E-papierosy-forum.pl

[matatiti]

Dobry!

Mam ogólnie taki problem, że zostaje smak waty/szmatki, z tego co czytalem, to niektórzy roluja i palą
Probowałem, i ten smak ciągle jest. Gotowałem (2x5 min) - bez zmian.
A mi to po prostu daje tak, że nie idzie palić.
Testowane na wacie czystej, wacie z platków kosmetycznych, szmatka Jana, szmatka Rossmana.

Będę wdzięczny, za rady.

Nie gotuję i nie roluję i jest super U Ciebie kolego to prawdopodobnie kuleje transport, choć ciężko cokolwiek radzić gdy nie znany jest nam Twój parownik i setup na którym wypijesz.


Tapatalk

[SzamanDM]

ale jaka szmata Jana, szmata Rossmana?
Może to złe szmaty są.

[bard]

Szmatka taka http://www.rossnet.pl/Produkt/Europrofi ... t,336990#;
Parownik Kayfun
Drut Kanthal A1
Setup dualcoil - 8 zwoi

Szmatki testowałem i Jana i z Rossmana, posmak ten sam.

Nie wiem czy to do końca wina transportu, bo jak kupiłem kayfuna to WojtaZ zrobił tak, że to kopciło, aż miło.
W moim setupie starałem się odwzorować poprzedni setup 1:1 z racji na moje małe doświadczenie z customowymi grzałkami.

-- [scalono] 13 lip 2014, 19:01 --

Szmatka taka http://www.rossnet.pl/Produkt/Europrofi ... t,336990#;
Parownik Kayfun
Drut Kanthal A1
Setup dualcoil - 8 zwoi

Szmatki testowałem i Jana i z Rossmana, posmak ten sam.

Nie wiem czy to do końca wina transportu, bo jak kupiłem kayfuna to WojtaZ zrobił tak, że to kopciło, aż miło.
W moim setupie starałem się odwzorować poprzedni setup 1:1 z racji na moje małe doświadczenie z customowymi grzałkami.

A i tak, gotowałem szmatkę Jana 2x5 min.
Smak z/bez gotowania ten sam. To samo jak z Europrofiti.

[jch-root]

Na rossmann'owych, nie gotowanych szmatkach, brak posmaków - zeszmacone atomizery: dwa Kajtki, Fogger V4, Tobh Atty. Nie wiem skąd macie te posmaki. Szmaty używam od dawien dawna, jedynie na gotowanej, zdarzały się bobry (możliwy mój blad w kajtkowym setupie) Generalnie mogę stwierdzić, że szmatki, które nabyłem, wolne sa od obcych smakow

[bard]

zrobiłbyś mi fotkę swojego kajtka?

[Landor]

Takie szybkie pytanko. Kolego bard czy po nakręceniu grzałki, a przed wprowadzeniem szmatki, myłeś porządnie ręce? Te dziwne smaki czasem mogą brać się ze zwijania szmaty brudnymi rękami...

N9005 + TapaTalk 4.6.2

[jch-root]

@bard - jutro mogę zrobić (baniaki pełne)

[bard]

@Landor jasne, dłonie przed nawlekaniem umyte
@jch-root thx!

[venom_666]

Utnij szmatkę 1mm węższa.
Ułóż dobrze żeby przylegała do zwoi. Taki "sznaciany" posmak czasem jest winą grzania drutu ( tak wiem że zaraz napiszą o metalicznym bobrze, ale to dopiero jak drut zaświeci).
Innymi słowy jak wszystko dobrze zrobione, to nie ma prawa źle smakować...
Tapatalkofonicznie

[Mutango]

A i tak, gotowałem szmatkę Jana 2x5 min.

Nie wygupiaj sie. Jan Niezbędny to celuloza, czyli papier...

