Kiszlo pisze:Witam, zastaniwam się jaka najlepsza grzałka jest do niego, aby oddawał bardzo dobrze smak?
Gabriel pisze:Kiszlo pisze:Witam, zastaniwam się jaka najlepsza grzałka jest do niego, aby oddawał bardzo dobrze smak?
Staggered Fused Clapton, zrobiony na średnicy 3 mm. Drut Kanthal A1 lub D. 2 rdzenie 0.30 mm ( każdy z osobna owinięty drutem 0.10 mm, czyli zrobić należy 2 Claptony ), razem je połączyć i owinąć drutem 0.10 mm. Proszę bardzo.
I niema co się zastanawiać, tylko kręcić taką grzałkę. Powodzenia
ritm pisze:Gabriel pisze:Kiszlo pisze:Witam, zastaniwam się jaka najlepsza grzałka jest do niego, aby oddawał bardzo dobrze smak?
Staggered Fused Clapton, zrobiony na średnicy 3 mm. Drut Kanthal A1 lub D. 2 rdzenie 0.30 mm ( każdy z osobna owinięty drutem 0.10 mm, czyli zrobić należy 2 Claptony ), razem je połączyć i owinąć drutem 0.10 mm. Proszę bardzo.
I niema co się zastanawiać, tylko kręcić taką grzałkę. Powodzenia
można gdzieś te grzały wyrwać? bo z tego co widzę w sklepikach, wszedzie na SS są zrobione..
kieubee pisze:Polecicie jakąś grzałkę do kylina z drutu fused clapton 3316l 26x30? Bo taki tylko mam. Grzałka dołączona do kylina mini była lepsza niż te które samemu udało mi się skręcić ( lepiej oddawała smak). Czy macie jakieś porady dlaczego grzałki które sam kręcę gorzej oddają smak niż ta która była w zestawie? możliwe że za nisko osadzam grzałkę ( tą dołączoną w zestawie przyciąłem w miare wysoko). Teraz używam skręconej przez siebie 0.2 ohma (taka mi wyszła dlatego że nie ogarniam kalkulatora steam engine dla grzałek fused clapton ) ale czuję że smak jest gorszy niż był na firmowej.Obejrzyj sobie dokładnie jak Daniel układa grzałkę i nośnik, ja robię dokładnie tak samo i zarówno smak jak i transport jest idealny. Wg mnie do tego parownika najlepiej pasują grzałki o średnicy 3,5 mm, dosyc nisko osadzonych, większych nie próbowałem .
Dzwonu pisze:Czy mógłby ktoś napisać jaki jest przeciąg na full otwartym AH w porównaniu do Blitzena? Mam Blitzena i jakoś mnie nie porwał.Zdecydowanie za duży cug.Nie wiem czy warto inwestować w tego Kylina.
Krasnal45 pisze:@Azibeel
Miło, że dołączyłeś do naszego grona. Miło, że "od strzała" wypełniłeś profil. Jeszcze milej, że znalazłeś wątek powitalny, a już całkiem happy będziemy wszyscy jak przestaniesz palić, a zaczniesz chmurzyć i nie olejki czy soczki, ale liquidy albo płyny
Witamy na trawniku
DarDo2 pisze:Witam, od długiego czasu czytam to forum i zawsze można było wynieść stąd dużą wiedzę. Nie udzielam się do tej pory, ponieważ zawsze znajdowałem tu rozwiązanie nurtujących mnie problemów. Teraz jednak wymiękam z Kylinem mini.Też tak miałem, czasem się jeszcze zdarza że sie poci przy wlotach ale sednem jest wata. U ciebie widzę, że za bardzo ją zbiłeś przy kanałach. Weź ja rozczochraj pensetą jakąś zaraz po ułożeniu a jak bedziesz pozycjonować to tylko na mokro. Rob to delikatnie i nie zbijaj jej.
Mam ten atomek od 3 tygodni. Nabyłem go, bo miał być niecieknący. Nie mogę jednak poradzić sobie z setupem. Przeczytałem wszystko co jest, naoglądałem się filmów. Problemem jest wyciek przez airhole oraz pocenie się nad pierścieniem airhola. Nośnik Native Wicks, liquid samogon 50/50, grzałki SS316L różne oporności micro coile i spaced coile, na zdjęciu akurat jest dołączona do zestawu. Watę dawałem już do połowy śrubek, do końca, mniej, więcej. I dalej cieknie przez airhole. Co robię nie tak. Do tej pory ogarniałem już setupu na Subtanku, Limitless RDTA plus. No wstyd się przyznać, ale z Kylinem sobie nie radzę.
