E-papierosy-forum.pl

[Waldip]

Nie znalazłem na forum tematu z klonem tego jakże zacnego parownika, a może to być ciekawy obiekt testów - oczywiście w zależności od tego, na ile ten klon jest w stanie zbliżyć się osiąganym smakiem do oryginału, którego walory przedstawiali szczęśliwi posiadacze.
Nie miałem nigdy GEMa w rękach, pozostaje mi więc przedstawić garść suchych informacji z nadzieją, że zostaną uzupełnione o opis realnych odczuć przez waperów, którzy mieli z nim do czynienia.





Opis:

GEM style RTA e-cig 5ML 510 thread airflow control rebuildable tank atomizer
stainless steel
Adjustable airflow control
510 thread
Tank capacity: 5ml
Top filling oil
Comes with 2 glass tank for replacement

Specyfikacja:

Available Color : Silver
Material : Glass, Stainless steel
Thread Type: 510
Overall Diameter: 22mm
Resistance Range: 1.3ohm

Rozmiar i waga:

Product weight : 0.120 kg
Package weight : 0.2 kg
Product size (L x W x H) : 2.2 x 2.2 x 7.0 cm / 0.86 x 0.86 x 2.75 inches
Package size (L x W x H) : 14 x 9 x 5 cm / 5.50 x 3.54 x 1.97 inches

[Nałóg Totalny]

Bardzo ładny baniaczek. Na pierwszej fotce Waldip'a i w opisie stoi, że "510 thread", ale na Fasttechowej fotce widać , że niby jest 510 ale z jakąś dziwną moletowaną nakrętką (2-ga pozycja z lewej). Co to jest ?
BTW - aż się prosi z racji długaśnego komina - o wersję "mini" Wziąłbym w ciemno.

[darek11]

Bardzo ładny baniaczek. Na pierwszej fotce Waldip'a i w opisie stoi, że "510 thread", ale na Fasttechowej fotce widać , że niby jest 510 ale z jakąś dziwną moletowaną nakrętką (2-ga pozycja z lewej). Co to jest ?
BTW - aż się prosi z racji długaśnego komina - o wersję "mini" Wziąłbym w ciemno.

Bo można parownik podłączyć hybrydowo do dedykowanego zasilania, lub przy pomocy tej moletowanej podstawy do każdego 510. Ot i tyle. Istotne bardziej jest to, że to 21mm, więc nie zawsze będzie licowało z rurkami, w przypadku boxów to bez różnicy. Generalnie to taki Squape ( ta sama zasada konstrukcji grzałki i bazy) tylko modyfikowany

[Waldip]

Nowy atomizer od MarkBugs dedykowany do zasilan Wizard EVOLVED i Wizard's Apprentice EVOLVED
....................................................
tutaj z PENDULUM i pierścieniem 22mm

Oryginał powyźej jest dedykowany do tych konkretnych zasilań.... A przy innych zasilaniach (jak na zdjęciu) stosuje się przejściówkę.
Jeżeli pierwsza fotka z pierwszego posta przedstawia autentyczne zdjęcie klona, to też byłby wyposażony w pierścień maskujący - przejście z 21 mm na 22 mm.
A to powinno poprawić jego wygląd na rurkach 22 mm...

[darek11]

Fakt, ten moletowany pierścień jest rozszerzony ku dołowi. Być może że dolna średnica to 22mm. Tylko po jakie licho projektować parownik 21 mm już z bazą na 22mm ? To pewnie wie tylko twórca tego atomizera.

[Waldip]

Fakt, ten moletowany pierścień jest rozszerzony ku dołowi. Być może że dolna średnica to 22mm. Tylko po jakie licho projektować parownik 21 mm już z bazą na 22mm ? To pewnie wie tylko twórca tego atomizera.

Zasilania dedykowane mają 21 mm - więc przy połączeniu hybrydowym wszystko pięknie pasuje....
Pierścień maskujący ma zastosowanie tylko przy użyciu konektora 510 - do innych zasilań (przeważnie 22 mm).
Zdjęcie powyżej to zdjęcie oryginału z konektorem 510 - poniżej przeklejam zdjęcie oryginału w połączeniu hybrydowym.
Podejrzewam, że to miał być dodatkowy argument z gatunku "estetycznych", przemawiający za kupnem zasilania dedykowanego... No, ale żeby przy okazji nie odstraszyć użytkowników innych rurek...

[cough]

ktoś ma? jakieś opinie?

