EPF
Dyskusje o poszczególnych modelach atomizerów, aktualności i nowości.
By rebeliant86
#1837720
W sumie nie wypada pisać posta pod postem, ale jako, że minęło już chwilę od czasu gdy dorwałem Aresa postanowiłem coś więcej o nim napisać.

Wcześniej użytkowałem parowniki DL, ale coś mi w tym nie pasowało i dlatego postanowiłem poszukać jakiegoś MTL żeby zobaczyć czy taki styl wapowania pomoże mi całkowicie odstawić analogi. Jakież było moje zdziwienie i zadowolenie gdy praktycznie pierwszego dnia z tym parownikiem, nie zapaliłem żadnego śmierdziucha! :) Ale do rzeczy, bo nie o tym mowa w tym temacie. Sam parownik zrobiony jest bardzo fajnie, deck prosty w obsłudze, układanie waty banalne, przesuwana klapka do napełniania wręcz idealna. Setup robię bardzo banalny - microcoil z ss316. Smak oddaje dobrze przy TCR na 230st. Może troszkę gorzej niż Siren V2, ale ja z Sirenem się nie polubiłem bo górny cap mi po prostu totalnie się nie podobał (jak i z resztą cały wygląd Siren). To co mnie bardzo ucieszyło to totalny brak jakichkolwiek wycieków i pocenia, przez cały czas jak go użytkuję jest po prostu sucho, a noszę go w kieszeni, w plecaku luzem, tak więc ma szansę się pokazać i z tej strony.

Podsumowując uważam, że to był świetny zakup, naprawdę niczego mi nie brakuje w tym parowniku i czuję, że będzie to najdłużej użytkowany przeze mnie sprzęt z gamy e-papierosów. Aktualnie siedzi na Wismec-u P80 i razem tworzą fajną parę (prawie jak rurka) ale tutaj rozważam w przyszłości przejść na jakiegoś drewniaka małego z DNA albo YiHi.

Tak więc nikomu nie polecam! :)
Awatar użytkownika
By wertjacek
#1837723
rebeliant86 pisze: To co mnie bardzo ucieszyło to totalny brak jakichkolwiek wycieków i pocenia, przez cały czas jak go użytkuję jest po prostu sucho, a noszę go w kieszeni, w plecaku luzem, tak więc ma szansę się pokazać i z tej strony.


Uważaj na górny cap,nie jest spasowany,przy wielokrotnym otwieraniu i zamykaniu uszczelki i sam cap wyrabiają sie i potrafią przepuścić rzadszy liquid,mi kilka razy leżąc przepuścił.
Zauważyłem dwie niedogodności jak dla mnie:
1.Ares nie lubi być napełniony na full.Zaczyna troszkę siorbać i w moim odczuciu wapuje sie wtedy na pół gwizdka,kiedy liquid osiągnie 3/4 pojemności baniaka i w dół wtedy pokazuje na co go stać.
2.Zbyt wysoko osadzona grzałka powoduje strzelanie liquidem,nie wiem co prawda czy to jest powodem ale tak sobie to tłumaczę,grzałka niżej,zero strzałów,wyżej strzały są.

