EPF
wszystko związane z czyszczeniem i konserwacją e-papierosów.
Awatar użytkownika
By pol
#674516
@ Tender,
Jak zawsze są dwie szkoły.
Mam taki obyczaj i zalecam każdemu. Wygotować grzałkę. Nie chcesz, nie lubisz, nie musisz.
Sprzedawca słusznie uprzedza, że zalecana jest taka czynność. Bez tego zabiegu na kilku napełnieniach wyczuwalny jest dziwny posmak. Lubisz taki posmak - nie stosuj zaleceń sprzedawcy.
Zawsze masz wybór i możesz kupować tam gdzie od pierwszego razu smak jest jak sam miód. Do czasu.

P.S.
Nadaj jest taka sytuacja, że wykorzystanie sznurów dla e-p to kropla w morzu ogólnej produkcji sznurów i nikt nie produkuje ich wyłącznie na potrzeby e-p. Do celów dla których są produkowane nikt ich nie gotuje przed użyciem.
Awatar użytkownika
By Koyot
#674527
pol: "Do celów dla których są produkowane nikt ich nie gotuje przed użyciem."

Impreganty do tego typu sznurkow powinny np. zwiekszac ich wlasciwosci uszczelniajace a zatem powinny byc tez w jakis sposob odporne na wysokie temperatury. Wiec ponowie pytanie : skad pewnosc ze gotowanie usuwa ich trujce wlasciwosi?
Awatar użytkownika
By pol
#674536
Koyot pisze:pol: "Do celów dla których są produkowane nikt ich nie gotuje przed użyciem."

Impreganty do tego typu sznurkow powinny np. zwiekszac ich wlasciwosci uszczelniajace a zatem powinny byc tez w jakis sposob odporne na wysokie temperatury. Wiec ponowie pytanie : skad pewnosc ze gotowanie usuwa ich trujce wlasciwosi?
Zrób analizę w pobliskim laboratorium chemicznym dla uzyskania 100% pewności.
Nie wiem czy gotując sznur bawełniany czy bambusowy usuniesz wszelkie składniki chemiczne użyte w procesie technologicznym przy ich produkcji.

Może MESH Cię zadowoli...
Awatar użytkownika
By Tender
#674566
@Koyot
Najwyraźniej po drodze jest spory łańcuszek pośredników. Też się zastanawiałam nad wysoką ceną tego ustrojstwa.

@pol
Chyba nie chwytasz. Mało mnie ciekawi, czy producent znajdzie innego dostawcę sznurka, będzie ten sznurek we własnym zakresie przegotowywał w metrach, czy gotował poskładane grzałki partiami w garnuszku. Byle dostarczył produkt gotowy do użytku bez żadnych dodatkowych zabiegów, poza wyciągnięciem z opakowania i wciśnięciem czy wkręceniem na miejsce.
Awatar użytkownika
By pol
#674582
@ Tender,
Zaczyna się robić OT...
Może załóż osobny wątek o rozterkach związanych z chińską masową produkcją.
Wielokroć proponowano. Są mody i tam każdy sam decyduje na czym chmurzy.
Awatar użytkownika
By Koyot
#674606
Jaki OT? Caly czas rozmawiamy w temacie jak w tytule "Nieszczęsna grzałka" No chyba ze forum bedzie lepiej wygladalo jak na kazdy aspekt tej rozmowy pozakladamy inny temat.
Awatar użytkownika
By pol
#674610
Koyot pisze:Jaki OT? Caly czas rozmawiamy w temacie jak w tytule "Nieszczęsna grzałka" No chyba ze forum bedzie lepiej wygladalo jak na kazdy aspekt tej rozmowy pozakladamy inny temat.

I tak i nie. Sprawa dotyczyła bobra. Od jakiegoś czasu zamieniła się w dyskusję o tym jakim procesom powinna być poddawana grzałka zanim trafi w nasze ręce. Czyli próba udowodnienia wyższości świąt. Załóż temat i zaproponuj tekst petycji wymuszający zmianę cyklu i sposobu produkcji w Chinach.
Awatar użytkownika
By Koyot
#674624
Starasz sie ucinac nasze spekulacje jakbys sam conajmniej te grzalki produkowal. A tu nie chodzi o to zeby sie klocic czy wytykac sobie to czy tamto tylko porozmawiac w gronie ludzi, ktorych temat zainteresowal i chcieliby rozwiania swoich watpliwosci. Chyba dla dobra wszystkich z nas. A stwierdzenie "przesiadz sie na moda" nie jest zadnym rozwiazaniem.... chociaz ja innego rozwiazania w tej chwili tez nie widze, ale po to wlasnie jest forum, zeby szykac i moze znalezc.

