EPF
Masz problem techniczny lub odkryłeś ciekawe rozwiązania? Podziel się z innymi!
By siewcu
#1715206
Jakoś tak wyszło, że smaku nie ma. Drut SS316L 26GA i Kanthal A1 0,25 mm, nośnik to waciki kosmetyczne lub FF no1, zasilanie iStick Pico w trybach VW lub TC. Dym jest, smaku brak Rezystancja grzałki czy zmiana ilości nośnika nie ma wpływu. Jakiś pomysł? Trochę jestem zirytowany, bo smak u innych jest, u mnie w ego aio jest, a w K5 nie ma...
Awatar użytkownika
By przemekgda86
#1715211
Masz oryginał czy klona? Jeśli klona, kto jest producentem?
Awatar użytkownika
By Mutango
#1715228
Parę setów już zrobiłem w klonie K5, i w zasadzie stwierdzam że ciężko jest zrobić setup który by nie smaczył. Czy aby na pewno parownik został dobrze umyty? Większość ludzi popełnia tutaj grzech niecierpliwości. Bo kluczowa nie jest temperatura kąpieli, tylko czas. Parownik rozebrać na ile się da. Do kubeczka woda i spora ilość płynu do naczyń. Owszem, warto to podgrzać od czasu do czasu, niekoniecznie zagotowując, ale najważniejsze niech ta kąpiel będzie długa... 10, 15 godzin, dajcie szanse detergentowi na idealne rozpuszczenie pozostałości smarów fabrycznych.
Awatar użytkownika
By przemekgda86
#1715230
Zapytałem jakiego producenta jest klon, bo nie jest to bez znaczenia ;) Osobiście mam tobeco który pomimo naprawdę porządnego mycia ultradźwiękami w izopropanolu, następnie mycie parowe, nadal smaczył paskudnie, smak był, ale strasznie płaski, bez wyrazu...
Z zapasów oringów wszelakich z innych parowników dobrałem nowy komplecik, plus moczenie wszystkiego przez 3 dni w słoiku z wodą i sodą oczyszczoną, następnie moczenie w wodzie z płynem i na koniec potraktowanie myjką parową, smak zdecydowanie poprawił się po tych zabiegach, ale nadal doopy nie urywa, taki urok tego parownika, a raczej klona tego producenta ...
Awatar użytkownika
By macieq03
#1715271
@przemekgda82 -to ja wtrące swoje trzy grosze. Mam v5 od tobbeco, a także Hurricane, oraz K Lite dwie sztuki. Wszystkie te klony od jednego producenta. Wszystkie działają,i smaczą bardzo dobrze. Hurri wymagał wymiany oringu, troszkę się pocił. Z v5 miałem wpadkę, ale był to mój błąd. Nie dokręciłem dobrze zasilania po zmianie akumulatora, w wyniku czego, k5 nie działał. Winiłem za tą sytuację pin+.
Jednak po paru dniach, dostrzegłem swój błąd, usunąłem dodatkowy oring, i wszystko działa jak należy.
Jak już wspominał Mutango, czasem robimy coś w pośpiechu, i popełniamy błędy.
Ja do swoich 4 sztuk z Tobbeco nie mam zastrzeżeń.
Umyłbym parownik raz jeszcze,i nakręcił nowy setup od nowa.
Oczywiście mycie rąk wskazane, przed nową bawełną. Pozdrawiam

Wysłane z mojego ASUS_Z00VD przy użyciu Tapatalka
By siewcu
#1715283
Klony mam dwa, sxk i tobeco - na obu to samo. Zdjęcia nie mam teraz jak zrobić, ale dół grzałki jest mniej więcej na linii miejsca styku drutu z podstawką.
By jq0o
#1715359
Kayfun v5 , jaki by nie był, nie jest "miszczem" smaku.
Komora nad grzałką jest duża, a otwierając przepływ liquidu jeszcze ją powiększamy.
Awatar użytkownika
By Pude!lek
#1715365
Raczej nie jest to wina producenta. Też słyszałem, że Tobeco słabiej oddaje smak niż inne klony i ori, ale odkąd go mam, to stwierdzam, że to bzdura. Wszystkie moje V5 czy Tobeco, czy SXK, czy ori oddają smak po mistrzowsku. Kluczem jest umycie nowego parownika i setup.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Awatar użytkownika
By Timi
#1715369
Pude!lek pisze:Raczej nie jest to wina producenta. Też słyszałem, że Tobeco słabiej oddaje smak niż inne klony i ori, ale odkąd go mam, to stwierdzam, że to bzdura. Wszystkie moje V5 czy Tobeco, czy SXK, czy ori oddają smak po mistrzowsku. Kluczem jest umycie nowego parownika i setup.