Wysłane z mojego Redmi Note 4X przy użyciu Tapatalka
lukiboss2 pisze:Panowie mam problem. Trochę tych parowników już przerobiłem i zawsze sobie ze wszystkim radziłem, ale z kylinem mini nie mogę się dogadać. Mianowicie strzela do mnie liquidem. Sprawdzałem już parę różnych grzałek, waty dawałem różne ilości, dawałem też czas żeby grzałka i wata się "ułożyła" i dalej to samo. Miał ktoś taki problem? Jest jakaś metoda? Jak będzie potrzeba to wrzucę zdjęcie mojego obecnego setupa, a na razie mogę go opisać, grzała braid (z edymu od demon killer, 3mm średnicy) hotspoty usunięte - rozgrzewa się bardzo ładnie od środka, do tego wchodzi wata Cotton Bacon - ucinam w miejscu gdzie kończy się śrubka od bazy. Taki sam setup w innym parowniku działa poprawnie a tutaj strzał za strzałem. Na początku podejrzewałem że transport jest "za dobry" więc nawaliłem tyle waty że ledwo to się tam mieściło, a i tak dalej strzela...Mi zawsze strzela przez 1 dzień wapowania, pozniej spokój ale ja nigdy nie wypalam grzałki po założeniu i zauważyłem że jak przed kręceniem wyczyszczę drut spirolem to jest duzo lepiej.
lukiboss2 pisze:Chyba już jestem na dobrej ścieżce, wydaje mi się że z każdym buchem coraz mniej strzela. W żadnym parowniku tak długo te moje grzałki nie musiały się tak "układać", całe gardło i język poparzone xD W innych parownikach parę buchów, parę minut i już wszystko działa jak należy, na kylinie pół dnia musiałem przepalać tą grzałkę, żeby zaczęło to mieć ręce i nogiUstaw trochę większy przepływ powietrza, bierz na początku większe buchy żeby miał lepsze chłodzenie, ewentualnie zmniejsz delikatnie moc. Dokręć mocniej śrubki grzałki ale nie przesadzaj żebyś nie urwał.
scaolin pisze:Ja właśnie ukręciłem grzałkę, cyknąłem kilka fotek, dzisiaj spróbowałem wygrzać grzałkę przed założeniem waty. Od początku nic nie strzela, drut rozgrzewa się równo do czerwoności i schładzalukiboss2 pisze:Chyba już jestem na dobrej ścieżce, wydaje mi się że z każdym buchem coraz mniej strzela. W żadnym parowniku tak długo te moje grzałki nie musiały się tak "układać", całe gardło i język poparzone xD W innych parownikach parę buchów, parę minut i już wszystko działa jak należy, na kylinie pół dnia musiałem przepalać tą grzałkę, żeby zaczęło to mieć ręce i nogiUstaw trochę większy przepływ powietrza, bierz na początku większe buchy żeby miał lepsze chłodzenie, ewentualnie zmniejsz delikatnie moc. Dokręć mocniej śrubki grzałki ale nie przesadzaj żebyś nie urwał.
Wysłane z P10 Lite przy użyciu Tapatalka
lukiboss2 pisze:A ja dalej się nie polubiłem z tym parownikiem. Niby wszystko jest ok, a co 100 buch czuję delikatnie watę... Zupełnie losowo. Dalej będę kombinował, no ale idealny parownik to to nie jest.Daj nastepnym razem delikatnie mniej waty, podejrzewam że jak wcześniej ci ciekło delikatnie to teraz mogłeś co nieco przesadzić z ilością.
thoru pisze:Witam, od miesiąca posiadam ten parownik, ale dalej nie potrafię nad nim zapanować. Cieknie mi delikatnie chwilę po napełnieniu zbiornika, mały przepływ powietrza(baza się zalewa) i nawet jeśli przez kilka pierwszych zbiorników wszystko działa okej, to np. przy piątym dolewaniu po chwili chmurzenia już czuć lekko spalone jakby się nie nasączało i muszę odkręcić i dokręcić top cap, dodatkowo strasznie syczy mi ta grzałka i po 2 dniach wapowania mam taki dziwny osad na wacie i na drucie. Zrobiłem kilka zdjęć, możliwe, że jest dużo waty, ale nie wiem czemu w takim razie cieknie, będę wdzięczny jak ktoś napisze mi dokładnie co zrobiłem źle(mam nadzieję, że nie wszystko )Sprubuj dać mniej waty żeby był lepszy transport.
scaolin pisze:Sprubuj dać mniej waty żeby był lepszy transport.
Hejo kochani, Przez lata korzystania z EIN przez […]