EPF
O e-paleniu w Polsce i za granicą
Awatar użytkownika
By manifest777
#1508759
Wybaczcie, ale nie rozumiem wykluczenia posłów PO i PSL. To trochę pachnie politykowaniem. Naród się zmęczył koalicją, ale przecież to jaki ma kształt ustawa nie zapadło na partyjnych gremiach tylko ministerialnych gabinetach. Wątpię, by to było w jakikolwiek sposób politycznie motywowane. Zapis taki jaki istnieje jest wyrazem poglądów ministra (bezpartyjny) i pewnie jeszcze kilku urzędników niższego szczebla. Być może również wyrazem czyichś interesów? Nie było głosowań, nie było dyskusji i poprawek i nie widzieliśmy jaki pogląd kto ma. Obrażanie się na kogokolwiek jest dziecinne.

Kolejny raz wybaczcie, ale sytuacja mi troszkę przypomina tą jaką mają Wolne Konopie. Też trąbią o mniejszej szkodliwości niż alkohol, o medycznych zastosowaniach, o szkodliwości społecznej represyjnego prawa. Obecna większość będzie im bardziej przychylna?
To co się dzieje wokół EIN zrobiło tyle złego, że w odczuciu osób niezorientowanych (a takim są właśnie posłowie) jesteśmy tylko grupą broniącą swej wolności do "niestandardowych" zachowań. Wiara w to, że będziemy jedyną "mniejszością", której wolności będą uszanowane jest naiwnością dopóty, dopóki taką mniejszością pozostaniemy (zwłaszcza wśród obecnych rządzących).

Nie zniechęcam do pisania, zachęcam do rozszerzenia spektrum o polityków (wszystkich maści), media, organizacje pozarządowe i o kogo się tylko da. Może jakiś list otwarty, może jakaś akcja zbierania wsparcia autorytetów (ze szczególnym uwzględnieniem lekarzy). To działania na lata, a w takiej perspektywie wykluczanie jakiejkolwiek formy oddziaływania może okazać się zgubne.
Awatar użytkownika
By LogerM
#1508813
PO i tak nie będzie głosować przeciwko ustawie która de facto jest ustawą PO, a dokładniej partyjnego kolegi (bo nie jest, jak twierdzisz, bezpartyjny - wystarczy zobaczyć z czyich list startował). Ta wersja projektu nie jest już wersją resortu. Ponadto jest to wersja która popiera to jak głosowali europosłowie PO w parlamencie UE. Wersję resortu po poprawkach wprowadzonych w toku konsultacji społecznych czytałem wielokrotnie gdyż biorący udział w komisji ją otrzymali, choć nie została ona nigdzie opublikowana i diametralnie różni się zarówno od pierwszej wersji projektu jak i tego opublikowanego wczoraj. To nie jest też obrażanie się, a uderzenie tam gdzie mamy szansę uzyskać zdroworozsądkową ustawę która jednocześnie zaimplementuje nieszczęsną dyrektywę w taki sposób aby wilk był syty, a owca cała czyli wg zasady: Bruksela + 0. Poza tym pamiętaj że my nie mamy 'lat', mamy jakieś 3, max. 4 miesiące i strata czasu na PO i PSL może być dla nas zbyt dotkliwa.
By MakeZZZ
#1508831
Jeszcze nie słyszałem, żeby ustawa weszła w życie tak szybko po uchwaleniu. Z tego co wiem to od momentu jej wejścia mamy jeszcze chwilę czasu, trochę więcej niż 3-4 miesiące od teraz co oczywiście nic znaczącego nam nie daje. W sumie nic nam nie daje, ale w gwoli sprostowania (chyba, że się mylę :D ).