[skygge]

Zamówiony w GearBest, jak przyjdzie to coś skrobnę!

[Waldip]

Do mnie też wyruszył z GB; chociaż samo wyruszenie było dość oporne...
A póki co - niezbyt profesjonalny niestety (ale zawsze to coś) filmik pokazujący ogólną budowę i wyposażenie parownika - a przynajmniej jego wersji z 3FVape:

[skygge]

Kiedy zamawiałeś? Ja ciągle czekam na wysyłkę ("processing")...

[Waldip]

Kiedy zamawiałeś? Ja ciągle czekam na wysyłkę ("processing")...

Zamówienie złożyłem 13 października, wyruszyło 23 października....

[skygge]

I jak - doszło już? Jeśli tak to napisz parę słów o tym czajniczku.

[Waldip]

Właśnie dzisiaj dotarł - niestety przed pracą zdążyłem tylko go obejrzeć...
W każdym razie to dokładnie ta sama wersja, co na filmiku z 3FVape.
A pierwsze testy pewnie dopiero jutro.

EDIT:

No i po pierwszych testach Skrobnę więc na szybko kilka słów....

Wykonanie (przynajmniej mojej sztuki) - bardzo dobre. Gwinty chodzą płynnie, wszystko do siebie pasuje, skręca się i rozkręca bez żadnych problemów.
Parownik przyjechał czyściutki, bez żadnych śladów obróbki i obcych posmaków.
Pierwsze, co mnie uderzyło to proporcja między deklarowaną pojemnością (5 ml) a wyglądem parownika - GEM jest po prostu filigranowy.
Szybkie porównanie do innych nie pozostawia cienia wątpliwości (podaję objętości deklarowane): Uwell Crown 4 ml, Squape RS 4 ml, GEM 5 ml, Tilemahos v2 - 4 ml:



Ma to oczywiście też i ujemną stronę niestety - baza mocno ogranicza rozmiar grzałki, choćby w porównaniu do Squape RS:



Setup:
Średnicę grzałki robionej z kanthalowej skrętki 2 X 0,25 ograniczyłem więc ze zwyczajowej 2,5 mm na 2 mm, a liczbę zwojów z 7 na 5; oczywiście nie jest to maksimum jakie mozna tam zmieścić, ale robiłem setup na szybko i nie chciałem bawić się (z braku czasu) w ewentualne poprawki...
Natomiast samo wykonanie setupu to (podobnie jak w Squape) zabieg szybki i bezproblemowy.

Przepływ powietrza - subomowiec to oczywiście nie jest , i nie takie są więc założenia konstrukcyjne... GEM ma służyć uzyskaniu jak najlepszego smaku a nie zajęciu pierwszego miejsca w zawodach cloud chasingu. Niemniej bez problemu można wapować dopłucnie; trzeba jednak nastawić się na spokojne wapowanie, na wapowanie dla uzyskania przyjemności...
Gdy próbuję robić to "w biegu", zaaferowany czymś innym, to zarówno na GEMie jak i na Tilemahosie zaczyna mi brakować przepływu... W takich momentach lepiej mieć pod ręką Billowa, Crowna czy też inny parownik w tym stylu.

Pozostaje kwestia uzyskanego smaku - i tu niewątpliwie GEM należy do czołówki atomizerów...
Nie miałem czasu na drobiazgowe bezpośrednie porównanie z innymi parownikami, ale dla mnie osobiście GEM jest jednym z parowników najlepiej oddających smak.
Ale na pytanie w jakim stopniu to moje odczucie jest obiektywne - każdy musi odpowiedzieć sobie już sam...

[skygge]

Dzięki! Tym bardziej nie mogę się doczekać na dostawę mojej sztuki. Wszyscy, którzy mieli z nim do czynienia podkreślają, że smak oddaje genialnie.
Jak wygląda przepływ powietrza w porównaniu do TGT II? I tak samo "głośność" czyli szum powietrza i praca grzałki?

PS. Zdaje się, że w specyfikacji jest napisane, że 5ml pojemności ma z metalowym baniakiem, ze szklanym 4ml...

[Waldip]

TGT2 ma nieco większy przepływ...
A co do szumu - słychać zaciągane powietrze, ale nie jest to jakoś wybitnie przeszkadzające.

[rafal180]

A smakowo, jak w porównaniu do TGT2 ?

[Waldip]

To już kwestia indywidualnych preferencji - ale mnie smakuje bardziej GEM...