Ogólnie baniak jest super
By rebeliant86
#1837724
Co do siorbania, to może za mało waty masz i przepuszcza? U mnie choć bym wlał po korek nic nie siorbie. Co do uszczelki to w sumie używam dość gęstego Liquidu, więc na razie żadnych problemów nie zauważyłem, ale będę to obserwować. :) W sumie brak siorbania u mnie to też może być kwestia gęstszego liquidu.
By szmaszmo
#1856939
Czy ktos moze znalazl sposob na ciagle pocacy sie top cap? Ze szczeliny miedzy baniakiem a top capem ciagle cos wyleci. Po przesunieciu capa zawsze jest mokry i trzeba wycierac.
By Krasnal45
#1857333
Jest dostępny w E-dymie. Zanabył go juz ktoś? Jak sie sprawuje? Nadal bolączki okresu dziecięcego, czy wersja już poprawiona, bo mam na niego ochotę?...
By rebeliant86
#1857334
Ja swojego mam z ChRL nie wiem która wersję, ale to jedyny używany pracownik i bardzo to lubię.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
By BezimiennyII
#1857337
@Krasnal45 mam go od tygodnia. Nie jest to do końca to czego się spodziewałem, powiem nawet, że pozytywnie mnie zaskoczył.
Zacznę od tego co najważniejsze w MTL'u - cug. I tu dla mnie pierwsze zaskoczenie. Powiedzialbym, że to bardziej restrykcyjny DTL z możliwością chmurzenia MTL. Ale akurat takie rozwiązania lubię.
Denerwująca rzeczą jest natomiast wlew liquidu. Mam wrażenie, że top cap odpadnie za jakies 2 miesiące. Dla mnie za chodzi za luźno. I co każda dolewkę trzeba to wycierać resztki liquidu z okolic wlewu.
Jak dla mnie - bardziej restrykcyjny Kylin Mini. Ale co kto lubi.
By Krasnal45
#1857340
Co do cugu to jest ok. Też i mnie właśnie odpowiada coś takiego pomiędzy DL a MTL bardziej w stronę MTL. Obawiam się tylko tego dekla do tankowania. Miałem go w łapkach i tak do końca mnie nie przekonuje. Dość delikatnie to wygląda. Z drugiej jednak strony, to ma być dla mojej małżowiny, a ona potrzebuje maksymalnie łatwego tankowania.
By BezimiennyII
#1857344
To jest rzecz, która może bardzo zniechęcić. Nie lubię jak po każdym tankowaniu muszę wycierać parownik z liquidu. I sam fakt, że gdzieś z tyłu głowy, przy każdym dolewaniu nasuwa się myśl " upierdziele teraz top cap czy nie?" Dla mnie odkręcany top cap jest o wiele lepszym rozwiązaniem.
By marti701
#1857426
Przy dokręcanym byłby problem że siorbie.
Ares ma spore otwory na watę, ale dzięki temu zawsze jest dobrze nasączona. Bardzo fajny parownik, dobrze oddaje smak. Odzwyczaiłem się od MTL i chmurzę na otwartych czterech otworach. Polecam grzałki max 5-6 zwoi, kanthal 0.4, lub clapton Ni80 30/38. Przy większej ilości żelastwa będzie się grzać i parzyć.
Ja jestem zadowolony i jest to mój podstawowy parownik na tą chwilę.
Awatar użytkownika
By Nałóg Totalny
#1857446
Krasnal45 pisze:Nadal bolączki okresu dziecięcego, czy wersja już poprawiona, bo mam na niego ochotę?...

Kurcze, nie wiem czy w ogóle wyszła jakaś poprawiona wersja. Ja kupiłem jeden z pierwszych wypustów i w sumie bardzo polubiłem ten parownik. Może też miałem szczęście, bo u mnie nie występowało zjawisko pocenia się przy górnym capie, który to domykał się bardzo prawidłowo i bez wyczuwalnych luzów. Może po prostu poproś o 3-4 egzemplarze i wybierz z najlepiej spasowanym capem, ale obawiam się, że na sucho większych różnic nie będzie. Może też ludzie narzekający na pocenie używają liquidy, które reagują z tą białą uszczelką? Nie wiem, ja tylko tytoniówki, jak pewnie pamiętasz.
Siorbania też nigdy nie uświadczyłem, to kwestia ułożenia waty, ale Ares nie wymaga takich "sztuk" jak Merlin MTL. W kontroli temp. na SS304 sprawuje się bez zarzutu. Jak dla mnie to mega sympatyczny parownik, który warto spróbować.
W moim rankingu jest na równi z Merlinem MTL i Dvarwem MTL w kategorii "luźne MTL" :)
By BezimiennyII
#1857464
Małe sprostowanie. Nie mam problemów z poceniem się przy top capie. Problem polega na tym, że przy zamykaniu wlewu, liquid/skropliny uciekają na zewnątrz, tworząc taki "pierścień". Według mnie wynika to z systemu zamykania. Przy dwuczęściowy top capie, zakręcanym ( chociażby jak w Pharaonie Mini ) nie byłby tego problemu. Siorbania też nie uświadczyłem, zarówno z grzałkami maksymalnie nisko i maksymalnie wysoko.
Awatar użytkownika
By LICHU
#1858841
Widzę, że niektórzy na siłe szukają problemu w parowniku, który jest świetny. A czy są w ogóle jakieś parowniki bez wad ? Ludzie weźcie się za siebie ! Ja jakoś używam i nie mam problemów z niczym. Jak to się mówi w du**ach sie poprzewracało. Za dużo wszystkiego ? :) :D
By czendler
#1861818
Właśnie nabyłem parownik. Wkręciłem stockowego single coil 1.0 Ohm na kantalu załadowałem muji z opakowania myślałem że zwymiotuje chyba czymś przesiąkła ta co dodają do pudełka. Zmieniłem na Demon Killer Muscle Cotton z edyma i jest gicior!!! Tylko jak dla mnie za mały przeciąg. Czy ktoś wie czy w Kayfun Prime jest większy ? Planuje kupić do drugiego moda, czy może lepiej zwykły Kayfun 5 ?
Awatar użytkownika
By bulit73
#1861820
czendler pisze:Tylko jak dla mnie za mały przeciąg. Czy ktoś wie czy w Kayfun Prime jest większy ? Planuje kupić do drugiego moda, czy może lepiej zwykły Kayfun 5 ?

