EPF
http://maiart.pl/
Awatar użytkownika
By SuwMar
#1907156
Próbki dotarły.
Zapach Tytka 1 to wyraźna popielniczka ale nie nachalna, natomiast Tytek 2, to już popielnica jak lata temu można było spotkać na Dworcu Centralnym. :lol:
Próbki wymieszane w dwóch stężeniach, teraz trzeba czekać. Zapowiada się bardzo ciekawie.
Obrazek
By Baryua
#1907235
Tytek 1 po ponad 9 dniach przegryzania. Degustacja na klonie Dwarv MTL v2 z reduktorem 1,2 mm, grzałka 0,9 oma (Kanthal D), 16,5 W.

3%
Wg mnie przy tym stężeniu już nadaje się do wapowania na smakowcach MTL - całość jest w miarę delikatna i stonowana. Czuć dym typu analogowo-wędzarniczego (skojarzenie z produktami spożywczymi typu prażynki bekonowe, które mają w składzie aromat wędzarniczy) z lekko słodkawym posmakiem, ciekawie połączone, bardzo dobrze ze sobą współgrają. Z niewielką pomocą wyobraźni można przypomnieć sobie analoga typu light z górnej półki. Smak generalnie dymny, wyczuwalne są też nuty popiołowe, ale to raczej popiół z drewna, a nie papierosowy. Po wapowaniu w ustach pozostaje posmak, a raczej uczucie jak po zapaleniu ww. lighta z górnej półki, ale bez negatywów takich jak np. suchość. Chmurka daje przyjemny, delikatny "kopniaczek" w gardło.

4%
Całość trochę bardziej intensywna, choć mam wrażenie, że słodkawy posmak pozostał minimalnie w tyle względem smaku dymu. Nuty popiołowe teraz już jakby drewniano-papierosowe. Smak nie jest już lekki, lecz jeszcze nie jest ciężki (subiektywnie), nadal przyjemny.

5%
Całość troszkę bardziej intensywna od poprzednika (różnica mniejsza niż między 3% a 4%), innych różnic nie wyczułem. Mimo nieco większej intensywności, smak nadal nie jest ciężki (subiektywnie) i przyjemnie się go odczuwa.

Tytek 1 smakuje mi we wszystkich powyższych stężeniach, wg mnie jest to dobra tytoniówka, mimo że przegryzała się stosunkowo krótko. Myślę, że liquidu w obecnym stanie przegryzienia używałbym na co dzień z aromatem dodanym w 4 - 4,5%. Oczywiście będą kolejne degustacje i wszystko może się pozmieniać.
Tytek 2 musi poczekać na pierwszą degustację co najmniej do jutra, gdyż czasowo dzisiaj raczej nie dam rady, a nie chcę robić tego na chybcika.
Awatar użytkownika
By Superlux
#1907288
Dostałem, wymieszam jutro wraz z innymi liku. Zapach...nie będę się wyrażał *BLUSH* :lol: ...ale ja już tak dawno nie wapowałem tyteksów że widocznie wyszedłem z wprawy ( że się tak wyrażę :mrgreen: ).
Zapowiada się niezła jazda.



:drinkb
By Baryua
#1907310
Tytek 2 po ponad 10 dniach przegryzania. VG/PG 60/40, tak samo jak Tytek 1 (zapomniałem wtedy o tym wspomnieć). Degustacja na klonie Dwarv MTL v2 z reduktorem 1,2 mm, grzałka 0,9 oma (Kanthal D), 16,5 W.

4%
Pierwsze wrażenie to wzmocniony Tytek 1, ale prawie bez słodkawego posmaku (bardzo możliwe, że to tylko VG) - suchy, szorstki, nieco ziemisty, popiołkowy, dymny, bez pomocy wyobraźni wywołuje skojarzenie z klasycznym analogiem. W tle czuć coś co ciężko określić, coś podobnego do gazy jałowej, ale czuć to w takim stopniu, że wcale mi to nie przeszkadza, a nie lubię dentystycznych posmaków. Chmurka przyjemnie kopie w gardło, ale nie gryzie. W ustach pozostaje uczucie jak po zapaleniu analoga, pojawia się nawet lekka suchość. Niestety już po kilku zaciągnięciach moc i kop słabną. Po kilkunastu zaciągnięciach nadeszło olśnienie - ten jałowy posmak to bibułka lub coś w papierowym stylu. Nie ukrywam, że jestem pod wrażeniem.

