Poczytałem ostatnio o procesie produkcji bawełny i z przerażeniem stwierdziłem, że ilość związków chemicznych, którymi jest traktowana tradycyjne włókno bawełniane przed wypuszczeniem na rynek, przekreśla całkowicie ideę zdrowszego wapowania na nich.
Poczynając od ilości pestycydów stosowanych przy uprawach bawełny, poprzez wybielacze, barwniki, domieszki innych włókien...
Odpowiedzią wydaje się być bawełna organiczna z certyfikowanych upraw, jeżeli ktoś jest zainteresowany szczegółami, to można o niej poczytać np.
tuMnie te informacje przekonały całkowicie do stosowania tylko bawełny organicznej w EP. Niestety w polskich sklepach nie udało mi się znaleźć, ale się uparłem i zakupiłem na
Ebay-u Wrażenia? Bardzo miękka, puszysta i na świeżo ciężko się nasącza, ale jak już przesiąknie liquidem, to zachowuje się jak tradycyjna. Używam od paru tygodni i smak oraz transport równie dobry, co na sznurkach od Evapera, z których byłem najbardziej zadowolony.
Może ktoś powie, że przesadzam
, ale ja w EP szukam jak najzdrowszej alternatywy analogów i skoro już wapuję na bawełnie, to chcę mieć sznurek najlepszej jakości