[Nałóg Totalny]

To już kwestia indywidualnych preferencji - ale mnie smakuje bardziej GEM...

Waldip - dobrze, że dałeś fotki porównawcze, mały rozmiar GEM-a mnie bardzo ucieszył. Skoro smak oddaje lepiej jak TGT II, to znak, że trzeba będzie jednak "poklikać" i sprawdzić malucha na własnej paszczy. Czyli tak jak przewidywałeś - malutka komora robi robotę.

Edit:Przytoczę opinię usera z Fasttechu (jedyną do teraz) :

cyt: "This is seriously an incredible clone. The build quality is the highest I have seen, it looks so close to the original it's ridiculous. Definitely some of the best flavor. Build and wicking was easy (watch qorax video reviews he is the master). If you want to build really low and cloud chase, it may be possible but this atty is best suited for the 1.0 ohm area and flavor chasing. I have been using it with 80% vg and it wicks great. I've tried a few builds on it but so far I'm loving 29 gauge kanthal 2.5mm micro coil 4 wraps at 1.1 ohm, the coil heats up quick and vapes perfect, pretty intense for a non sub ohm vape. I still prefer the hurricane because it is more flexible with builds and airflow. This is a mouth to lung draw that's pretty airy and good for me.
I know people are scared of non conductive coating but this atty does not have a coating the positive thread is insulated."

Z tego co zrozumiałem, to wynika , że to jeden z najlepiej wykonanych klonów jakie widział i jeden z najlepiej oddających smak, setup prosty ( video rec. "qorax-a"), nadaje się do dużych chmur, ale głównym przeznaczeniem tego atomizera jest dobre "smaczenie" z grzałkami w okolicach 1 oma i wapowanie usta-płuca. Deck nie jest pokryty powłoką nieprzewodzącą, gdyż gwint (+) jest izolowany. Gość próbował różnych buildów, ale najbardziej przypasował mu (pogrubienie w oryginale powyżej). Jednocześnie pisze, że nadal jego ulubieńcem pozostaje Hurricane ze względu na elastyczność w setupach (inny deck) i regulację powietrza.

[Waldip]

Ciekawostka, którą odkryłem dopiero dzisiaj przez przypadek, odwracając opakowanie z GEMa spodem do góry.
Ciekawe, czy GB ma przygotowane wersje na różne kraje, czy też może ten klon jest produkowany bliżej niż nam sie wydaje?

[darek11]

Niezdecydowanym, zdecydowanie polecam. I wygląd z Wismec też ok.

[Waldip]

Pozwoliłem sobie na małe sprostowanie:



Faktycznie - nieźle się komponuje z Wismecem... Gdzie kupowałeś GEMa?

[darek11]

I GEM i zasilanie kupione w DE. Ale śmiem twierdzić, że to ta sama produkcja/dystrybucja jak i Fasttech itp. W sumie 87$ ale nie mam się do czego przyczepić. W każdym razie konia z rzędem temu, który po wyjęciu z opakowania od ręki spróbuje, skręcić bazę z zasilaniem tak żeby mieć dostęp do grzałki- twórca GEMA wspiął się na wyżyny utrudnienia sobie życia.

[skygge]

No dobra, mam i ja swojego GEMa.
Czekałem na niego jak na zbawienie i miałem nadzieję, że to będzie mój ostatni parownik w tym roku i zakończę poszukiwania Graala.

Po nakręceniu pierwszego setupu i wychmurzeniu kilku baniaków mam kilka spostrzeżeń, bo nie jest idealnie, niestety. No chyba, że to moje dwie lewe ręce... do rzeczy:

- Pin plusowy jest luźny i da się go wkręcić tak, że będzie schowany w środku zamiast wystawać.
- Trzeba rozkręcać parownik bardzo uważnie żeby dostać się do grzałki. Jak się zacznie rozkręcać w złym miejscu - potop i ręce całe w liquidzie.
- Wydawało mi się, że dałem dużo bawełny, ledwo przecisnąłem przez grzałkę a i tak cieknie. Pierwszy atomizer, który zafajdał mi kieszeń. Popróbuję jeszcze i dam jakimś cudem jeszcze więcej nośnika.
- Pomimo, że postępuję zgodnie z instrukcją przy napełnianiu (zamknięcie dopływu powietrza, napełnianie nie więcej niż 90%, dokręcanie do góry dnem) - po napełnieniu siorbie. Ale - patrz wyżej.
- Komin przy górnej pokrywce nie ma oringa, są tylko te dwa do tankowania jak w Erlu. Nie wiem czy tak ma być czy nie, ale rowek jakby pod oring w tym miejscu na kominie się znajduje... Jak to jest u Was?