5%
Całość troszkę bardziej intensywna, innych różnic nie wyczułem.

6%
Całość troszkę bardziej intensywna od poprzednika, innych różnic nie wyczułem.

Tytek 2 smakuje mi we wszystkich powyższych stężeniach, co prawda mniej niż Tytek 1, ale nadal jest w porządku. Jednoprocentowe przeskoki dają niewielką różnicę w intensywności smaku, być może jest to spowodowane osłabieniem odczuwania mocy, o którym wspomniałem przy opisie próbki 4%.
Awatar użytkownika
By e_sat
#1907357
Ja przed chwilą, po 10 dniach leżakowania zalałem Tytka nr 1 do KF5, dawkowany 3%. Nie opisze smaku, bo nie potrafię ale jak dla mnie smaczny mimo lekkiego słodkawego smaku ( tak jak wspomniał By Baryua ). Czeka na mnie jeszcze jeszcze Tytek nr1 ze stężeniem 5%. O Tytku nr 2, mogę tylko powiedzieć, sprawdzając go na samym początku po otrzymaniu aromatu, nie czekając na przegryzienie, że faktycznie jest suchy i przypomina papierosy mocne bez filtra, które paliłem w latach 70 tych ubiegłego wieku :) W sumie dobitna popielniczka :D Jestem ciekaw jak będzie smakował po przegryzienu. Tytek nr 1, którego bucham raz za razem w tej chwili bardzo mi pasuje. Zawartość nikotyny 6mg, kolejnym razem zrobię próbkę 3mg. Zobaczę czy sam smak potrafi mnie zadowolić przy mniejszej dawce nikotyny. Aromat uważam za godny polecenia dla tych, którzy przechodzą z analogów na e-papierosy. :cygaro:
By krzywy1
#1907519
Po przegryzieniu ok 7 dni mogę powiedzieć, że jak dla mnie bardzo udane aromaty.
Dałem od razu 6%, bo znam swoje kubki smakowe :mrgreen:
Nie będę dokładnie opisywał, bo i tak każdy trochę inaczej odczuwa smaki, ale tak pokrótce:
Tytek nr 1 - czuć fajny smak tytoniu, papierosa, leciutko słodkawy, dla mnie trochę za delikatny
Tytek nr2 - i to jest mój czarny koń, mocny wytrawny analogowy smak, na wydechu bardzo mocna goryczka, coś jak kiedyś się paliło extra mocne czy popularne. Jednocześnie zero posmaku magii czy skarpet, co w innych aromatach często się zdarza.
Obydwa po rozrobieniu dają ładny leciutko brązowy kolor liquidu, nie meczą, można wapowac cały czas. Zapach dla otoczenie raczej obojętny, przynajmniej u mnie nikt z domowników się nie skarżył :D .
Według mnie tytek nr2 to bardzo udana kompozycja, dla kogoś, kto wapuje tylko liquidy tytoniowe.
Awatar użytkownika
By AmnuM
#1907549
Witam

Z racji tego że nie miałem dostępu do wolnych butelek, dopiero dzisiaj udało mi się wymieszać Tytki.
Jak widać na zdjęciu tytek 2 jest nieco ciemniejszy od 1, ale to w końcu mają być dworcowe kiepy... *SMOKEKING*
Edit: Zastanawiam się też, czy nie dodać więcej bazy, żeby było równo po 80-100ml. Nie chcę by smak ucierpiał, więc chyba zostanę przy tym co jest póki co i najwyżej na dniach doleję...
Obrazek
By MaiArt
#1907585
@AmnuM jakie stężenia aromatów zastosowałeś w swoich próbkach? Widzę na zdjęciu puste buteleczki po aromatach i... :roll:

Dobra wiadomość dla wielbicieli papierosów mentolowych :D Na Wasze prośby powstanie trzeci rodzaj Tytka mający z założenia stanowić odwzorowanie papierosów West Ice *SMOKEKING*
Awatar użytkownika
By AmnuM
#1907595
MaiArt pisze:@AmnuM jakie stężenia aromatów zastosowałeś w swoich próbkach? Widzę na zdjęciu puste buteleczki po aromatach i... :roll:

