EPF
Dyskusje o poszczególnych modelach atomizerów, aktualności i nowości.
Awatar użytkownika
By selol
#1494317
Witam,

nie widziałem jeszcze tematu dotyczącego klona Taifuna GS II.





Na początek krótka specyfikacja :

Materiał: Stal nierdzewna
Średnica: różne klony, różne wersje, przynajmniej na "papierze", chyba najbardziej znana to 19,5 mm ( oryginał 19 mm )
Baniak: szklany, plastikowy, lub oba
Pojemność: tu też różne źródła różnie podają, przyjmijmy 3ml
Wysokość: przyjmijmy 86 mm, znów zależne
Regulacja przepływu powietrza
Regulacja pinu "+"

Szczerze mówiąc, nie chcę mi się kopiować anglojęzycznych opisów. Przedstawię, więc wersję, którą ja dostałem.


Klon wykonany bardzo solidnie. Wszystko spasowane, bez oleju, innych wszelkiej maści płynów. Gwinty nie za ostre, a jednak dobrze pasujące do siebie. Oceniłbym go na 5-/5. Oczywiście oceniam w skali "klonów", oryginała nie mam. Ten minus tylko dlatego, że "tulejki" z plastiku, które były dołączone do atomizera, nie do końca pasowały do otworów do nich przeznaczonych. W sumie do końca nie mogę ocenić, czy to otwory były źle wywiercone, czy odwrotnie, jednak fakt jest faktem, coś nie pasowało. Musiałem siłowo to wciskać, męczyć się dobre kilka minut. Widać na ostatnim zdjęciu o co chodzi.

Reszta bez zastrzeżeń. Zmiana z "tanka" do drippera, to kwestia kilku sekund. Pominę samo napełnianie, gdyż to jest banalne i nie wymaga żadnych tłumaczeń. Oczywiście, warto dodać, że przy okazji przynajmniej tego klona, dostajemy wersję do zmiany na drippera " w cenie " , co chyba nie ma miejsca w oryginale.

Piękna regulacja airflow. Mamy do wyboru zarówno regulację airflow od dołu grzałki, jak i różne kombinacje regulacji airflow " z boku" grzałki, które są szczególnie przydatne w wersji dripper. Moim osobistym zdaniem, ten atomizer ( klon ? ) znajdzie zarówno zwolenników w wersji "usta-płuca" jak i bezpośrednio do płuc, może nie jak subtank, ale jednak.

To co najgorsze według mnie w tym atomizerze, to setup z bawełny. Jeśli chcesz wapować na bawełnie to naprawdę trzeba postarać się z setupem. Trzeba idealnie go zrobić, by nie zalewało, ani nie było za małego transportu. Jak się uda, jest bardzo przyjemnie. Nie próbowałem z meshem, ale zapewne jest to lepsze rozwiązanie niż dołączone do zestawu "rureczki".

Sam zestaw zawiera kilka zapasowych oringów ,szkiełko z plastiku ( pyrex jest jako standard ) , "blue screwdriver" i jakiś pierścien, który zmniejsza ilość " powietrza" przy którejś regulacji airflow ( nie wnikałem, nie używam).


Smak : 4-5/5 w zależności od setupu
Chmura: zależne od mocy, setupu, airflow
Kop: w sam raz :D ( wiem, mało miarodajne , ale wapuję już 2 lub 3 mg, więc ciężko porównać )

Na koniec wstawiam kilka swoich zdjęć:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Porównanie do większego brata

Obrazek

Obrazek

Obrazek



Wiem, że nie tylko ja mam tego klona. Proszę o wyrażenie swojej opinii. Jeśli chcecie o coś zapytać, walcie śmiało.