Poza tym czajniczek jest świetny , tak łatwo się nie poddam i go jeszcze pomęczę.
Też dorzucę fotkę:

[darek11]

1. Pod śrubę pinu mały oring ( skrócenie izolatora o grubość tego oringu) - i po problemie, w przeciwnym wypadku są wycieki z airhole i skacząca lub zawyżona rezystencja.
2. Górny oring być musi, gdy cap jest przykręcony bez niego cieknie.
3. Można GEM tankować bez odkręcania górnego capa ( przez otwory w komorze) , i problem siorbania zniknie.
4. To bardzo przekombinowany parownik i niestety wymaga własnej inwencji twórczej ale jak się jego wady wyeliminuje to działa i kopci całkiem całkiem.
5. Wata tylko do pierwszego uskoku kanału bazy ( coś jak w kayfunowatych) i problem braku lub nadmiaru transportu znika.
Pozdrawiam, może się przyda

[skygge]

Zrobiłem grzałkę o większej średnicy (2,5mm) - weszła ledwo co, dałem więcej bawełny, że aż był problem z wciśnięciem bazy do środka i zobaczymy, będę go dziś testował intensywnie. Oglądałem obrazki z oryginała, między kominem a górnym capem z dziurkami powinien być oring - u mnie go nie ma. Chyba dobrze patrzę? Wydaje mi się, że w tym capie z otworkami jest oring w otworze do komina? Daję link bo obrazek jest za duży żeby go tu wstawiać: http://www.esigblog.com/wp-content/uplo ... C_4989.jpg

Co do oddawania smaku - mam bardzo mocne skojarzenia z Erlkoniginem, jak dla mnie sposób w jaki GEM oddaje smak jest bardzo zbliżony do Erla właśnie.

[darek11]

Zrobiłem grzałkę o większej średnicy (2,5mm) - weszła ledwo co, dałem więcej bawełny, że aż był problem z wciśnięciem bazy do środka i zobaczymy, będę go dziś testował intensywnie. Oglądałem obrazki z oryginała, między kominem a górnym capem z dziurkami powinien być oring - u mnie go nie ma. Chyba dobrze patrzę? Wydaje mi się, że w tym capie z otworkami jest oring w otworze do komina? Daję link bo obrazek jest za duży żeby go tu wstawiać: http://www.esigblog.com/wp-content/uplo ... C_4989.jpg

Co do oddawania smaku - mam bardzo mocne skojarzenia z Erlkoniginem, jak dla mnie sposób w jaki GEM oddaje smak jest bardzo zbliżony do Erla właśnie.

Dokładnie jak na zdjęciu, powinny być wszystkie oringi. Będziesz musiał dobrać takowe i po kłopocie. Pozdrawiam Darek.

[skygge]

Znalazłem pasujący oring w swoich zbiorach, założyłem.
Obecnie wycieków brak, problemów z transportem pomimo ogromnej ilości bawełny brak, siorbania po tankowaniu brak, nic tylko się cieszyć ze smaku i chmurki.
Dzięki!

[jaro19591]

Też za pierwszym podejściem poległem. Ciekło gdzie mogło. Dopiero dzisiaj na spokojnie, z lupą w oku rozebrałem i ponownie złożyłem parowniczek. Dołożyłem na górny cap oringa o średnicy zewnętrznej 8mm. Już ze dwie godziny dymię, nic nie cieknie, smak trochę inny niż na Taifunie, którego przepalam równolegle. Trochę słychać zaciągane powietrze ale spróbuję czymś wytłumić. W każdym razie, mam go na SX-mini, ustawiona moc 7W a wrazenie jak na Taifunie na 12. Może to być niezła opcja dla oszczędnych, lub nie lubiących straszyć otoczenie chmurą.

[skygge]

Powiem, że moje pierwsze podejście też nie było hurraoptymistyczne co widać w postach powyżej, ale dziś, po ogarnięciu tego parownika, jestem wniebowzięty.