Jak dla mnie wielkim krokiem będzie faktycznie ustalenie bruksela + 0 i dostosowanie się DO dyrektywy w taki sposób, żeby nas to nie ruszyło w żaden znaczący sposób. Poza tym jest jeszcze jedna ważna sprawa. Nawet jeśli nas zablokują na rok to "vaping" i tak się nie zatrzyma, bo nikt nie zatrzyma Chin w tej kwestii. Dostawcy będą musieli kombinować, ale spokojnie dadzą sobie radę i dostosują się tak, żeby nam było dobrze, bo to my ich utrzymujemy. Pamiętajcie, że ludzie, którzy siedzą w biznesie nie są osobami, które napotykając przeszkodę zaczynają tracić głowę. Dla takich osób jest to wyzwanie, problem twórczy, który trzeba rozwiązać. Jeszcze się nie przejechałem na kreatywności Polskich biznesmenów. Szczególnie, że (przynajmniej tak słyszałem hehe ) siedzą w tym osoby, które głowę do interesów mają i nie wierzę, że taka osoba odpuści bez próby rozwiązania zagadki ;)

Tak było zawsze i na każdym rynku i nie ma obaw, żeby teraz było inaczej :)
Awatar użytkownika
By LogerM
#1508838
MakeZZZ pisze:Jeszcze nie słyszałem, żeby ustawa weszła w życie tak szybko po uchwaleniu. Z tego co wiem to od momentu jej wejścia mamy jeszcze chwilę czasu, trochę więcej niż 3-4 miesiące od teraz co oczywiście nic znaczącego nam nie daje. W sumie nic nam nie daje, ale w gwoli sprostowania (chyba, że się mylę :D )

:palm
Mamy 3-4 miesiące na działanie, ponieważ potem ustawa będzie już na biurku prezydenta lb też będzie się do niego zbliżać coraz szybszymi krokami, a po jej podpisaniu rozpocznie się jej vacatio legis (min. 14 dni - o tym zapewne pisałeś). Ustawa musi wejść w życie od maja 2016 koniec i kropka, ale my nie mamy czasu do maja mamy czas do momentu gdy ta trafi pod głosowanie w sejmie.
Awatar użytkownika
By manifest777
#1508862
Zakładam niestety, że już jest pozamiatane (i znów muszę przepraszać - tym razem za pesymizm) i za te 3-4 miesiące ustawa wejdzie w życie w formie jaka jest teraz. Wykluczając kogokolwiek pozbawiamy się szans na przekonywanie do swoich racji własnie to wykluczone grono. Rozumiem chęć na skupieniu wszystkich sił na tu i teraz - nie można jednak stawiać wszystkiego na jedną kartę i szkodzić innym niż zakładany scenariuszom. W końcu nikt nie może wykluczyć walki o zmianę już obowiązującej ustawy, a znając zapisy śmiem twierdzić, że tych nowelizacji może być i dużo i szybko.
Awatar użytkownika
By Pude!lek
#1508874
@MakeZZZ
Nie byłbym taki pewien, czy dla sprzedawców wejście ustawy w najgorszej wersji, to jakieś wyzwanie. Głowy nie stracą to fakt. Po prostu zmienią branżę i tyle. Mają przetarte szlaki u Chińczyków, wiedzą jak się z nimi handluje, więc zaczną sprzedawać cokolwiek innego co można od nich sprowadzić za bezcen - latarki, baterie, breloczki, mydło i powidło.
Firma Chic zaczynała od sprzedaży galanterii skórzanej i świecących szklanek z Chin :) Dzięki temu wiedzieli "z buta" jak ściągać efajki. Zadziała to i w drugą stronę.
Nie licz na sentymenty. Liczy się kasa.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
By ajqju
#1509029
A może by ktoś napisał o co chodzi konkretnie bo jak ktoś wejdzie w temat zaczynający się od słów
"Podejrzewam że ,, jakoś to będzie,, i zero odzewu. "
to jak ma zrozumieć sytuacje? Wiadomo że ma wejść jakaś ustawa ale jaka ?
Awatar użytkownika
By StaryChemik
#1509060
ajqju pisze:To też czytałem, ale co się zmieni w związku z tą ustawą ?