K5 ma większy przeciąg niż Prime.
By czendler
#1861828
To wiem bardziej mi chodziło czy Prime ma większy przewiew niż Ares. Git jest ten Ares zostaje ze mną na dłużej w końcu nie będę musiał płacić za grzałki w ESW, a smak bajka.
By patefonik
#1861830
Używam od połowy lipca. Bardzo fajny sprzęt. Generalnie bez awaryjny, ale w sobotę miałem przypadek, że dekielek mi się sam otworzył w kieszeni i zawartość się wylała, także trzeba uważać...
Pierwsza grzałka z załączonej przez producenta waty u mnie też miała dziwny posmak. Wymieniłem na cotton bacon i jest super.
Jakie grzałki i z jakiego drutu kręcicie? Ja próbowałem z tego, który jest w zestawie i jest nieźle, ale lepiej smakuje mi vandy vape superfine mtl fused clapton Ni80, tylko fatalnie się go nawija ( w tym temacie jestem początkujący). Celuje w 7-9 zwojów na rdzeniu 3 mm wychodzi pomiędzy 0.8, a 1.1 oma.
Co jeszcze warto spróbować?
By patefonik
#1861835
Przećwiczę przy kolejnej zmianie. Generalnie staram się ostatnio nie przekraczać 20W wtedy bateria starcza mi na cały dzień. Irytuje mnie trochę ten clapton, że jest taki niepokorny... zachowuje się jak sprężynka, którą w sumie jest.
By czendler
#1861837
patefonik pisze:Używam od połowy lipca. Bardzo fajny sprzęt. Generalnie bez awaryjny, ale w sobotę miałem przypadek, że dekielek mi się sam otworzył w kieszeni i zawartość się wylała, także trzeba uważać...
Pierwsza grzałka z załączonej przez producenta waty u mnie też miała dziwny posmak. Wymieniłem na cotton bacon i jest super.
Jakie grzałki i z jakiego drutu kręcicie? Ja próbowałem z tego, który jest w zestawie i jest nieźle, ale lepiej smakuje mi vandy vape superfine mtl fused clapton Ni80, tylko fatalnie się go nawija ( w tym temacie jestem początkujący). Celuje w 7-9 zwojów na rdzeniu 3 mm wychodzi pomiędzy 0.8, a 1.1 oma.
Co jeszcze warto spróbować?