Przede wszystkim trzeba ostrożnie go rozkręcać, bo jak się odkręci niewłaściwy pierścień to potop gwarantowany.
Po drugie - mój nie lubi ϕ 2,5mm grzałek. Grzałka nawinięta na niebieskim śrubokręciku (coś lekko powyżej 2mm, 1,2 Ω), smakuje o niebo lepiej, zwłaszcza jak jest troszkę podniesiona do góry.
Po trzecie - trzeba bawełnę dawać z wyczuciem. Za mało - cieknie, za dużo - bobrzy. Ale to kwestia wyczucia, za trzecim razem już się udało i wystarczy się tego trzymać żeby było dobrze.

Parownik odwdzięcza się sporą chmurą, niskim zużyciem liquidu i baterii (jadę na 13W) i niezwykle intensywnym smakiem. Nie gwiżdże, nie strzela, nie cieknie, jak dla mnie najlepszy jednogrzałkowiec jaki miałem. W smaku jest całkiem inny od Billowa v2, ciężko to opisać.

[ramti]

To, że gem cieknie to nie do końca sprawa setupu i ułożenia waty, bo chodzi o wadę klona. Pin jest za krótki i po wykręceniu go lekko, żeby wystawał staje się luźny i parownik cieknie. Wstawiam link do filmiku gdzie jest wyjaśnione czemu cieknie przez pin i wyjaśnione co należy zrobić żeby naprawić.

[jaro19591]

Wczoraj, za poradą kolegi @skygge poszedłem do warsztaciku pobawić się z pinem GEM-a. Zacząłem szukać oringów ale wpadła mi w ręce śrubka SS M3 z okrągłym łebkiem na imbus. Zakręciłem śrubkę w futerko wiertarki i pilniczkiem zmniejszyłem delikatnie średnicę łebka tak, aby zmieścił się z luzem w środku gwintu 510. Wkręciłem tą śrubkę zamiast oryginalnego pina i jest miodzio. Styk jest pewny na wszystkich zasilaniach, przed momentem sprawdzałem - wycieków zero.

[mironiusz]

Pewnie niedługo wyjdzie poprawiona wersja, kusi ten parowniczek wyglądem jak nie wiem co.

[Nałóg Totalny]

Pewnie niedługo wyjdzie poprawiona wersja, kusi ten parowniczek wyglądem jak nie wiem co.

Powiem ci, że jestem zauroczony wyglądem, taką filigranowością GEM-a, przy jakby nie było sporej pojemności. IMO najładniejszy tank ostatnich miesięcy. Wykonanie bardzo dobre (poza spieprzonym pinem). Możliwość wapowania, a nie pseudo-wapowania na małym i dużym przeciągu bez straty smaku, mała liquidożerność, prostota układania setupu na deklu, w sumie łatwe napełnianie, siłą rzeczy mało wymagający jeśli chodzi o zasilanie, no same plusy jak dla mnie.
Sub-omowcy mają swój parownik roku w postaci Aromamizera, a my dopaszczowcy co mamy ? GEM-a mamy
Dzięki Waldip za wątek
Ps: Jesteście pewni z tym oringiem na kominie, czy jest w oryginale ? Z fotek i filmów tak na 1000% nie wynika, żeby był. Bardzo się przyglądałem i nie zauważyłem (na fotkach, to raczej cień). Może jednak za słabo się przyglądałem. "Na logikę" bez niego powinien być przeciek. Założyłem jakiś dość mocno siedzący o-ring i jest dobrze, ale muszę przy myciu ściągnąć i sprawdzić jak będzie bez o-ringu. Skygge sprawdzał, ale to były zdaje się pierwsze próby i ciekło, może z różnych powodów.

[Waldip]

Powiem ci, że jestem zauroczony wyglądem, taką filigranowością GEM-a, przy jakby nie było sporej pojemności. IMO najładniejszy tank ostatnich miesięcy...

Taką właśnie miałem nadzieję - że Ci się spodoba...
A co do oringa na kominie - ja używam GEMa bez tego oringa i nie mam problemów z wyciekami...
Chyba że sobie ułożę za mało nośnika - na taki układ parowniczek jest wyczulony i lubi wtedy lekko "popuścić" ; szczególnie tuż po zatankowaniu.

[jaro19591]

A nic nie słychać, że parowniczek pojawi się w kraju? Zanabył bym z chęcią drugą sztukę.

[skygge]

"Udało mi się" zniszczyć oring wewnątrz komory przy wciskaniu bazy. Teraz tam są strzępy
Ciekawe, czy będzie cieknąć....