Moje obserwacje są identyczne. Mam oba klony i różnic "organoleptycznych" w wapowaniu nie stwierdzam. Ba, próbowałem oba zmusić do lania poprzez skopanie setupów i ekstremalne odkręcenie przepływu LQ. Bezskutecznie. Owszem oddawanie smaku zależy od setupu, ale nie wiem co trzeba zrobić żeby uzyskać jego brak.
Awatar użytkownika
By Pude!lek
#1715379
@Timi
Zbyt mała ilość waty powoduje spłaszczenie smaku. Robiłem setup na jakichś resztkach FF. Wyszło mało nośnika w rezultacie. Po godzinie robiłem nowy setup... Uważam, że najlepiej dla V5 jest użyć tyle waty, żeby po ułożeniu w bazie była wyraźnie puchata i wystająca nad krawędź bazy. Jeśli waty jest mało i smętnie zwisa z grzałki, to smak jest gorszy.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Awatar użytkownika
By cannonn
#1715405
Chodzi o bazę RBA w kayfunie :roll:

Coraz więcej uszczypliwych komentarzy, a piszący nie wykazują czytania ze zrozumieniem :?
Awatar użytkownika
By Timi
#1715433
Pude!lek pisze:@Timi
Zbyt mała ilość waty powoduje spłaszczenie smaku. Robiłem setup na jakichś resztkach FF. Wyszło mało nośnika w rezultacie. Po godzinie robiłem nowy setup... Uważam, że najlepiej dla V5 jest użyć tyle waty, żeby po ułożeniu w bazie była wyraźnie puchata i wystająca nad krawędź bazy. Jeśli waty jest mało i smętnie zwisa z grzałki, to smak jest gorszy.

Dokładnie tak jest. Z resztą to raczej ogólna reguła dotycząca ilości waty w grzałce i jej najbliższym sąsiedztwie. Jednak i tak trudno mi sobie wyobrazić setup, który w K5 nie daje smaku. Są lepsze i gorsze, jak w każdym, ale brak :?: :zakrecony
Awatar użytkownika
By Deletor
#1715445
Na jakiej średnicy i jakim drucie krecicie grzałki? Nie powiem że u mnie smaku nie ma bo jest ale jakoś tak :dupa nie urywa.

Jeszcze chyba w domu przerzuce się na dripperka na 2 dni a tego zostawię w wodzie na dłużej. Myłem go, ale tu piszecie że nawet dwa dni moczenia. Zaszkodzić nie zaszkodzi, a może pomoże.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
By Timi
#1715458
Deletor pisze:Na jakiej średnicy i jakim drucie krecicie grzałki?

Poza nielicznymi wyjątkami staram się kręcić duże grzałki. Zawsze to więcej waty, a co za tym idzie większy bufor i transport.
W K5 aktualnie mam 5 zwojów SS 316 Fused Clapton 2 x 28 + 30 nakręcone na 3 mm.

Nie powiem że u mnie smaku nie ma bo jest ale jakoś tak :dupa nie urywa.

Jak już pisałem. Setupy są lepsze i gorsze, ale K5 stawiam w pierwszej trójce / czwórce parowników najlepiej oddających smak. Oczywiście meszowce są poza tą konkurencją.
Jeszcze chyba w domu przerzuce się na dripperka na 2 dni a tego zostawię w wodzie na dłużej. Myłem go, ale tu piszecie że nawet dwa dni moczenia. Zaszkodzić nie zaszkodzi, a może pomoże.

Ja to robię inaczej.
Każdy, nowy parownik rozbieram na czynniki pierwsze i wkładam do garnka z wodą plus płyn do mycia. Zaczynam podgrzewać i myję wszystkie elementy szczoteczką do zębów, a otwory i trudodostępne miejsca miniaturowymi wyciorami. Potem całość wrzucam na sitko i płuczę pod bieżącą wodą. Na koniec wysypuję na ręcznik papierowy i osuszam. 1/2 godziny i po robocie, a sitko zabezpiecza przed ucieczką jakiegoś drobiazgu.
Awatar użytkownika
By Deletor
#1715464
No ja z drutów akurat mam kanthal D 0.2 i 0.3 oraz jakieś resztki nichrome 0.4 w sumie z tego 0.3 i 0.2 mógłbym karetkę ukręcić.
Najpierw i tak spróbuje go jeszcze lepiej umyć, może coś w tym jest.