Chłopie - wróciłeś z Marsa czy byłeś ostatnie 1,5 roku na jakiejś wyspie na Pacyfiku bez dostępu do sieci?
Awatar użytkownika
By Peter007
#1509064
To tylko pokazuje, że sami waperzy nie mają pojęcia o co się toczy gra i swoje racje trzeba przedstawiać nie tylko osobom decyzyjnym ale i samym zainteresowanym (chociaż to chyba złe słowo).
By ajqju
#1509098
Zamiast napisać o co chodzi aby następni którzy wejdą wiedzieli o co toczy się gra, lepiej wypisywać gdzie byłem itd.
Widać "niedzielni waperzy" nie wiedzą o co chodzi a takimi odpowiedziami sprawicie że o przyszłość będą walczyć ci głębiej wtajemniczeni.
Awatar użytkownika
By Thaniell
#1509101
Ale czy tak trudno jest przeczytać, co tak z mozołem zostało już napisane? trochę wkładu własnego nie zaszkodzi, a wręcz pomoże.
Awatar użytkownika
By Deimond
#1509106
Thaniell pisze:Ale czy tak trudno jest przeczytać, co tak z mozołem zostało już napisane? trochę wkładu własnego nie zaszkodzi, a wręcz pomoże.

Dlatego właśnie pisałem o propozycji zamknięcia wszystkich działów oprócz tyczących się ustawy na wszystkich forach traktujących o ep.

Ludzie nawet nie wiedzą że coś jest grane. A tak wejdzie - zobaczy tylko jeden temat - czy dział - to z nudów może przeczyta zamiast zadawać kolejne pytanie czy prośbe o pomoc, czy wertować w poszukiwaniu na temat jak ukręcić grzałke do nowego moda z FT i ile watów ustawić na mechaniku;D.
Na prawdę te działy są mało widoczne - i jak ktoś wchodzi na forum żeby tylko załatwić swoją sprawę to nie wie nic o toczącej się walce.
Wiem że może być trudno - zrobić to w porozumieniu z innymi forami- ale da się. Albo chociaż ogromny banner zasłaniający całe forum .
Teraz to My prosimy o pomoc!!!(w imieniu wszystkich wapujących i w ich interesie)
By ajqju
#1509112
zgadzam się z kolegą powyżej. Forum jest bardzo rozbudowane i ciężko jest znaleźć główną treść. Nie będę nachalnie dopytywał tylko wrócę sobie na swój "pacyfik" i od czasu do czasu poprzeglądam forum i tyle. Później z ustawą i tak spotkamy się wszyscy i wszystkich będzie dotyczyła.

Wystarczy na głównej stronie zrobić banner z odnośnikiem do tematu. Tylko nie ponad 100stron wypowiedzi tylko rzeczowo o co chodzi w ustawie. Niejeden kto zaczyna swą przygodę z EP może coś zdziałać tylko musi wiedzieć o co toczy się gra.
Awatar użytkownika
By tinOFbeer
#1509115
Popieram! Do tego jakieś info, napisane dużą czcionką, na temat tego co nas czeka jeśli nic nie zrobimy.

Wysłane z mojego Galaxy Nexus przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
By nosferatu997
#1509203
Też jestem za tym by forum zamknąć na np jeden dzień, zostawić temat w którym będzie info o istotnych sprawach.

Wysłane z mojego HTC One M8s przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
By ToJaMleko
#1509570
A ja miałbym lepszy pomysł zamknąć forum na hasło. Po wpisaniu hasła odblokowuje się możliwość korzystania z forum normalnie. A same hasło wstawić gdzieś schowane w samym dokumencie dyrektywy tytoniowej. Czyli dopiero po przeczytaniu dokladnie całości osoba wie jakie jest hasło. Oczywiscie tematy związane z dyrektywą będą normalnie otwarte.

