By Firens - 19 sie 2016, 19:42
Posty: 17
Rejestracja: 09 sie 2016, 22:15
Posty: 17
Rejestracja: 09 sie 2016, 22:15
- 19 sie 2016, 19:42
#1704353
Witam wszystkich,
Zainteresowałem się ostatnio tematyką mieszania liquidów (jako, że niedługo wchodzi ta nieszczęsna ustawa, warto nabyć takich umiejętności i samemu sobie przygotowywać mieszanki). Z racji, że dopiero zaczynam się w to bawić, bardzo proszę traktować moje posty jako posty amatorskie. Temat założyłem, po części aby opisać amatorskie podejście do tematu. W żadnym wypadku nie należy traktować moich spostrzeżeń jako świętą naukową prawdę - nie jestem chemikiem, a w obliczeniach mogłem się "machnąć".
Preferuję aromaty miętowe oraz miętowo-owocowe. Zainteresowała mnie, polecana na forum, baza od Inawery o nazwie Fresh 2D - polecana właśnie do mieszania liquidów z miętowym posmakiem.
Skład bazy:
Do kilku liquidów na testy dodałem glikol 1.2, w proporcji 2 części bazy : 1 część glikolu.
Pierwsze, co chciałbym Wam przedstawić to moje stanowisko pracy. Jest trochę namieszane, strzykawki nie leżą obok pojemników, jednak dla mnie póki co jest ok.
Warto zwrócić uwagę, że w przeciwieństwie do większości użytkowników forum, nie używam pipety tylko strzykawki 1ml, do odmierzania mieszanego aromatu. To dlatego, że jednostka gtt (kropla) jest dla mnie dość niejednoznaczna. Zauważyłem, że czasem podawane jest 20gtt=1ml, innym razem 30gtt=1ml. Wolę mieć pewność ile mieszam aromatu, nie mam zaufania do kropel.
Przygotowałem dziś 5 mieszanek o różnym stężeniu aromatu, aromaty 2 producentów. Dla testu sprawdzę dziś liquidy, do których nie dolałem glikolu. Dzisiejszy opis będzie robiony na podstawie liquidów, które odczekały tylko 1h - po solidnym wstrząśnięciu. Temat zaktualizuje min. po 24h przegryzania i ponownym spróbowaniu.
1) Baza 12mg + aromat pomarańczowy (stężenie aromatu: 7,7%)
Skład:
- Baza 12mg nikotyny - 6,5ml
- Aromat Capella Juicy Orange - 0,5ml
Opis:
Dym spory, dość suchy. Zaciągając się nie czuć zbyt dobrze dobrze aromatu, w wydychanym dymie czuć lekko chemiczny aromat pomarańczy. Da się to palić, ale daleko temu od kupnych liquidów.
2) Baza 12mg + glikol 1.2 (w prop. 2:1) + aromat pomarańczowy (stężenie aromatu: 10%)
- Baza 12mg nikotyny - 3ml
- Glikol 1.2 - 1,5ml
- Aromat Capella Juicy Orange - 0,5ml
Opis:
Poczekam aż składniki choć trochę się przegryzą (min. 24h).
3) Baza 6mg + aromat zielonej herbaty (stężenie aromatu: 6,25%)
- Baza 6mg nikotyny - 4,5ml
- Aromat TPA Green Tea - 0,3ml
Opis:
Tu aromat mnie zaskoczył, już po otwarciu czuć było wyraźniejszy zapach niż w przypadku aromatów Capella. Przy wlewaniu do liquidu mocniej barwił (co jest widoczne na zdjęciu). Stwierdziłem więc, że dam tutaj trochę mniejsze stężenie. Sam smak zielonej herbaty jest delikatnie wyczuwalny przy zaciągnięciu. Pachnie bardziej suchymi liśćmi zielonej herbaty, niż zapachem zaparzonej herbaty, ale nie jest źle.
4) Baza 6mg + aromat pink lemonade (stężenie aromatu: 7,9%)
- Baza 6mg nikotyny - 3,5ml
- Aromat Capella Pink Lemonade - 0,3ml
Opis:
Drugi testowany aromat Capella. Jest lepiej niż z pomarańczą. Czuć trochę słodszy smak już przy zaciągnięciu. W wydychanej parze jednak nie czuć aż tak aromatu. Ilość dymu podobna jak przy poprzednim aromacie tej firmy (ja głupi dopiero teraz wpadło mi do głowy, że aromat niewiele ma do dymu ). Ale jak poprzednio w przypadku Capella - przy tym stężeniu cudów nie ma i trochę brakuje do kupnych liquidów.