ps. jest to moja subiektywna opinia
ps2. przepraszam jeśli załamałem jakąś część regulaminu, rzadko piszę się nowy post :D
ps3. jeśli chcecie podglądowe wideo, jak to kopci, piszcie !
ps4. ze względu na małą pojemność może niedługo wleci na bazar :D czuwać chętni
Awatar użytkownika
By bofh
#1494417
Mam tego samego klona, używam i bardzo sobie chwalę. Wykonanie zaskakująco dobre. Co do transportu z baniaka to zdecydowanie polecam mesh, a nie transport bezpośredni nośnikiem z grzałki. Transportery liquidu z mesha po zrobieniu ich raz, a dobrze są praktycznie wiecznotrwałe. W takiej konfiguracji setup z bawełny staje się banalny i trwa chwilę z pełną gwarancją powodzenia. Warto jedynie sprawdzić jak ma się długość transporterów do głębokości wanienek, bo dobrze włożony transporter dotyka jedynie nośnika w wanience. Grzałka umieszczona po skosie wyprowadza nośnik na jeden koniec wanienki, a w drugi koniec wanienki opuszczam transporter lekko dotykający nośnika. Przy takim układzie system podawania liquidu i napowietrzania działa perfekcyjnie - bez bobrów, bez zalań, bo tak naprawdę ten parownik to dripperek z takim "automatycznym poidełkiem" ;)

Regulacja pierścieniami daje możliwość wyciągnięcia smaku dużo bardziej niż przy samym dolnym nawiewie. Górny pierścień regulacyjny blokowany jest dokręceniem zbiornika, ale nie ma problemu, żeby zbiornik minimalnie poluzować, zmienić wielkość nawiewu i dokręcić z powrotem. W każdym razie nawet delikatne otworzenie górnego nawiewu wpływa dodatnio zarówno na smak jak i na wielkość chmury. Daje to swoją drogą możliwość szybkiego przestawienia parownika na delikatne wapowanie w miejscach, gdzie epatowanie chmurką nie jest wskazane :)

Ja polecam. U mnie od zakupu w stałym użyciu na klałpurku. Obecny setup to nanocoil 10 zwojów kanthal D 0,3mm na fi 1,6mm. Nawiew - na dole jedna dziura, u góry pół :) Wapowanie z takiego setupu nawet na 9,2W mnie satysfakcjonuje, a bylibyście zaskoczeni wielkością chmury ;) Moc przy takim setupie daje się podkręcić spokojnie do 11W bez przykrych konsekwencji. Z mocniejszych setupów próbowałem 9 x 0,3mm na fi 2mm, ale wtedy, już przy 13-14W zbiornik okazuje się nie za wielki ;)

Secik prezentuje się tak:


Awatar użytkownika
By puzii76
#1494765
Mam i ja od kilkunastu dni i mogę tylko potwierdzić to co poprzednicy już napisali...
Jakość wykonania bardzo dobra, walory smakowe bardzo dobre, chmura gęsta, mokra.... Czegóż chcieć więcej..!?

@bofh możesz zobrazować jakoś bardziej Twój sposób na nośnik z mesha, bo nie bardzo mogę sobie to z Twojego opisu wyobrazić. Póki co jadę na rurkach z zestawu, transport jest ok, tylko jak postoi dłużej w pozycji pionowej, to potrafi przelać...
Awatar użytkownika
By bofh
#1494848
Jak zrobić transporterki z mesha? Potrzebujemy dwa knotki z mesha o długości 2,5-3cm i wysokości jakieś 17-18mm, żeby trochę wystawały do wnętrza zbiornika. Można więc wziąć do przecięcia później na pół prostokąt 2,5-3cm na ~36mm. Knotka zwijamy na spinaczu biurowym najpierw ciasno, potem rozluźniamy na tyle, żeby przechodził przez otwory nad komorą ciasno, ale z możliwością obracania się i hartujemy palnikiem tak, żeby go utwardzić. Sprawdzamy transport kapiąc liquid na koniec knotka. Jeżeli się ładnie rozpływa jest ok. Jeżeli kropelka się wchłania niechętnie robimy tzw. porcelankę, czyli zakraplamy knotka na całej długości liquidem i podpalamy - najlepiej nad zlewem i z dala od firanek ;) Po ostudzeniu knota przy użyciu dmuchania powtarzamy test z chłonięciem liquidu. W razie potrzeby czynność porcelankowania powtarzamy. Na koniec tniemy knotka na pół, na spinaczu korygujemy rulonik, dopasowujemy jeszcze raz do otworów i mamy wieczne transporterki :)

