Już sobie poradziłem
Napiszę tutaj jakim sposobem, może komuś się przyda.
Otóż parownik nie stykał poprawnie z zasilaniem, zamiast gmerać przy boxie stwierdziłem że należy poprawić coś w parowniku.
Wykręciłem pin/trzpień z kafuna (ta płaska śrubka u dołu), wyjąłem cały i zdjąłem z niego ten biały izolatorek.
Następnie z woreczka z uszczelkami do kayfuna wyjąłem tą najmniejszą o średnicy wewnętrznej około 1,5mm. Uszczelkę nałożyłem na trzpień i zsunąłem na sam dół. Kolejno nałożyłem z powrotem ten biały izolator i skręciłem wszystko do kupy. Tym sposobem baza parownika trzyma się elegancjo a pin został obniżony o jakiś 1mm.
@Up
Niby regulowany ale jak go obniżam to baza zaczyna się rozjeżdżać. Tzn ta cześć która jest odizolowana od reszty białym plastikowym izolatorem. Ona jest przymocowana do parownika tylko na gwincie, tym samym którym kręcimy regulując pin.
W momencie kiedy pin stykał ta część bazy się podnosiła i jeździła na wszystkie strony. Może mój egzemplarz jest jakiś trefny ale tak to właśnie wygląda