EPF
Aromaty do tworzenia własnych kompozycji smaków liquidów stosowanych w e-papierosach.
By Mimli
#1774157
Właśnie nie mam na porównanie, bo to moja pierwsza herbatka od TPA i wcześniej tego aromatu nie miałem. Z tyłu butelki są dane, że dystrybutor CK Complex Zielona Góra i mail do lavolabs. Może po prostu kwestia tego, że w tym sklepie są sprzedawane aromaty OEM, bez pudełka, tylko luzem? Ten Earl grey tak wali pieprzem z butelki też u Was? :D

Edit: Dałem 20 kropel na 10ml bazy VPG od Inawery. Cudowny aromat. Dużo nie stał, bo zaledwie 7-8h, ale już jest przepyszny.
By bobgraj
#1774330
Czy ktoś porównywał aromat i koncentrat rainbow drops? Ile koncentratu dać? 10% dawałem aromatu.
By Chomayenko
#1774336
W takich butelkach w jednym sklepie w Poznaniu można kupić(w sumie to sieci już;)), ponoć są nie rozcieńczane jak to miał w zwyczaju robić pewien znany sklep ;). Ja różnicy nie czuje, dawkuje tak samo.

A earl grey rzeczywiście pieprzem pachnie, ale to bardzo wdzięczny aromat, bo dodaje takiej fajne goryczki. Min tydzień leżakowania, ale po 2-3 duża różnica. Polecam z Black Cherry z TPA


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
Awatar użytkownika
By marki51
#1774343
Tutti-Frutti Flavor - ktoś podpowie ile % aromatu?
Awatar użytkownika
By marki51
#1774347
erbis :beer: - ślicznie dziękuję, to więcej niż oczekiwałem :lol:
By Mimli
#1775004
Witam,
jak u Was z aromatem Huckelberry?
Niektórzy mówią, że powyżej 3% ten aromat wali denaturatem, a inni, że przy 10% jest ok.

Ile kropel polecacie tego aromatu na 10ml bazy?
Awatar użytkownika
By Junior v2
#1775038
@Mimli, w mojej osobistej ocenie, ten aromat jest inny w każdej partii. Zaznaczam, że to moja osobista opinia. Raz przy 7% idealny, raz przy 5 chemiczny, innym razem 11%i brak smaku.
To bardzo irytujące, tym bardziej, że x lat temu był to mój ulubiony aromat "solo". Tak czy inaczej, jeszcze raz zaznaczam, że jest to moja osobista opinia i moje indywidualne odczucia.

Wysłane z mojego Lenovo K50-T5 przy użyciu Tapatalka
By Mimli
#1775074
Junior v2 pisze:@Mimli, w mojej osobistej ocenie, ten aromat jest inny w każdej partii. Zaznaczam, że to moja osobista opinia. Raz przy 7% idealny, raz przy 5 chemiczny, innym razem 11%i brak smaku.
To bardzo irytujące, tym bardziej, że x lat temu był to mój ulubiony aromat "solo". Tak czy inaczej, jeszcze raz zaznaczam, że jest to moja osobista opinia i moje indywidualne odczucia.

Wysłane z mojego Lenovo K50-T5 przy użyciu Tapatalka


Hmm, dziwna sprawa. Z buteleczki pachnie baardzo ładnie i zapowiada się naprawdę fajnie, ale aż się boje po tym co przeczytałem. A mogłbyś mi powiedzieć ile kropel w zakraplaczu TPA daje 5%? Bo z tego co słyszałem, to różnią się te krople od tych z Inawery. Czy używałeś głównie strzykawki?
By Mimli
#1775080
Junior v2 pisze:Najlepiej używać strzykawki, bo tak jak piszesz kropla kropli nie równa. Jaką ilość chcesz zrobić?

