By Martyna_ - 12 cze 2021, 23:54
Posty: 43
Rejestracja: 03 mar 2021, 11:20
Posty: 43
Rejestracja: 03 mar 2021, 11:20
- 12 cze 2021, 23:54
#1921803
Thiner, nowy pod zaprezentowany przez chińskiego giganta branży vape, Smoka, wyglądem przypomina kartę kredytową. Znamy już urządzenia o podobnym designie, choćby popularne w Polsce Suoriny: Air, Air Plus oraz Air Pro. Czym na tle konkurencji wyróżnia się Smok Thiner?
Specyfikacja
Wymiary: 88 x 43 x 10 mm
Waga: 47,3 g
Pojemność baterii: 750 mAh
Zakres mocy: 5 - 25 W
Zakres rezystancji: 0,6 - 3,0 Ω
Ładowanie: USB typ C
Aktywacja: zaciągnięcie
Kolorystyka
Jak zwykle u Smoka, do wyboru mamy sporo wariantów kolorystycznych: czarny, szary, srebrno-czerwony, srebrno-błękitny, srebrno-niebieski i niebiesko-purpurowy. Elegancko, a przy tym różnorodnie. Każdy znajdzie coś dla siebie, zarówno na biznesowe spotkanie, jak i na wyjście z kumplami do miasta.
Zasilanie
750 mAh pojemności wbudowanego akumulatora pozwala Smokowi Thinerowi uplasować się na pozycji "przeciętny" w kategorii "karcianych" podów. Mimo wszystko jest znacznie lepiej niż w większości tego typu urządzeń. Ładowanie dzięki USB-C pozwoli Wam cieszyć się w pełni naładowanym podem w kilkadziesiąt minut.
Wyświetlacz OLED o przekątnej 0,69 cala nie jest zbyt efektowny, co przyznaje sam producent, ale dzięki rozmiarowi i podawaniu tylko podstawowych informacji nie skonsumuje baterii w dziesięć minut. Regulacja mocy jest możliwa w przedziale od 5 W do 25 W - dość szeroki zakres, biorąc pod uwagę rozmiar urządzenia. Wielkość chmury i jakość smaku, podobnie jak kolor Smoka Thinera, są dopasowane do użytkownika.
Kartridż
Napełnianie Smoka Thinera liquidem odbywa się przez odsunięcie niezwykle popularnej i powszechnie znienawidzonej silikonowej zaślepki. Czas pokazał, że rozwiązanie to jeszcze nie jest dopracowane, zwłaszcza u chińskiego giganta vape'u. Do tego dołóżmy niewielki otwór do zalewania, et voilà, klapa gotowa.
Czy w kwestii kartridża czeka nas coś przyjemnego? Otóż tak! Przyjemna może się okazać grzałka mesh umieszczona w środku (zintegrowana z kartridżem) o oporności 0,8 Ω. Pozwoli nam ona nie rozładowywać urządzenia po pięciu zaciągnięciach, a jednocześnie daje nadzieję na niezłe oddanie smaku.
W pudełku
Zestaw raczej dość ubogi. Poza samym podem i kilkoma standardowymi akcesoriami, takimi jak kabel USB-C i, naturalnie, instrukcja obsługi, w pudełku znajduje się tylko jeden kartridż. Z okazji ustawy TPD, w Polsce będzie zaszczycał nabywców pojemnością 2 ml płynu. Na rynkach krajów pozbawionych tego typu regulacji, do kartridża zmieścimy aż 4 ml.
Podsumowanie
Smok Thiner to urządzenie wpisujące się idealnie w kategorię "karcianych" e-papierosów. Nie sugerujcie się tym jednak zbyt mocno. Pod robi eleganckie i stylowe wrażenie. Pojemność wbudowanego akumulatora jest przyzwoita, zakres obsługiwanej mocy również. Nieźle na tle konkurentów wypada ładowanie kablem USB-C i możliwość regulacji watów. Za tę rozmiarowo niewielką przyjemność przyjdzie nam zapłacić około 25$.
