie o niej wiedzą, dla których produkty oferowane na wysepkach to 'za mało', jej treść nie uderza zbyt mocno w klientów wysepek, powiedział bym że raczej się o nich ociera. Promować będziemy dopiero wezwania do poszczególnych działań gdy tak owe będą potrzebne.
Awatar użytkownika
By bofh
#1509630
Kiedyś chyba było przy jakiejś okazji, ale przypomnę. Może Urząd Antymonopolowy by był pomocny? Ustawa w obecnym kształcie dość jednoznacznie określa zwycięzcę boju o rynek e-p, co przy znanej chyba wszystkim wypowiedzi p. Jurczyńskiego o uczestniczeniu od początku przy pracach nad ustawą daje moim zdaniem mocne podstawy do wszczęcia postępowania wyjaśniającego. Pamiętam z reklamy "bezpieczną współpracę na lata" - to dość odważne stwierdzenie jak na taki szeroki rynek dostawców chyba, że doprowadzi się ich do ustawowej eliminacji. Przepchnięcie ustawy dalej wręcz na siłę tuż przed zakończeniem kadencji z odrzuceniem wyników konsultacji społecznych mocno mnie zastanawia co do motoryki takiego postępowania. Taki tam sobie luźny pomysł...
Awatar użytkownika
By LogerM
#1509687
Niestety w Polsce role urzędu antymonopolowego pełni UOKiK który uważa że jego (chyba jedynym) celem jest pilnowanie przestrzegania przepisów ustawy o ochronie konsumentów i konkurencji. Nie wiem czy coś się nie zmieniło ale do tej pory UOKiK zazwyczaj odmawiał podejmowania działań w momencie gdy przepisy były jeszcze na ścieżce legislacyjnej. Jedynym co może ich zainteresować jest zgłoszenie nabycia całości udziałów CHIC'a (które złożyli sami zainteresowani). Jednakże sam pomysł jest dobry i warto byłoby sprawą zainteresować UST gdy jej nowy skład zostanie już ogłoszony.
By Domator
#1509691
Taki stan rzeczy zapewnił nam Chic, co nie jest tajemnicą. Ci którzy byli na Komisji wiedzą, że stanowisko Ministerstwa, dotyczące sprzedaży na odległość, było dla nas pozytywne. Po czym Jurczyński, w "trosce" o dobro młodzieży wygłosił mowę, po ktorej przedstawiciele Ministerstwa powiedzieli - musimy sie jednak zastanowić. Jak widać zmienili zdanie na naszą niekorzyść. Czy tylko tyle wystarczyło do zmiany stanowiska? Hmm...
Wyraźnie widać, że zdobyli(Chic) tym samym praktycznie monopol na handel w Polsce.
Cała nadzieja w tym, że nastąpiła zmiana władzy i choć nie jestem sympatykiem PiSu, to tutaj upatruję naszej szansy.
Awatar użytkownika
By Peter007
#1509697
Jest to też ograniczenie dostępu do wolnego rynku. Troska o nieletnich nie może odbierać możliwości wybory wszystkim.
Awatar użytkownika
By LogerM
#1509724
@Peter007 - zgadza się tym bardziej że jest to jedynie troska iluzoryczna. Łatwiej małoletniemu zdobyć zakazany sposób w sklepie stacjonarnym niż w sieci gdzie po transakcji pozostaje ślad. Zresztą warto przeczytać odpowiedź na nasz komentarz dotyczący definicji i cała ta udawana troska sypie się jak domek z kart.

@Domator - większość aktywnych użytkowników wie o stanowisku CHIC bo zapewne czytała przedstawione na forum 'sprawozdanie'. Ponadto nie jest to jedyny punkt w którym ministerstwo zmieniło zdanie, projekt trafił praktycznie do punktu wyjścia. Upatruje tutaj działanie jednego człowieka (zamiast grupy wpływów) który chciał pokazać kto tu rozdaje karty. Na całe szczęście za pre chwil już go nie będzie. Możemy tylko liczyć że nowa władza nie przepuści tej ustawy dla świętego spokoju.
Awatar użytkownika
By Skinner
#1509733
Pisałem to już chyba w innym temacie - nowa władza nie zrobi nic. Obecna sytuacja jest im bardzo na rękę. Mają klepnięty projekt w połowie ścieżki legislacyjnej. Co by w nim źle nie było, powiedzą - "to nie my, a na własny projekt nie było już czasu bo dyrektywa narzucała nam terminy". Chciałbym się mylić, ale tak to na tą chwilę widzę. Co nie zmienia faktu że wezmę udział w każdym działaniu, które wyśle w kosmos tego bubla prawnego. Choćby szanse na powodzenie były marginalne.
Awatar użytkownika
By LogerM
#1509743
Skinner sejm ma prawo zgłosić poprawki, nie muszą tworzyć nowego dokumentu. Ba, chodzi o poprawki które już raz (w części) znalazły się w projekcie. Władzy będzie ciężko rozłożyć ręce i powiedzieć 'nie mogliśmy nic zrobić'. Dlatego właśnie najpierw uderzamy do posłów. A dopiero później będziemy zastanawiać się nad kolejnymi działaniami.
Awatar użytkownika
By Zepsulo
#1509870
pol ja mam żarówkę 150W. Pamiątkowa, ekologiczna, trochę szkła i metalu. Bez unijnej energooszczędnej wylobbowanej ekstremalnie nieekologicznej technologii świetlówek kompaktowych, gdzie pełno rtęci, awaryjnej elektroniki i ciężkich kosztów utylizacji. Unia może, Unia radzi, Unia nigdy cię nie zdradzi.
Czekamy z niecierpliwością na jakieś ruchy dostawców. Coś mi się wydaje, że wiem kto odezwie się pierwszy. Mam dwa typy i wiem, że to Dobrzy Dostawcy, będę ich klientem. A reszta?
Awatar użytkownika
By tinOFbeer
#1509918
A reszta będzie pewnie liczyć na osoby, które od dawna aktywnie starają się coś w tym kierunku zrobić.

