EPF
E-palenie kontra prawodawstwo. Trawnik Attack!
Awatar użytkownika
By kch
#1569833
LogerM pisze:
majkelooo pisze:Mam też link do RCL ale tam to jest taki syf, w jednym punkcie po kilkadziesiąt dokumentów do przejrzenia.

Nie syf, a zbiór dokumentów całkowicie normalny dla procesu legislacyjnego. Może nie wszystkie są dla zwykłego użytkownika czytelne...

Biedne te nasze poosły...
Przez taką dżunglę bez maczety...
Awatar użytkownika
By LogerM
#1569902
Wątpię aby posłowie przeglądali dokumenty znajdujące się w RCL, one są dla osób w jakiś sposób związanych lub zainteresowanych samym procesem konstruowania ustawy.
Awatar użytkownika
By LogerM
#1570773
W piątek otrzymałem odpowiedź podpisaną przez Sekretarza Stanu Pana Jarosława Pinkasa. Nie wiem czy się śmiać czy płakać. Dziś powinienem dokończyć odpowiedź dla ministerstwa, wówczas będziecie mogli przeczytać oba listy jednocześnie.
Awatar użytkownika
By bofh
#1570845
No jasne, lepiej usiąść i się martwić, bo "łolaboga, co to będzie!", albo prowadzić wielce owocną dyskusję "czy robić zapasy czy nie?"... :palm2
Awatar użytkownika
By LogerM
#1571522
Jak to zwykle bywa w takich sytuacjach skaner powiedział "Nie!", po kilku godzinnej walce nagle, bez podania przyczyny zaczął skanować normalnie :?

Odpowiedź z Ministerstwa Zdrowia:
lm/mz_odp1.pdf

Odpowiedź na odpowiedź:
Ciężko zgodzić się ze stwierdzeniem iż "określenie nieostre" jest tożsame z "określeniem błędnym". Zwracamy uwagę iż mówiąc o elektronicznych inhalatorach nikotyny, mówimy o urządzeniu elektronicznym w którym nie zachodzi proces spalania. "Palenie" elektronicznego inhalatora nikotyny jest pojęciem stygmatyzującym, mylącym i błędnym. W jaki więc sposób w ocenie Ministerstwa Zdrowia określenie: "palenie elektronicznych papierosów" jest określeniem nieostrym? Określenia nieostrego używamy dla uelastycznienia przepisów, o którym nie może być mowy w przypadku błędnego definiowania. Powołując się na wyrok Trybunału Konstytucyjnego skorzystał Pan z niezwykle istotnego cytatu:

"Na straży właściwego zastosowania takiej normy stoją przede wszystkim normy procesowe, nakazujące wykazanie przesłanek, jakie legły u podstaw zastosowania w konkretnej sprawie normy prawnej skonstruowanej przy użyciu tego rodzaju nieostrego pojęcia".

Ministerstwo Zdrowia jednak od sierpnia ubiegłego roku nie było w stanie w żadnym z pism, ani też w toku konsultacji społecznych wykazać zdroworozsądkowych przesłanek kurczowego trzymania się błędnych definicji płynących bezpośrednio z treści dyrektywy, nawet wówczas gdy sugerowano resortowi oparcie się na definicjach WHO. Prosimy również zwrócić uwagę iż to nie objaśnienia uważamy tutaj za niewłaściwe, a użyte w ustawie określenia. Choć ich definicje mogły by być bliższe prawdzie, to nie one są przedmiotem naszego oporu.