Swoja drogą Twoje "Zrób analizę w pobliskim laboratorium chemicznym dla uzyskania 100% pewności." jest rozsadnym stwierdzenim. Moze i warto. Ja w kazdym razie nie mam wiedzy co, gdzie , jak i na co badac. Ale moze ktos podpowie.
Awatar użytkownika
By pol
#674636
Koyot pisze:..
Swoja drogą Twoje "Zrób analizę w pobliskim laboratorium chemicznym dla uzyskania 100% pewności." jest rozsadnym stwierdzenim. Moze i warto. Ja w kazdym razie nie mam wiedzy co, gdzie , jak i na co badac. Ale moze ktos podpowie.

Wrocław?
Może Zakład Chemii Analitycznej - Politechnika Wrocławska
Awatar użytkownika
By venom_666
#674658


sznurek jest taki jaki jest i nie mamy na to wpływu.
Proponuję złożyc petycję do odpowiedniego Ministerstwa, aby zakazało sprzedaży grzałek i baniaków zaopatrzonych w sznurki nie pozbawione impregnatu.
Chińczycy na pewno przejmą się spadkiem sprzedaży i od razu zaczną wypalać sznurki, po montażu, lub wygotowując je przez 1328 sekund.
Możemy jedynie wymóc na dystrybutorach aby informację o konieczności wygotowania zamieścili na opakowaniach. Czy to cos zmieni oprócz tego że będzie napisane??
Dyskusja o tym rozwinęła się niedawno, a przedtem były jedynie rozmowy o "dziwnych" smakach na nowych klirkach i grzałkach oraz o tym że smak sie pojawia po jednym dwu baniakach.
Nikomu nie przychdziło do głowy to że w tym czasie liquid wyplukuje, a wyżażanie grzałki wypala ten syf ze sznurka.
Wciągali wszyscy radośnie to w płuca i nikt nie narzekał.
Czy umieszczenie informacji na stronach dostawców Was uspokoi??
Bo konieczności wykonania tego zabiegu nie zmieni...
By romek romek
#674748
Uspokojenie to jedno, a zwyczajne cięcie w ciula kosztem ludzkiego zdrowia - to drugie.
Przykładowo: jeśli kupujesz sznurek na metry w hurtowni z materiałami oporowymi,
który ma tam odmienne przeznaczenie, robisz to na swoją odpowiedzialność.
Ale jeśli kupujesz ten sam sznurek jako komplet z clearomizerem (lub grzałką), jako produkt przeznaczony
do e-palenia, w sklepie, który prowadzi sprzedaż produktów do e-palenia,
to powinien zawierać informację o środkach, którymi został nasączony oraz sposobie,
w jaki należy się ich pozbyć, jeśli wywierają toksyczny wpływ na organizm ludzki.

Czy naprawdę na ulotkach zamieszczanych zwykle przy parownikach/zestawach e-papierosów - obok historyjek
o dobroczynności e-palenia - nie wystarczy na to miejsca? Nie sądzę.

A uspokojenie może się skończyć tak, że koncerny tytoniowe wespół z farmaceutycznymi same zabiorą się
za badania tego typu. Włącznie zresztą z ministerstwem, gdzie pisać w tej sprawie, podobnie
jak do jakiegokolwiek urzędu, byłoby idiotyzmem. Jeśli tak się stanie, można oczekiwać niezwykle
sumiennych badań. Niewykluczone, że właśnie to was, sprzedawcy, pewnego dnia uspokoi. Na dobre.
Niestety, część z nas również.