Uwagi:
- Knotki dlatego mają ciasno wchodzić w otwory, żeby samoistnie z nich nie wypadały przy majtaniu setem :)
- Przy zastosowaniu dobrego gatunkowo mesha porcelanka jest oczywiście zbędna ;)
- Umycie łapek przed kręceniem mesha jest wysoce wskazane
- W przypadku rozmiękania knotków po dłuższym używaniu parownika wystarczy zastosować porcelankę
- Knotki po wsadzeniu w otwory oprą się na pewno na krawędziach wanienki, trzeba nimi pokręcić troszkę aby w nią wpadły
- Za mocne wbicie knotków w nośnik może spowodować rozwalenie setupu przy konieczności jego korekty, mają go tylko dotknąć

A tak w rzeczywistości to małe parę minut roboty... Życzę powodzenia :)

Aha, jeszcze mała wskazówka co do wypełnienia wanienki nośnikiem. Z moich testów wychodzi, że nadmiar nośnika w wanience nie jest wskazany. W zupełności wystarczy docięcie nośnika na długość wanienki bez konieczności zawijania go z powrotem. Nośnik widziany z góry tworzy zwykłą literę Z.
Awatar użytkownika
By puzii76
#1494888
Łoooo ho ho, dzięki za obszerny tutorial można powiedzieć :)
Z meshem się pobawię, o teraz wiem o co chodziło w Twoim pierwszym poście, po prostu nie rozumiałem jak głęboko wkładasz ruloniki, a teraz już wsio jasna...
Co do ilości nośnika widziałem na YT że upychają dość dużo właśnie zawijając po spód i tak terasz mam, ale trzeba poeksperymentować ;)

Ps. Widzę, że też podpiąłeś go do Clouporka, jak ja. I całkiem podoba mi się ta konfiguracja...

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
By bofh
#1494894
OT @puzii76: to do tego parownika w połączeniu z klałpurkiem polecam wyrzeźbienie sobie podkładki z blachy 0,3mm z otworem na głowicę boxa - tworzy się wtedy monolit bez szczelinki pod parownikiem ;) EOT
Awatar użytkownika
By puzii76
#1494896
No tak szczelina jest i o podkładce juz myślę :-)

Tapatalknięte z drogi...
Awatar użytkownika
By bofh
#1496385
Małe wyjaśnienie. W "oryginale" GS II 22mm nie istnieje, jest GSL. Klony nazewniczo przyjęły jedną nazwę od mniejszego oryginału, za to są w dwóch wersjach - 19mm i 22mm. To tak, żeby było łatwiej ;)

@mariogd: dzięki za filmik :) Zupełnie nie rozumiem układania w takich mocowaniach grzałki pod kątem prostym do osi śrubek. Raz, że wydłuża się długość doprowadzeń, a dwa to ułożenie wanienek ma swój cel i należy go wykorzystać...
Awatar użytkownika
By puzii76
#1497911
Po dwóch wieczorach walki ze słupkami z mesha udało się ogarnąć temat. Wreszcie nie zalewa i powiem, że mesha musi być zrolowany całkiem spory kawałek, prawie tyle samo co do AGAty. Świadczy to tylko o tym, że parownik z transportem raczej problemów nie ma.. :)

W sumie to nie rozumiem tu jednego, jak hamowany jest lq jeżeli parownik zostawiamy na kilka godzin? w sumie cały czas powoli się sączy. No ale w sumie działa, więc może nie powinienem sobie zaprzątać głowy :)

Zrobiłem też inny setup, zwykła grzałka z odstępami a nie MC i zgodnie z założeniami smak się ciut polepszył (który i tak był doskonały). Jest jeszcze jeden plus smakowy tego parownika - jeżeli zrobimy z niego drippera, a po założeniu baniaka z lq smak nie traci na wartości, co uważam za wieeelki plus..! *CZAJNICZEK*
Awatar użytkownika
By bofh
#1504905
puzii76 pisze:<...> W sumie to nie rozumiem tu jednego, jak hamowany jest lq jeżeli parownik zostawiamy na kilka godzin? w sumie cały czas powoli się sączy. No ale w sumie działa, więc może nie powinienem sobie zaprzątać głowy :) <...>