Dziwi nas jednak przede wszystkim podejście Ministerstwa Zdrowia do "iluzoryczności kontroli wieku nabywców". W obecnym stanie prawnym kontrola odbywa się (lub nie) przez osobę sprzedającą - bezpośrednio zainteresowaną zyskiem. Transakcje są zazwyczaj nie rejestrowane lub też ich rejestracja odbywa się na urządzeniach zależnych od sprzedającego. Tym samym, jakikolwiek ślad po transakcji urywa się w momencie opuszczenia punktu sprzedaży. Jedyną szansą na udowodnienie sprzedającemu, że udostępnia produkty dozwolone od osiemnastego roku życia osobom nieletnim, jest złapanie go na gorącym uczynku. Młodzi ludzie nie mają dziś najmniejszego problemu z zakupem alkoholu i papierosów w punktach stacjonarnych. Nie muszą nawet posługiwać się podrobionymi legitymacjami szkolnymi, które można przygotować na zwykłych domowych drukarkach, przy minimalnej znajomości podstaw obróbki grafiki, które w wystarczającym stopniu opanowało zapewne 25% nastolatków. Wystarczy iż poproszą o taki zakup kręcące się zazwyczaj w pobliżu centrów handlowych osoby określane potocznie mianem "żula", które chętnie zgadzają się na wykonanie tej "usługi" za niewielką opłatą. W przeciwieństwie do zakupów stacjonarnych zakupy za pośrednictwem Internetu pozostawiają ślad w trzech niezależnych bazach danych: sprzedawcy, przewoźnika i systemu płatności. Pamiętać należy że sprzedawca nie posiada dostępu do dwóch z nich. Ewentualna kontrola ze stuprocentową skutecznością może wskazać łamanie ustanowionego zakazu jeszcze długie miesiące po dokonaniu transakcji, czego z pewnością nie można powiedzieć o punktach stacjonarnych. Ministerstwo zdrowia powinno korzystać właśnie z możliwości jakie daje nam współczesna technologia, zamiast tworzyć nieistniejący problem. Kwestie doboru rozwiązań technicznych należy pozostawić w rękach przedsiębiorców, to oni bowiem będą odpowiedzialni za szczelność wdrożonego systemu. Państwo posiada jednak odpowiednie organy, które powinny stać na straży przestrzegania przepisów i powinny one dokonywać rutynowych kontroli, które skutecznie usuną z rynku te podmioty, których systemy nie będą szczelne lub które świadomie będą udostępniać swoje produkty osobom nieletnim. Tym samym podkreślamy że wdrażanie przepisów prewencyjnych, a tak rozumiemy Pańską odpowiedź, jest stosowane zazwyczaj w systemach reżimowych, a nie państwach demokratycznych w których władza powinna obdarzyć obywateli co najmniej takim samym zaufaniem, jakim obywatele obdarzyli władzę podczas wyborów. Jak społeczeństwo ma rozumieć ten brak zaufania płynący z Ministerstwa Zdrowia, które przez swoją nieufność w jednym momencie pozbawi pracy i środków do życia tysiące osób? Czy będzie Pan skłonny przyjąć nasze zaproszenie, aby osobiście powiedź tym przedsiębiorcom i ich pracownikom prosto w oczy, iż podpisujecie się pod ustawą Platformy Obywatelskiej dlatego, że nie wierzycie w praworządność obywateli Rzeczypospolitej? Jeśli zgodzi się Pan przyjąć zaproszenie z miłą chęcią zorganizujemy takie spotkanie w dogodnym dla Pana miejscu i czasie.

W odniesieniu do postulatów Forum Hospicjów Polskich przypominamy, że zmiany w przepisach nie powinny być wyłącznie wynikiem uległości wobec Unii Europejskiej. Pomimo licznych zabiegów grup dążących do całkowitego uzależniania nas od Brukseli, Polska nadal jest suwerennym państwem, a każda zmiana w przepisach powinna być podyktowana dobrem narodu któremu Państwo służycie, szczególnie gdy mówimy o tych najsłabszych, bezbronnych i cierpiących. Wprowadzenie tak licznych zmian w ustawie z pominięciem ważnego społecznie i moralnie wątku, którego uznanie to zaledwie dodanie kilku słów, zakrawa już bowiem na bestialstwo. Wiele osób poczuje się oszukanych, gdyż liczono, że zmiana władzy zmieni również podejście władzy do ludzi.
Awatar użytkownika
By StaryChemik
#1571528
Bardzo logiczna i klarowna odpowiedź, Loger! Wiemy, że to jest jak rzucanie grochem o ścianę, ale istotne jest to, żeby został ślad. Żeby nikt potem nie powiedział: no ale przecież my nic nie wiedzieliśmy... nikt nam nic nie powiedział.
Dostali dziesiątki opinii, dostali setki komentarzy. Robią oczywiście po swojemu, ale nic na tym świecie nie trwa wiecznie.
Awatar użytkownika
By bezi2
#1571551
LogerM - jak zwykle celnie, konkretnie i z jajem - oby dotarło jak do ludzi. Robisz na prawdę dobrą robotę.

Wysłane z mojego LIVE przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
By tunajerzy
#1571555
Czy będzie Pan skłonny przyjąć nasze zaproszenie, aby osobiście powiedź tym przedsiębiorcom i ich pracownikom prosto w oczy, iż podpisujecie się pod ustawą Platformy Obywatelskiej dlatego, że nie wierzycie w praworządność obywateli Rzeczypospolitej?


