E-papierosy-forum.pl

[nosferatu997]

To może dajmy im trochę czasu, przemyślą, zdecydują czy chcą w to wejść. A szczegóły tej akcji masz? Kto gdzie co jak? Może da się to ruszyć bez SUEP.

[Hunka]

Ależ właśnie ja chciałam zrobić coś dla nich, ja z tego nie mam nic!

Dla jakich "ich"?
"Oni" zdecydowali się wspólnie zadziałać m.in w Twoim interesie i też nic z tego nie mają.
Nie ma przymusu padania na twarz w podzięce ale może należałoby jednak wziąć pod uwagę że ktoś włożył własny wysiłek, czas i pieniądze starając się zrobić coś pożytecznego dla nas wszystkich.

Odpowiedź "no, zastanowimy się i może się zdecydujemy" brzmi tak, jakby ktoś robił mi łaskę, że chcę pomóc.

To ja pójdę do schroniska, zrobię co mi się tam wymyśli i podpiszę się Twoim nazwiskiem. Będzie ok?

[LogerM]

1. Boli mnie to, że stowarzyszenie założone w czerwcu 2014 roku jak na razie siedzi cicho w kącie i zaprasza wszystkich do siebie. Zapytałam sześciu znajomych czy wiedzą co to SUEP, nikt nie przytaknął. Słyszeli o EFVI i podpisywali z mojego polecenia ale o SUEP cisza. Nawet Maciek, który towarzyszy mi w czytaniu forum i stara się być na bieżąco z nowinkami ze świata e-p nic nie słyszał o SUEP.

Przyznam że zastanawiałem się dużą część wieczoru nad tym czy odpisać na ten post, ale jednak nie wytrzymam. Tym bardzie że promile we krwi grają.

Tak to już jest że gdy ktoś nie chce o czymś słyszeć to wyrabia w sobie niezwykłą zdolność do niesłyszenia. Temat o SUEP powstał na forum rok temu, na 3 miesiące przed powstaniem statutu: cisza. Statut powstał i został złożony do sądu: cisza. W między czasie SUEP podejmował działania: cisza (dla tych którzy przespali ostatnie pół roku zapraszam do wpisania 'suep' na blogu Starego Chemika skoro strona stowarzyszenia jest w przebudowie), na trawniku temat gdzie od roku można się dopytać: cisza, na forum SUEP dział dla gości gdzie można zrobić to samo (anonimowo):cisza. Gdy SUEP moimi słowami prosił o wsparcie: a-gdyby-tak-zaskarzyc-tpd-t69347.html oczywiście: cisza. No tak, przecież nigdzie nie rozdawali nagród... Nagle powstaje g**no burza gdy temat stał się medialny: smutne.

Fajnie kola że rzucasz propozycjami, ale szkoda że masz zero pojęcia o organizacji takich akcji, twierdzisz że są to akcje bez kosztowe bo wrzucisz na FB wrzucisz na Twittera? Przykro mi ale tak nie jest. Serwer stowarzyszenia musi mieć odpowiednią wydajność aby wytrzymać wzmożony ruch i tego nie uzyskasz na współdzielonym hostingu, na chatach ktoś musi siedzieć 24h, ktoś musi zakupić i zaimplementować odpowiednie skrypty aby wszytko działało. To nie jest symulacja na pierwszym roku marketingu i zarządzania gdzie wystarczy teoria aby zaliczyć, tutaj rozmawiamy o prawdziwym świecie.

Z SUEP miałem ciężką przeprawę na początku bo przeceniłem społeczność forum, ale ten temat pokazał mi ostatecznie że właśnie takie malkontenctwo jak tu można zaobserwować spowodowało że przez 6 lat działalności trawnika nie udało się stworzyć stowarzyszenia chroniącego interesy waperów. Zawsze komuś coś nie będzie pasować i zawsze znajdzie się ktoś kto wywoła g**no burzę i zniechęci resztę. Ja tak długo jak mam możliwość będę wspierał SUEP, choć sam nie mogę zostać jego członkiem, bo są to ludzie którzy wreszcie działają zamiast pieprzyć po próżnicy. SUEP od trawnika dostało reklamę w stopce i wkrótce reklamę w contencie forum, bez opłat i bez dopytywania o szczegóły działalności. Kto chciał ten działalność śledził, a kto się dopiero obudził niech nadrobi zaległości.

Z mojej strony EOT, nie będę występował ani w roli agitatora ani prawnika z urzędu, od tego SUEP ma ludzi. To co powyżej jest opinią stricte prywatną, opartą o dziesięcioletnie doświadczenie zawodowe w świecie reklamy w sieci. Nie wypowiadam się jako członek SUEP, do którego należeć nie mogę, a jedynie jako bierny obserwator tego tematu.