Jeżeli transportowy meshaczek dotyka do nośnika w wanience to po nasączeniu tego nośnika zatykają się liquidem kanaliki napowietrzające i układ się robi stabilny ciśnieniowo. Dlatego też nazwałem system podawania automatycznym poidełkiem, bo podobne rozwiązanie jest stosowane w poidłach dla zwierząt - jak zwierzaki wypiją tyle, że odsłoni się napowietrzanie zbiornika z wodą, to tyle z niego wyleci wody, ile potrzeba do zatkania się napowietrzania. I tak w kółko ;)

Korzystając z okazji mogę tylko dopisać, że parownik nadal sprawuje się genialnie i gorąco polecam wszystkim, którzy cenią sobie dobry smak i preferują spokojne, klasyczne wapowanie.

Korci mnie wypróbowanie wersji GSL z FT, czyli po ichniemu GS II o średnicy 22mm ;) Komora grzewcza niby ciut większa, ale przy tym systemie podawania powietrza do komory nie sądzę, żeby smak był zauważalnie gorszy. No naprawdę genialna konstrukcja :zakrecony Średnica 23mm, czy 22,5mm w wersji z mojego linka, dotyczy miejsca, gdzie są pierścienie regulacyjne, średnica podstawy to jak w oryginale 22mm.

@puzi76 zwrócił uwagę na jeszcze jedną zaletę - setup przetestowany w "wersji dripperowej" pozostaje taki sam po przykręceniu zbiornika, więc testowanie setupów jest raz, że niezmiernie łatwe, a dwa setup działa dokładnie tak samo w wersji dripper jak tank.

Noż cholerka wypadałoby zacząć zbierać na oryginał, bo parownik coraz poważniej aspiruje u mnie do miana świętego grala :mrgreen: Ciekawe, czy wersja 19mm by się idealnie zgrała z takim Dicodesem Mini? ;)
Awatar użytkownika
By puzii76
#1504940
bofh pisze:Jeżeli transportowy meshaczek dotyka do nośnika w wanience to po nasączeniu tego nośnika zatykają się liquidem kanaliki napowietrzające i układ się robi stabilny ciśnieniowo. Dlatego też nazwałem system podawania automatycznym poidełkiem, bo podobne rozwiązanie jest stosowane w poidłach dla zwierząt - jak zwierzaki wypiją tyle, że odsłoni się napowietrzanie zbiornika z wodą, to tyle z niego wyleci wody, ile potrzeba do zatkania się napowietrzania. I tak w kółko ;)


Tak to sobie własnie tłumaczyłem ;) ale w poidełkach jednak system jest bardziej szczelny niż mesh, no ale działa i nie będę sobie zaprzątał tym głowy.

Póki co mój nr 1 do kopcenia w domu, łatwość setupu i smak wyraźnie ustawił parownik na pierwszym miejscu. Ja akurat specjalnie kupiłem wersję 19mm , co by ładnie sie licował z małymi boxami, czy w większym będzie gorzej? hmm śmiem twierdzić że raczej nie... to nie jest chyba aż tak wielka różnica..

Ale jak przetestujesz to daj znać :)
tu chyba jest o nim parę słów (ale raczej o oryginale) : http://www.e-papierosy-forum.pl/taifun-gsl-t93762.html
Awatar użytkownika
By tinOFbeer
#1505081
Dlatego warto dopłacić kilka $ do wersji od Hotcig.

Wysłane z mojego Galaxy Nexus przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
By PawełP
#1505110
tinOFbeer pisze:Dlatego warto dopłacić kilka $ do wersji od Hotcig.

