By Slaw_ek - 19 sie 2016, 19:47
Posty: 108
Rejestracja: 18 lis 2012, 01:16
Posty: 108
Rejestracja: 18 lis 2012, 01:16
- 19 sie 2016, 19:47
#1704356
Prolog: padła grzałka w żonkowym AIO, zaczęła bobrzyć, więc postanowiłem więc ją wziąć na warsztat.
Potrzebne: bawełna mui, drut, narzędzia: igła, wiertło, śrubokręt, szczypce, pęseta, stary obcinacz
, oraz stara grzałka AIO
Robota:
Zużytą grzałkę AIO rozbebeszamy od dołu: zdejmujemy pin metalowy i gumkę, następnie wydzieramy pensetą zużytą grzałkę i watkę.
Górny pierścień z gumką też jest demontowalny, oryginalnie jest zamontowany na wcisk, dla wygody można podbić go od dołu - ja np. zrobiłem to większym śrubokrętem krzyżakowym.
Zużyta spirala drutu SS jest dość ciasno nawinięta i długa, osobiście nie przepadam za microcoilami,wydaje mi się też że w tym przypadku może to być wina częstego bobra i dosyć wysokiej temperatury, więc zainstalowałem luźniejszą spiralę, wykorzystałem zalegające mi gotowe grzałki kanthalowe 0,5ohm z zestawu RBA Kangertecha.
Przygotowanie grzałki:
- opalenie drutu nad palnikiem w celu uzyskania większej plastyczności metalu.
- podoginanie na wiertle w taki sposób by dolne nóżki kończyły się miej więcej w tym samym miejscu, w moim przypadku nawinięcie pół obrotu drutu który będzie na dół i odwinięcie takiej samej ilości drutu z góry który pójdzie po obwodzie na dół.
- nałożenie grzałki na pasujące wiertło i okręcenie całości dosyć cienkim paskiem szerokości około 7-8 mm bawełny do wymiaru dziury kubka (zaczynamy od włożenia paska bawełny miedzy zewnętrzny drut a spiralę grzałki) z bawełną nie przesadzamy, nadmiar i za ciasne ułożenie zablokuje transport lq.
Montaż:
- włożenie całości (grzałki wiertła i bawełny) od góry do kubka, druty z dołu muszą troszeczkę wystawać.
- ułożenie od góry bawełny igiełką w taki sposób by dało się z powrotem wcisnąć górny pierścień z gumką, wciśnięcie a raczej nabicie pierścienia na miejsce wymaga odrobinę perswazji jakiegoś cięższego narzędzia. (poprawne nabicie poznasz po tym że grzałka wkręca się do końca górnej części AIO)
-ułożenie (a raczej schowanie do środka) waty igiełką od dołu, tak by były widoczne dolne boczne dziurki wewnątrz kubka przez które krąży powietrze , po ułożeniu wyciągamy wiertło
- zakładamy pierścień gumowy przytulając do kubka zewnętrzny górny drucik naszej grzałki, nadmiar obcinamy.
- zakładamy metalowy pin łapiąc środkowy dolny drucik grzałki, nadmiar obcinamy.
parę kropel lq do środka , montaż do AIO, test i jedziemy dalej , po dwóch godzinach testów grzanie góry AIO jest zauważalnie mniejsze niż na oryginale.
Nie jest to trudna robota mimo tego że łapy mam wielkie, rozmiar rękawic 10+
Nie muszę chyba przypominać że BHP to podstawa, wszystkie narzędzia muszą być czyste, oraz wypadało by pracować w cienkich rękawiczkach bo łapki się pocą i będzie czuć dziwny posmak przez pierwsze kilka buchów.
Więcej fot będzie gdy grzałka padnie kolejny raz
Potrzebne: bawełna mui, drut, narzędzia: igła, wiertło, śrubokręt, szczypce, pęseta, stary obcinacz
, oraz stara grzałka AIO Robota:
Zużytą grzałkę AIO rozbebeszamy od dołu: zdejmujemy pin metalowy i gumkę, następnie wydzieramy pensetą zużytą grzałkę i watkę.
Górny pierścień z gumką też jest demontowalny, oryginalnie jest zamontowany na wcisk, dla wygody można podbić go od dołu - ja np. zrobiłem to większym śrubokrętem krzyżakowym.
Zużyta spirala drutu SS jest dość ciasno nawinięta i długa, osobiście nie przepadam za microcoilami,wydaje mi się też że w tym przypadku może to być wina częstego bobra i dosyć wysokiej temperatury, więc zainstalowałem luźniejszą spiralę, wykorzystałem zalegające mi gotowe grzałki kanthalowe 0,5ohm z zestawu RBA Kangertecha.
Przygotowanie grzałki:
- opalenie drutu nad palnikiem w celu uzyskania większej plastyczności metalu.
- podoginanie na wiertle w taki sposób by dolne nóżki kończyły się miej więcej w tym samym miejscu, w moim przypadku nawinięcie pół obrotu drutu który będzie na dół i odwinięcie takiej samej ilości drutu z góry który pójdzie po obwodzie na dół.
- nałożenie grzałki na pasujące wiertło i okręcenie całości dosyć cienkim paskiem szerokości około 7-8 mm bawełny do wymiaru dziury kubka (zaczynamy od włożenia paska bawełny miedzy zewnętrzny drut a spiralę grzałki) z bawełną nie przesadzamy, nadmiar i za ciasne ułożenie zablokuje transport lq.
Montaż:
- włożenie całości (grzałki wiertła i bawełny) od góry do kubka, druty z dołu muszą troszeczkę wystawać.
- ułożenie od góry bawełny igiełką w taki sposób by dało się z powrotem wcisnąć górny pierścień z gumką, wciśnięcie a raczej nabicie pierścienia na miejsce wymaga odrobinę perswazji jakiegoś cięższego narzędzia. (poprawne nabicie poznasz po tym że grzałka wkręca się do końca górnej części AIO)
-ułożenie (a raczej schowanie do środka) waty igiełką od dołu, tak by były widoczne dolne boczne dziurki wewnątrz kubka przez które krąży powietrze , po ułożeniu wyciągamy wiertło
- zakładamy pierścień gumowy przytulając do kubka zewnętrzny górny drucik naszej grzałki, nadmiar obcinamy.
- zakładamy metalowy pin łapiąc środkowy dolny drucik grzałki, nadmiar obcinamy.
parę kropel lq do środka , montaż do AIO, test i jedziemy dalej , po dwóch godzinach testów grzanie góry AIO jest zauważalnie mniejsze niż na oryginale.
Nie jest to trudna robota mimo tego że łapy mam wielkie, rozmiar rękawic 10+
Nie muszę chyba przypominać że BHP to podstawa, wszystkie narzędzia muszą być czyste, oraz wypadało by pracować w cienkich rękawiczkach bo łapki się pocą i będzie czuć dziwny posmak przez pierwsze kilka buchów.
Więcej fot będzie gdy grzałka padnie kolejny raz
Pozdrawiam - Sławek