Z drugiej strony z tym oddawaniem smaku jest naprawdę dziwnie. Wczoraj zalałem do dripperka apfelstrudel od MaiArt mnie smak wyrywał z butów, a żona co to jest?

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
By Timi
#1715468
Na Kantchalu 0,3 też mu robiłem setup i było dobrze. Nie pamiętam dokładnie, ale chyba 6-7 zwojów z niewielkimi odstępami, na 3 lub 3,5 mm.
Awatar użytkownika
By bulit73
#1715488
Do tej pory używałem grzałek fabrycznych, Subtank mini i UD Rosary.
Obejrzałem parę filmów na YT i wczoraj ukręciłem swoją pierwszą grzałkę. Kanthal A1, 0,32. Średnica grzałki 3mm, 7 zwojów, bez odstępów.
Pobawiłem się trochę kontrolą LC i AH i smaczy :D
Parownik wcześniej włożony na noc do wody z płynem do naczyń. Potem umyty, wypłukany i wysuszony.
Awatar użytkownika
By Deletor
#1715493
Jak myślicie wielkim przestępstwem było by zrobienie setupu na 4mm? Jestem w robocie i nie mam nic mniejszego...
Będzie lepiej jak 3mm czy to już lekka przesada.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
By Pude!lek
#1715591
Deletor pisze:Na jakiej średnicy i jakim drucie krecicie grzałki? Nie powiem że u mnie smaku nie ma bo jest ale jakoś tak :dupa nie urywa

Ja tam robię tradycyjny setup. Na 2,4mm, Kanthal D 0,3. 6-7 zwojów, sporo waty i jest super smak i chmura. Dokładnie takie same setupy stosuję w KLite+ i V4. Próbowałem różne opcje z większymi średnicami, grubszym drutem, claptonem i nic nie przebija tego zwykłego. Ewentualnie skrętka własnej roboty z Kanthala D 0,2mm. Wyszło mi na K4 1,8Ohma, ale smak był rewelacyjny. Zrobię podobny setup do V5, ale będę celował w maks 1,2Ohma.
Uważam, że do V5 nie ma sensu pchać nic grubszego jak 0,3 czy jakichś claptonów SS pod TC. Ten czajnik podobnie jak i starsze modele Kayfunów najlepiej czuje się na standardowych setupach.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Awatar użytkownika
By Timi
#1715604
Pude!lek pisze:Uważam, że do V5 nie ma sensu pchać nic grubszego jak 0,3 czy jakichś claptonów SS pod TC. Ten czajnik podobnie jak i starsze modele Kayfunów najlepiej czuje się na standardowych setupach.

IMHO jest to kwestia założeń i osobistych preferencji.
Gdy założysz, że ten parownik ma fajnie smaczyć przy spokojnym pykaniu masz bezapelacyjnie rację. :drinkb
Jeśli jednak lubisz, sporą ilość gęstej chmury plus fajny smak, to trzeba mu włożyć większy kawałek żelastwa. Do smaczenia i pykania wolę stosować meschowce. K5 w mojej stajni ma stanowić ogniwo pośrednie miedzy nimi, a wytwornicami pary. Dlatego wybrałem taki setup.
Awatar użytkownika
By zarthos
#1715637
W SXK nie widać co tam się dzieje - za dużo waty.
W Tobeco na mój gust zbyt mała powierzchnia grzewcza, spróbuj może więcej zwojów ciaśniej zwiniętych.
Co to za drut ?
Awatar użytkownika
By Deletor
#1715682
Pude!lek sciskasz mocno zwoje czy z przerwami? Dziś już chyba się nie wyrobie wyparowac zawartości K5 ale driperek już przygotowany na jutro do roboty. Także rozbieram do wody pewnie postoi ze 2 dni i zobaczymy. Zrobię na większej średnicy i mam nadzieję wyskoczyć z butów. Jeszcze teraz nowy bimberem mam zamiar ukręcić na mniejszej mocy :D nawracam się hehehe ;p