[stacho]

Proszę członków założycieli, by zastanowili się nad tym, czy chcą z nami (bracią forumową) współpracować, czy wolą funkcjonować jako odrębny organ.
Jak wybieracie tą drugą drogę, to może zmieńcie nazwę, bo osobiście jestem wieloletnim użytkownikiem e-p, a na dzień dzisiejszy nie czuję byście byli moimi przedstawicielami.
Ponadto co do nazwy, to sam Pan przyszły prezes ją zanegował.

Tomba z bracią forumową to znaczy z kim ?
Ze mną chcą i współpracują. Ze Starym Chemikiem chcą i współpracują.
Z kilkoma innymi userami tego forum współpracują.
Z administratorem też. ( trzeci akapit post1273776.html#p1273776 )

A może to powinna być jakaś inna grupa użytkowników tego forum - bardziej elitarna ?
Może ja nie powinienem i nie mam prawa identyfikować się z tym forum i z SUEP jednocześnie?

Jeśli nie czujesz by byli Twoimi przedstawicielami, a ja czuję, że są moimi przedstawicielami to powinni zmienić nazwę ?
Nie mam prawa mieć przedstawicieli z taką nazwą ?

[Fisherking]

Ja bardzo się ciesze, że jest takie stowarzyszenie i cierpliwie poczekam na aktualizację nowej strony,
wtedy podejmę decyzję czy chce ich wspierać czy nie, mam w d.... czy przy okazji działań na rzecz e-palenia prezes z sekretarzem sobie objadek fundnie. Na razie to jedyne takie stowarzyszenie, które ma szanse zaistnieć w przestrzeni medialnej i politycznej.
Ale droga otwarta dla braci forumowej, cóż na przeszkodzie stoi by założyć lepsze, na lepszych warunkach?

[seiken]

Nadal nie wiemy kto stoi za tym Stowarzyszeniem bo nie chce mi sie wierzyć ,ze pan x i pan y palacy vivke i egona kupowanego na wysepce wpadli na pomysł założenia Stowarzyszenia walczącego i interesy e-palaczy
nurtuje mnie następne pytanie jakim cudem w TV znalazł sie Pan Robert którego nikt nie zna w świecie waperów ze Stowarzyszenia które liczy 30-40 członków
którego notabene tez nikt nie znał do momentu pojawienia sie w programie jego przedstawiciela, a nie ktoś kto ma rozległa wiedzę w tym temacie jak np Stary Chemik
dziwi mnie tez to czyli hm namawianie do fałszowania dokumentów widać Stowarzyszenie słabitko działało ,że musiało uciec sie do tej metody
http://suep.org.pl/forum/ogloszenie-pil ... onkowska_2
Cały czas mam poczucie ,że drogi waperów i Stowarzyszenia są rozbierzne
a kolega sekretarz a przyszły prezes jakoś mało w tym temacie sie udziela

[Goldi]

nurtuje mnie następne pytanie jakim cudem w TV znalazł sie Pan Robert którego nikt nie zna w świecie waperów ze Stowarzyszenia które liczy 30-40 członków
którego notabene tez nikt nie znał do momentu pojawienia sie w programie jego przedstawiciela, a nie ktoś kto ma rozległa wiedzę w tym temacie jak np Stary Chemik

A wystarczyło przeczytać kilka ostatnich postów StaregoChemika aby się dowiedzieć dlaczego nie mógł On uczestniczyć w tym programie.

[seiken]

nurtuje mnie następne pytanie jakim cudem w TV znalazł sie Pan Robert którego nikt nie zna w świecie waperów ze Stowarzyszenia które liczy 30-40 członków
którego notabene tez nikt nie znał do momentu pojawienia sie w programie jego przedstawiciela, a nie ktoś kto ma rozległa wiedzę w tym temacie jak np Stary Chemik

A wystarczyło przeczytać kilka ostatnich postów StaregoChemika aby się dowiedzieć dlaczego nie mógł on uczestniczyć w tym programie.

Nie, nie był nawet zaproszony dopiero po wysłaniu maila w dniu emisji programu go zaproszono
gdy by zaproszono go wczesniej może pojechał by ktoś jeszcze np Stachu
informacja o programie ukazała sie na forum w dniu emisji a na pewno zarzad Waper wiedział o tym min tydzień wcześniej

[Fisherking]

nurtuje mnie następne pytanie jakim cudem w TV znalazł sie Pan Robert którego nikt nie zna w świecie waperów ze Stowarzyszenia które liczy 30-40 członków
którego notabene tez nikt nie znał do momentu pojawienia sie w programie jego przedstawiciela, a nie ktoś kto ma rozległa wiedzę w tym temacie jak np Stary Chemik

A wystarczyło przeczytać kilka ostatnich postów StaregoChemika aby się dowiedzieć dlaczego nie mógł On uczestniczyć w tym programie.