Taką akcje można przeprowadzić dłużej niż jeden dzień bo nie każdy wchodzi tutaj codziennie. A przecież forum bedzie nadal istniało i funkcjonowało.
Awatar użytkownika
By LogerM
#1509578
Dyrektywa tytoniowa ma 34 strony tekstu, nawet Ci z pośród nas którzy tą tematyką się zajmują pominęli zapewne jakiejś jej fragmenty. Ponadto to że ludzie przeczytają TPD to nie oznacza że będą coś więcej wiedzieć. TPD jest dokumentem nieskładnym i mało zrozumiałym, dlatego właśnie na forum od jej wejścia w życie (a nawet jeszcze przed) rozbieraliśmy ja na czynniki pierwsze aby ludzie w ogóle byli w stanie ja zrozumieć. Zamykać nic nie będziemy bo nie chodzi o zniechęcanie ludzi do czytania, bądźmy szczerzy czy gdybyś wszedł na forum i na pierwszy strzał dostał 30 stron tekstu do przeczytania (dokładnego bo musisz odszukać hasło) to byś to zrobił? Wątpię. Na pewno gdy opublikowane zostaną wnioski, gdy rozpoczną się działania będzie to widoczne, tak jak zawsze przy tego typu sytuacjach.
Awatar użytkownika
By ToJaMleko
#1509587
Była to luźna propozycja, alternatywa do zamykania forum *SMOKEKING*

Równie dobrze można poprosić starego chemika by w nowej notatce na blogu o dyrektywie tytoniowej (lub w starych) zamieścił hasło ukryte w tekscie, w tym momencie zamiast czytania 34stron bełkotu. Można przeczytać ogolnie na jej temat do czego prowadzi i o co trzeba walczyć, a stary chemik pisze czytelnie i każdy laik zrozumie :D
Awatar użytkownika
By bofh
#1509589
Zgadzam się co do pomysłu wymuszenia na użytkownikach forum oraz dostawcach konieczności zapoznania się z obecną sytuacją. Wrzutka z pełnym tekstem jest bez sensu, bo mało komu będzie się chciało czytać. Jedyny sens to wypunktowane prostymi zdaniami streszczenie plus apel o podjęcie wspólnych działań. Dla większości i tak jedyny problem to swój obecny własny i to najczęściej we własnym unikalnym (sic!) temacie. Jeden dzień to mało. Jeżeliby na tydzień obciąć forum do tematu związanego z działaniami związanymi z DT to może wtedy z kilkadziesiąt osób udałoby się pozyskać do wspólnych działań. Reszta cierpliwie poczeka, bo "mają jakąś akcję" :(
Awatar użytkownika
By ToJaMleko
#1509595
bofh pisze:Jeżeliby na tydzień obciąć forum do tematu związanego z działaniami związanymi z DT to może wtedy z kilkadziesiąt osób udałoby się pozyskać do wspólnych działań. Reszta cierpliwie poczeka, bo "mają jakąś akcję" :(