5) Baza 6mg + Glikol 1.2 (w prop. 2:1) + aromat pink lemonade (stężenie aromatu: 10%)
- Baza 6mg nikotyny - 3ml
- Glikol 1.2 - 1,5ml
- Aromat Capella Pink Lemonade - 0,5ml
Opis:
Poczekam aż składniki choć trochę się przegryzą (min. 24h).
Jeśli chodzi o ogólną ocenę, jest nie najgorzej, ale jak napisałem w każdym punkcie - kupne liquidy póki co wygrałyby z każdym testowanym dziś liquidem własnej produkcji. W każdym punkcie testowanym dziś zaznaczyłem ważną kwestię - składniki liquidów jeszcze dobrze się nie "przegryzły". Ważne będzie więc dla mnie sprawdzenie tego po odstawieniu na jakiś czas. Na pewno stosunkowa niska zawartość gliceryny wpłynęła negatywnie na "suchość" dymu. W przyszłości postaram się zrobić kilka mieszanek z większą ilością VG.
Testowane na sprzęcie:
- Mod eleaf Pico 75W (ustawione dość niskie napięcie: 3,4V)
- Grzałka 0,3OHM
- Tank z iJusta2
Na tej samej konfiguracji porównywałem z kupionym liquidem z lokalnego sklepu. Zmieszany liquid fruit mix z mentholem.
Proszę bardziej doświadczonych użytkowników o krytykę, jeśli coś spaprałem, a o tym nie wiem. Z pewnych kwestii zdaję sobie sprawę (wspomniana niska zawartość gliceryny, liquidy które nie odleżały). Ale tak czy inaczej myślę, że ten test może być ciekawy. Choćby jako przestroga dla osób, które chcą wapować od razu po zmieszaniu liquidu - bez odczekania odpowiedniego czasu.
PS. Najważniejsza kwestia, którą można przeoczyć. Baza sama w sobie jest aromatyzowana. Na starcie jest to 3% aromatu miętowego. Dlatego też z dodawanym aromatem podchodziłem dość ostrożnie. Przy każdym podpunkcie wpisałem ilość aromatu dodanego przeze mnie! Faktyczna ilość aromatu w każdym przypadku jest trochę większa. To ile większa zależy m.in. od tego czy użyłem glikolu do rozcieńczenia, ile własnego aromatu itp.
Zainteresowałem się ostatnio tematyką mieszania liquidów (jako, że niedługo wchodzi ta nieszczęsna ustawa, warto nabyć takich umiejętności i samemu sobie przygotowywać mieszanki). Z racji, że dopiero zaczynam się w to bawić, bardzo proszę traktować moje posty jako posty amatorskie. Temat założyłem, po części aby opisać amatorskie podejście do tematu. W żadnym wypadku nie należy traktować moich spostrzeżeń jako świętą naukową prawdę - nie jestem chemikiem, a w obliczeniach mogłem się "machnąć".
Preferuję aromaty miętowe oraz miętowo-owocowe. Zainteresowała mnie, polecana na forum, baza od Inawery o nazwie Fresh 2D - polecana właśnie do mieszania liquidów z miętowym posmakiem.
Skład bazy:
Wyprodukowana na bazie gliceryny farmaceutycznej (48%), glikolu propylenowego (43%) z dodatkiem wody demineralizowanej (5%) i aromatów (3%).
Do kilku liquidów na testy dodałem glikol 1.2, w proporcji 2 części bazy : 1 część glikolu.
Pierwsze, co chciałbym Wam przedstawić to moje stanowisko pracy. Jest trochę namieszane, strzykawki nie leżą obok pojemników, jednak dla mnie póki co jest ok.
Warto zwrócić uwagę, że w przeciwieństwie do większości użytkowników forum, nie używam pipety tylko strzykawki 1ml, do odmierzania mieszanego aromatu. To dlatego, że jednostka gtt (kropla) jest dla mnie dość niejednoznaczna. Zauważyłem, że czasem podawane jest 20gtt=1ml, innym razem 30gtt=1ml. Wolę mieć pewność ile mieszam aromatu, nie mam zaufania do kropel.
Przygotowałem dziś 5 mieszanek o różnym stężeniu aromatu, aromaty 2 producentów. Dla testu sprawdzę dziś liquidy, do których nie dolałem glikolu. Dzisiejszy opis będzie robiony na podstawie liquidów, które odczekały tylko 1h - po solidnym wstrząśnięciu. Temat zaktualizuje min. po 24h przegryzania i ponownym spróbowaniu.