Dobra wiadomość dla wielbicieli papierosów mentolowych :D Na Wasze prośby powstanie trzeci rodzaj Tytka mający z założenia stanowić odwzorowanie papierosów West Ice *SMOKEKING*


Pisaliście że 7ml wysyłacie, więc postanowiłem zrobić od razu na maksymalnym stężeniu. po parunastu godzinach leżakowania zaczynam je testować powoli, Wyjdzie ok 120-140ml łącznie... Jeżeli uznam że za mocne, to doleję trochę bazy, ale nie później niż w przeciągu 2-3dni, ponieważ dolewanie bazy w dalszym terminie już nie daje takich samych rezulatów. W tytce 1 było na oko 5.5ml, w drugiej 6.5ml, więc będę dawał znać. Lubię mocne siekacze tytoniowe.
By vandzik
#1907603
Pierwsze testy "Tytków" po tygodniu leżakowania. Wizualnie 1 jest jasniejsza niż 2. Zapach z butelki 1: czuć popielniczkę, jak dla mnie bardziej przypomina rozpalania papierosa, który zgasł. Z 2 w sumie to samo tylko bardziej intensywnie. Testy smaku w dripperze Derringer na dwóch prostych grzałkach, oporność 0.4. Smak ten sam co zapach. Na razie każdy buch to, w moim odczuciu, idealne odwzorowanie smak pierwszego zaciągnięcia ponownie rozpalanego papierosa. I ponownie 1 i 2 to to samo, z tym, że 2 jest intensywniejsza.
Na razie bardzo pozytywnie. Czegoś takiego mi brakowało w natłoku wymyślnych smaków. Proste, mocne i zdecydowane. Zobaczymy co będzie po kolejnym tygodniu. Jak żona wróci z pracy to dodam jeszcze jak jest odbierany zapach dymu w pomieszczeniu.
By MaiArt
#1907674
Nikotynos pisze:Ciekawie się zapowiada :-), a jak z zapachem w otoczeniu? (co by mnie małżowina z domu nie pogoniła).

Może... sam skosztujesz :cygaro: Jakaś próbka nam się w magazynie jeszcze ostała :D
Awatar użytkownika
By Nikotynos
#1907679
MaiArt pisze:
Nikotynos pisze:Ciekawie się zapowiada :-), a jak z zapachem w otoczeniu? (co by mnie małżowina z domu nie pogoniła).

Może... sam skosztujesz :cygaro: Jakaś próbka nam się w magazynie jeszcze ostała :D


Dziękuję, ale chętnie zakupie po testach (zapewne tytka nr 2); nie wyrabiam już z próbkami :D, za dużo już mi tego leżakuje w moim hiper mega magicznym pudełeczku zabezpieczonym przed dzieckiem (z kilkanaście sztuk od Was). Jak w "Sens życia według Monty Pythona" jeszcze jedno malutkie ciasteczko (tytek) i wybuchnę :D.
Ostatnio zmieniony 09 paź 2019, 12:43 przez Nikotynos, łącznie zmieniany 2 razy.
By MaiArt
#1907683
mattoid1973 pisze:@MaiArt
Czy wiadomo kiedy te aromatu wylądują w sklepie?
Przy okazji jeśli próbki jeszcze są dostępne, to chętnie bym spróbował.

Jeżeli chcesz przyłączyć się do testów i podzielisz się z Forumowiczami swoją opinią, to serdecznie zapraszam :cygaro:

EDIT
Próbki wyślemy jutro *BOR*

A kiedy produkty pojawią się w ofercie naszego sklepu? No cóż... Jak tylko zakończycie testy *SMOKEKING*
By robert_st
#1907707
Po dziesięciu dniach leżakowania. Rozrobione w bazie 70/30 (gliceryna/glikol) 3mg 5%
Tytek 1 Łagodny posmak analoga. Dla mnie trochę za łagodny. Ale dobry, bez zbędnych posmaków. Można długo wapować.
Tytek 2 To jest to! Bardzo blisko analoga! Jeśli taki aromat pojawi się w sprzedaży, na pewno kupię.
Zrobiłem jeszcze roztwór 10%, ale to już za mocne. Jest tylko jeden problem. Wyczuwalny zapach w otoczeniu. Żona pogoniła mnie z pokoju :lol:
Palone na driperku, grzałka 0,25 ss316L fused clapton.
Awatar użytkownika
By Nikotynos
#1907714
robert_st pisze: Wyczuwalny zapach w otoczeniu. Żona pogoniła mnie z pokoju

Łączę się z tobą w bólu bracie, zapalmy świeczkę pokrzywdzonych przez małżowiny, zjednoczmy się i walczmy o tytko freedom. Maiart proszę zacząć dodawać składnik antymałżowinowy. Inaczej Wy zbankrutujecie, a my będziemy żyć w cierpieniu (albo chować się z kumplami z tytkiem za garażem, że niby tylko pójść śmiecie wynieść) :D
Ostatnio zmieniony 09 paź 2019, 21:43 przez Nikotynos, łącznie zmieniany 1 raz.
By MaiArt
#1907772
Decyzja o wprowadzeniu tych produktów jest w Waszych rękach (i parownikach). Jeżeli uważacie, że produkt ma się pojawić na półkach MaiArt.pl, to uczynimy to bez zbędnej zwłoki :-D

Pozostaje nam tylko mieć nadzieję, że opinie pozostałych osób z "grupy straceńców" posiadających próbki nie przekreślą przyszłości tych aromatów :roll:
Awatar użytkownika
By Timi
#1907884
Tytek1 i Tytek 2 są super.
Awatar użytkownika
By macieq03
#1907890
macieq03 pisze:Tytek light, i Tytek mocny.

Konkurs jakiś?

Wysłane z mojego Redmi 4A przy użyciu Tapatalka




Wysłane z mojego Redmi 4A przy użyciu Tapatalka
By MaiArt
#1907900
Cisza wyborcza nieco nam pomieszała plany, lecz nigdy nie jest za późno wyciągnąć asa z rękawa ;) A nawet cztery asy ;)

♠️ Aromat "Smokey"
♥️ Premix 30/50 "Smokey"
♦️ Aromat "Smokey strong"
♣️ Premix 30/50 "Smokey strong"

Co tu dużo mówić... Tytki już na półkach :cygaro:

http://maiart.pl/tobacco/516-1608-aromat-smokey.html
http://maiart.pl/tobacco/517-premix-smokey.html
http://maiart.pl/tobacco/519-1610-aroma ... trong.html
http://maiart.pl/tobacco/518-premix-smokey-strong.html

Serdecznie zapraszamy :hat_low:
Awatar użytkownika
By SuwMar
#1907968
Ten post jest tylko z szacunku dla@MaiArt(bardzo dziękuję za próbki) i wszystkich tych którzy śledzili ten wątek.
Próbki po 10 dniach leżakowania, rozrabiane 50/50VPG, testowane na klonach Dvarw v2 z reduktorem 2mm, grzałki NI80 2*30/40 0.85Ω, moc 17-18W
W zasadzie to powinienem skopiować słowa kolegi @Baryua bo mam praktycznie identyczne odczucia smakowe. Jak na test po 10 dniach, są to jedne z najlepszych o ile nie najlepsze tytoniówki jakie wapowałem.
Tytek_1 bardziej delikatny, lekko słodkawy, jednak pozostawiający posmak analoga. Stężenie zmieniało tutaj tylko intensywność smaku.
Tytek_2, tutaj już ewidentnie jest uczucie smaku analoga, stężenie i tutaj również zmienia tylko intensywność smaku.
Na dzisiejszy dzień, bardziej bym celował w obu aromatach na dawkowanie zbliżone do maksymalnego sugerowanego.
@MaiArt gratulacje za smaki obu aromatów.
By joloass
#1907969
Ja tam zadnych Tytkow nie widze, tylko Smoke i Smoke strong. Roznia sie czyms one naprawde od Mocnego tytoniu ?
Ogolnie to dostrzegam chaos w ofercie, przeciez te aromaty (poniewaz o nich mowa) mozna jakos ladnie pogrupowac .... :roll:
By MaiArt
#1907978
Tytki to nazwa techniczna dla prototypów :) W chwili obecnej Tytek 1 nazywa się Smokey, a Tytek 2 to Smokey strong :cygaro:

Co do pogrupowania aromatów w sklepie, to są one od samego początku podzielone na kilka kategorii.
By joloass
#1907979
Mialem bardziej na mysli uklad w obrebie podkategorii aromaty tytoniowe. Jest ich po prostu na te chwile sporo, a nie dostrzegam zeby byly jakos intencjonalnie, pomimo istniejacych pomiedzy nimi powiazan, pogrupowane ... moze za wyjatkiem Shish.

Zreszta juz zauwazylem czemu sie tak dzieje; kolejnosc jest wymuszana przez alfabetyczne sortowanie wedlug nazwy. Lepiej to wyglada juz przy opcji dostepnosc :mrgreen:
Awatar użytkownika
By Timi
#1907993
Generalnie jestem pod wrażeniem.
Przez te lata miałem do czynienia z setkami różności z całego świata i na koniec zawsze, w kwestii tytoniówek, wracałem do MA. Teraz dostałem próbki aromatów, które są po prostu SUPER.
Pozwólcie, że powstrzymam się od opowiadań w stylu sommelierów prawiących o konwaliach w pierwszych nutach, następujących przejściach w leciutko rozgniecione orzechu makadamia i finiszach w odcieniach afrykańskiego zachodu słońca :mrgreen:
Tytki są po prostu świetne i nikt ze znanych mi firm niczego takiego dotąd nie wypuścił na rynek. Każdy wielbiciel tytoniówek po prostu musi ich spróbować. Czy spasują nie wiem, ale na 100% WARTO.
A żeby na odchodne treściwie podsumować ten ten temat powiem, że gdy dodałem do mojej ukochanej tytoniówki Tytka 1 po prostu oszalałem...

11-12 lat temu, gdy zaczynaliśmy tą przygodę z wapowaniem, kombinowaliśmy ekstrakty z naturalnego tytoniu zwane absolutami i delektowaliśmy się ich smakami. Nie przypuszczałem, że kiedykolwiek uda mi się powrócić do tych doznań. Jednak dzięki MA to się urzeczywistniło.

Dobra, zdradzę tajemnicę ;-)
Moja ulubiona tytoniówka to Tytoń mocny 3% + Tytoń fajkowy 1,5%.
To właśnie do niego, ot tak po chamsku, prosto do atomizera, dodałem kroplę, może dwie Tytka1 i doznałem orgazmu.
Resztę sobie sami dopracujcie :wink:

Post oczyszczono z treści nie na temat.
D.
Ostatnio zmieniony 15 paź 2019, 00:23 przez Timi, łącznie zmieniany 4 razy.
By Krasnal45
#1907994
Timi pisze:Moja ulubiona tytoniówka to Tytoń mocny 3%

O to to....
Co do Tytka 1 i Tytka 2, to i ja wpadnę jeszcze za kilka dni skrobnąć kilka słów, bo na razie jeszcze dojrzewają. Za kilka/naście dni, bo zapomniałem gdzie je wsadziłem *BLUSH*
:mrgreen:
By Baryua
#1908049
Jutro albo nawet jeszcze dzisiaj wieczorem zrobię drugą degustację Tytków, a raczej Smokey'ów ;) To będzie już jakieś 23 dni przegryzania.
By Baryua
#1908167
Smokey i Smokey strong (Tytek 1 i 2) po ponad 23 dniach przegryzania. VG/PG 60/40. Degustacja na klonie Dwarv MTL v2 z reduktorem 1,2 mm, grzałka 0,9 oma (Kanthal D), 16,5 W.