Wysłane z mojego Lenovo K50-T5 przy użyciu Tapatalka


Na początek 10ml, bo nie lubię robić większych ilości na pierwszy 'strzał'.
Awatar użytkownika
By Junior v2
#1775083
Spróbuj 8 kropli. Oczywiście niczego nie gwarantuje. Odczekaj aż się przegryzie, spróbuj i albo trzeba rozcieńczyć albo dodaj powiedzmy 1-2 krople.
Najlepiej zaopatrzyć się w strzykawkę. Kosz ~1,50 PLN

Wysłane z mojego Lenovo K50-T5 przy użyciu Tapatalka
By FlashGordon
#1775085
Junior v2 pisze:Spróbuj 8 kropli. Oczywiście niczego nie gwarantuje. Odczekaj aż się przegryzie, spróbuj i albo trzeba rozcieńczyć albo dodaj powiedzmy 1-2 krople.
Najlepiej zaopatrzyć się w strzykawkę. Kosz ~1,50 PLN

Wysłane z mojego Lenovo K50-T5 przy użyciu Tapatalka


Chyba w złym miejscu dałeś przecinek ;)
By FlashGordon
#1775091
Junior v2 pisze:
FlashGordon pisze:
Chyba w złym miejscu dałeś przecinek ;)

W aptece z wysoką marża w komplecie z igłą 0.9.chyba dobrze napisałem ;)


Wysłane z mojego Lenovo K50-T5 przy użyciu Tapatalka


Bardzo wysoką marżą w takim razie.

Igła 1,2 + insulinówka to koszt 50gr łącznie w normalnej aptece.
By FlashGordon
#1775104
Junior v2 pisze:W takim razie przepraszam za błąd i dziękuję za poprawienie :) dawno nie byłem na takich zakupach

Wysłane z mojego Lenovo K50-T5 przy użyciu Tapatalka


Nie masz za co przepraszać ;)

A co do stosowania strzykawek to polecam, tylko do każdego aromatu indywidualny komplet oczywiście.
By Mimli
#1775108
FlashGordon pisze:
Junior v2 pisze:W takim razie przepraszam za błąd i dziękuję za poprawienie :) dawno nie byłem na takich zakupach

Wysłane z mojego Lenovo K50-T5 przy użyciu Tapatalka


Nie masz za co przepraszać ;)

A co do stosowania strzykawek to polecam, tylko do każdego aromatu indywidualny komplet oczywiście.


Przepraszam za offtopic, ale dlaczego osobna strzykawka do każdego aromatu? Przepłukanie wodą nie wystarczy? :D
Awatar użytkownika
By bulit73
#1775110
Mimli pisze:Przepraszam za offtopic, ale dlaczego osobna strzykawka do każdego aromatu? Przepłukanie wodą nie wystarczy? :D


W trakcie mieszania będziesz płukał, wycierał?
Jak robię złożone mieszanki i aromaty idą do tego samego soku, to tylko zmieniam igły.
By Mimli
#1775114
No mi chodziło bardziej o to, że robię jeden płyn, wlewam bazę, odmierzam aromat(jeden) i koniec roboty i np kolejny płyn na kolejny dzień, lub za kilka dni, to raczej więcej strzykawek potrzebnych nie jest. :D

W mieszaniu różnych aromatów, to tak, jak najbardziej.
By FlashGordon
#1775166
Mimli pisze:No mi chodziło bardziej o to, że robię jeden płyn, wlewam bazę, odmierzam aromat(jeden) i koniec roboty i np kolejny płyn na kolejny dzień, lub za kilka dni, to raczej więcej strzykawek potrzebnych nie jest. :D

W mieszaniu różnych aromatów, to tak, jak najbardziej.