Skądinąd: to jest powód, żeby ci, którzy ten towar sprzedają, zaczęli patrzeć nie wyłącznie do własnych portfeli,
ale także w przyszłość i rzeczywiście zlecili badania tego rodzaju. Zanim zrobią to za nich wspomniane
koncerny lub urzędy państwowe.
By user
#674765
Fajnie piszesz, sensownie i "zarzuty" oraz wymagania Twoje mają sens.
Ale to wszystko pozostanie w sferze teorii i pobożnych życzeń.
Bo który z dilerów jest zainteresowany wydaniem kasy na cokolwiek poza zamówieniami od kitajców?
(no może poza Euroliquidem, który prowadzi badania)
Dla większości priorytetem jest zarobek, a nie zrobienie dobrze userom.
Bądźmy realistami. Możemy tu sobie żądać, pisać i "się pluć" ---- werbalnie nawet - i tyle naszego.
Awatar użytkownika
By venom_666
#674766
Zauważ tylko że temat "impregnatów" w sznurku wypłynął całkiem niedawno.
Sądzę że nawet dostawcy o tym nie wiedzieli (albo raczej nie byli świadomi), bo rozmowa na ten temat zaczęła się tutaj, przy okazji rozmów o jakości sznurka i zastosowaniu do naszych celów sznurków służących do uszczelnień kominków.
Jak sądzę takowe informacje szybko znajdą się na opakowaniach i w instrukcjach, oraz na stronach dystrybutorów.
Miejmy tylko nadzieję że zwolennicy anali nie wykorzystają tego faktu jako argumentów w walce z e-fajkami...
Awatar użytkownika
By pol
#674778
venom_666 pisze:Zauważ tylko że temat "impregnatów" w sznurku wypłynął całkiem niedawno.
Sądzę że nawet dostawcy o tym nie wiedzieli (albo raczej nie byli świadomi), bo rozmowa na ten temat zaczęła się tutaj, przy okazji rozmów o jakości sznurka i zastosowaniu do naszych celów sznurków służących do uszczelnień kominków.
Jak sądzę takowe informacje szybko znajdą się na opakowaniach i w instrukcjach, oraz na stronach dystrybutorów.
Miejmy tylko nadzieję że zwolennicy anali nie wykorzystają tego faktu jako argumentów w walce z e-fajkami...

"tylko że temat "impregnatów" w sznurku wypłynął całkiem niedawno" - żartujesz?
Ten temat jest znany od samego początku używania sznurków w parownikach.

Wielkie larum się zrobiło, gdy jeden ze sprzedawców umieścił informację o potrzebie wygotowania grzałki.
Porada została dodana do oferty clearomizera, który poprawnie działa, ale bez gotowania czuć było typowy dla sznurka chemiczny posmak. Początkowo sądzono, że to posmak od silikonowego kapturka. Wygotowanie grzałki pozbawiło tego posmaku.
Awatar użytkownika
By venom_666
#674787
pol... owszem, ale własnie chodziło mi o to "nagłośnienie" sprawy :-)
By romek romek
#674800
To niech sprzedawcy zrobią to chociaż dla swoich klientów: zamieszczą informację, żeby gotowali grzałki.
Wtedy poczują smak liquidu, a nie smród impregnatu. Nikogo nie trzeba straszyć, wystarczy poinformować,
a klienci, choćby w części, przestaną się miotać (także po forum) i szkodzić sobie na zdrowiu.
Czy ja mam cholernie wygórowane żądania?
Awatar użytkownika
By pol
#674806
romek romek pisze:To niech sprzedawcy zrobią to chociaż dla swoich klientów: zamieszczą informację, żeby gotowali grzałki.
Wtedy poczują smak liquidu, a nie smród impregnatu. Nikogo nie trzeba straszyć, wystarczy poinformować,
a klienci, choćby w części, przestaną się miotać (także po forum) i szkodzić sobie na zdrowiu.
Czy ja mam cholernie wygórowane żądania?

Nie masz wygórowanych żądań i pierwszy sprzedawca już taką informację zapodał.
http://feel-free.istore.pl/pl/zestaw-eg ... -ce-6.html
By Magia
#699595
venom_666 pisze:Możemy jedynie wymóc na dystrybutorach aby informację o konieczności wygotowania zamieścili na opakowaniach. Czy to cos zmieni oprócz tego że będzie napisane??
(...)
Czy umieszczenie informacji na stronach dostawców Was uspokoi??
Bo konieczności wykonania tego zabiegu nie zmieni...