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
By miron52
#1715711
Masz długopis pod ręką ? Zwykły wkład ma 2,8-2,9 mm.
Edit- Chyba siem drzemłem. Pytanie było parę godzin temu :shock:
Awatar użytkownika
By Deletor
#1715717
Miron spokojnie ;) na razie muszę odparować baniak nie chce mi się bawić strzykawka. Wymyć jeszcze raz porządnie cały parownik. Zrobię to raz a porządnie bo takie przemycie chyba mało dało.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
By Deletor
#1715720
Hmmm 3x... Będę musiał zobaczyć jak to zrobić. Czy pierw x2 potem 3 raz nawinąć czy nawijać od razu 3 drutu.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
By miron52
#1715723
To proste jest. Bez wiertarki i wkrętarki. Wystarczy kubek od kawy. Bierzesz od razu trzy druty. Skręcasz końce z jednej strony na uchu kubka. Z drugiej strony łapiesz mocno w kleszcze, najlepiej samozaciskowe, podnosisz do góry i klepiesz kubek żeby się kręcił. Jak się zrobi skrętka to drut sam na uchu się zerwie.
Awatar użytkownika
By Deletor
#1715730
:D to do pomyślenia tylko aby kubka nie zbić :p
Jak to u mnie bywa w domu ledwo znajdę czas aby bimber zrobić takie rzeczy to po nocy albo w pracy :p a w pracy tylko jeden kubek ;p ba nawet długopis znajdę w pracy :D
Miron namawiasz mnie do złego :D pierw miałem umyć :p a korci mnie jak nie wiem zrobić setup :D

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
By e_sat
#1715737
miron52 pisze:To proste jest. Bez wiertarki i wkrętarki. Wystarczy kubek od kawy. Bierzesz od razu trzy druty. Skręcasz końce z jednej strony na uchu kubka. Z drugiej strony łapiesz mocno w kleszcze, najlepiej samozaciskowe, podnosisz do góry i klepiesz kubek żeby się kręcił. Jak się zrobi skrętka to drut sam na uchu się zerwie.


Miron a co z kubkiem, kiedy się sam oderwie? Idzie na straty? :)
Awatar użytkownika
By Pude!lek
#1715806
Deletor pisze:Pude!lek sciskasz mocno zwoje czy z przerwami?

Zawsze ściskam mocno przy Kanthalu. Kiedyś zrobiłem z przerwami kilka setupów i komfort wapowania był niższy. Przynajmniej ja tak to odczuwam.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Awatar użytkownika
By bulit73
#1715879
e_sat pisze:
miron52 pisze:To proste jest. Bez wiertarki i wkrętarki. Wystarczy kubek od kawy. Bierzesz od razu trzy druty. Skręcasz końce z jednej strony na uchu kubka. Z drugiej strony łapiesz mocno w kleszcze, najlepiej samozaciskowe, podnosisz do góry i klepiesz kubek żeby się kręcił. Jak się zrobi skrętka to drut sam na uchu się zerwie.


Miron a co z kubkiem, kiedy się sam oderwie? Idzie na straty? :)


Można wziąć metalowy :piwo
Awatar użytkownika
By miron52
#1715890
@e_sat wystarczy, że nie będziesz kręcił nas studnią, tylko nisko nad podłożem. Kubek nawet ucha nie straci :)
Awatar użytkownika
By Deletor
#1716035
Tak sobie siedzę i myślę że jak już ryzykować przyszłość kubka to łatwiej by się robiło 0.2 x 4 :p

Heh właśnie jadę śruby z drutu 5.8-0.03mm szkoda że nie wejdzie do parownika :p

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
By Alleygrifter
#1716042
Pude!lek pisze:
Deletor pisze:Na jakiej średnicy i jakim drucie krecicie grzałki? Nie powiem że u mnie smaku nie ma bo jest ale jakoś tak :dupa nie urywa

Ja tam robię tradycyjny setup. Na 2,4mm, Kanthal D 0,3. 6-7 zwojów, sporo waty i jest super smak i chmura. Dokładnie takie same setupy stosuję w KLite+ i V4. Próbowałem różne opcje z większymi średnicami, grubszym drutem, claptonem i nic nie przebija tego zwykłego. Ewentualnie skrętka własnej roboty z Kanthala D 0,2mm. Wyszło mi na K4 1,8Ohma, ale smak był rewelacyjny. Zrobię podobny setup do V5, ale będę celował w maks 1,2Ohma.
Uważam, że do V5 nie ma sensu pchać nic grubszego jak 0,3 czy jakichś claptonów SS pod TC. Ten czajnik podobnie jak i starsze modele Kayfunów najlepiej czuje się na standardowych setupach.