Raz, że wygodniej mieć przyklejoną osobną strzykawkę do każdej butli, dwa jak zaczniesz robić mieszanki, zobaczysz, że niektóre aro dawkuje się w bardzo małej ilości bo są tak intensywne, że po wygotowaniu nadal je czuć.
Innymi słowy higiena pracy, eliminujesz ryzyko popsucia mieszanki.
Awatar użytkownika
By patrykowski
#1775220
Czy w tym podlinkowanym pdf 'tank cracker' oznacza że uszkadza zbiorniki? Na to by wyglądało, ale używałem kilku aromatów tak opisanych i żaden nie uszkodził mi ani plastikowego ani szklanego zbiornika. Konkretnie to gummy candy, black currant, cola cherry, lemon, mojito, wszystkie dawałem na 10% bo tak lubię.
Możliwe że źle zrozumiałem tego crackera.
Awatar użytkownika
By patrykowski
#1775376
Kiedy właśnie o tym piszę, że niekoniecznie te baniaki ulegają uszkodzeniu ;)
Awatar użytkownika
By TorgarN
#1778134
Witam,
nabyłem ostatnio baze 70/30 i do tego 3 aromaty PA. Nie bardzo mam pomysł jak zmieszać, ogarnąłem jedynie smaki zbliżone do tych gdzie inne marki mi wchodzą. Ktos ma jakis pomysł jak to zmieszać? Po 1 butelce:
Graham Cracker
Strawberry Ripe
Vanilla Bean Ice Cream


Z góry dzięki za pomoc i pozdrawiam ;)
By cbn
#1795838
Czesc. Mam maly problem z Earl Grey TPA mianowicie strasznie bobrzy... nie jest to wina setupu ani bazy, bo inne mieszanki pale na tym samym. Uzywam bazy vpg power smoke od inawery, pale na subtanku mini, wlasne grzalki ok 0,5 ohma, nie przekraczam 18 W, waty tyle co zawsze, a ten niewdziecznik bardzo mi smakuje ale przy drugim buchu zawsze bobrzy. Czy ten aromat potrzebuje specjalnego traktowania? Dalem go 5% i przyznaje ze odczekal tylko 3 dni. Ale z kazdym inny aromat nie czeka u mnie dluzej z pierwszym smakowaniem i nigdy zaden nie dawal takiego efektu (chhba ze przecholowalem z wata, ale zmiana watki pomagala a tutaj ni chu chu...) pomoze ktos cos z tym zdzialac? Cos dodac? Uzbroic sie w cierpliwosc i dac mu postac?

Wysłane z mojego GT-I9506 przy użyciu Tapatalka
By Dżansjo
#1795913
Nie przypominam sobie, żebym miał z earl grey od TPA taki efekt, ale oczywiście że różne aromaty różnie wpływają na lepkość/gęstość finalnego produktu. Jak jeszcze kilka dni postoi, może się poprawi. Power smoke z tego co pamiętam to raczej baza po stronie tych rzadszych, więc ewidentnie setup- a konkretnie spróbuj jeszcze raz, ale trochę (trochę, mam na myśli raczej 10-15% niż 50% - tak orientacyjnie :) mniej nośnika. Ewidentnie transport pracuje zbyt wolno. I może nico krótsze wąsy niż zwykle( i znów - trochę, nie jakoś drastycznie). I jeden wat w dół :) - coś z tego pomoże.
By cbn
#1795994
Faktycznie chyba jest za lepki do mojego setupu pod inne samogony. Sprawdzal sie do inawery a z tpa juz sie nie dogaduje. Uzywam bazy rba chyba v3 z mniejszymi dziurkami niz w wersji v2 i podobny problem byl jak sprobowalem bazy z sama gliceryna. Ale z braku narzedzi przyklepalem troche wasy i udroznilem dziurki wykalaczka i poczulem znaczna roznice. Z Watami probowalem nawet na 13 i bylo to samo wiec kombinacje trzeba uskutecznic z nosnikiem. Dzieki za odp :)