...i kogo zaprosił/poprosił

...na pewno zarzad Waper wiedział o tym min tydzień wcześniej

masz jakieś dojścia czy predyspozycje to takich stwierdzeń?
widzę, że ta dyskusja jak zwykle idzie w kierunku.... w każdym kierunku
nie ma co...
wróżbici i szklane kule

[seiken]

nurtuje mnie następne pytanie jakim cudem w TV znalazł sie Pan Robert którego nikt nie zna w świecie waperów ze Stowarzyszenia które liczy 30-40 członków
którego notabene tez nikt nie znał do momentu pojawienia sie w programie jego przedstawiciela, a nie ktoś kto ma rozległa wiedzę w tym temacie jak np Stary Chemik

A wystarczyło przeczytać kilka ostatnich postów StaregoChemika aby się dowiedzieć dlaczego nie mógł On uczestniczyć w tym programie.

...i kogo zaprosił/poprosił

czytaj uważniej nikogo nie zaprosił ani nie prosił dostał informację , że ktś będzie , ale sam zapewne tez dokładnie nie wiedział kto
tvp-1-14-stycznia-18-30-swiat-sie-kreci-t79979.html

masz jakieś dojścia czy predyspozycje to takich stwierdzeń?
widzę, że ta dyskusja jak zwykle idzie w kierunku.... w każdym kierunku
nie ma co...
wróżbici i szklane kule

Takie sa realia nikt nikogo nie zaprasza z dnia na dzień bo nawet redaktor prowadzacy przygotowuje sie do programu
minimum kilka dni wczesniej zaprasza gości itp

[Goldi]

Też jestem za tym żeby czytać uważnie co napisał StaryChemik. I jakich "ekspertów" miał na myśli w jednym ze swoich postów.

[seiken]

Też jestem za tym żeby czytać uważnie co napisał StaryChemik. I jakich "ekspertów" miał na myśli w jednym ze swoich postów.

kogo miał na myśli ?

Dobra, mam potwierdzenie, że nasz człowiek będzie w programie. Będzie miał silne wsparcie drugiego, który mu szykuje materiały, m.in. na bazie tego, co napisał nieoceniony stacho.
Wieczorem będę miał nieco informacji zza kulis.
W tej chwili jestem ostrożnie optymistyczny. Tak czy inaczej - warto oglądać.

[Fisherking]

widać szybciej piszesz niż czytasz, dobrze poszukasz to znajdziesz

[Qński]

Widzę, że usilnie chcecie udupić kolejny projekt...
Nie raz już tak było na tym, że grupa ludzi "wsiadała" na kogoś z pomysłem, robiła się łajnowojna i projekt upadał...
Luzujcie majtasy ludzie SUEP jest dla nas wszystkich i zamiast jątrzyć i pytać o rozmiar kołnierzyka sprzątaczki stowarzyszenia, moglibyście wesprzeć to, co kilka osób chce dla nas zrobić...
Czepiacie się składek... A kilka osób krzyczących kupuje kajtki i inne "goowna" za 600-700 zł... Czy te 10 zł na miesiąc to tak dużo w porównaniu do takich modowych zakupów?? Czy 120 zł rocznie to wysoka cena za to, że SUEP może dla nas wywalczyć coś dobrego??? Wolicie wydać 120, 200 lub więcej zł na to żebyście mogli swobodnie wapować, czy wolicie krzyczeć "hańba, te składki są za duże!!", "pokażcie rachunki za papier toaletowy w siedzibie Stowarzyszenia!!"???
Ja może wstąpię, może nie. Ale napewno będę się starał przekazać informację o SUEP jak największej liczbie osób.

PS. seiken
Przeczytaj dokładnie jeszcze raz temat , który sam podałeś...
Red. Najsztub, Pan doktor, Pani Bożena byli zaproszeni wcześniej. To fakt.
Ale dopiero po mailu, bodajrze Loger'a czy SCh, TVP zaprosiła "naszego" przedstawiciela do studia.
A, że SCh ie mógł się tam zjawić, to napisał przecież, że dostał potwierdzenie, że "nasz" człowiek się tam zjawi.
A to, że ty nie znasz Pana Roberta, to nie oznacza, że taki człowiek nie istnieje.