Hej, to mój pierwszy post więc na wstępie witam wszystkich e-palaczy.

Niedawno kupiłem taki sam zestaw (Pico + Kayfun) i tutaj pytanie do ciebie Miron, bo widzę że robimy podobne setupy (kanthal 0,3 na 2,4mm), w ile Ohm i V celujesz i jakie ustawiasz Waty? Pytam bo jestem lekko zielony :) (w Poniedziałek zrobiłem 1-szą grzałkę). Obecnie działam na grzałce skręconej około 8 razy i wyszło 1.48 ohm, 4.71 V i bucham sobie na 15 Wat i jest ok, ale pewnie można zrobić lepiej, pale dopaszczowo. Pzdr
Awatar użytkownika
By miron52
#1716047
Nie mam v5, miałem v4 ale się pozbyłem ( nie popisali się twórcy, tak komplikując ). Natomiast setupy w v4, TGT2 i Russian'ie robię się ze skrętki ok 1-1,2 om i 16W.
Awatar użytkownika
By Deletor
#1716082
Ha poczułem smak :D wyrazisty nieziemski, wyrywajacy z butów, aż mi uszy zakłopotały, no smak bomba z niczym go nie idzie pomylić. Bóbr mu dałem na imię :shock
Hehe

Którego kayfuna kupiłeś? Setup spoko, V mod sam dobierze, Ty ustawiasz W i masz wpływ na ohmy.


Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
By Timi
#1716110
Deletor pisze:Ha poczułem smak :D wyrazisty nieziemski, wyrywajacy z butów, aż mi uszy zakłopotały, no smak bomba z niczym go nie idzie pomylić. Bóbr mu dałem na imię :shock

:lol: :lol: :lol: śliczne!
Nie wiem jak Ci pomóc. Jak na niewiernego Tomasz przystało bardzo chciałbym zobaczyć K5 sprawiającego takie problemy. Tu musi być jakiś myk. Szkoda, że dość daleko od siebie mieszkamy, ale może macie w BB spoty i jakiś stary wyga rzuci na niego okiem?
By Alleygrifter
#1716539
Deletor pisze:Ha poczułem smak :D wyrazisty nieziemski, wyrywajacy z butów, aż mi uszy zakłopotały, no smak bomba z niczym go nie idzie pomylić. Bóbr mu dałem na imię :shock
Hehe

Którego kayfuna kupiłeś? Setup spoko, V mod sam dobierze, Ty ustawiasz W i masz wpływ na ohmy.


Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka


Hej,

Kupiłem klona - Tobeco. Racja, V sam dobiera :). co do twojego smaku, to czy na pewno dobrze odkręcasz tank? Może masz problem z dopływem liquidu i przez chwilę masz smak, później coraz mniej, aż ci bobrzy bo palisz watę... Mi trochę zajęło zanim ustawiłem i nauczyłem się odpowiednio ustawiać przepływ.
Awatar użytkownika
By Deletor
#1716692
Tzn transport LQ odkrecam 2-3 obroty.
Boberek tym razem to moja wina :p po prostu miałem taki paskudny dzień że musiałem napisac coś śmiesznego.
No i suszylem zbiornik aby umyć czajnik nie zauważyłem że pusto i boberek. Ale jakie to uczucie jak nagle smak czuc i to wyraźnie :p plan mam taki umyć, podgotować, porządnie skręcić. Set up skretka 3mm kanthal D 0.2mm x2 albo x3 tak aby wyszło w okolicy 1-1.5 ohma