Zmieni tyle, że jak kto nie doczyta, to jego problem. Mnie na przykład nie wpadłoby do głowy wygotowywanie grzałki, gdybym nie weszła na to forum, taki mam zwyczaj, że jak się na czymś nie znam, to szukam forum. Przeczytałam instrukcję od e-fajka, stoi jak byk, żeby wymienić zespół grzewczy i jak to zrobić, ale ani słowa o gotowaniu. Też załadowałam nową grzałkę prosto z opakowania, bo skąd niby miałam wiedzieć o konieczności jej wygotowania...?
Awatar użytkownika
By Wąski
#699748
No to se wygotowałem... :evil: :evil: :evil:

Nie wiem co mnie do łba strzeliło, pewnie jeszcze sie nie obudziłem. Wrzuciłem cały rozebrany kliromizer do szklanki z wodą i do mikrofali... Po zagotowaniuw wyjąłem, osuszyłem i wszystko byłoby pięknie, gdyby nie fakt, że metalowe gwinty na plastikowym kubku poodpadały. O ja durny! :lol:

Czym to można teraz skleić? Myślę nad kropelką, liquid tam raczej nie dojdzie, bo są uszczelki, ale może jednak znacie lepsze sposoby?
Awatar użytkownika
By gregbard
#699754
gratuluję pomysłowości, a cyjanoakrylowe kleje odradzam, chyba że chcesz się załapać na Nagrodę Darwina. Żadnych kropelek czy super glue, kupić nowy clearomizer i następnym razem najpierw wyprowadzić szare komórki ze stanu hibernacji a potem kombinować.
Awatar użytkownika
By Wąski
#699762
Nie no spoko, wystarczy kupić samą tulejkę. Gdzieś to widziałem. Ale przecie w fabryce jakoś to kleją!

Tak to jest, jak się człowiek za bardzo przejmie higieną! ;)
Najważniejsze, żeby ktoś nie poszedł w moje ślady. Dlatego to piszę.

Jeszcze pokażę jak wygląda ta moja żałosna działalność... :lol:
Obrazek

PS
"Jak sie nie wywrócis, to sie nie naucys. Hej!" :mrgreen:
Ostatnio zmieniony 17 mar 2013, 12:25 przez Wąski, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
By gregbard
#699764
tulejki w ego2 i edym
Awatar użytkownika
By venom_666
#699770
:bry
a tyle razy było pisane że zupę gotuje się z samej grzałki a nie razem z obudową ;-)
Podobnie jak rosół gotuje się z oskubanego kurczaka a nie razem z piórami...
:kulam
Awatar użytkownika
By UnitrA1979
#699773
pol pisze:
Koyot pisze:pol: "Do celów dla których są produkowane nikt ich nie gotuje przed użyciem."

Impreganty do tego typu sznurkow powinny np. zwiekszac ich wlasciwosci uszczelniajace a zatem powinny byc tez w jakis sposob odporne na wysokie temperatury. Wiec ponowie pytanie : skad pewnosc ze gotowanie usuwa ich trujce wlasciwosi?
Zrób analizę w pobliskim laboratorium chemicznym dla uzyskania 100% pewności.
Nie wiem czy gotując sznur bawełniany czy bambusowy usuniesz wszelkie składniki chemiczne użyte w procesie technologicznym przy ich produkcji.

Może MESH Cię zadowoli...


Albo sznurek z bawełny organicznej.
Awatar użytkownika
By Fisherking
#699774
Wracając do sznurka i jego apretury, często są to zabiegi koniczne w procesie produkcyjnym, zmniejszają tarcie w elementach maszyn i zapobiegające pyleniu oraz rozwarstwianiu się włókien ceramicznych, są też procesy końcowe usuwające te apretury ale wątpię by usuwały je całkowicie.
...
Czy wiecie, że bawełna jest traktowana ługiem sodowym a wełna silnym kwasem i ślady tych substancji są obecne w gotowych wyrobach typu koszulka i sweter ?
...
Czy epalacze sa tyle silnym lobby by wymóc produkcje HQ tych elementów na dostawcach, zapewniając przy tym ich odpowiedni zbyć za co tu dużo gadać wyższą cenę?
....
Jak myślicie czy do badań prof. Sobczaka były wygotowane grzałki?
Awatar użytkownika
By UnitrA1979
#699781
Kwestia jakości materiałów używanych przy produkcji parowników jest równie ważna, jak składników liquidów, niestety fakt ten jest pomijany przez producentów i sprzedawców. Produkcja zarówno sznurka, jak i tulejek, dripów powinna zostać w jakiś sposób unormowana, chociażby w podobny sposób jak produktów mających kontakt z żywnością.
Awatar użytkownika
By zadymiony
#699796
UnitrA1979 pisze:Kwestia jakości materiałów używanych przy produkcji parowników jest równie ważna, jak składników liquidów, niestety fakt ten jest pomijany przez producentów i sprzedawców. Produkcja zarówno sznurka, jak i tulejek, dripów powinna zostać w jakiś sposób unormowana, chociażby w podobny sposób jak produktów mających kontakt z żywnością.