No właśnie to jest minus tego parownika że może się tak otworzyć dlatego będę to używał tylko w domu, zamówiłem jeszcze Merlina do testów
By patefonik
#1861840
Zdarzyło się to raz na prawie 2 miesiące. Może przypadek, miałem szerokie krótkie spodenki, a zazwyczaj biegam w jeansach. Byłem na działce, trochę się schylałem, kucałem itp. Codziennie do pracy noszę go w kieszeni jeansów i jest ok.
By Leszu
#1864034
WItam!
Około 2 tygodnie temu kupiłem aresa. Jest to mój pierwszy prawonik MTL i pierwszy na inne grzałki niż gotowe. Bardzo spodobała mi się prostota ułożenia watki i niski przepływ powietrza jest dla mnie odpowiedni na najmniejszym otworze. Przy pierwszej grzałce było ok, natomiast smak taki sobie; druga grzałkę ustawiłem nieco niżej i smakowo bomba, natomiast po około 24h użytkowania zaczął mi się pocić przez otwory powietrzne. Jest to dosyć uciążliwe, szczególnie kiedy po nagrzaniu, wzięciu kilku buchów, włożę sobie go do kieszeni, to powinienem chodzić z ręcznikiem papierowym w drugiej.
Używam gotowych drutów z Vandy Vape, fused claptonów 0,7 ohma o średnicy 2.5 mm. I tutaj pojawia się moje pytanie : Czy jeśli miałbym grzałkę o średnicy 3mm, dla większej ilości watki, to mogłoby pomóc, a jeśli tak to jaki drut najlepiej kupić dla tego parownika, żeby nie przekraczać, powiedzmy tych 0,6 ohma. Zaznaczę jeszcze, że pilnuję, żeby watka nie stykała się z uszczelkami na dnie i żeby nic nie wchodziło do otworów powietrznych w bazie, co w Aresie nie jest zbyt trudne. Jeśli to ma jakies znaczenie, na codzień korzystam z tesli wye 85W, w domu korzystam z draga(testuje temp control) na około 22-24 W.

pozdrawiam:)
By Leszu
#1864391
Krasnal45 pisze:3x30GA + 38GA z Ni80. Jest taki w E-dymie.