Kwestia jest bardziej taka żeby wymusić na użytkowniku forum zapoznanie się z tekstem który streszcza DT, ale też oferując mu coś w zamian czy dostęp do forum. Nikt z nie przymuszonej woli wchodząc na forum i widząc jakiś tekst ochoczo go przeczyta, wyszuka wiadomości do kiedy forum nieczynne i zgłosi się już po akcji by spytać jak skręcić grzałkę 0,5ohm do kartomizera
Awatar użytkownika
By Deimond
#1509604
W tym wszystkim chodzi o taki szok informacyjny - na zasadzie zamykamy forum żebyś wiedział że coś się dzieje.Ważne aby to zrobić z sensem - np.. z akcją wysyłania maili , petycji , itp.
Samo zamykanie tak dla zasady było by marnowaniem potencjału tego typu ruchów.
Chodzi o zmobilizowanie użytkowników.
To takie wywarcie presji - zamykają nas więc zaprotestuj.
Awatar użytkownika
By LogerM
#1509609
Panowie zamykać nie będziemy bo takie akcje po prostu nie działają. Jeśli nie znajdzie pomocy tutaj, to na innych forach, jeśli i one jakimś cudem przyłączyłyby się do akcji to jest jeszcze FB, na którym 'specjaliści' wypisują odnośnie TPD jak i jej implementacji takie brednie że płakać się chce, a my chyba nie chcemy aby ludzie czerpali z takich źródeł? Jednakże informacje z całą pewnością będą dobrze widoczne zarówno dla użytkowników zarejestrowanych jak i (przede wszystkim) niezarejestrowanych którzy stanowią ponad 85% ruchu na forum, forma w jakiej zostanie to uwidocznione zostanie odpowiednio dobrana. To że na chwile obecną powiemy: 'ludzie będzie ustawa' nic nam nie daje. Ustawa bowiem przede wszystkim uderza w osoby mocniej zagłębione w tematykę którzy i tak świetnie o niej wiedzą, dla których produkty oferowane na wysepkach to 'za mało', jej treść nie uderza zbyt mocno w klientów wysepek, powiedział bym że raczej się o nich ociera. Promować będziemy dopiero wezwania do poszczególnych działań gdy tak owe będą potrzebne.
Awatar użytkownika
By bofh
#1509630
Kiedyś chyba było przy jakiejś okazji, ale przypomnę. Może Urząd Antymonopolowy by był pomocny? Ustawa w obecnym kształcie dość jednoznacznie określa zwycięzcę boju o rynek e-p, co przy znanej chyba wszystkim wypowiedzi p. Jurczyńskiego o uczestniczeniu od początku przy pracach nad ustawą daje moim zdaniem mocne podstawy do wszczęcia postępowania wyjaśniającego. Pamiętam z reklamy "bezpieczną współpracę na lata" - to dość odważne stwierdzenie jak na taki szeroki rynek dostawców chyba, że doprowadzi się ich do ustawowej eliminacji. Przepchnięcie ustawy dalej wręcz na siłę tuż przed zakończeniem kadencji z odrzuceniem wyników konsultacji społecznych mocno mnie zastanawia co do motoryki takiego postępowania. Taki tam sobie luźny pomysł...
Awatar użytkownika
By LogerM
#1509687
Niestety w Polsce role urzędu antymonopolowego pełni UOKiK który uważa że jego (chyba jedynym) celem jest pilnowanie przestrzegania przepisów ustawy o ochronie konsumentów i konkurencji. Nie wiem czy coś się nie zmieniło ale do tej pory UOKiK zazwyczaj odmawiał podejmowania działań w momencie gdy przepisy były jeszcze na ścieżce legislacyjnej. Jedynym co może ich zainteresować jest zgłoszenie nabycia całości udziałów CHIC'a (które złożyli sami zainteresowani). Jednakże sam pomysł jest dobry i warto byłoby sprawą zainteresować UST gdy jej nowy skład zostanie już ogłoszony.
By Domator
#1509691
Taki stan rzeczy zapewnił nam Chic, co nie jest tajemnicą. Ci którzy byli na Komisji wiedzą, że stanowisko Ministerstwa, dotyczące sprzedaży na odległość, było dla nas pozytywne. Po czym Jurczyński, w "trosce" o dobro młodzieży wygłosił mowę, po ktorej przedstawiciele Ministerstwa powiedzieli - musimy sie jednak zastanowić. Jak widać zmienili zdanie na naszą niekorzyść. Czy tylko tyle wystarczyło do zmiany stanowiska? Hmm...
Wyraźnie widać, że zdobyli(Chic) tym samym praktycznie monopol na handel w Polsce.
Cała nadzieja w tym, że nastąpiła zmiana władzy i choć nie jestem sympatykiem PiSu, to tutaj upatruję naszej szansy.
Awatar użytkownika
By Peter007
#1509697
Jest to też ograniczenie dostępu do wolnego rynku. Troska o nieletnich nie może odbierać możliwości wybory wszystkim.
Awatar użytkownika
By LogerM
#1509724
@Peter007 - zgadza się tym bardziej że jest to jedynie troska iluzoryczna. Łatwiej małoletniemu zdobyć zakazany sposób w sklepie stacjonarnym niż w sieci gdzie po transakcji pozostaje ślad. Zresztą warto przeczytać odpowiedź na nasz komentarz dotyczący definicji i cała ta udawana troska sypie się jak domek z kart.