Na to unormowanie za bardzo bym nie liczył, a co do żywności to ostatnio sporo i o niej było, choćby z solą używaną do posypywania dróg, jakoś wszystko dziwnie i szybko ucichło, a skoro w tym wypadku tak się stało, to nie ma co liczyć na jakieś działania w dziedzinie e-palenia, no chyba, że lobby tytoniowe się za to weźmie, aby ukrócić konkurencję
Awatar użytkownika
By Fisherking
#699810
UnitrA1979 pisze:Kwestia jakości materiałów używanych przy produkcji parowników jest równie ważna, jak składników liquidów, niestety fakt ten jest pomijany przez producentów i sprzedawców.
...

boję się, że nie mają w dużej części nawet świadomości niektórych aspektów.

UnitrA1979 pisze:....
Produkcja zarówno sznurka, jak i tulejek, dripów powinna zostać w jakiś sposób unormowana, chociażby w podobny sposób jak produktów mających kontakt z żywnością.

Owszem tak by było fajnie ....w idealnym świecie, jednak czy zapłacisz za grzałkę np 30, 40 a może 90 zł, z takim certyfikatem. Ja wole 8zł bo i tak nie będę miał 100% pewności jak i czy te normy są przestrzegane, w obecnym świecie to tylko kwestia czasu kiedy ktoś na czymś przyoszczędzi mówiąc delikatnie. Zatem z certyfikatem czy bez i tak ją wygotuję a drut przepalę.
Awatar użytkownika
By Wąski
#702949
venom_666 pisze::bry
a tyle razy było pisane że zupę gotuje się z samej grzałki a nie razem z obudową ;-)

Siakoś musiałem przeoczyć... Tyle teraz czytam!
Sie dopytam, czy gotując w celach higienicznych, silikony tez wydłubywać? Jaka jest odporność tych uszczelek na temperaturę?
Nie ukrywam, że mam obawy, iż w takim np. T3, przy ściąganiu silikona można potarmosić grzałkę... :(
Awatar użytkownika
By Hunka
#703021
SlaWasII pisze:
venom_666 pisze::bry
a tyle razy było pisane że zupę gotuje się z samej grzałki a nie razem z obudową ;-)

Siakoś musiałem przeoczyć... Tyle teraz czytam!
Sie dopytam, czy gotując w celach higienicznych, silikony tez wydłubywać? Jaka jest odporność tych uszczelek na temperaturę?
Nie ukrywam, że mam obawy, iż w takim np. T3, przy ściąganiu silikona można potarmosić grzałkę... :(
Silikony są chyba nie do zajechania.
Przypadkowo wcisnął mi się przycisk zasilania i grzałka pracowała bez przerwy ok 10 minut.
Liquid się wysmazył, ustnik się nadtopił, baniaczek się rozlazł dokumentnie (przezroczysta tulejka wylazła z metalowych pierścieni),
grzałka oblazła nagarem i tylko silikony ocalały nieuszkodzone. :zakrecony
A mówi się że Chińczycy badziew robią :lol:
Awatar użytkownika
By pol
#703046
Hunka pisze:...Silikony są chyba nie do zajechania.
Przypadkowo wcisnął mi się przycisk zasilania i grzałka pracowała bez przerwy ok 10 minut.
Liquid się wysmazył, ustnik się nadtopił, baniaczek się rozlazł dokumentnie (przezroczysta tulejka wylazła z metalowych pierścieni),
grzałka oblazła nagarem i tylko silikony ocalały nieuszkodzone. :zakrecony
A mówi się że Chińczycy badziew robią :lol:

Z tymi 10 minutami to przesadziłeś.
Elektronika w e-p odcina zasilanie w zależności od modelu po 8-15 sekundach.