Drut zamówiony przyszedł, udało mi się ukręcić grzałke na 0,55 ohma. 5 zwójów(plus "łapki ) na 3mm, pasuje idealnie, więcej nie ukręcę do środka Smaczy fajnie, około, około 25-26 W, trochę dużo ,ale jest ok. Jeśli chodzi o cieknięcie z Parownika, to zauważyłem, że jak wszystko umyję, łącznie z uszczelkami i złożę od nowa, to około 48 godzin mam spokój, później zaczyna mi cieknąć przez otwory powierza jak np w samochodzie mi się przechyli/przewróci i do ponownego mycia jest tylko gorzej. Facet w Edymie powiedział mi, że każdy jego parownik po około 2 dniach zaczyna cieknąć, i że jest to normalne, bo watka traci swoje właściwości. Nie jestem specjalistą, tak jak pisałem wcześniej jest to mój pierwszy setup na własnoręcznie robione grzałki. Uważacie, że jest to normalne, czy może gdzieś błąd leży po mojej stronie?
Dzięki za pomoc i pozdrawiam
Awatar użytkownika
By LICHU
#1864467
To ten facet w edymie powinien iść do zwolnienia i w ogóle nie dotykać się wapowania i tutaj mamy przykład jacy ludzie tam pracują...... Ja używam Aresa od pierwszych jego chwil i ani razu mi jeszcze nie pociekł ! Po prostu źle wate układasz i tyle. Co do smaku Aresa to mistrzem on nie jest, ale jest akceptowalny.
By Moonka
#1864854
Używam Aresa od środy. Smak super tylko są 2 problemy..... Z otworów powietrznych mi nie cieknie jak nie zapomnę ich zamknąć przy dolewaniu liquidu ale strasznie mi się poci a wręcz cieknie spod top capa.Trzy razy pociągnę i już czuje że mam liquid na ustach, muszę ciągle wycierać. Czy ktoś miał podobny problem ? Da się coś z tym zrobić ? Drugi problem to strzelanie grzałki no ale tu myślę, że jak pokombinuję z grzałką i watą, to problem się rozwiąże.
By Grabowskid
#1865527
A u mnie z Aresem jest taki problem, że używając dołączonych do zestawu watek i drutów śmiało wytrzymywał mi 3 dni i pojawiał się posmak spalenizny.
Watka się skończyła kupiłem jakieś tanie waty i spalenizna pojawiła się szybciej więc w VCP doradzili mi bym kupił watę jellyfish. Na tej wacie dosłownie przy serii 5 buchów zaczyna pojawiać się smak spalenizny. Rozkręcając aresa widzę że jest liquid na wacie ale w okolicy drutu jest go mniej, zatem skręciłem kolejna watkę trochę chudszą ale tu z kolei zaczynają się wycieki przez otwory. Nie wiem co robię nie tak, może ktoś pomoże ? Z regulacją otworów kombinuję jak się da. Dzisiaj skorzystałem z taniej waty dla odmiany i na razie jest OK ale przy pełnym otwarciu otworów po skończeniu zaciągania się słychać taki charakterystyczny szelest jakby coś tam jeszcze kończyło wypalanie się.
Może zasugeruje ktoś jakąś odpowiednią watę dla tego parownika ?
By BezimiennyII
#1865532
Wydaje mi się, że może to być problem z za dużą mocą podawaną na grzałkę.
By Grabowskid
#1865534
używam aktualnie drutów clapton o oporności 0,69 Ohm, moc miej więcej 16 W, myślisz że to za dużo ?
By marti701
#1865601
Myślę że za mała moc jak na claptona. Nieodparowane aromaty powoli zalepiają watę i zaczyna kuleć transport.
Do Aresa stosowałem Wick N Vape Cotton Bacon Version 2.0. Po drugie Ares wymaga lżejszych grzałek, inaczej baniak szybko się nagrzewa. Ja używałem kanthal D - 8 zwoi na 2,5mm z odstępami.
By Grabowskid
#1866080
Zauważyłem że najlepiej do Aresa podchodzi zwykła wata Muji za śmieszne pieniądze. Od wczoraj rano używam i nic, zero spalenizny, zero bobra jest idealnie. Może ktoś podzieli się swoimi doświadczeniami odnośnie najlepszych wat do Aresa ? Ja właśnię eliminuję Jellyfish, przetestowana na różne sposobu wogóle do Aresa nie pasuje.
By dwagiel
#1866084
Mtl, dtl, rta, rba, rda- u mnie od ponad dwóch lat bacon cotton. W zależności od potrzeby (mniejszy czy większy transport) końcówki waty mniej lub bardziej wyczesane przed włożeniem w kanały. Różnej waty przez ten czas próbowałem i zawsze wracałem do bacona. W aresie też.

Wysłane z mojego SGS-9
By martinez_91
#1866370
Według mnie jeden z lepszych czajniczków MTL dostępnych na rynku. Całkiem dobrze oddaje smak, chociaż nie dorasta do pięt berserkerowi. :wink: Co do cieknięcia z air hole, zaobserwowałem w swoim egzemplarzu, że opary liquidu kondensują się pod grzalką i wciekają do dyfuzora czy jak to tam się szumnie nazywa :lol: stąd problem z lq w okolicach ah i na spojeniu pokretla regulacji powietrza z dolnym deckiem. Rozwiązaniem okazało się delikatne podniesienie grzałki.
By patefonik
#1868141
@Krasnal45 kr
"Na tym claptonie zrób 6 zwojów i celuj w okolice 25W"

Przetestowane, tak jak pisałeś. Jednak mnie bardziej pasuje 8 zwojów na rdzeniu 3mm wychodzi około 0,9 -1,1 ohm i do tego 18 - 22 W. Odnoszę wrażenie, że chmura jest bardziej gęsta. Mam tu na myśli nie jej ilość, ale odczucie w paszczy.... Ale dzięki za radę, cały czas się uczę...

Dodam jeszcze, że aktualnie
zmieniłem bazę na 30:70 z 50:50
Zmieniłem clapton na geek vape 28*2+38 na zn11.
Bardziej mi pasuje do tego parownik. Warta niezmiennie cotton bacon ver 2.0
Awatar użytkownika
By bulit73
#1868142
patefonik pisze:Przetestowane, tak jak pisałeś. Jednak mnie bardziej pasuje 8 zwojów na rdzeniu 3mm wychodzi około 0,9 -1,1 ohm i do tego 18 - 22 W.