[Giker127]

Nie rozumiem w czym jest problem ? Dzis pierwszy raz przed godzina (przed meczem) na szybcika uciolem kawalek Tami z edyma na oko zeby sie miescil tylko w grzalce i luzno po niej smigal(zrolowany rzecz jasna),przyciolem i rozlozylem na muche ;P i smiga jak ta lala ( choc powiem szczerze ze ja nie widze roznicy miedzy wata a tami )

Chlasniete dotykowym palcem kciukowym

[bard]

mimo wszystko ten "papier" się nie rozgotował
ok, bede kombinował z róznymi grubościami

[user]

Nie rozumiem w czym jest problem ? Dzis pierwszy raz przed godzina (przed meczem) na szybcika uciolem kawalek Tami z edyma na oko zeby sie miescil tylko w grzalce i luzno po niej smigal(zrolowany rzecz jasna),przyciolem i rozlozylem na muche ;P i smiga jak ta lala ( choc powiem szczerze ze ja nie widze roznicy miedzy wata a tami )

Chlasniete dotykowym palcem kciukowym

I nie zobaczysz różnicy, bo Tami to też wata.

Tapnięte Lenofonicznie

[sikor1994]

A ja mam ostatnio dziwny problem na Agacie.
Kombinuje na różne sposoby a transport kuleje. Mam zrobiony kont w kształcie litery U.
Raz się uda i można kilka dni palić, a czasem 15 minut i całą szmata jest czarna.
Nie ma różnicy czy roluje, wsadzam początek i przeciągam.
Mam już serdecznie tego dość, na kajtku jak nie zrobię jest dobrze a tu cały czas problem.
Średnica otworu to 2 mm, tnę około 1cm szmatki ( kombinowałem już na zakresach 0.7-1.3 i ten sam efekt ostatnio mam)
Poradźcie coś

[berserker]

Może na niska oporność? Ja próbowałem już wielu setupów w Krakenie i tylko oporność w granicach 0,9 Ohma nie powodowała bobra, czym niżej tym było gorzej i np. trzeba było odczekać chwilę aby się nasączyło. Przy 0,9 mogę wapować ile wlezie i jest OK Pytanie tez jaki drut i ile zwoi.

[sikor1994]

Jest to na modzie elektronicznym u mojej kobiety, oporność ~1.5 ohma 8 albo 9 zwojów ( może z 7 ) na kanthalu D 0.3

[berserker]

Żeby mieć 1.5 to byś musiał mieć z 10 zwoi Ja szmatkę roluję tylko z jednej strony, tak aby przewlec przez grzałkę. Resztę zostawiam bez zrolowania. Na końcu przeciagam to co było niezrolowane, a to co zrolowałem obcinam. Czyli zostaje mi tylko ta luźna część szmatki. Moim zdaniem masz za dużo zwoi, przez co grzałka pozostaje ciepła jeszcze chwilę jak Twoja kobieta przestanie się zaciągać. I liquid, który nasiąknął przez zaciągniecie wyparowuje. Zmień drut na cieńszy i zrób max 7 zwoi.

[sikor1994]

A zmienić z U-wicka na standardowego prostego jak na meshu?

[berserker]

Ja robię prosty knot, a nie U-wicka.

[Skinner]

Z powodzeniem używam U-wick'a na agacie Wymiana knota raz w tygodniu. Kluczem jest, żeby nie był zbyt ciasny knot, a jednocześnie dokładnie przylegał do spirali grzałki i w miarę możliwości do wąsów. Skrętka 2x.25, 5 zwojów na 2mm.

[berserker]

Ja nie używam, ale tak jak piszesz, pewnie można to robić z powodzeniem. A nawet chyba dzisiaj spróbuję

Kwestia żeby nie przegiąć z opornością i ilością szmatki, wtedy w każdej konfiguracji powinno być OK.

[jch-root]

zrobiłbyś mi fotkę swojego kajtka?