Wysłane z mojego GT-I9506 przy użyciu Tapatalka
By Dżansjo
#1796050
Każdy ma swoje preferencje. Przez pierwszy rok tej zabawy przećwiczyłem różne bazy, a zaczynałem od power smoke i TPA ;), ale od lat już nie używam takich wynalazków.
Myślę że każdy uzytkownik "z wymaganiami" powinien przemyśleć - na czym mu tak naprawdę zależy. Wielkie chmury z kiepskim smakiem(bazy z przewagą gliceryny i dodatkiem wody) czy mniejsze chmurki ze świetnym smakiem.
I do tego pierwszego używać baz glicerynowych(tu cudów nie ma - glikol jest świetnym nośnikiem smaku/aromatu, woda i gliceryna słabym) i parowników z dużym przeciągiem i otworami na LQ, a do tego drugiego(świetny smak, mała chmurka) baz z przewagą glikolu. Idealnym kompromisem jest 50/50 ale bez wody(ona zmniejsza procentową zawartość glikolu - nosnika smaku).
Jak masz parownik z małymi wlotami na LQ i normalnym przeciągiem - to sugerowałbym rozważenie wypróbowania baz 60/40 lib 70/30(PG/VG) lub 50/50 ale bez wody. Inawera ma bazę 70/30 bez wody - można też zmieszać ją z power smoke uzyskując ~55/45. Efekty mogą Cię zaskoczyć ;). Powodzenia!
By cbn
#1796156
Dzieki za tresciwa porade :) pogon za chmurami mnie calkowicie nie interesuje (gimnazjum skonczylem prawie 15 lat temu, poza tym zona by mnie wywietrzyla razem z tymi chmurami z domu ;)... niby nie zaczalem wapowania wczoraj bo bedzie juz ze 2 lata ale 1,5 roku jechalem na kupnych lq od e-krola i protanku ktoremu zawdzieczam porzucenie 1 paczki analogow dziennie :) pol roku temu postanowilem kupic cos konkretniejszego (choc wielu stwoerdzi co on pier...gada) ale mi taki subox wystarcza do wapowania na spokojnie :) uczenia sie prostych setupow i ekperymantowania z samogonami :) do produkcji dymu to mam 21 letnie volvo w tdi i nie jeden sie zdziwil ;) na pewno sproboje z przewaga PG i bez wody bo to wlasnie na tym o czym piszesz mi zalezy. A wracajac do tematu uwazam ze earl grey TPA bardzo dobrze smaczy wreszcie nie jest mi za slodko od tych owocowek :)

Wysłane z mojego GT-I9506 przy użyciu Tapatalka
By Dżansjo
#1796209
Earl Grey jest bardzo fajny, i jeszcze jakiś czas po tym, jak wyniosłem się ze stajni TPA, kupiłem go ze dwa razy. Tylko że...
Nieustannie mnie rozbawia, jak ludzie doszukują się w nim smaku herbaty, ba, nawet piszą że jest tak samo jak zaparzana. To tylko mnie wyleczyło z przesadnego sugerowania się opisami aromatów na forach. Bo Earl Grey od TPA to bardzo, bardzo przyjemny aromacik i wapuje się go bardzo fajnie. Tyle że to nie jest herbata e-g. W nim nie ma herbacianych nut. To jest bergamotka z cytrusem(nie cytryną - lekko cytrusowy posmak).
To oczywiście nie zarzut - jako że naprawdę fajnie smaczy - tylko nie jest to herbata.
A tak swoją drogą - to akurat ten aromat zawiera dużo alkoholu(35-40%). Ciekawe, czy to nie jest akurat ten czynnik który powoduje u Ciebie problem z transportem.
Od kilku lat nie używam baz z dodatkiem wody więc...alkohol podkręca smak i zmniejsza lepkość - teoretycznie nie powinieneś mieć więc problemu. Może dla odmiany robi Ci się zbyt rzadkie? Jednak ta baza power smoke zawiera ~8% wody czy jakoś tak...
Awatar użytkownika
By e_sat
#1797011
Dżansjo napisał : [...] Earl Grey jest bardzo fajny, i jeszcze jakiś czas po tym, jak wyniosłem się ze stajni TPA, kupiłem go ze dwa razy. Tylko że...
Nieustannie mnie rozbawia, jak ludzie doszukują się w nim smaku herbaty, ba, nawet piszą że jest tak samo jak zaparzana.
[...]