I o to chodziło. Każdy dobiera setup pod siebie. Ważne, że znalazłeś swój *GOOD*
By lukiies
#1869036
korzystam sobie z aresa parę tygodni, nakręciłem trochę różnych grzałek i korzystałem z różnych wat.. żeby uzyskać oczekiwane walory - ale najwięcej walki było zdecydowanie z setupem żeby nie ciekło
chętnie powiem do czego doszedłem i w razie czego poczytam podpowiedzi od bardziej doświadczonych kolegów i koleżanek

przy bazie ~60/40 ustawienie jakie spowodowało nareszcie brak jakichkolwiek wycieków przez AH (co po prostu doprowadzało mnie do szewskiej pasji) okazało się zrobienie grzałki na ~4mm średnicy 6 zwojów SS316l 0.4mm (0.50 oma), ustawionej dość wysoko nad otworami z powietrzem oraz przepchnięcie dość sztywno waty (u mnie sprawdziło się ostatnio załadowanie dwóch (nie jednej!) gotowych watek slacker cotton hardcover, lekkie postrzępienie i wetknięcie prawie na siłę do otworów od zbiorniczka ; napełnianie oczywiście zawsze z zamkniętym powietrzem, przenoszenie (kurtka, spodnie) także z zamkniętymi otworami

w mojej wersji aresa dostałem w komplecie gumkę, którą się zakłada na topcap w miejscu złączenia tych elementów co się rozsuwa do nalewania - generalnie zabezpiecza to w trakcie użytkowania 'pocenie się' w tym miejscu, chociaż po napełnianiu zawsze trzeba topcap sobie wytrzeć do sucha, żeby nie wkurzało (ta gumka przy okazji zabezpiecza też całość przy upadku)

planuję na próbę następny płyn zrobić gęstszy, pewnie 75/25 - licząc, że to pomoże z poceniem się top capa ; mam wrażenie, że transport płynu do grzałki na tym nie ucierpi

jak dla mnie na ten moment takie ustawienie daje pełną satysfakcję (w modzie mam tcr98,40W,215C) - także w pełni i zdecydowanie 'nie polecam' aresa

jak macie jakieś sugestie jakie zmiany do setupu i co mogą zmienić w oddawaniu smaku - chętnie posłucham
By lukiies
#1869037
No i jeszcze jedno, na wszystkich zdjęciach ares którego widać jest jednak inny niż mój. Możecie napisać skąd różnica ?

Obrazek
Awatar użytkownika
By Cinmar
#1869047
Stąd, że nie masz zestawu powiększającego?
Wrzuciłeś zdjęcie z tak złym kadrem, że nic innego mi do głowy nie przychodzi.
By cbn
#1869048
Masz wersję TPD 2ml z niżej osadzoną bazą. W e-dymie dokupisz zestaw powiększający do 4ml ale baza pozostanie niżej niż w wersji normalnej.
By lukiies
#1869057
cbn pisze:Masz wersję TPD 2ml z niżej osadzoną bazą. W e-dymie dokupisz zestaw powiększający do 4ml ale baza pozostanie niżej niż w wersji normalnej.


Mam powiększony tank do tego dokupiony ale miałem wrażenie ze lepszy smak idzie z tego 2ml z mniejszym kubeczkiem.

A czy ktoś może zna różnice (smak, setup, wycieki, użytkowanie) w stosunku do wersji w wyższa baza ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Awatar użytkownika
By LICHU
#1869124
Bez różnicy, wszystko zalezy od setapu. Moim zdaniem wersja TPD jest troszkę lepsza ponieważ można baniak osuszyć praktycznie do zera nie przechylając go zbytnio. O ile ktoś robi knoty nie wychodzące po za obrys tzn (bazy).
By TZPro1975
#1869625
Przepraszam za dziwne pytanie ale:
Czy jak ten parownik będzie wytawał z boksa o 1 milimetr to coś się stanie?
Boks 22 mm, parownik 24 mm.
Budżet ograniczony i chodzi mi po głowie eleaf melo do tego aresa.
Pozdrawiam
By lukiies
#1869728
TZPro1975 pisze:Przepraszam za dziwne pytanie ale:
Czy jak ten parownik będzie wytawał z boksa o 1 milimetr to coś się stanie?
Boks 22 mm, parownik 24 mm.
Budżet ograniczony i chodzi mi po głowie eleaf melo do tego aresa.
Pozdrawiam