W ostatnich modelach grzałek spotyka się dodany sznurek na spirali. Jest in przytrzymywany właśnie przez ten silikonowy kapturek. Zdejmiesz kapturek, to będziesz docinał z "obcego" ten kawałek sznurka po gotowaniu bez kapturka.
Długość tego dodatkowego sznurka bywa różna. Od długiego do krótkiego, który tyle co wystaje poza obrys metalowej rurki.

Tak to mniej więcej wygląda (przykładowo w T3, tylko tu jest blokowany metalową rurką)
Obrazek foto: Thaniell

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
By Hunka
#703117
pol pisze:
Hunka pisze:...Silikony są chyba nie do zajechania.
Przypadkowo wcisnął mi się przycisk zasilania i grzałka pracowała bez przerwy ok 10 minut.
Liquid się wysmazył, ustnik się nadtopił, baniaczek się rozlazł dokumentnie (przezroczysta tulejka wylazła z metalowych pierścieni),
grzałka oblazła nagarem i tylko silikony ocalały nieuszkodzone. :zakrecony
A mówi się że Chińczycy badziew robią :lol:

Z tymi 10 minutami to przesadziłeś.
Elektronika w e-p odcina zasilanie w zależności od modelu po 8-15 sekundach.
Nie mam odcięcia.
Robiąc zakupy zapomniałam że sprzęcik jest w torbie a nie jak zwykle w kieszeni. Tyle tego było że nawpychałam na siłę i E-p się wklinował miedzy pomarańcze i puszki z groszkiem. Ze sklepu ok 600 m + 4 piętra, potem jeszcze chwila na przebranie więc przynajmniej 10 minut zeszło. Zorientowałam się dopiero gdy sobie chciałam chmurkę puścić.
Awatar użytkownika
By Mozart1791
#703180
venom_666 pisze::
a tyle razy było pisane że zupę gotuje się z samej grzałki a nie razem z obudową


siostra mi dała przepis na zupę-krem z dyni z grzałkami (albo może grzankami - sam już nie wiem, muszę doczytać) :D

tak mi nagle przyszło do głowy - że skoro 1-2 sprzedawców z dajmy na to czterdziestu napisało o gotowaniu i impregnatach, to jeszcze o niczym nie świadczy - wiadomo, że są tu zalogowani i czasem coś czytają, więc ich wiedza pochodzi stąd a nie od producenta (który chyba rzeczywiście ma wszystko w d.)

i inne spostrzeżenie - grzałki coraz częściej sprzedawane są w blistrach, takich samych, w jakich sprzedawane są medykamenty (dla zagubionych-lekarstwa, tabletki).... i chyba większości osób kojarzy się to właśnie ze sterylnością, higieną itp... więc nikomu do głowy by nie przyszło, że coś może być jeszcze nie tak...

a ja? zakupione grzałki tylko zalewam na chwilę wrzątkiem (ta sama logika co wyżej?) :) a sznurki do montażu samodzielnego już chwilę gotuję (ale nigdy nie odmierzam 8 minut, bo niby dlaczego 8 a nie 6:30?)
Awatar użytkownika
By pol
#703188
Mozart1791 pisze:....
a ja? zakupione grzałki tylko zalewam na chwilę wrzątkiem (ta sama logika co wyżej?) :) a sznurki do montażu samodzielnego już chwilę gotuję (ale nigdy nie odmierzam 8 minut, bo niby dlaczego 8 a nie 6:30?)

8 minut, 6:30 minut czy 3 minuty to i tak więcej w tym logiki niż samo przelanie wrzątkiem, bo nie o wyparzenie tu chodzi, a o wypłukanie substancji chemicznych stosowanych przy produkcji "sznurka".
Nie roztrząsamy tu czy te substancje są w większym czy mniejszym stopniu szkodliwe dla zdrowia. Problem w tym, że one zmniejszają transport e-liquidu przez knot i dają bardzo nie miły posmak przy wapowaniu.
Awatar użytkownika
By Mozart1791
#703229
oj >pol< wiem, że masz rację (jak zawsze niemalże) :) ale ja jakoś nie czuję niemiłych posmaków :) (taaaa...dziwny jestem) zresztą od jakiegoś czasu kręcę sam a tu już sznury wygotowane (bo nie były w aptekarskich, 'sterylnych' blistrach) :)