A ja osobiście nie sugeruję się opisami, kiedy czytałem opinie Mary Jane z TPA, miałem wątpliwości czy to zamawiać czy nie. Akurat mój wiek mógłby wskazywać, że w latach ubiegłego stulecia korzystałem z oryginalnej " marychy ", ale tak nie jest :) Aromat mi " przypasił " jak nie wiem co. Szukałem czegoś, co pozwoli mi smakować coś, co nie jest tak słodkie, wciągnął mnie ostatecznie i regularnie go zamawiam w " najlepszym sklepie " ;) Nie szkodzi, że smakuje jak niektórzy opisywali jak ziemia, jak ziele rosnącego pomidora.... jest dla tych, którzy poszukują różnych kombinacji smakowych w powiązaniu np. z pistacją z TPA, którzy dodają acetylphyrazinę, dla tych którzy gustowali w 555 i kombinują różne inne smaki, gdzie mała domieszka Mary Jane fajnie kształtuje smak... ;) Nie krzyczcie na mnie, wiem że Mary Jane nie ma wielbicieli, ja jednak do nich należę i nie zamierzam przestać z kombinacjami smakowymi ;) Ten aromat jest dla tych, którzy nie cierpią windowsa 95, 96 i tych różnych Me i 2000 i również kolejnych 7...8. 10, pomijając Windowsa XP ...hahahaha - " żart " :D , ale coś w tym jest...;)
By Dżansjo
#1798929
Ależ...jak to, nie ma wielbicieli? Ja nim jestem. To jest bardzo fajny aromat i męczyłem go namiętnie zarówno solo, jak i w kombinacjach.
Na zachodnich forach też spotkałem się z wieloma przychylnymi opiniami, i wielu ludzi pisze że sam w sobie im nie smaczy ale jego niewielki dodatek (0.5-1%) do innych lq daje "coś fajnego".
Co do zgodności z "marychą" to w ogóle nie ma rozmowy - choćby dlatego że z nią jest trochę jak z jabłkiem. Zielone? A może klementynka albo jonagold? ;-). Nie ma jednego "referencyjnego". Inna sprawa że aromat od TPA to rzeczywiście coś ziołowego ale nie z tej bajki :)
Pierwszy najprostszy mix - mary jane i absynt(tpa). Świetnie się uzupełniają. Znamomicie też mi się miksowała mary jane z wszelkimi cytrusami.
Ale...wracając do Earl Grey - to jest to po prostu minimalnie dosłodzona bergamotka. Herbaty tam nie ma.
Jak się chce mieć prawdziwe earl grey to trzeba EG zmiksować z czarną herbatą(niekoniecznie od TPA ;)
Co nie zmienia faktu że jest to bardzo udana bergamotka.
By cbn
#1798972
Przyznam szczerze ze przy pierwszym smakowaniu od razu pomyslalem ze pije earl greya ale po ~30-50 ml faktycznie czuje ze brakuje w nim czegos herbacianego. Sprawdze herbatke od EF widzialem ze polecales :)

