- 28 lip 2014, 00:22
#1139564
To jest oczywiste i wynika z prawa Ohma. Moc w stosunku do napięcia jest w funkcji kwadratowej. Czyli np dwukrotny wzrost napięcia powoduje czterokrotny wzrost mocy. Jeśli Busardo chciał porównywać napięcia, to powinien był porównać kwadraty tych napięć.
Czyli przy napięciach które podałeś, porównanie kwadratów:
3.2²=10.2
3.9²=15.2
Stąd wzrost mocy o około 150%
Gdyby rzeczywiście samo napięcie miało wzrosnąć o 150%, to moc rzeczywista skoczyłaby wówczas o ok 230%, co skończyłoby się zapewne szalonym bobrem, dlatego w matematyce nazywa się to "potęga", bo rośnie w szalonym parabolicznym tempie
SzamanDM pisze:Wychodzi z tego, że mimo, że zwiększyliśmy moc o 150% to napięcie wzrosło jedynie o 121.88%
To jest oczywiste i wynika z prawa Ohma. Moc w stosunku do napięcia jest w funkcji kwadratowej. Czyli np dwukrotny wzrost napięcia powoduje czterokrotny wzrost mocy. Jeśli Busardo chciał porównywać napięcia, to powinien był porównać kwadraty tych napięć.
Czyli przy napięciach które podałeś, porównanie kwadratów:
3.2²=10.2
3.9²=15.2
Stąd wzrost mocy o około 150%
Gdyby rzeczywiście samo napięcie miało wzrosnąć o 150%, to moc rzeczywista skoczyłaby wówczas o ok 230%, co skończyłoby się zapewne szalonym bobrem, dlatego w matematyce nazywa się to "potęga", bo rośnie w szalonym parabolicznym tempie
pierwsze knoty za płoty