-- [scalono] 20 mar 2013, 02:04 --

nie 'przelewam' tylko zalewam wrzątkiem i czekam, aż ostygnie :P

-- [scalono] 20 mar 2013, 02:04 --

...bo leniwy jestem
Awatar użytkownika
By Fisherking
#703247
jeśli o kręceniu mowa a nie o kupnych,
to lepszym rozwiązaniem jest przepalenie do białości nad gazem/ palnikiem, apretury to często rożnego rodzaju parafiny.
Awatar użytkownika
By pol
#703420
Fisherking pisze:jeśli o kręceniu mowa a nie o kupnych,
to lepszym rozwiązaniem jest przepalenie do białości nad gazem/ palnikiem, apretury to często rożnego rodzaju parafiny.

Do białości rozgrzewasz sznur?
Sznury sprzedawane w sklepach z e-p są białe.
Awatar użytkownika
By Fisherking
#703425
e... nie gadaj a nie czarne ? :)
Awatar użytkownika
By pol
#703428
Fisherking pisze:e... nie gadaj a nie czarne ? :)

Podaj gdzie mogę kupić czarne? Spróbowałbym jak mówisz, że dobre i polecasz :wink:
Awatar użytkownika
By Fisherking
#703452
Czarne sam skręcam, maczając w mieszaninie sadzy i nagarze... :)
btw
@pol coś chcesz udowodnić tymi pytaniami? Bo wychodzi trolowanie
Awatar użytkownika
By pol
#703453
Fisherking pisze:Czarne sam skręcam, maczając w mieszaninie sadzy i nagarze... :)
btw
@pol coś chcesz udowodnić tymi pytaniami? Bo wychodzi trolowanie

Dopytuję bo piszesz ciekawostki i chcę zgłębić temat.
Awatar użytkownika
By PucH2
#703458
Są białe a po wypaleniu nad ogniem robią się czarne. Tak i można taki kupić. Tak są u naszych polecanych dostawców.
Awatar użytkownika
By Fisherking
#703471
Szanuje Twoją dokładność i dociekliwość
to i Ci pomogę jeśli nic z fizyki nie pamiętasz:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ogie%C5%84
na dole w dziale "Temperatura ognia".

Nawet jak nie masz palnika osiągającego 1300-1400 st C, to nie ma się czym przejmować :)
jest też takie powiedzenie "rozgrzać coś do białości" - co znaczy..... ale tu już radź sobie sam :)
...
ja jednak miałem na myśli dosłowne rozgrzanie do białości po przez czerwień i pomarańcz :)
By znamsienatym
#703488
Do A2 używam takiej plecionki biało-czarnej po przepaleniu i rozgrzaniu robi się biały.
Awatar użytkownika
By pol
#703526
Fisherking pisze:Szanuje Twoją dokładność i dociekliwość
to i Ci pomogę jeśli nic z fizyki nie pamiętasz:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ogie%C5%84
na dole w dziale "Temperatura ognia".

Nawet jak nie masz palnika osiągającego 1300-1400 st C, to nie ma się czym przejmować :)
jest też takie powiedzenie "rozgrzać coś do białości" - co znaczy..... ale tu już radź sobie sam :)
...
ja jednak miałem na myśli dosłowne rozgrzanie do białości po przez czerwień i pomarańcz :)

Dziękuję. Widać nie jestem na bieżąco ze sznurami od "naszych" polecanych sprzedawców.
Widocznie pojawiły się jakieś nowe sznury. Do dziś używałem sznurów "krzemowych"
Ich charakterystyka odporności na temperaturę (1100) 1200st C.
http://www.szczeliwa.com.pl/szczeliwo_eks

Za Twym linkiem: temperatura ognia - Biały (niebieskawy): od 1300 °C do 1500 °C.

Zamawiam sznurek z nowej dostawy dla testu białości.
Awatar użytkownika
By Fisherking
#703544
ciekawe jaki stopień bieli cię zadowoli ?
BTW
myślę, że jak wypalisz do "pomarańczowości" to też pozbędziesz się apretury.
Smoant Levin PK-mały,wielki pod

https://i.ibb.co/k3tQNQN/vape-poland[…]

Zastanawiałeś się kiedyś, ile może kosztować najd[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.