[jarek.h]

Ja niestety skusiłem się na tą droższą wersję z FT.
Dzisiaj przesyłka dotarła i okazuje sie, że nie jest ona wyposażona w ten moletowany pierścień do mocowania bazy,
przy montowaniu grzałki. Tak więc, nie ma mowy o przepaleniu grzałki bez zmontowania całego parownika.
Pin plusowy jest w tej wersji wciskany a nie wkręcany. Na szczęście setup wyszedł mi "od strzała".
Co do wyglądu i oddawania smaku w pełni potwierdzam uwagi poprzedników - jest rewelacyjny.
Irytuje trochę pierścień regulacji powietrza - obraca się bez żadnego oporu.
W sumie: zamawiam jeszcze jeden.

[Nałóg Totalny]

@jarek.h - co do przepalania bez adptera - możesz przepalić grzałkę po prostu dotykając pinem (+) bazy do pinu (+) boxa, a krawędzią bazy do gwintu boxa. Trochę niezgodne z BHP, ale da się jak nie ma wyjścia. Ewentualnie pomyśleć o dorobieniu jakiegoś adapterka. Przerabiałem temat przy okazji EGripa, kiedy jeszcze nie było fabrycznych adapterów.

[jarek.h]

@Nałóg Totalny - dzięki, mam nadzieję że gwinty obu wersji są kompatybilne. Jeden adapter starczy mi na dwa atomizery.

[Norbas]

I jak tam się Wam Gem-y nadal dobrze sprawują? Nadal godnie zastępują kayfuny i podobne?
Mój tkwi sobie na WER i chyba im się spodobał bo się rozstać nie mogą
Jest troche napisane , a większość niestety w filmiku który dla kogoś nie znającego biegle języka może być mało zrozumiały. Chodzi mi mianowicie o niedoróbkę GEMa z pinem +. Czy ktoś mógłby dać krótki choćby opis jakie czynności wykonać by wyeliminować niedogodność?

[bezi2]

Już mówię:
Kupić na FT zapasowy pin do kayfuna v4 wkręcić zamiast pina Gema i cieszyć się wapowaniem.

[Norbas]

Czy byłbyś uprzejmy podesłać link który konkretnie zamówić? Właśnie składam zamówienie
Czy ten pin trzeba jakoś przerabiać?
Jaka wada konstrukcyjna jest w GEMie, uszczelka pinu, sam pin jakoś źle wykonany?

[ramti]

I jak tam się Wam Gem-y nadal dobrze sprawują? Nadal godnie zastępują kayfuny i podobne?
Mój tkwi sobie na WER i chyba im się spodobał bo się rozstać nie mogą
Jest troche napisane , a większość niestety w filmiku który dla kogoś nie znającego biegle języka może być mało zrozumiały. Chodzi mi mianowicie o niedoróbkę GEMa z pinem +. Czy ktoś mógłby dać krótki choćby opis jakie czynności wykonać by wyeliminować niedogodność?

Taśma przeźroczysta lub izolacyjna i dookoła pinu na gwincie okleić jak na fimiku, który dałem. Pozdro

[jarek1560]

Do mnie wreszcie zawitała wersja za 19$ z Ft i pin jest ok. Dołożyłem tylko mały oring na komin bo pierwsze dwa setupy zakończyły się powodziami. Gem jest faktycznie filigranowy. Bardzo zacnie się na nim chmurzy i niezmiernie cieszy oko.

[Norbas]

To jeszcze jak rozpoznać na pierwsze spojrzenie że pin jest ok lub do poprawy?

[jarek1560]

Nie miałem styczności z wadliwą wersją. U mnie fabrycznie był zainstalowany krótki pin do połączenia hybrydowego. Wymieniłem na dłuższy z zestawu i po skręceniu w całość wystaje ok 1 mm poza gwint bazy. Nie mart się na zaś. Jak zamawiałeś tą wersje co ja to możesz spać spokojnie.

[Norbas]

Zamawiałem z 3FVape z logiem na metalowym baniaku.

[jarek1560]

U to nie mam pojęcia jak tam pin siedzi.

[Nałóg Totalny]

Zamawiałem z 3FVape z logiem na metalowym baniaku.

Wystarczy nawinąć troszkę taśmy teflonowej na gwint pinu od strony boxa i wkręcić. To cała modyfikacja. Albo zrobić jak bezi2 radzi.

[Norbas]

Czy wylanie się liquidu przez dziurkę do regulacji cugu świadczy o tym , że dałem za mało bawełny? Zaraz po pierwszym zalaniu zaczęło się tamtędy wylewać.