Smokey (Tytek 1).
Nastąpiła lekka zmiana odczuwania kompozycji - wszystko ładnie się ułożyło, wygładziło, jednocześnie nabrało odrobinę wytrawności. Osobiście nie widzę potrzeby dłuższego leżakowania mieszanki, gdyż już jest bardzo dobrze, ale to oczywiście kwestia subiektywna (wapuję tytki, którym w pełni wystarczają maksymalnie 2 tygodnie, dłuższego leżakowania nie uznaję). W smaku nadal wyraźnie czuć dym, wędzarkę, trochę popiołu i słodkawy posmak. Nie pojawiły się żadne nowe nuty smakowe. Po takim czasie przegryzania 3-4% to dla mnie wystarczający zakres stężeń (nie lubię intensywnego smaku, wystarcza mi wyraźny - takie kubki smakowe). Generalnie jest bardzo smacznie.

Smokey strong (Tytek 2).
Zmiana odczuwania kompozycji jest naprawdę niewielka, mniejsza niż w Tytku 1 - co prawda da się wyczuć, że całość lepiej się ułożyła, ale wyraźnej różnicy względem próbki 10-dniowej nie ma. Tutaj również nie widzę potrzeby dłuższego leżakowania, tym bardziej, że to typowa popielniczka, więc raczej już nie będzie ewoluować. W smaku nadal króluje dym, popiół i bibułka, odczuwalne jako bardzo suche i troszkę ziemiste. Skojarzenie z analogiem jest ewidentne. Nie pojawiły się żadne nowe nuty smakowe. Po takim czasie przegryzania 4-5% to dla mnie wystarczający zakres stężeń, przy czym na co dzień używałbym maksymalnie ok. 4,8%. Generalnie jest smacznie, jednak bardziej wolę Tytka 1.

Wg mnie, oba tytki są już wystarczająco przegryzione, wygląda na to, że nie wymagają bardzo długiego leżakowania, co dla mnie jest dużym plusem. Koneserzy tytków mogą się ze mną nie zgodzić i zapewne ich mieszanki będą leżakować znacznie dłużej, to oczywiście kwestia preferencji.
Ogólnie uważam, że to bardzo udane popielniczkowe tytki. Z mojej strony szczere gratulacje dla pana Artura, jak również ogromne podziękowania dla niego za przysłanie mi aromatów do testów. Myślę, że Smokey i Smokey strong mogą znacząco ułatwić zatwardziałym analogowcom przerzucenie się na e-papierosy, gdyż smakowe skojarzenia z analogami są bardzo wyraźne.
Awatar użytkownika
By AmnuM
#1908446
Nadal się przegryzają...

Tytek I - Dosyć słodki i delikatny... Mam trochę przepalone kubki smakowe od codziennego wapowania i muszę robić przerwy. Powiem szczerze że to bardzo delikatna tytoniówka i do tego słodka. Gdyby ktoś mi to dał do spróbowania, nie mówiąc co to za aromat, to nie zgadłbym że to tytoniówka.
Tyłek II - Mocniejszy od pierwszego tytka, bez słodyczy i tutaj już wyczuwalny jest ten "kiep", ale nie aż tak bardzo jak to niektórzy opisywali.

Obydwa są dobre, ale chyba muszę trochę dać odpocząć moim kubkom smakowym, ponieważ wydaje mi się że mogłyby być mocniejsze w we wskazanych przez was stężeniach.
By azael
#1908473
W mnie również się sezonują.
Dopiero mają po tygodniu a już nie wytrzymałem i polałem RDA Tytkiem 2. Świetny pet się szykuje, lepiej mi wchodzi od Tribeca. Dobrze, że mam teraz jakieś dziwne odejście od tytoniówek, bo bym wychłeptał zanim się przegryzą. *SMOKEKING*
Awatar użytkownika
By Nałóg Totalny
#1908480
MaiArt pisze:A co tam słychać u naszych testerów?
:cygaro: :cygaro: :cygaro:

Ano mija miesiąc od rozrobienia próbek, to czas podsumować.
Moim zdecydowanym faworytem jest próbka nr1. Miała być jako przerywnik, a okazało się, że mógłbym ją jarać cały dzień :) Fajny, nie nachalny smak papierosa. Smak gazy jałowej uleciał i pozostało to co najlepsze. Ja słodyczy nie wyczuwam, przynajmniej nie w takiej ilości, żeby w ogóle o niej wspominać.
W obu próbkach da się wyczuć zgaszonego i powtórnie odpalonego papierosa, ziemistość, dym z palonych liści, lekka popielniczka (zapach z wytrząśniętej z popiołu główki fajki), te klimaty. Liquid jest bardzo podobny do słynnego NETa, niestety nazwy nie pamiętam, ale ....dużo lepszy :) Gdybym miał wybierać pomiędzy Tytoniem Mocnym a Smokey'em, to wybieram ten drugi. Liquid jest mocny w odbiorze, dobrze dodaje kopa, świetna imitacja papierosa. IMO pozycja obowiązkowa dla lubiących tytki, byłych nałogowców.
Smokey Strong również bardzo mi podchodzi, w zasadzie gdyby brakło Smokeya to Strongiem zastępuję go bez większego problemu. Nuty podobne, może bardziej wytrawny. Obie tytoniówki są dość suche. Spróbuję je zastosować jako baza do umieszania z Tytoniem Fajkowym oraz Angel's Touch. Obecnie moim ADV jest mieszanka Tytoniu Fajkowego (30-50%) z Tytoniem Mocnym (70-30%), proporcje w zależności od nastroju, że tak powiem :wink:
Jeszcze raz podkreślę - dla tych co nie cierpią tych składników - w Smokey'ach nie wyczuwam skarpet, maggi, acetylopyraziny.
Pięknie dziękuję p. Arturowi za przesłane do testów próbki i życzę dalszych sukcesów w tworzeniu nowych smaków (zwłaszcza tytoniowych :lol: ) *THX* *GOOD*
By Baryua
#1908685
Wychmurzyłem sobie dziś trochę samogonów na bazie aromatów Smokey oraz Smokey strong (ponad 32 dni przegryzania) i nie wyczułem żadnych różnic względem poprzedniej degustacji (ponad 23 dni przegryzania) - hardcorowe-tytki-by-maiart-czyli-robimy-to-razem-t134795-100.html#p1908167 Także ośmielę się stwierdzić, że sprawdziła się moje teza o stosunkowo niedługim przegryzaniu liquidów na bazie powyższych aromatów :D
By mattoid1973
#1908932
A ja właśnie wapuję T1 rozrobiony na 3%, ale dupa że mnie, nie tester, bo nie wyczuwam żadnych orzeszków, aromatów ziemnych, chlebowych, itp. Niemniej jednak bardzo miła tytoniówka. W kolejne dni będę próbował większe stężenia T1 oraz T2. Acha jeszcze jedno. Od rozdrobnienia minęło 9 dni.
By MaiArt
#1908969
mattoid1973 pisze:A ja właśnie wapuję T1 rozrobiony na 3%, ale dupa ze mnie, nie tester, bo nie wyczuwam żadnych orzeszków, aromatów ziemnych, chlebowych, itp.

A to by się zgadzało, gdyż to tytoniówka, a nie pizza z orzeszkami :D
By Krasnal45
#1908987
@mattoid1973
Dowcip, a raczej dla mnie tragedia na tym właśnie polega, że orzeszków to tam nie znajdziesz :mrgreen: Dlaczego? Bo Artur powiedział: - Nie bo nie :mrgreen:
A na poważnie, T1 i T2 to naprawdę udane tytki. Nie potrafię tak pięknie opisywać smaku, ale T1 mnie urzekł. Tą swoją delikatną surowością, delikatnym aromatem zwęglonego drewna z jakimś takim przewędzeniem w tle. Cos tak jakbym siedział przy ognisku nad którym ktoś rozstawił grila. Urzekł mnie do czasu dopóki nie wziąłem w obroty T2. Tu wrażenia w zasadzie się nie zmieniają, z opisu usunąłbym tylko zwrot "delikatny". Ten jest bardziej surowy i bardziej wytrawny.
Co do określenia "popielniczka", IMO to nadużycie. Obydwa są pyszne dla prawdziwych tytoniowców preferujących linię typu Tytoń Mocny od MA, znany już od dłuższego czasu.

Post oczyszczono z treści nie na temat.
D.
Poszukiwany wyjątkowy parowniczek.

Hejo kochani, Przez lata korzystania z EIN przez […]

Smoant Levin PK-mały,wielki pod

https://i.ibb.co/k3tQNQN/vape-poland[…]

Zastanawiałeś się kiedyś, ile może kosztować najd[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.