@Domator - większość aktywnych użytkowników wie o stanowisku CHIC bo zapewne czytała przedstawione na forum 'sprawozdanie'. Ponadto nie jest to jedyny punkt w którym ministerstwo zmieniło zdanie, projekt trafił praktycznie do punktu wyjścia. Upatruje tutaj działanie jednego człowieka (zamiast grupy wpływów) który chciał pokazać kto tu rozdaje karty. Na całe szczęście za pre chwil już go nie będzie. Możemy tylko liczyć że nowa władza nie przepuści tej ustawy dla świętego spokoju.
Awatar użytkownika
By Skinner
#1509733
Pisałem to już chyba w innym temacie - nowa władza nie zrobi nic. Obecna sytuacja jest im bardzo na rękę. Mają klepnięty projekt w połowie ścieżki legislacyjnej. Co by w nim źle nie było, powiedzą - "to nie my, a na własny projekt nie było już czasu bo dyrektywa narzucała nam terminy". Chciałbym się mylić, ale tak to na tą chwilę widzę. Co nie zmienia faktu że wezmę udział w każdym działaniu, które wyśle w kosmos tego bubla prawnego. Choćby szanse na powodzenie były marginalne.
Awatar użytkownika
By LogerM
#1509743
Skinner sejm ma prawo zgłosić poprawki, nie muszą tworzyć nowego dokumentu. Ba, chodzi o poprawki które już raz (w części) znalazły się w projekcie. Władzy będzie ciężko rozłożyć ręce i powiedzieć 'nie mogliśmy nic zrobić'. Dlatego właśnie najpierw uderzamy do posłów. A dopiero później będziemy zastanawiać się nad kolejnymi działaniami.
Awatar użytkownika
By Zepsulo
#1509870
pol ja mam żarówkę 150W. Pamiątkowa, ekologiczna, trochę szkła i metalu. Bez unijnej energooszczędnej wylobbowanej ekstremalnie nieekologicznej technologii świetlówek kompaktowych, gdzie pełno rtęci, awaryjnej elektroniki i ciężkich kosztów utylizacji. Unia może, Unia radzi, Unia nigdy cię nie zdradzi.
Czekamy z niecierpliwością na jakieś ruchy dostawców. Coś mi się wydaje, że wiem kto odezwie się pierwszy. Mam dwa typy i wiem, że to Dobrzy Dostawcy, będę ich klientem. A reszta?
Awatar użytkownika
By tinOFbeer
#1509918
A reszta będzie pewnie liczyć na osoby, które od dawna aktywnie starają się coś w tym kierunku zrobić.

Wysłane z mojego Galaxy Nexus przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
By Pude!lek
#1510189
Niestety obawiam się także, że głosy dostawców/ sklepów itp itd, będą odebrane przez osoby podejmujące ewentualne decyzje o kształcie ustawy jako - "mają w tym interes, dlatego chcą wymusić łagodniejsze ustalenia".
Niestety w Polsce każdy kto broni swojego interesu np. firmy, jest "ustawiany do pionu", bo bogacenie się w tym kraju jest odbierane jako coś niemalże sprzecznego z przyzwoitością.
Póki co jak widać jedynym głosem przedsiębiorcy z którym liczą się ustawodawcy jest głos eSW, bo pewnie jest w stanie zaproponować coś w zamian za wygodne dla siebie brzmienie ustawy. Reszta podmiotów gospodarczych związanych z epapierosami, to pewnie jedynie wrzód na d...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
By Sdar
#1510315
Pude!lek pisze:Niestety obawiam się także, że głosy dostawców/ sklepów itp itd, będą odebrane przez osoby podejmujące ewentualne decyzje o kształcie ustawy jako - "mają w tym interes, dlatego chcą wymusić łagodniejsze ustalenia".