Mały byczek tam się wkradł.
Awatar użytkownika
By Pude!lek
#1571556
No niestety. Poprzednia władza chodziła na kolanach wokół UE, obecna chce czystej niczym nieograniczonej władzy niczym w Korei Pn.
Większych bzdetów w życiu nie czytałem plus do tego silenie się na merytorykę i argumentacja, którą "kupi" chyba tylko kompletny matoł bez szkoły - chcąc ograniczyć sprzedaż artykułów tytoniowych wśród młodzieży, odetną od tego wszystkich łącznie z dorosłymi jednym bezmyślnym cięciem.
Chcę zobaczyć po wprowadzeniu ustawy jak ciężko będzie kupić analogi. Chcę to zobaczyć jak nic innego.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Awatar użytkownika
By TooCruel
#1571586
W sumie to czytając sprawozdania z dnia 22.01 trochę śmiech na sali... ALE przynajmniej znamy już projekt uniwersalnych opakowań na liquidy.
Obrazek
Baaaaa. Co więcej... wygląda na to, że wszystko już mają dopieszczone/ rozpisane ładnie pod kątem jak największych obostrzeń.
Awatar użytkownika
By Pude!lek
#1571589
To są opakowania liquidów? A co palenie ma z liquidem wspólnego?
Już nikt z niczego nie zrezygnuje ani niczego nie złagodzi. Już kasa została za to przez jednych wzięta, a także przez drugich wydana na "dostosowanie się" do wymogów ustawy.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Awatar użytkownika
By Tecumseh
#1571605
Pude!lek pisze:To są opakowania liquidów? A co palenie ma z liquidem wspólnego?
Już nikt z niczego nie zrezygnuje ani niczego nie złagodzi. Już kasa została za to przez jednych wzięta, a także przez drugich wydana na "dostosowanie się" do wymogów ustawy.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

To są wzory opakowań analogów, tak maja wyglądac po wejściu w życie dyrektywy
Awatar użytkownika
By Pude!lek
#1571612
Tak dokładnie wyglądają analogi np. w UK już od 2008 roku i co to zmienia? Jest to tylko folia. Pod spodem jest pudełko z pełną grafiką produktu.
Może u nas będzie inaczej.
Nie miałbym nic przeciwko temu, by i luquidy miały tego typu opakowania zamiast ograniczenia do 10ml... I komu to potrzebne? To może fajków pakować do pudełka po 5. Na to nikt nie wpadł? Szkoda.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Awatar użytkownika
By Tecumseh
#1571614
Pude!lek pisze:Tak dokładnie wyglądają analogi np. w UK już od 2008 roku i co to zmienia? Jest to tylko folia. Pod spodem jest pudełko z pełną grafiką produktu.
Może u nas będzie inaczej.
Nie miałbym nic przeciwko temu, by i luquidy miały tego typu opakowania zamiast ograniczenia do 10ml... I komu to potrzebne? To może fajków pakować do pudełka po 5. Na to nikt nie wpadł? Szkoda.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Pod spodem to mogą sobie być nawet gołe d..y, ma odstraszać to co widać na półce, przed kupnem i otworzeniem paczki. Ze zdjęć proponowanych na opakowania wywnioskowałem, że promieniowanie jest mniej szkodliwe.
Awatar użytkownika
By Tecumseh
#1571620
Pude!lek pisze:Będzie odstraszać... tak skutecznie jak wiatraczek na balkonie odstrasza gołebie...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Zgadzam się z Tobą, ale włodarze wiedzą lepiej, a nasi im (czyt.UE) przyklaskują.
Awatar użytkownika
By TooCruel
#1571762
To są wzory z analogów, ale tak samo mają wyglądać liquidy("producenci mają się dostosować do narzuconych wzorców").

PS Z tego co czytam/ widzę w TV to bardzo "utytułowani" profesorowie używają w stosunku do EIN TYLKO odmiany słowa "palić". I może tu jest problem(nie wiem podpalali watę w testach i okazało się, że spalanie nośnika/ wciąganie oparów szkodzi zdrowiu i wywołuje MIAŻDŻYCĘ).
Awatar użytkownika
By LogerM
#1571786
TooCruel pisze:To są wzory z analogów, ale tak samo mają wyglądać liquidy("producenci mają się dostosować do narzuconych wzorców").

A skąd ta informacja? Nie przypominam sobie aby opakowania płynów miały posiadać takie oznaczenia, chyba że coś siew tej materii zmieniło w ostatnim projekcie.
Awatar użytkownika
By Pude!lek
#1571800
Ciekawe dlaczego UE nie poszła właśnie tą drogą. "Przerażające" zdjęcia mają zniechęcać młodych do palenia i to niby wystarczy. Liquidy z kolei obłożono jakimiś chorymi restrykcjami i wlano w 10ml butelki (to samo z bazami).
Najgorsze, że nie można prowadzić dialogu zdroworozsądkowego. Efajki won, bo niby nieprzebadane. Analogi zostają z rysuneczkami, bo przebadane i każdy wie jak działają... no w sumie, że wywołują nowotwory jak na zawołanie i dziesiątki innych choróbsk, to już OK. Ważne, że wiadomo, że zabijają i jakie schorzenia wywołują. To wystarczy, by pozostawić produkt na rynku praktycznie bez większych zmian.
Jak dla mnie paranoja. Po co zezwolenie na broń? Przecież wiadomo, że służy do zabijania, więc po co zawracać sobie głowę?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Smoant Levin PK-mały,wielki pod

https://i.ibb.co/k3tQNQN/vape-poland[…]

Zastanawiałeś się kiedyś, ile może kosztować najd[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.