Ja mam tesle wye200 co do której nie mam uwag, a kosztowała normalnie w sklepie stacjonarnym niewiele powyżej 100 zł. Pomijając podobanie się designu oraz fakt ze to najlżejszy mod na rynku, to ma 2bat 200w, pociągnie wszystko i wydaje mi się ze to bardzo ciekawa opcja (chyba niezbyt droga). Rozważ inne warianty..
By TZPro1975
#1870354
Zauważyłem w youtubie bardzpo dokładne poradniki, filmy tłumaczące wszystkie problemy z aresem.
Naprawdę wszystkie problemy znikają po obejrzeniu tych filmów (język angielski).
Na pewno pierwszym atomizerem na własne grzałki będzie ARES.
Prosty, piękny, i nie drogi, do tego w zestawie urządzenia do robienia grzałek, drut, grzałki, wata i śrubokręt, nie wiedziałem, że innokin może być ażtak szczodry.
Problem jedynie z boksem, ale chyba pójdę po taniości, szczególnie, że do grzałek będzie można używać mało watów.
Dzięki za porady, dam znać jak już będę puszczał chmurki z mam nadzieję dobrym smakiem moich samogonów na 6 mg. nikotyny.
I wcale nie koniecznie usta - płuca.
Pozdrawiam
By lukiies
#1870393
TZPro1975 pisze:Zauważyłem w youtubie bardzpo dokładne poradniki, filmy tłumaczące wszystkie problemy z aresem.
Naprawdę wszystkie problemy znikają po obejrzeniu tych filmów (język angielski).
Na pewno pierwszym atomizerem na własne grzałki będzie ARES.
Prosty, piękny, i nie drogi, do tego w zestawie urządzenia do robienia grzałek, drut, grzałki, wata i śrubokręt, nie wiedziałem, że innokin może być ażtak szczodry.
Problem jedynie z boksem, ale chyba pójdę po taniości, szczególnie, że do grzałek będzie można używać mało watów.
Dzięki za porady, dam znać jak już będę puszczał chmurki z mam nadzieję dobrym smakiem moich samogonów na 6 mg. nikotyny.
I wcale nie koniecznie usta - płuca.
Pozdrawiam


Roznica w cenie między modami (większość ma dokładnie te same funkcje) 85w a 200w - jest naprawdę niewielka. Jak chcesz robić własne grzałki (rta) to z pewnością warto żeby wskoczyć na moda co najmniej 2 akumulatory. Ja przykładowo teraz korzystam już jakiś czas z setupu z własna grzalka 0.19 na fused claptonie 5 zwojów 2.5mm z odstępami. Steam-engine wylicza ze żeby osiągnąć zakładane 250 heat flux - górny zakres pracy wychodzi 56 W, ale ponieważ wapuje na tc (między 190-230c) a nie chce mi się czekać przy pierwszym machu na rozgrzanie grzałki to ustawiam górny zakres mocy na 80w.
Takie coś na tesli 200 daje się używać cały dzień porządnego buchania - ale da się dotrzeć do końca baterii.

Innymi słowy - rta (ares) który daje szanse zrobienia grzałek o nawet niższej oporności - będzie wymagał sporego zapasu mocy oraz akumulatorow. Droższy mod w tym przypadku naprawdę jest niewiele droższy niż 80-tka. Producent jest w zasadzie bez znaczenia (mi się sprawdza tesla, ale innym może odpowiadać z powodzeniem inna marka). Polecam wejść od razu w większego moda - jak będziesz wapowac na niższej mocy, to najwyżej będziesz miał baterie na dłużej - a jak się zdecydujesz na większe wymagania prądowe - to będzie to możliwe bez zmiany moda.