Więcej o Smoku Thinerze poczytacie na stronie producenta.
Thiner, nowy pod zaprezentowany przez chińskiego giganta branży vape, Smoka, wyglądem przypomina kartę kredytową. Znamy już urządzenia o podobnym designie, choćby popularne w Polsce Suoriny: Air, Air Plus oraz Air Pro. Czym na tle konkurencji wyróżnia się Smok Thiner?
Specyfikacja
Wymiary: 88 x 43 x 10 mm
Waga: 47,3 g
Pojemność baterii: 750 mAh
Zakres mocy: 5 - 25 W
Zakres rezystancji: 0,6 - 3,0 Ω
Ładowanie: USB typ C
Aktywacja: zaciągnięcie
Kolorystyka
Jak zwykle u Smoka, do wyboru mamy sporo wariantów kolorystycznych: czarny, szary, srebrno-czerwony, srebrno-błękitny, srebrno-niebieski i niebiesko-purpurowy. Elegancko, a przy tym różnorodnie. Każdy znajdzie coś dla siebie, zarówno na biznesowe spotkanie, jak i na wyjście z kumplami do miasta.
Zasilanie
750 mAh pojemności wbudowanego akumulatora pozwala Smokowi Thinerowi uplasować się na pozycji "przeciętny" w kategorii "karcianych" podów. Mimo wszystko jest znacznie lepiej niż w większości tego typu urządzeń. Ładowanie dzięki USB-C pozwoli Wam cieszyć się w pełni naładowanym podem w kilkadziesiąt minut.
Wyświetlacz OLED o przekątnej 0,69 cala nie jest zbyt efektowny, co przyznaje sam producent, ale dzięki rozmiarowi i podawaniu tylko podstawowych informacji nie skonsumuje baterii w dziesięć minut. Regulacja mocy jest możliwa w przedziale od 5 W do 25 W - dość szeroki zakres, biorąc pod uwagę rozmiar urządzenia. Wielkość chmury i jakość smaku, podobnie jak kolor Smoka Thinera, są dopasowane do użytkownika.
Kartridż
Napełnianie Smoka Thinera liquidem odbywa się przez odsunięcie niezwykle popularnej i powszechnie znienawidzonej silikonowej zaślepki. Czas pokazał, że rozwiązanie to jeszcze nie jest dopracowane, zwłaszcza u chińskiego giganta vape'u. Do tego dołóżmy niewielki otwór do zalewania, et voilà, klapa gotowa.
Czy w kwestii kartridża czeka nas coś przyjemnego? Otóż tak! Przyjemna może się okazać grzałka mesh umieszczona w środku (zintegrowana z kartridżem) o oporności 0,8 Ω. Pozwoli nam ona nie rozładowywać urządzenia po pięciu zaciągnięciach, a jednocześnie daje nadzieję na niezłe oddanie smaku.
W pudełku
Zestaw raczej dość ubogi. Poza samym podem i kilkoma standardowymi akcesoriami, takimi jak kabel USB-C i, naturalnie, instrukcja obsługi, w pudełku znajduje się tylko jeden kartridż. Z okazji ustawy TPD, w Polsce będzie zaszczycał nabywców pojemnością 2 ml płynu. Na rynkach krajów pozbawionych tego typu regulacji, do kartridża zmieścimy aż 4 ml.
Podsumowanie
Smok Thiner to urządzenie wpisujące się idealnie w kategorię "karcianych" e-papierosów. Nie sugerujcie się tym jednak zbyt mocno. Pod robi eleganckie i stylowe wrażenie. Pojemność wbudowanego akumulatora jest przyzwoita, zakres obsługiwanej mocy również. Nieźle na tle konkurentów wypada ładowanie kablem USB-C i możliwość regulacji watów. Za tę rozmiarowo niewielką przyjemność przyjdzie nam zapłacić około 25$.
Więcej o Smoku Thinerze poczytacie na stronie producenta.