Wysłane z mojego Galaxy Nexus przy użyciu Tapatalka



Jak zamawiałem 2 m-ce temu, to nie było takiego wyboru :(
wersję 23mm znalazłem wtedy tylko na focalecig
i teraz żałuję ze względu na jakość i czas oczekiwania :x
Awatar użytkownika
By bofh
#1505120
@PawełP: Przy okazji - możesz potwierdzić, czy 23mm ma na pierścieniach, a styk z głowicą ma 22m? ;)
Awatar użytkownika
By jarek1560
#1505130
Posiadałem do niedawna (sprezentowałem kumplowi) tą właśnie wersje od Hotcig i aż takich achów nie było. Wykonanie niezłe, gwinty ok ale tulejka plasticzna pękła przy pierwszym wkręcaniu. Lał przez dolny airhole jak głupi, ale po uszczelnieniu słupków woreczkiem strunowym przestał. Zaczął lać z górnego nawiewu. Po parunastu próbach z różnymi setupami i kombinowaniem z meshem i watą w dziurkach doprowadzających liquid odpuściłem. Za każdym razem wylewał. Nawet jak były wszystkie dziurki zatkane. Kumpel jest mniej nerwowy ode mnie to na pewno da rade go opanować. Może po prostu trafiłem na wadliwą wersje.
Awatar użytkownika
By PawełP
#1505151
bofh pisze:@PawełP: Przy okazji - możesz potwierdzić, czy 23mm ma na pierścieniach, a styk z głowicą ma 22m? ;)


Pierścień dotyka do głowicy i w tym miejscu ma 23mm, część moletowana pierścienia ma 23,5mm :D
aaaaa bez pierścienia ma 21mm ;)
Awatar użytkownika
By bofh
#1505191
@PawełP: Czyli dedyk do PV na 23mm? ;) A to ciekawe, bo ten klon z mojego linka ma 22mm. Chińczyki kombinują jak mogą :lol: Dzięki.

Opinia z forum to potwierdza:
Yes, it's 22mm. The GT is 23mm, the GS 19mm, and Hotcig came up with this 22mmm GS independent of any previously available authentic.


Edit: To mój 2000-czny post na trawniku. Wasze zdrówko! :beer:
Awatar użytkownika
By bofh
#1522462
Jak schodzić z mocą to na całego... ale setupu! Grzałeczka z 10 zwojów kanthala 0,25 na fi 1,6mm dała 1.9ohm. Klonik GS-a II-ki rozpędza to maleństwo do całkiem satysfakcjonującego poziomu już przy 7,8W :) Nośnik - fiberek #2. Tak czułem, że ta bawełniana ściera ma potencjał. Tym samym satysfakcjonujący minimalny setup na kajtku z mocą 9,2W został pokonany o 1,4W wata! No to teraz klałpurek z gs-em wystarczy mi na cały dzień z nawiązką, tylko o dolewki mus zadbać, bo 3ml to dużo jest nie ;)

Co do ułożenia setupu - przy tak cienkim pasku nośnika zdecydowanie należy go pozawijać w S-y tak, żeby wanienka została nim wypełniona, ale luźno, bez upychania na siłę. Ogólnie chyba należy uznać, że właściwy bufor powstaje przy wypełnieniu do końca wanienek nośnikiem. Testy z różnym wypełnieniem ewidentnie pokazały mi, że dłuższe, czy też seryjne pufanie potrafi łatwo wysuszyć nawet fiberka, jeżeli pod meshem nie jest go wystarczająco.

Pozdrawiam z drugiej strony mocy! :beer:
By jarex
#1523817
bofh pisze:Jak zrobić transporterki z mesha? Potrzebujemy dwa knotki z mesha o długości 2,5-3cm i wysokości jakieś 17-18mm, żeby trochę wystawały do wnętrza zbiornika. Można więc wziąć do przecięcia później na pół prostokąt 2,5-3cm na ~36mm. Knotka zwijamy na spinaczu biurowym najpierw ciasno, potem rozluźniamy na tyle, żeby przechodził przez otwory nad komorą ciasno, ale z możliwością obracania się i hartujemy palnikiem tak, żeby go utwardzić. Sprawdzamy transport kapiąc liquid na koniec knotka. Jeżeli się ładnie rozpływa jest ok. Jeżeli kropelka się wchłania niechętnie robimy tzw. porcelankę, czyli zakraplamy knotka na całej długości liquidem i podpalamy - najlepiej nad zlewem i z dala od firanek ;) Po ostudzeniu knota przy użyciu dmuchania powtarzamy test z chłonięciem liquidu. W razie potrzeby czynność porcelankowania powtarzamy. Na koniec tniemy knotka na pół, na spinaczu korygujemy rulonik, dopasowujemy jeszcze raz do otworów i mamy wieczne transporterki :)