[seiken]

Pokaż mi ten post kogo miał na myśli w dniu emisji programu

[Qński]

Pokaż mi ten post kogo miał na myśli w dniu emisji programu

post1270858.html#p1270858
Czepiasz się tego, że nie znałeś tożsamości "naszego" człowieka przed emisją programu?????
I co ta wiedza by ci dała????

[seiken]

Bo jestem maruda i lubie mieć wszystko czarne na białym

[Kszywho]

Ja może wstąpię, może nie. Ale napewno będę się starał przekazać informację o SUEP jak największej liczbie osób.

Chyba nie zauważyłeś jednej rzeczy- SUEP istnieje nieformalnie rok. 12 miesięcy. Komu przez ten czas przekazałeś informacje o SUEP? Co wiedziałeś w ogóle o stowarzyszeniu, które działa w Twoim imieniu? Podpowiem- nic nie wiedziałeś. Nie znałeś nawet nikogo z członków założycieli. Nie wiedziałeś kto jest prezesem. Nie wiedziałeś kto to Robert Mrówczyński albo Robert Głowacz. Nie znałeś statutu tego stowarzyszenia. Znałeś tylko akcję EFVI, która w głównej mierze była załatwiana tutaj- na forum. Przez Nas. Trawnikowców. Z których chyba nikt nie należał w zeszłym roku do SUEP.

Temat o SUEP powstał na forum rok temu, na 3 miesiące przed powstaniem statutu: cisza. Statut powstał i został złożony do sądu: cisza. W między czasie SUEP podejmował działania: cisza (dla tych którzy przespali ostatnie pół roku zapraszam do wpisania 'suep' na blogu Starego Chemika skoro strona stowarzyszenia jest w przebudowie), na trawniku temat gdzie od roku można się dopytać: cisza, na forum SUEP dział dla gości gdzie można zrobić to samo (anonimowo):cisza. Gdy SUEP moimi słowami prosił o wsparcie: a-gdyby-tak-zaskarzyc-tpd-t69347.html oczywiście: cisza.

Sam dobrze wiesz, że dowiedzieć się cokolwiek o stowarzyszeniu z ich strony graniczyło z cudem. Wiele rzeczy było niezbyt jasnych. Brak było statutu stowarzyszenia. Bez rejestracji nie można się było niczego dowiedzieć. Wchodzić w ciemno? Ja nie mogłem się tam zarejestrować nie z mojej winy- nie pamiętam o co wtedy chodziło. Zasady takie były wypisane na stronie.
Co do zaskarżania dyrektywy- dziwisz się, że ludzie nie chcieli nieznanym osobom podawać dosyć wrażliwych danych na przykład na temat swoich zarobków i płaconych rachunków? Ja bym nie podawał.
Poza tym kilka osób się podobno tam zgłosiło i co? Na trawniku cisza o tym czy cokolwiek zdziałali. Olali nas?

SUEP od trawnika dostało reklamę w stopce...

A e-palacze od SUEP co dostali?

Nie myśl że się czepiam, ale wiele osób chce mieć w końcu wszystko ładnie wyjaśnione. Czasami mam wrażenie, że to trawnik/e-palacze działają w interesie SUEP, a nie SUEP w imieniu e-palaczy. Zapytasz e-palacza co to epf, albo trawnik i 80% osób będzie wiedziało o czym mowa. Zapytasz o SUEP i co? Nikt nie będzie wiedział o czym mówisz. Ewentualnie usłyszysz- "aaa..na trawniku o tym pisali kiedyś podczas akcji EFVI"

[Rob_cig]

To poprosze o wyjaśnienie co masz na myśli mówiąc "interes e-palaczy"? I nie spuszczaj mnie po brzytwie mówiąc o genitaliach

[Qński]

Ja może wstąpię, może nie. Ale napewno będę się starał przekazać informację o SUEP jak największej liczbie osób.

Chyba nie zauważyłeś jednej rzeczy- SUEP istnieje nieformalnie rok. 12 miesięcy. Komu przez ten czas przekazałeś informacje o SUEP? Co wiedziałeś w ogóle o stowarzyszeniu, które działa w Twoim imieniu? Podpowiem- nic nie wiedziałeś. Nie znałeś nawet nikogo z członków założycieli. Nie wiedziałeś kto jest prezesem. Nie wiedziałeś kto to Robert Mrówczyński albo Robert Głowacz. Nie znałeś statutu tego stowarzyszenia. Znałeś tylko akcję EFVI, która w głównej mierze była załatwiana tutaj- na forum. Przez Nas. Trawnikowców. Z których chyba nikt nie należał w zeszłym roku do SUEP.