To może jednak sami "wapowicze" a nie tylko dostawcy i sklepy też mogą się jakoś dołączyć do działań? Jak by co, to mimo niewielkiego stażu w wapowaniu jestem chętny :)
Awatar użytkownika
By Pude!lek
#1510345
Gdybyś poczytał, to byś zauważył, że jest takie wrażenie, że póki co to tylko "wapowicze" biorą czynny udział w działaniach na rzecz korzystnej modyfikacji ustawy...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
By Sdar
#1510443
Poczytałem i zauważyłem ale jak widać efekt tych działań był do tej pory mierny więc uważam, że do tych działań, które mają być podjęte przez sklepy i dostawców musza się włączyć również "wapowicze" aby zminimalizować efekt o którym pisałeś a ja go zacytowałem.

Tak czy inaczej, przypominam nieśmiało, że jesteśmy po tej samej stronie barykady :)
Awatar użytkownika
By Pude!lek
#1510464
Mierny...? W takim razie doczytaj.
Reprezentacja tego forum brała udział w rozmowach z MZ na temat ustawy. Przeforsowano kilka rozwiązań dla nas korzystnych. Zmieniono brzmienie ustawy. Myśleliśmy, że najgorsze za nami. I co? I jajco... Odchodzący minister zdrowia niejaki Zembala odrzucił wszystkie poprawki i przywrócił wyjściowy kształt ustawy odrzucając przyjęte już rozwiązania.
Mierny zatem, to jest polski rząd i jego ministrowie. Zresztą niezmiennie od 1989 roku.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
By Sdar
#1510493
Pude!lek pisze:(...) odrzucił wszystkie poprawki i przywrócił wyjściowy kształt ustawy odrzucając przyjęte już rozwiązania.


Czyli efekt końcowy jest tak czy inaczej mierny a o efekcie a nie o zaangażowaniu pisałem bo zaangażowania nie neguję ani odrobinkę ;)
Dlatego też uważam, że należy zaangażować zarówno sprzedawców jak i dostawców oraz wapowiczów do dalszych działań aby osiągnąć bardziej pozytywny efekt. Czasu nie ma zbyt wiele o czym pisano już tutaj wiele razy ale nie oznacza to, że powinniśmy "złożyć broń".
Dopóki ustawa nie jest podpisana i nie wchodzi w życie, dopóty należy pisać, trąbić, śpiewać czy nawet tańczyć w tej sprawie, a im większy balet zatańczy tym większą widownię mieć będziemy i trudniej będzie nas zignorować.

A co do rządu i polityków to naszej "klasy" politycznej nie śmiem oceniać bo nie zwykłem używać słów wulgarnych na forum ;)
Awatar użytkownika
By Pude!lek
#1510510
Nie kumasz, że w niektórych sprawach możesz nawet stawać na... głowie i nic to nie da?
Zadaj sobie pytanie dlaczego w ogóle na świecie rządy zaatakowały rynek epapierosów. Komu to przeszkadzało? Komu przeszkadzało to, że ktoś wapuje? A obchodzi ich, że ludzie piją alkohol? Obchodzi ich, że ludzie palą analogi i skutki tego są opłakane? Najwyraźniej nie, bo nie są to towary zabronione. Nie może ich kupować tylko osoba niepełnoletnia. W przypadku epapierosów nie można było na tym poprzestać? Kogo obchodzi i dlaczego, że dorosły człowiek wapuje? Może z tego samego powodu, dla którego tępi się sprzedaż i produkcję nielegalnego alkoholu i papierosów, bo do to oznacza straty dla budżetu państwa.
Masz odpowiedź. Epapieros, to strata dla budżetu państwa, bo 2mln Polaków nie płaci akcyzy wraz z kupnem paczki analogów. Podkreślam też rolę koncernów tytoniowych i farmaceutycznych, dla których palacz analogów jest klientem, a epapierosów już nie...
Pomijam aspekt potencjalnego monopolisty, który ma ambicję przejąć cały rynek waperski w Polsce po wprowadzeniu ustawy w obecnym kształcie, która dla niego wypada korzystnie.