Uwagi:
- Knotki dlatego mają ciasno wchodzić w otwory, żeby samoistnie z nich nie wypadały przy majtaniu setem :)
- Przy zastosowaniu dobrego gatunkowo mesha porcelanka jest oczywiście zbędna ;)
- Umycie łapek przed kręceniem mesha jest wysoce wskazane
- W przypadku rozmiękania knotków po dłuższym używaniu parownika wystarczy zastosować porcelankę
- Knotki po wsadzeniu w otwory oprą się na pewno na krawędziach wanienki, trzeba nimi pokręcić troszkę aby w nią wpadły
- Za mocne wbicie knotków w nośnik może spowodować rozwalenie setupu przy konieczności jego korekty, mają go tylko dotknąć

A tak w rzeczywistości to małe parę minut roboty... Życzę powodzenia :)

Aha, jeszcze mała wskazówka co do wypełnienia wanienki nośnikiem. Z moich testów wychodzi, że nadmiar nośnika w wanience nie jest wskazany. W zupełności wystarczy docięcie nośnika na długość wanienki bez konieczności zawijania go z powrotem. Nośnik widziany z góry tworzy zwykłą literę Z.


Jakiego rodzaju mesha (200,300,325,400,500) użyć do zrobienia tych transporterków? Czy siatka MESH TMC będzie dobra?
Awatar użytkownika
By jarek1560
#1523936
Ja zrobiłem z 400, ale wydaje mi się że nie ma to większego znaczenia z jakiej siatki zrobisz. Jak będzie za luźno zwinity to wystarczy od góry lekko ścisnąć ,a jak za mocno zrolujesz to wsadź do środka mesha coś małego i poruszaj na boki żeby się troszkę rozbiło. U mnie zawsze ten sposób się sprawdza.
Awatar użytkownika
By bofh
#1524189
Jedziemy z mocą w dół - ciąg dalszy ;) 10 zwojów kanthala 0,25 na 1,6mm dało 2-omowego microcoila. W środku fiberek #2. Zasilanie 4V więc wyszło całe 8W no i co? Oczywiście, że działa! Na dole jedna dziura, u góry połówka i myślę, że mało kto by zgadł po wielkości chmurki jaki jest charakter setupu :) HF według kalkulatora na poziomie 160mW/mm2, więc chmurka chłodna. I to mi się podoba.
By jarex
#1528105
jarek1560 pisze:Ja zrobiłem z 400, ale wydaje mi się że nie ma to większego znaczenia z jakiej siatki zrobisz. Jak będzie za luźno zwinity to wystarczy od góry lekko ścisnąć ,a jak za mocno zrolujesz to wsadź do środka mesha coś małego i poruszaj na boki żeby się troszkę rozbiło. U mnie zawsze ten sposób się sprawdza.


Dzięki :) Teraz jest bajka :). Plusik poleciał...
Awatar użytkownika
By marteenez
#1531676
Pierwsze testy klona GSL Hotcig z FT za mną. Wykonany moim zdaniem bardzo dobrze, gwinty bardzo dobrej jakości, całość skręca się bez najmniejszego problemu. Pierścienie AH przesuwają się z minimalnym oporem, ale nie posiadają żadnych luzów. Jedyne co zauważyłem to minimalny luz na słupkach, wewnątrz izolatorów, co może z czasem objawiać się lekkimi wyciekami przez dolne AH, niemniej jednak na razie to nie nastąpiło.

Grzałka z Kanthala D 0,3 w okolicach 1 ohm. Zwoje ściśnięte. Nośnik - zwykła wata bawełniana z Rossmana. Sama grzałka ustawiona pod kątem w stosunku do linii słupków, aby maksymalnie skrócić końcówki wolnego drutu, przez to razem z watą ułożoną w kanałach tworzy jakby literę S. Transportery z mesha o wymiarach 7 cm x 1 cm, zrolowane na igle 0,8 mm. Ułożyłem je tak, aby bokiem dotykały waty od strony kanalików na nośnik, nie zatykając otworów wewnątrz meshowych "rolek" i zapewniając przepływ powietrza. Póki co transport bez żadnych problemów. Smak oddaje świetnie co już koledzy potwierdzili w innych postach. Do jednego mogę się tylko przyczepić w całej konstrukcji, ale dotyczy to wyłącznie moich preferencji i stylu wapowania. Za duży przepływ powietrza. Najchętniej zatkałbym 7 z 8 otworów dolnego pierścienia AH i skasował wszystkie z górnego, ale to już wyłącznie koncert życzeń. :lol:

Podsumowując, bardzo dobrze wykonany klon.
Awatar użytkownika
By bofh
#1532920
Po różnych eksperymentach z mocą (minimalny 6,5W na kanthalu 0,25) pozostaje mi w dalszym ciągu polecać rozwiązanie zastosowane w tym parowniku. Elastyczność setupów jest moim zdaniem niespotykana. Poczytałem trochę o zalecanych metodach transportu i obecnie przestawiłem meshowe transportery na bezpośrednie nasączanie wyprowadzeń nośnika z grzałki. Oczywiście to działa i pozwala na "dossanie" się do sprzętu bez przykrych niespodzianek. Już wyjaśniam.

Jeżeli ustawimy otwory wylotowe zbiornika bezpośrednio w osi grzałki nad wyprowadzeniem nośnika i oprzemy transportery liquidu na nośniku liquid podawany jest bardziej bezpośrednio na układ grzewczy, a zapas nośnika w wanienkach robi jedynie za "rezerwę". Chyba jednak ten sposób nasączania mi bardziej odpowiada, bo umożliwia on bezproblemową sesję kilku, lub kilkunastu buszków bez potrzeby czekania, aż nośnik w grzałce się nasączy. Jest jeden minus - przy zmianie liquidu lepiej zmienić nośnik na nowy bo to, co zostaje w wanienkach będzie skutecznie wpływać na smak jeszcze dość długo.

Aktualny setup - 10 zwojów A1, 1, 0,32 fi2mm, 1,4ohm wapowany na 9,5W. Grzałka trochę obniżona - środek grzałki w linii mocowania druta. Na dole otwarte dwie dziury, na górze połówka. Smak rewelacyjny, kop średni, chmurka jak dla mnie nawet co nieco za duża, a jak na taką moc zasilania wręcz szokująca ;)

Edit: Po zmniejszeniu ilości dziur na dole do jednej dwójka jednak mnie nadal kopie.
Awatar użytkownika
By puzii76
#1533609
Ja tak robię od początku, ze słupkami mesh jak poleciłeś, ale Twój sposób na wanienki i nośniki meshowe aż do "dna" nie zdawał jednak egzaminu, walczyłem dzielnie, ale co jakiś czas bóbr - zaglądam do środka, wanienki pełne, a muji nie dawało rady z transportem w górę.
Rozkładam dość szeroko pasek muji i zawijam do spodu, do wanienki i kilka mm od boku grzałki schodzą słupki meshowe i nie ma żadnych problemów z transportem.
Awatar użytkownika
By Zepsulo
#1579572
Drugi dzień z klonem od Hotcig 19mm. Pierwszy setup - 1.3Ω na średnicy 2mm, drut 0.3, nośnik muji, zwoje blisko i nie mc, rurki transportowe z meshu. W pół godziny do wychmurzenia pełny baniak przy mocy 15W. Masakra. Wychmurzyłem tak 2 napełnienia, ażeby dowiedzieć się co to CC :D przy wielkich mocach (15W) :D
Drugi set 1.4Ω, bardziej pod microcoil, zrobiłem nowe rurki z meshu (poprzednie nie wyszły mi zbyt dobrze), kanthal a1 0.3 i też na średnicy 2mm. Muji dałem dużo, dużo więcej wypełniając wanienki, mesch zwinąłem bardzo ciasno i umieściłem niżej grzałkę (nogami do góry), zakręciłem górny pierścień regulacyjny do minimum ale nadal z przelotem, dolny na dwie dziurki i zrobiło się... *BOJE SIE* "kayfunowo" a tego nie spodziewałbym się w smaczeniu w tego typu czajniku.
Nie mam jeszcze zdania, nie wiem, nie umiem, poznaję. A w TYM NAPRAWDĘ WYJĄTKOWYM przypadku jest co poznawać i uczyć się.
Nie, nie cieknie, nie, nie, nie nie bobrzy (nie udało mi się popsuć) :P
Awatar użytkownika
By puzii76
#1579588
Skoro nie bobrzy i nie zalewa to znaczy, że coś zrobiłeś źle :-D

Tapatalknięte z drogi...
Awatar użytkownika
By Zepsulo
#1580526
puzii76 pisze:Skoro nie bobrzy i nie zalewa to znaczy, że coś zrobiłeś źle :-D

Tapatalknięte z drogi...