Czyli jesteś kolejną osobą na forum, która posiada kryształową kulę i wie co robię w każdej chwili??
Skąd wiesz czy wiedziałem coś o SUEP czy nie?? Skąd wiesz, że nikomu nie mówiłem nic o SUEP??
Nie wiesz nawet czy namówiłem kogoś do podpisu w EFVI.
Powiem ci... Nic nie wiesz. Nie wiesz o mnie nic. Bo nic ci do tego.
Pytasz czy znałem kogoś z członków założycieli. Piszesz, że nie wiem kto jest prezesem.
A powiedz mi czy muszę wiedzieć?? Czy jest to wiedza obowiązkowa??
Czy bez wiedzy o członkach i prezesie, nie mam prawa nic mówić i pisać o SUEP????
Czy muszę znać statut?? Nie, nie muszę. Nie interesuje mnie statut.

[szperaczz]

Błahaha toś pojechał.
Nic nie wiesz nic Cię nie interesuje ale jesteś za

.........

[Tomba]

Nie myśl że się czepiam, ale wiele osób chce mieć w końcu wszystko ładnie wyjaśnione.

Ja również się nie czepiam, a kieruje mną jedynie chęć pozyskania informacji o stowarzyszeniu.
Loger - przecież naturą ludzką jest obawa przed czymś nowym i nieznanym.
Dlaczego zarzucasz m.in. mi, że chcemy zrobić gnój?
Osobiście uważam całą dyskusję za celową i jak zostanie rozwiana mgła tajemnicy, padnie trochę więcej informacji, trochę bardziej w dyskusje zaangażuje się SUEP, to nie mam wątpliwości, że będzie to z korzyścią dla Nich (chciałbym kiedyś napisać dla Nas).

Przy okazji, czy mógłbyś powiedzieć dlaczego nie możesz być członkiem stowarzyszenia? Sorki za osobiste pytanie, ale nurtuje mnie to. Uważam Ciebie za bardzo mądrego człowieka, który zapewne bardzo by wspomógł stowarzyszenie.

PS. Panowie powyżej - bez osobistych wycieczek będzie zgrabniej

[Qński]

Błahaha toś pojechał.
Nic nie wiesz nic Cię nie interesuje ale jesteś za

.........

Nie o to chodzi czy jestem za...
Pisałem tylko, że mogę ludziom przekazywać, że istnieje SUEP i żeby sami się z tym tematem zapoznali.
Widziałem jakie są założenia Stowarzyszenia, ale nie interesuje mnie czy prezesem jest Pan taki czy owaki.
Jak będę członkiem, to wtedy się tym zainteresuję.

[Kszywho]

To poprosze o wyjaśnienie co masz na myśli mówiąc "interes e-palaczy"? I nie spuszczaj mnie po brzytwie mówiąc o genitaliach

Najprościej mówiąc- SUEP żyje dzięki trawnikowi/e-palaczom, a nie e-palacze dzięki SUEP

Qń- to tak jakbyś namawiał wszystkich do brania lichwiarskiej pożyczki w prowajdencie sam nigdy jej nie biorąc lub też nie znając oprocentowania jakie tam występuje. Czy Ty wiesz w ogóle co piszesz?

[janu3]

Najprościej mówiąc- SUEP żyje dzięki trawnikowi/e-palaczom, a nie e-palacze dzięki SUEP

Qń- to tak jakbyś namawiał wszystkich do brania lichwiarskiej pożyczki w prowajdencie sam nigdy jej nie biorąc lub też nie znając oprocentowania jakie tam występuje. Czy Ty wiesz w ogóle co piszesz?

Co za "złota" myśl!
A może pan Kszywho powie nam kogo on reprezentuje. Big Pharma, czy Big Tobacco?

[Qński]

To poprosze o wyjaśnienie co masz na myśli mówiąc "interes e-palaczy"? I nie spuszczaj mnie po brzytwie mówiąc o genitaliach

Najprościej mówiąc- SUEP żyje dzięki trawnikowi/e-palaczom, a nie e-palacze dzięki SUEP

Qń- to tak jakbyś namawiał wszystkich do brania lichwiarskiej pożyczki w prowajdencie sam nigdy jej nie biorąc lub też nie znając oprocentowania jakie tam występuje. Czy Ty wiesz w ogóle co piszesz?

A myślisz, że "agenci" Providenta, mówią klientom kto jest założycielem, kto jest prezesem i jaki osoby są w zarządzie??
Wiem co piszę, ale ty niestety nie. Czytaj całość a nie po łebkach.
Jeszcze raz powtórzę...
Znam założenia Stowarzyszenia, ale na obecną chwilę, wiedza o tym, kto jest prezesem jest mi kompletnie nie potrzebna.
I założę się, że jak dzisiaj powiem znajomemu żeby sobie poczytał o SUEP i zastanowił się na przystąpieniem, to sam się zainteresuje tym kto jest w zarządzie. Przecież jak powiem, że prezesem jest np. Włodzimierz Iksiński, to i tak to nazwisko nic mu nie powie...