Przy okazji ares przy dobrym setupie nie cieknie wcale - u mnie na pewno przez ponad tydzień stałego noszenia ze sobą .. do mtl/dl (to jest parownik z pogranicza dl) jest świetny, skuteczny, ładny i wyciąga smak doskonale (zwłaszcza z grzałka o dużej powierzchni - która da się tam włożyć).
By TZPro1975
#1871825
Mam go, aresa mtl rta i joyetecha espion solo 80 W.
Dopiero jeden dzień, ale nie mogę nadziwić się smakowi i możliwością.
Obecnie grzałka 1,09 w atomizerze, z zestawu, nie cieknie, nie ma bobra i smak fajny, niekiedy odrobinkę zaciągnę liquidu, ale wata pierwszy raz.
Na 19,5 W i na 23 W, na mtl albo na dl inne chmury (raz ciepłe, raz chłodne) inny smak i po prostu różność.
Mam drucik ss316l 26 i 28, pewnie niedługo będę kombinował, grzałki też różne już ukręciłem.
Na razie jest fajnie, a ego aio, czeka aż będę ładował baterie (na razie tylko jedna), i do samochodu, bo trochę zestaw waży.
Dla ludzi, którzy będą mieli ochotę nabyć aresa - obecnie w zestawie dostałem vape band innokin, a drutu kantal nie było.
Pozdrawiam i dziękuję, za przekonanie mnie do własnych grzałek (albo i nawet tych skręconych) ale nie fabrycznych.
By lukiies
#1871835
TZPro1975 pisze:Mam go, aresa mtl rta i joyetecha espion solo 80 W.
Dopiero jeden dzień, ale nie mogę nadziwić się smakowi i możliwością.
Obecnie grzałka 1,09 w atomizerze, z zestawu, nie cieknie, nie ma bobra i smak fajny, niekiedy odrobinkę zaciągnę liquidu, ale wata pierwszy raz.
Na 19,5 W i na 23 W, na mtl albo na dl inne chmury (raz ciepłe, raz chłodne) inny smak i po prostu różność.
Mam drucik ss316l 26 i 28, pewnie niedługo będę kombinował, grzałki też różne już ukręciłem.
Na razie jest fajnie, a ego aio, czeka aż będę ładował baterie (na razie tylko jedna), i do samochodu, bo trochę zestaw waży.
Dla ludzi, którzy będą mieli ochotę nabyć aresa - obecnie w zestawie dostałem vape band innokin, a drutu kantal nie było.
Pozdrawiam i dziękuję, za przekonanie mnie do własnych grzałek (albo i nawet tych skręconych) ale nie fabrycznych.


Ja na razie ustabilizowałem się na 5 zwojach spaced fused claptona (kupionym jako gotowiec - sorki za to). Dało się to wetknąć na 2.5mm ale... na styk i tylko na powiększonym tanku. Działam na tc (drut jest z ss316l bo taki był w sklepie) - ok 0.19

Na tc można zrobić taki setup żeby nic nie strzelało (bez liquidu w paszczy) i wtedy w zależności od temperatury można sobie zdecydować czy ktoś lubi trochę mniejsmaku czy raczej na maksa..

Na 4 otworach chyba przekonałem się do przetestowania dl - ale tutaj ściągam combo, zobaczymy jaka roznica :)
Na Aresa narzekać nie mogę (ani polecać tez)..
By stachuu0
#1873575
Brał ktoś Aresa 5ml od majferndów? Są one podrabiane? Warto przycebulić 25zł czy się nie bawić w takie cuda i kupić na miejscu mniejszy?
Awatar użytkownika
By Cinmar
#1873603
Na miejscu + extension pack za 15 zł.
Ponoć wersja TPD (czyli ta mniejsza właśnie) lepiej oddaje smak. Ponoć, bo to opinia z naszego forum, nie moja własna.
Poszukiwany wyjątkowy parowniczek.

Hejo kochani, Przez lata korzystania z EIN przez […]

Smoant Levin PK-mały,wielki pod

https://i.ibb.co/k3tQNQN/vape-poland[…]

Zastanawiałeś się kiedyś, ile może kosztować najd[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.