1) Baza 12mg + aromat pomarańczowy (stężenie aromatu: 7,7%)
Skład:
- Baza 12mg nikotyny - 6,5ml
- Aromat Capella Juicy Orange - 0,5ml
Opis:
Dym spory, dość suchy. Zaciągając się nie czuć zbyt dobrze dobrze aromatu, w wydychanym dymie czuć lekko chemiczny aromat pomarańczy. Da się to palić, ale daleko temu od kupnych liquidów.
2) Baza 12mg + glikol 1.2 (w prop. 2:1) + aromat pomarańczowy (stężenie aromatu: 10%)
- Baza 12mg nikotyny - 3ml
- Glikol 1.2 - 1,5ml
- Aromat Capella Juicy Orange - 0,5ml
Opis:
Poczekam aż składniki choć trochę się przegryzą (min. 24h).
3) Baza 6mg + aromat zielonej herbaty (stężenie aromatu: 6,25%)
- Baza 6mg nikotyny - 4,5ml
- Aromat TPA Green Tea - 0,3ml
Opis:
Tu aromat mnie zaskoczył, już po otwarciu czuć było wyraźniejszy zapach niż w przypadku aromatów Capella. Przy wlewaniu do liquidu mocniej barwił (co jest widoczne na zdjęciu). Stwierdziłem więc, że dam tutaj trochę mniejsze stężenie. Sam smak zielonej herbaty jest delikatnie wyczuwalny przy zaciągnięciu. Pachnie bardziej suchymi liśćmi zielonej herbaty, niż zapachem zaparzonej herbaty, ale nie jest źle.
4) Baza 6mg + aromat pink lemonade (stężenie aromatu: 7,9%)
- Baza 6mg nikotyny - 3,5ml
- Aromat Capella Pink Lemonade - 0,3ml
Opis:
Drugi testowany aromat Capella. Jest lepiej niż z pomarańczą. Czuć trochę słodszy smak już przy zaciągnięciu. W wydychanej parze jednak nie czuć aż tak aromatu. Ilość dymu podobna jak przy poprzednim aromacie tej firmy (ja głupi dopiero teraz wpadło mi do głowy, że aromat niewiele ma do dymu ). Ale jak poprzednio w przypadku Capella - przy tym stężeniu cudów nie ma i trochę brakuje do kupnych liquidów.
5) Baza 6mg + Glikol 1.2 (w prop. 2:1) + aromat pink lemonade (stężenie aromatu: 10%)
- Baza 6mg nikotyny - 3ml
- Glikol 1.2 - 1,5ml
- Aromat Capella Pink Lemonade - 0,5ml
Opis:
Poczekam aż składniki choć trochę się przegryzą (min. 24h).
Jeśli chodzi o ogólną ocenę, jest nie najgorzej, ale jak napisałem w każdym punkcie - kupne liquidy póki co wygrałyby z każdym testowanym dziś liquidem własnej produkcji. W każdym punkcie testowanym dziś zaznaczyłem ważną kwestię - składniki liquidów jeszcze dobrze się nie "przegryzły". Ważne będzie więc dla mnie sprawdzenie tego po odstawieniu na jakiś czas. Na pewno stosunkowa niska zawartość gliceryny wpłynęła negatywnie na "suchość" dymu. W przyszłości postaram się zrobić kilka mieszanek z większą ilością VG.
Testowane na sprzęcie:
- Mod eleaf Pico 75W (ustawione dość niskie napięcie: 3,4V)
- Grzałka 0,3OHM
- Tank z iJusta2
Na tej samej konfiguracji porównywałem z kupionym liquidem z lokalnego sklepu. Zmieszany liquid fruit mix z mentholem.
Proszę bardziej doświadczonych użytkowników o krytykę, jeśli coś spaprałem, a o tym nie wiem. Z pewnych kwestii zdaję sobie sprawę (wspomniana niska zawartość gliceryny, liquidy które nie odleżały). Ale tak czy inaczej myślę, że ten test może być ciekawy. Choćby jako przestroga dla osób, które chcą wapować od razu po zmieszaniu liquidu - bez odczekania odpowiedniego czasu.
PS. Najważniejsza kwestia, którą można przeoczyć. Baza sama w sobie jest aromatyzowana. Na starcie jest to 3% aromatu miętowego. Dlatego też z dodawanym aromatem podchodziłem dość ostrożnie. Przy każdym podpunkcie wpisałem ilość aromatu dodanego przeze mnie! Faktyczna ilość aromatu w każdym przypadku jest trochę większa. To ile większa zależy m.in. od tego czy użyłem glikolu do rozcieńczenia, ile własnego aromatu itp.
Ostatnio zmieniony 19 sie 2016, 22:54 przez Firens, łącznie zmieniany 5 razy.