Wysłane z mojego GT-I9506 przy użyciu Tapatalka
By Math13
#1807227
Czy porównywał ktoś te aromaty:
- Dragonfruit od TPA
- Dragon Fruit od Capella
Który z nich jest lepszy? Tzn. soczystrzy i bez chemicznego posmaku?
Jaki kolor ma liquid po sporządzeniu mieszanki?
Ewentualnie jakie dawkowanie , bo znalazłem, że dla obu po 5%? Tyle wystarczy?
Może głupie pytanie na koniec.
Czy "dragonfruit" to jest faktycznie taki smak jak opisują tzn. "truskawkowa gruszka"? Bardzo lubię gruszki oraz truskawki solo, ale nigdy nie miałem możliwości skosztowania tego owocu na żywo.
By Dżansjo
#1808017
Math13 pisze:Czy porównywał ktoś te aromaty:
- Dragonfruit od TPA
- Dragon Fruit od Capella
Który z nich jest lepszy? Tzn. soczystrzy i bez chemicznego posmaku?
Jaki kolor ma liquid po sporządzeniu mieszanki?
Ewentualnie jakie dawkowanie , bo znalazłem, że dla obu po 5%? Tyle wystarczy?
Może głupie pytanie na koniec.
Czy "dragonfruit" to jest faktycznie taki smak jak opisują tzn. "truskawkowa gruszka"? Bardzo lubię gruszki oraz truskawki solo, ale nigdy nie miałem możliwości skosztowania tego owocu na żywo.


Dragonfruit to jest temat rzeka. W wersji TPA jest raczej "jak natura dała" co niekoniecznie jest zaletą.
Z tego samego powodu dla którego ananas "na świeżo" jest mało popularny, a za to taki z puszki, obrobiony, zalany cukrem - a i owszem.
Po prostu jest mało wyrazisty i "ujmujący".
A czy Ci przypasuje to tylko eksperyment pokaże. Inne firmy mają go najczęściej "po obróbce" i w miksach.
Capelli nie próbowałem ale jak ktoś ma ochotę na coś naprawdę ciekawego to poszukajcie "dragon's eye". Smoczy owoc, anyż i mięta. I taki miks daje radę.

A co do TPA to warto zawsze zajrzeć tutaj(i nawet konto założyć żeby poczytać):
http://e-liquid-recipes.com/flavor/8535

w skrócie: to ludzie sobie chwalą go raczej, a typowe dawkowanie 8-10%(mediana 8)
Awatar użytkownika
By Piottrr
#1808816
Co do smoczego owocu od TPA używam jako codzinny solo ~~13%. Całkiem fajny, delikatny.


Dzisiaj natomiast probowałem TPA DX Juicy Peach, leżakowanie około 4 dni ( musiałem spróbować z ciekawości) i trochę dramat.. Tak gryzie w gardło że nie idzie tego używać.. dodałem około 10%. Ktoś stosował ten aromat ? Tak ma czy ja coś spierdzieliłem.. ?Mam nadzieję że jak postoi jeszcze to się ogarnie :(
Awatar użytkownika
By admiral271
#1816301
Math13 pisze:Czy porównywał ktoś te aromaty:
- Dragonfruit od TPA
- Dragon Fruit od Capella
Który z nich jest lepszy? Tzn. soczystrzy i bez chemicznego posmaku?
Jaki kolor ma liquid po sporządzeniu mieszanki?
Ewentualnie jakie dawkowanie , bo znalazłem, że dla obu po 5%? Tyle wystarczy?
Może głupie pytanie na koniec.
Czy "dragonfruit" to jest faktycznie taki smak jak opisują tzn. "truskawkowa gruszka"? Bardzo lubię gruszki oraz truskawki solo, ale nigdy nie miałem możliwości skosztowania tego owocu na żywo.

Dla mnie najlepszy jest z TPA w stężeniu 10-12 %
Awatar użytkownika
By Malowany
#1818361
DX Milk - polecam. Chyba najlepsze mleko jakie wciągałem. Przypomina smakiem draże "Korsarze" mleczne.
Kokos - jak dla mnie zbyt korzenny, chociaż nie vapowałem go samego (tylko w mixach).
  • 1
  • 15
  • 16
  • 17
  • 18
  • 19
Smoant Levin PK-mały,wielki pod

https://i.ibb.co/k3tQNQN/vape-poland[…]

Zastanawiałeś się kiedyś, ile może kosztować najd[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.