Wysłane z mojego Galaxy Nexus przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
By Pude!lek
#1510189
Niestety obawiam się także, że głosy dostawców/ sklepów itp itd, będą odebrane przez osoby podejmujące ewentualne decyzje o kształcie ustawy jako - "mają w tym interes, dlatego chcą wymusić łagodniejsze ustalenia".
Niestety w Polsce każdy kto broni swojego interesu np. firmy, jest "ustawiany do pionu", bo bogacenie się w tym kraju jest odbierane jako coś niemalże sprzecznego z przyzwoitością.
Póki co jak widać jedynym głosem przedsiębiorcy z którym liczą się ustawodawcy jest głos eSW, bo pewnie jest w stanie zaproponować coś w zamian za wygodne dla siebie brzmienie ustawy. Reszta podmiotów gospodarczych związanych z epapierosami, to pewnie jedynie wrzód na d...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
By Sdar
#1510315
Pude!lek pisze:Niestety obawiam się także, że głosy dostawców/ sklepów itp itd, będą odebrane przez osoby podejmujące ewentualne decyzje o kształcie ustawy jako - "mają w tym interes, dlatego chcą wymusić łagodniejsze ustalenia".

To może jednak sami "wapowicze" a nie tylko dostawcy i sklepy też mogą się jakoś dołączyć do działań? Jak by co, to mimo niewielkiego stażu w wapowaniu jestem chętny :)
Awatar użytkownika
By Pude!lek
#1510345
Gdybyś poczytał, to byś zauważył, że jest takie wrażenie, że póki co to tylko "wapowicze" biorą czynny udział w działaniach na rzecz korzystnej modyfikacji ustawy...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
By Sdar
#1510443
Poczytałem i zauważyłem ale jak widać efekt tych działań był do tej pory mierny więc uważam, że do tych działań, które mają być podjęte przez sklepy i dostawców musza się włączyć również "wapowicze" aby zminimalizować efekt o którym pisałeś a ja go zacytowałem.

Tak czy inaczej, przypominam nieśmiało, że jesteśmy po tej samej stronie barykady :)
Awatar użytkownika
By Pude!lek
#1510464
Mierny...? W takim razie doczytaj.
Reprezentacja tego forum brała udział w rozmowach z MZ na temat ustawy. Przeforsowano kilka rozwiązań dla nas korzystnych. Zmieniono brzmienie ustawy. Myśleliśmy, że najgorsze za nami. I co? I jajco... Odchodzący minister zdrowia niejaki Zembala odrzucił wszystkie poprawki i przywrócił wyjściowy kształt ustawy odrzucając przyjęte już rozwiązania.
Mierny zatem, to jest polski rząd i jego ministrowie. Zresztą niezmiennie od 1989 roku.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
By Sdar
#1510493
Pude!lek pisze:(...) odrzucił wszystkie poprawki i przywrócił wyjściowy kształt ustawy odrzucając przyjęte już rozwiązania.


Czyli efekt końcowy jest tak czy inaczej mierny a o efekcie a nie o zaangażowaniu pisałem bo zaangażowania nie neguję ani odrobinkę ;)
Dlatego też uważam, że należy zaangażować zarówno sprzedawców jak i dostawców oraz wapowiczów do dalszych działań aby osiągnąć bardziej pozytywny efekt. Czasu nie ma zbyt wiele o czym pisano już tutaj wiele razy ale nie oznacza to, że powinniśmy "złożyć broń".
Dopóki ustawa nie jest podpisana i nie wchodzi w życie, dopóty należy pisać, trąbić, śpiewać czy nawet tańczyć w tej sprawie, a im większy balet zatańczy tym większą widownię mieć będziemy i trudniej będzie nas zignorować.