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
By Sdar
#1510664
Pude!lek pisze:Nie kumasz, że w niektórych sprawach możesz nawet stawać na... głowie i nic to nie da?

Przy takim podejściu rzeczywiście trudno mówić o efektywności a wszystkie propozycje reagowania na to co chce nam zgotować nam rząd należy potraktować na tym forum jako OTy.
Dlatego też kończę tę zbędną dyskusję i podtrzymuję swoją gotowość do wsparcia każdej akcji poza forum bo na forum to możemy sobie jedynie ponarzekać we własnym gronie.

Moim skromnym zdaniem o ile listy do posłów są czymś czego nie można pominąć aby chociaż trochę kilku z nich zwróciło na ten problem swoją uwagę, to czymś co naprawdę może podnieść świadomość problemu są media. Szum w mediach to jest to o czym powinniśmy pomyśleć. Być może ktoś z wielu tysięcy wapowiczów ma możliwość dotarcia do opiniotwórczych mediów. Bardzo prawdopodobne jest przecież też to, że część samych przedstawicieli mediów wapuje ;)
Awatar użytkownika
By Deimond
#1510668
Popieram powyższą myśl - niestety - jesteśmy siłą roboczą i napędową budżetu. Myślisz że Twoje potrzeby są wyjątkowe - że twoja racja jest najmojsza.....niestety nie. Jesteśmy niewolnikami w obecnym systemia mającymi zasilać budżet. Każda próba destabilizacji obecnej sytuacji budżetowej będzie surowo tępiona.

Tak to działa - ja już przejrzałem na oczy.

Zobacz co było w Grecji - obywatele oszukiwali państwo(podatki) na potęgę i co się stało - bankructwo.

Ale co z tego wynikło ? ano nic. Zbankrutowali - poprotestowali - i byłem tam potem ale jakoś normalnie sobie żyją - swoim stoickim spokojem.
Awatar użytkownika
By Pude!lek
#1510776
@Sdar
Nie łap mnie za słówka :)
Sam pierwszym swoim postem zasugerowałeś, że nie powinniśmy wymagać ruchów od dostawców, ale działać sami. I tu się pomyliłeś - już Ci pisałem dlaczego - ponieważ póki co wygląda na to, że to dostawcom lata temat ustawy koło... a nam nie.
Szanowny e-dym zgłosił w odrębnym wątku łaskawie chęć udział, choć ogólnie ich postawa uważam jest karygodna - tak jak i pozostałych dostawców zresztą. Promocje halloweenowe, promocje niepodległościowe, promocja taka, siaka i owaka... Na robienie banerów promocyjnych i ustalanie coraz to nowych promocji czas mają. Ostatnio zresztą robią to lawinowo. Promocja goni promocję. Ale żeby umieścić na stronie baner na temat ustawy, podpisów przeciwko niej, zachęcających do jakichkolwiek działań już czasu ani chęci nie ma... Strony "naszych" wszystkich głównych dostawców wyglądają jak gdyby nic się szczególnego nie działo. Dzień jak każdy inny. Ale nie jest od paru miesięcy jak każdy inny. Niestety. Zresztą w przypadku e-dyma ten wysyp wyprzedaży i promocji wygląda - sorry jeśli się mylę - jak wyprzedawanie sprzętu w dużych ilościach, żeby zabezpieczyć firmę finansowo. I może i dobrze. Każdy orze jak może, ale pachnie mi to kładzeniem laski na całym temacie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Hej, leżał epet w plecaku i gdy wracam po godzinie[…]

nie chcę się włączyć

kupiłam oxva slim xpro w grudniu, nagle dzisiaj ni[…]

Około dwa tygodnie temu zrobiłem dwa liquidy z aro[…]

Baza nikotynowa

Siema. Tak jak w temacie. Poszukuję jakiegoś skle[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.