[szperaczz]

No zainteresuje się i odpowiedzi nigdzie nie znajdzie

.........

[Tomba]

Przecież jak powiem, że prezesem jest np. Włodzimierz Iksiński, to i tak to nazwisko nic mu nie powie...

I nam też nic nie powie.
Więc oczekuję, by Pan prezes (o ile mu zależy na członkach) przedstawił się nam. Powiedział skąd się wziął, co go łączy z e-p, jak widzi rozwój stowarzyszenia itp.
TAK - ja chcę wiedzieć, kto kieruje stowarzyszeniem w którego szeregi mam ewentualnie wstąpić.

Quniu, czy możesz przestać już zaśmiecać oba wątki? Bardzo Cię o to proszę.

[.kokakola]

Oh wait...
Czyli dalej nie wiemy co jest celem stowarzyszenia oprócz rzekomego "zrzeszania waperów".

1. Utrzymywanie kontaktów oraz wymiana informacji pomiędzy Stowarzyszeniem a organami Władzy Państwowej i jednostkami Samorządu Terytorialnego.

Czyli, że co?

2. Utrzymywanie stałych kontaktów i wymiany informacji pomiędzy Członkami Stowarzyszenia.

W sensie, że ja wiem coś i powiem Kszywho a Kszywho powie Tommiemu a Tommy powie beci?

3. Współuczestnictwo w tworzeniu uregulowań prawnych kodyfikujących e-palenie w zakresie bezpieczeństwa użytkowników e-papierosów, ich otoczenia, ochrony młodzieży oraz środowiska naturalnego.

Czyli, że nie powinno się sprzedawać nieletnim itd.?

4. Działanie na rzecz rozwoju i bezpieczeństwa rynku dystrybucji e-papierosów i akcesoriów niezbędnych do e-palenia.

Wybuchające baterie?

5. Współuczestnictwo w przeciwdziałaniu czarnemu rynkowi urządzeń i płynów (Liquidów) do e-palenia, oraz dystrybucji urządzeń i płynów (Liquidów) do e-palenia nie spełniających przewidzianych prawem norm bezpieczeństwa i jakości.

Sprzęt bez atestów, liquidy z garażu? Ale wtedy też samogony niszczycie bo nie są przez nikogo oficjalnie dopuszczone do obiegu i nie można ich sprzedawać w sklepie.

6. Wspomaganie działań propagujących przeciwdziałanie nałogowi palenia tytoniu w społeczeństwie.

O tym już było i stwierdziliście, że od tego są inne organizacje a nie SUEP.

7. Propagowanie zdrowego trybu życia i ochrony zdrowia.

O tym już było i stwierdziliście, że od tego są inne organizacje a nie SUEP.

8. Podejmowanie działań na rzecz rozwoju wiedzy społeczeństwa o e-paleniu, urządzeniach i płynach (Liquidach) do e-palenia.

Czyli pomoc w dobraniu sprzętu do palenia itd.?


Pisząc "stwierdziliście" czy jakkolwiek w formie mnogiej odnoszę się do tego, że na forum jest przedstawiciel, który reprezentuje SUEP i odpowiada na nasze pytania.

[Tomba]

Mam olbrzymią prośbę. Przestańmy może już się spierać. Padło dużo zasadniczych pytań, więc dajmy teraz szanse wykazać się przedstawicielom SUEP.

Potem, jeżeli będą dalej wątpliwości, to się do nich odniesiemy.
Za chwilę ten wątek będzie liczył tyle stron, że nikomu nie będzie się chciało go czytać.
Może nawet administracja powinna zamknąc topic i otworzyć go na życzenie przedstawicieli SUEP?

[janu3]

Quniu, czy możesz przestać już zaśmiecać oba wątki? Bardzo Cię o to proszę.

Bo do zaśmiecania wątków to tylko ty masz prawo. Tak?

[e_sat]

Myślę, że cały SUEP jest tworzony w stylu "sobie, a muzom". Obserwuję stowarzyszenie od początku jak powstało, chciałem się tam zaraz zarejestrować, ale strona, wiadomości na niej nie docierały do mnie. Teraz po wizji w TVP1 znów wróciłem, do tego by się tym zainteresować, ściągnąłem jakiś plik dotyczący pomocy stowarzyszeniu....ale tylko zapisałem na dysku. Kiedy czytam was tu wszystkich, a nikt z tego stowarzyszenia się nie odzywa, bo pewno uznali, że nie będą pisać, rozmawiać po próżnicy, bo trzeba "tworzyć", coś robić, a nie gadać....uważam za nietaktowne, nasze forum uważam za number one w Polsce, forum skupiające praktycznie prawie wszystkich waperów w Polsce, można bardzo dobrze wykorzystać, cały potencjał siły idącej z tego forum, ale widać stowarzyszeniu na tym nie zależy...