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
By siewcu
#1728253
Jestem bardzo wkurzony. Moczyło się to chyba tydzień w płynie do naczyń z wodą, wymyłem dzisiaj jeszcze dokładnie pod kranem, poskładałem i dalej zero smaku. Trafi mnie coś, takie dobre to miało recenzje, kupiłem dwie sztuki i kasa wywalona w błoto... Podpowie ktoś coś jeszcze czy lepiej to od razu do śmieci wywalić? Przepływ liquidu na 3 obroty, grzałka SS316L 26GA 2,5 mm 6 zwojów(0,35 ohm wg pico), nośnik Fiber Freak no 1, próbowałem na 10-12,5-15-17 W. Cały czas lipa. Liquid samogon, VPG 30/70 ok 14 mg, aromat Capella New Double Chocolate v2 stężenie 5%. Mieszany z gliceryny/glikolu(150 ml) i bazy Hangsen 36 mg(100 ml), potem przelany do mniejszej buteleczki, 47,5 ml bazy i 2,5 ml aromatu.
Awatar użytkownika
By mariogd
#1728264
Używam bazy 50/50 i smaczy bardzo dobrze. Grzałka w pierwszym 0,89ohm kanthal A 1 0,40mm, średnica 3mm , 5 zwojów. W drugim 1,10ohm ten sam drut średnica 2,5mm, 10 zwojów, płatki muji. Taką oporność pokazuje Nebula i Evic mini, lq dwa obroty.
Ostatnio zmieniony 22 paź 2016, 21:09 przez mariogd, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
By bulit73
#1728265
siewcu pisze:Jestem bardzo wkurzony. Moczyło się to chyba tydzień w płynie do naczyń z wodą, wymyłem dzisiaj jeszcze dokładnie pod kranem, poskładałem i dalej zero smaku. Trafi mnie coś, takie dobre to miało recenzje, kupiłem dwie sztuki i kasa wywalona w błoto... Podpowie ktoś coś jeszcze czy lepiej to od razu do śmieci wywalić? Przepływ liquidu na 3 obroty, grzałka SS316L 26GA 2,5 mm 6 zwojów(0,35 ohm wg pico), nośnik Fiber Freak no 1, próbowałem na 10-12,5-15-17 W. Cały czas lipa. Liquid samogon, VPG 30/70 ok 14 mg, aromat Capella New Double Chocolate v2 stężenie 5%. Mieszany z gliceryny/glikolu(150 ml) i bazy Hangsen 36 mg(100 ml), potem przelany do mniejszej buteleczki, 47,5 ml bazy i 2,5 ml aromatu.


Zero smaku. Nic nie czujesz?
Awatar użytkownika
By bulit73
#1728269
Mam 2 kayfuny i na bazie 50/50 nie ma żadnych problemów ze smakiem i transportem. Wczoraj dostałem od kolegi próbki soczków 30/70 PG/VG. Zrobiłem nowy setup i chyba jest mały problem. Smak liquidu jest jakiś dziwny. Pewnie jest to wina dużej ilości gliceryny, do której nie jestem przyzwyczajony. Drugim problemem jest transport liquidu. Mam odkręcone na 3,5-4 obroty i jak odkręcę baniak żeby zobaczyć grzałkę, to jest ona delikatnie nasączona.
Zaraz kręcę setup do drippera, żeby zobaczyć jak powinien smakować ten liuid.
Awatar użytkownika
By bulit73
#1728273
mariogd pisze:Ktoś już kiedyś pisał że K5 najlepiej smaczy na bazie 50/50.


Pisali też, że niby z 30/70 też daje radę ale chyba nie do końca.
By siewcu
#1728275
bulit73 pisze:
siewcu pisze:Jestem bardzo wkurzony. Moczyło się to chyba tydzień w płynie do naczyń z wodą, wymyłem dzisiaj jeszcze dokładnie pod kranem, poskładałem i dalej zero smaku. Trafi mnie coś, takie dobre to miało recenzje, kupiłem dwie sztuki i kasa wywalona w błoto... Podpowie ktoś coś jeszcze czy lepiej to od razu do śmieci wywalić? Przepływ liquidu na 3 obroty, grzałka SS316L 26GA 2,5 mm 6 zwojów(0,35 ohm wg pico), nośnik Fiber Freak no 1, próbowałem na 10-12,5-15-17 W. Cały czas lipa. Liquid samogon, VPG 30/70 ok 14 mg, aromat Capella New Double Chocolate v2 stężenie 5%. Mieszany z gliceryny/glikolu(150 ml) i bazy Hangsen 36 mg(100 ml), potem przelany do mniejszej buteleczki, 47,5 ml bazy i 2,5 ml aromatu.


Zero smaku. Nic nie czujesz?

Można powiedzieć, że nic, bo coś jest ale nie da się kompletnie określić co to.

miron52 pisze:A używałeś ten samogon na innym parowniku ?

Tak, ten sam na ego aio i było nieporównywalnie lepiej.
Smoant Levin PK-mały,wielki pod

https://i.ibb.co/k3tQNQN/vape-poland[…]

Zastanawiałeś się kiedyś, ile może kosztować najd[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.