A co do rządu i polityków to naszej "klasy" politycznej nie śmiem oceniać bo nie zwykłem używać słów wulgarnych na forum ;)
Awatar użytkownika
By Pude!lek
#1510510
Nie kumasz, że w niektórych sprawach możesz nawet stawać na... głowie i nic to nie da?
Zadaj sobie pytanie dlaczego w ogóle na świecie rządy zaatakowały rynek epapierosów. Komu to przeszkadzało? Komu przeszkadzało to, że ktoś wapuje? A obchodzi ich, że ludzie piją alkohol? Obchodzi ich, że ludzie palą analogi i skutki tego są opłakane? Najwyraźniej nie, bo nie są to towary zabronione. Nie może ich kupować tylko osoba niepełnoletnia. W przypadku epapierosów nie można było na tym poprzestać? Kogo obchodzi i dlaczego, że dorosły człowiek wapuje? Może z tego samego powodu, dla którego tępi się sprzedaż i produkcję nielegalnego alkoholu i papierosów, bo do to oznacza straty dla budżetu państwa.
Masz odpowiedź. Epapieros, to strata dla budżetu państwa, bo 2mln Polaków nie płaci akcyzy wraz z kupnem paczki analogów. Podkreślam też rolę koncernów tytoniowych i farmaceutycznych, dla których palacz analogów jest klientem, a epapierosów już nie...
Pomijam aspekt potencjalnego monopolisty, który ma ambicję przejąć cały rynek waperski w Polsce po wprowadzeniu ustawy w obecnym kształcie, która dla niego wypada korzystnie.



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
By Sdar
#1510664
Pude!lek pisze:Nie kumasz, że w niektórych sprawach możesz nawet stawać na... głowie i nic to nie da?

Przy takim podejściu rzeczywiście trudno mówić o efektywności a wszystkie propozycje reagowania na to co chce nam zgotować nam rząd należy potraktować na tym forum jako OTy.
Dlatego też kończę tę zbędną dyskusję i podtrzymuję swoją gotowość do wsparcia każdej akcji poza forum bo na forum to możemy sobie jedynie ponarzekać we własnym gronie.

Moim skromnym zdaniem o ile listy do posłów są czymś czego nie można pominąć aby chociaż trochę kilku z nich zwróciło na ten problem swoją uwagę, to czymś co naprawdę może podnieść świadomość problemu są media. Szum w mediach to jest to o czym powinniśmy pomyśleć. Być może ktoś z wielu tysięcy wapowiczów ma możliwość dotarcia do opiniotwórczych mediów. Bardzo prawdopodobne jest przecież też to, że część samych przedstawicieli mediów wapuje ;)
Awatar użytkownika
By Deimond
#1510668
Popieram powyższą myśl - niestety - jesteśmy siłą roboczą i napędową budżetu. Myślisz że Twoje potrzeby są wyjątkowe - że twoja racja jest najmojsza.....niestety nie. Jesteśmy niewolnikami w obecnym systemia mającymi zasilać budżet. Każda próba destabilizacji obecnej sytuacji budżetowej będzie surowo tępiona.

Tak to działa - ja już przejrzałem na oczy.

Zobacz co było w Grecji - obywatele oszukiwali państwo(podatki) na potęgę i co się stało - bankructwo.

Ale co z tego wynikło ? ano nic. Zbankrutowali - poprotestowali - i byłem tam potem ale jakoś normalnie sobie żyją - swoim stoickim spokojem.
Awatar użytkownika
By Pude!lek
#1510776
@Sdar
Nie łap mnie za słówka :)
Sam pierwszym swoim postem zasugerowałeś, że nie powinniśmy wymagać ruchów od dostawców, ale działać sami. I tu się pomyliłeś - już Ci pisałem dlaczego - ponieważ póki co wygląda na to, że to dostawcom lata temat ustawy koło... a nam nie.
Szanowny e-dym zgłosił w odrębnym wątku łaskawie chęć udział, choć ogólnie ich postawa uważam jest karygodna - tak jak i pozostałych dostawców zresztą. Promocje halloweenowe, promocje niepodległościowe, promocja taka, siaka i owaka... Na robienie banerów promocyjnych i ustalanie coraz to nowych promocji czas mają. Ostatnio zresztą robią to lawinowo. Promocja goni promocję. Ale żeby umieścić na stronie baner na temat ustawy, podpisów przeciwko niej, zachęcających do jakichkolwiek działań już czasu ani chęci nie ma... Strony "naszych" wszystkich głównych dostawców wyglądają jak gdyby nic się szczególnego nie działo. Dzień jak każdy inny. Ale nie jest od paru miesięcy jak każdy inny. Niestety. Zresztą w przypadku e-dyma ten wysyp wyprzedaży i promocji wygląda - sorry jeśli się mylę - jak wyprzedawanie sprzętu w dużych ilościach, żeby zabezpieczyć firmę finansowo. I może i dobrze. Każdy orze jak może, ale pachnie mi to kładzeniem laski na całym temacie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Około dwa tygodnie temu zrobiłem dwa liquidy z aro[…]

Baza nikotynowa

Siema. Tak jak w temacie. Poszukuję jakiegoś skle[…]

ursa nano miga 3 razy na biało

Przy włożonym podzie przy zaciąganiu się dioda mig[…]

https://i.ibb.co/Q6VVz26/freemax-gal[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.