[janu3]

Wątek można zamknąć. Użytkownicy .kokakola, Tomba, szperaczz, Kszywho, zrobili bardzo dużą krzywdę SUEP. Takich pomówień można się było spodziewać tylko po przedstawicielach Big Pharma i Big Tobacco, a nie po użytkownikach e-papierosów. Dlatego moje pytanie brzmi, kogo reprezentują Ci wyżej wymienieni użytkownicy.

[.kokakola]

Wątek można zamknąć. Użytkownicy .kokakola, Tomba, szperaczz, Kszywho, zrobili bardzo dużą krzywdę SUEP. Takich pomówień można się było spodziewać tylko po przedstawicielach Big Pharma i Big Tobacco, a nie po użytkownikach e-papierosów. Dlatego moje pytanie brzmi, kogo reprezentują Ci wyżej wymienieni użytkownicy.

Krzywdę?
Kogo reprezentują użytkownicy? To ja ci powiem. Rzeszę ludzi, którzy z chęcią dołączyliby do SUEP ale nie wiedzą o tym nic bo SUEP nie chce udzielić nam rzeczowych informacji na temat swojej działalności.
I nie, nie ma znaczenia ile to stowarzyszenie istnieje bo zakładając takie coś mamy założone cele, które chcemy realizować, SUEP ma cele, które się ogólnikowe i niejasne dla większości użytkowników. Chcieliśmy zainteresować się sprawą ale potrzebujemy jakichkolwiek konkretów i planów. Zrozum, że nie będziemy w stanie poprzeć czegoś co do czego nie mamy całkowitej pewności.

Jest mi bardzo przykro z powodu, że Patryk stwierdził, że mało zaangażowaliśmy się w EFVI. Pisałam do niego, bo kilkanaście sklepów w moim mieście zgodziło się na umieszczenie u nich naklejek z informacjami o EFVI. Niestety temat został olany.

[sawas]

Zadawanie pytań, to nie pomawianie. Pytań niezadaje sięvtylko w katolicyzmu, bo to grzech. Myślący logicznie pytają, by zdobyć wiedzę. I w pytaniach nie ma krzywdy dla suep. Krzywdę to sobie zrobią, gdy na pytania nie będą chcieli odpowiedzieć.

puknięto w szybkę

[e_sat]

Zadawanie pytań, to nie pomawianie. Pytań niezadaje sięvtylko w katolicyzmu, bo to grzech. Myślący logicznie pytają, by zdobyć wiedzę. I w pytaniach nie ma krzywdy dla suep. Krzywdę to sobie zrobią, gdy na pytania nie będą chcieli odpowiedzieć.

puknięto w szybkę

Dobrze napisane ( znaczy się pukniete w szybkę ), brawo

[Fisherking]

odrobina cierpliwości też by nie zaszkodziła, zamiast wróżenia z fusów, no.... chyba, że tam jest człowiek który ma 24h/7dni na forum siedzieć i cierpliwie odpowiadać na każde pytanie.

przez rok - 1,5 strony w temacie od wczoraj -5,5 strony roszczeń pytań spekulacji i domysłów...

[e_sat]

odrobina cierpliwości też by nie zaszkodziła, zamiast wróżenia z fusów, no.... chyba, że tam jest człowiek który ma 24h/7dni na forum siedzieć i cierpliwie odpowiadać na każde pytanie.

Nawet nie wiedzą, że tutaj ktoś dyskutuje nad tą kwestią. Aby odpowiedzieć na zadane pytanie, trzeba wiedzieć o tym zapytaniu...a aby wiedzieć, trzeba bookmarkowac temat...czyli obserwować klikając w ikonkę obserwuj temat, wtedy idzie powiadomienie na e-mail. Nie są codziennymi uzytkownikami tego forum, więc nie liczcie na odpowiedzi, my sobie coś piszemy, a odzewu nie ma, bo oni o tym nie wiedzą, że tu toczą się dysputy na ich temat To bardzo proste


PS. Zawsze ubolewam na tym, że można przejrzeć pocztę przez przeglądarkę, ale trzeba mieć to we krwi, by to robić codzienie, rytmicznie....
wszyscy oglądali film Masz wiadomość (1998), ale mało ludzi korzysta z programów pocztowych
Gdzie te czasy DOS`a???