Nie wiem co robię źle, ale kolejny setup, kolejne nowe ułożenie nośnika. I znów ten sam "problem" - czyli nie bobrzy, nie zalewa, zero wycieków. Nawet skroplin nie widzę w AH.
Co do smaczenia, nie mogę się na razie wypowiedzieć. Jestem przeziębiony :(
Pomysł z taką dziwaczną konstrukcją wydaje mi się być bardzo trafiony. Kolega bofh fajnie wyjaśnił zasadę działania. Obawiałem się potopu, przecież dziury wielkie w dekielku, liquid będzie się wylewał... A tu nic takiego nie dzieje się.
Generalnie i ogólnie to RDTA, bardziej dripper niż tank.
Edit : Kolejny set, tym razem na SS316 - porażka, wywaliłem od razu. Następny na kanthalu 0.25mm, średnica 2mm, 1.8Ω, zwoje luźno. Smak, smak super po zatankowaniu 555 Gold. 9W wystarczy. Mimo kataru odczuwam bardzo smakowicie,
Nadal nie wiem co robię źle, bo nic mi nie wycieka, nie bobrzy.
Awatar użytkownika
By Pude!lek
#1585945
A ja zamiast mesha czy tych plastikowych rurek, na których zalało momentalnie, użyłem waty perlonowej takiej jak do wypełnienia baniaka Spheroida i wszystko pięknie chodzi. "Performens" jest na świetnym poziomie i nic nie zalewa.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Awatar użytkownika
By Patryk.cz
#1585980
Ja na rurkach ptfe z kolei miałem z kolei za słaby transport :) Z kolei jak raz zrobiłem rurki z mesha to cały czas ich używam do różnych grzałek i ułożeń nośnika. Co do waty, mam zamiar spróbować użyć swojego gsla a'la szperiod cytując klasyka. Nie wiem jednak jak wielkość tych dziurek na mesh / ptfe / bawełnę w oryginale ma się do klona. Może tutaj pies jest pogrzebany :)
Awatar użytkownika
By Pude!lek
#1586013
Ja nie do końca użyłem perlonu tak jak w Spheroidzie. Po prostu zrobiłem knoty z perlonu. Baniak jest zalany liquidem normalnie do pełna.
To działa i to rewelacyjnie. Pewnie gdybym miał mesh w domu, to bym go użył, a że miałem tylko muji i perlon, to eksperymentowałem i został perlon.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
By jaro19591
#1586021
Ja niestety mam oryginał :mrgreen: , ale tanio zakupiony. Po pierwszym zalaniu naszykowałem sobie wiadro chusteczek do wycierania liquidu, a tu niestety, sucho jak na środku Sahary. Na zdrowy rozum, ten parownik powinien permanentnie cieknąć w kilku miejscach, jednak nie potwierdziło się to w codziennej eksploatacji.
Awatar użytkownika
By Patryk.cz
#1586391
Ja właśnie też pisze o ori :)
Na początku też próbowałem na różnych materiałach bi nie miałem mesha i nie wychodziło to za dobrze. Znalazłem gdzieś jakiś skrawek niskiej jakości od jakiegoś genisisa z ft, ciach ciach, oskyda i działa pięknie juz od ponad miesiąca :)
Moze jakis Twój kolega ma mały kawałek po próbach z meshem. Warto spróbować, według mnie może być tylko lepiej :)

Hej, leżał epet w plecaku i gdy wracam po godzinie[…]

nie chcę się włączyć

kupiłam oxva slim xpro w grudniu, nagle dzisiaj ni[…]

Około dwa tygodnie temu zrobiłem dwa liquidy z aro[…]

Baza nikotynowa

Siema. Tak jak w temacie. Poszukuję jakiegoś skle[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.