[.kokakola]

Czyli jak mamy nawiązać kontakt?

[Fisherking]

hmmm
normalnie - u źródła, poczekać aż strona ruszy i przez "kontakt" albo przez
PW do osób, o których wiesz, że są w SUEP, oby tylko ze skrzynki się nie wylewało

[e_sat]

Czyli jak mamy nawiązać kontakt?

Może alfabetem Morse'a albo kokakola powinnaś puszczać dymy gdzieś na wzgórzu, jak to robili indianie, albo parę ( bardziej tutaj pasuje )

[.kokakola]

No bo tak, nie mam Facebooka, do SUEP'u mogę wysłać maila lub zadzwonić, jednak informacje uzyskane w ten sposób nie mogą być publikowane bez ich zgody. Na forum zadaję pytanie i oczekuję odpowiedzi, którą widzą wszyscy zainteresowani i mogą się do niej odnieść.

[Kszywho]

Wątek można zamknąć. Użytkownicy .kokakola, Tomba, szperaczz, Kszywho, zrobili bardzo dużą krzywdę SUEP. Takich pomówień można się było spodziewać tylko po przedstawicielach Big Pharma i Big Tobacco, a nie po użytkownikach e-papierosów. Dlatego moje pytanie brzmi, kogo reprezentują Ci wyżej wymienieni użytkownicy.

Ja reprezentuje samego siebie, a Ty?
Poza tym pomawiasz mnie o pomówienie SUEP <jesteś ich rzecznikiem? > i nie wiem, czy wiesz, ale łamiesz prawo, bo w swoich wypowiedziach żadnego pomówienia nie ma. Dodatkowo obrażasz swoim wpisem kilka innych osób z tego forum. Niezbyt fajnie. Prawdopodobnie masz problem z interpretacją kilku wpisów w tym temacie lub nie potrafisz czytać ze zrozumieniem.

[.kokakola]

Chciałabym wiedzieć co w tym momencie nazywamy pomówieniem, udzieli mi ktoś takiej informacji?

[pok14]

Mówisz i masz.
Art. 212

§ 1. Kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną niemającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności.

§ 2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 za pomocą środków masowego komunikowania, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.

§ 3. W razie skazania za przestępstwo określone w § 1 lub 2 sąd może orzec nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego, Polskiego Czerwonego Krzyża albo na inny cel społeczny wskazany przez pokrzywdzonego.

§ 4. Ściganie przestępstwa określonego w § 1 lub 2 odbywa się z oskarżenia prywatnego.

[.kokakola]

Też tak potrafię. Chodzi mi o to, który użytkownik i którym wpisem oczernia SUEP?
Tym, że stawiamy znak zapytania przy działalności stowarzyszenia? Tym, że próbujemy zagłębić się w ideę?

[pok14]

Skoro sama tak potrafisz to albo zadawaj precyzyjne pytania albo sama sobie na nie odpowiadaj.
W uzupełnieniu:
Nie ma przestępstwa, jeżeli zarzut uczyniony niepublicznie jest prawdziwy (art. 213 § 1 k.k.) oraz nie popełnia przestępstwa zniesławienia, kto publicznie podnosi lub rozgłasza prawdziwy zarzut, który służy obronie społecznie uzasadnionego interesu lub dotyczy postępowania osoby pełniącej funkcję publiczną. Jeżeli zarzut dotyczy życia prywatnego lub rodzinnego, dowód prawdy może być przeprowadzony tylko wtedy, gdy zarzut ma zapobiec niebezpieczeństwu dla życia lub zdrowia człowieka albo demoralizacji małoletniego (art. 213 § 2 k.k.). Brak przestępstwa wynikający z przyczyn określonych w art. 213 nie wyłącza odpowiedzialności karnej sprawcy za zniewagę ze względu na formę podniesienia lub rozgłoszenia zarzutu (art. 214 k.k.).

[.kokakola]

Kto i czym pomawia lub zniesławia SUEP?

[HanysPL]

Czytając to mam wrażenie, że tylko naskakujecie na SUEP, a nie pytacie normalnie...

[.kokakola]

Zadawaliśmy dużo pytań na które odpowiedzią było "jak się zapiszecie to się dowiecie".
Nikt nie ma zamiaru robić nikomu złej opinii i naskakiwać ale mamy sobie nawzajem pomagać, szkoda, że nie ma komu. Czekamy ciągle na odpowiedź. Już ktoś zaznaczył, że jak na razie jest cisza ze strony SUEP'u. Napisałam do nich maila aby wysłali do nas jakiegoś ichniego przedstawiciela, który wyjaśni całą sytuację i pozwoli nam jaśniej patrzyć na temat.