Proszę bardzo

https://www.dropbox.com/s/1sj2kv5xzefr8 ... .43.14.jpg
https://www.dropbox.com/s/445xl6ypnu9uo ... .42.46.jpg
https://www.dropbox.com/s/wunrvhrnrmieg ... .40.48.jpg
https://www.dropbox.com/s/yn8z8xpt9g578 ... .40.09.jpg

[bard]

Ok, u mnie scierki jest mniej, dużo mniej (z racji duala), zrobie coś podobnego i zobacze
Dziś smak szmatki zanikł, nie wiem dlaczego

[jch-root]

Dual w Kajtku? Lepiej zmontuj porządny single - zbyt ciasna "dziura powietrzna"

[Krasnal45]

Dokładnie. Duale, triple, quatro, to można wypróbować na dobrych driperach. Podkreślam, WYPRÓBOWAĆ. Szczególnie te dwa ostatnie

[amisiek1969]

..... Duale, triple, quatro, to można wypróbować na dobrych driperach.

Powtórzę. Na dobrych driperach. Na słabszym upaliłem słupek plusowy łącznie z izolatorem, przez co driper nadawał się na wycieczkę do koszalina
--
Tapa tapa z jotki

[sikor1994]

A ja w kajtku duala stosuje z powodzeniem dwie grzałki około 1,1 ohma każda kręcone na igle o średnicy 1,2 mm ( tej różowej chyba nie pomyliłem rozmiarów ) i pali się bardzo dobrze. Bobra nie ma nigdy, szmatkę wymieniam około raz w tygodniu i rzadko kiedy jest brudna ( no chyba że czekoladę paliłem wtedy i dwa razy dziennie się zdarzało). Dym wtedy jest dosyć ciepły

[Markovsky]

To daje 0,55ohm łącznie, zwieksz opor o ile izolator ci miły

[maz00r]

Ja mam w kajtku duala 1 Ohm, rozwiercony lekko air hole i jest pięknie

[sikor1994]

To daje 0,55ohm łącznie, zwieksz opor o ile izolator ci miły

Na tej odporności jeszcze daje rade. Nie topi się.

Wysłane z mojego GT-N7100 za pomocą Tapatalk 2

[krzych.s]

To daje 0,55ohm łącznie, zwieksz opor o ile izolator ci miły

Na tej odporności jeszcze daje rade. Nie topi się.

Wysłane z mojego GT-N7100 za pomocą Tapatalk 2

Bo ma dużą odporność

3.Szmatka działa znacznie dłużej niż sama grzałka( drucik).
Ja używam wyłącznie czystej bazy , do zbiornika ( u mnie 5 ml) dodaję 1, czasem 2 kropelki aromatu.
Najdłużej chmurzyłem na jednej grzałce miesiąc i też mi wyparowało jakieś 70, -75 ml bazy.
Wymieniłem ją, bo uznałem że delikatnie czuję już ten drucik...
Ja nie przepalam grzałek, po prostu robię nowe.

Dawno napisane, ale jakoś nie umiem tego pozostawić bez odzewu. Nie wiem z czego robisz grzałki, ale na A1 zrobiona moja ma już chyba ze trzy miesiące, a płynu wywapowałem ze 400ml i nic nie czuję (cztery butle po 50ml zużywam szybciej niż w miesiąc), tj. nie wiem co masz na myśli pisząc "czuję drucik". Poprzednią grzałkę wymieniłem tylko ze względu na to, że się odkształciła przy wyjmowaniu knota zbyt napęczniałego.

Prawdę mówiąc... nie umiem "zużyć" grzałki zrobionej z A1. Jeszcze mi się to nigdy nie zdarzyło, a chwilę już palę...

Szmatę natomiast wymieniam co tydzień, dwa - zależy jak mi się uwidzi . Szmata używana dłużej niż tydzień zaczyna powoli zmieniać odczucia smakowe - do dwóch tygodni bywa znośnie, powyżej już raczej nie bardzo. To też zależy chyba od parownika, bo na Kajtku jeszcze dłużej bywało.

[bard]

@jch-root "porządny single" tzn?
Swoją drogą, zrobiłem podobnie jak Twój setup, i smak szmatki się nie pojawił.
Zbyt słaby transport...

[jch-root]

@bard - możliwe przyczyny słabego transportu:
- zbyt dużo szmatki (poprawiłeś)
- za duża moc grzałki
- zatkane kanały liquidu
- zbyt płytkie kanały liquidu
- bardzo gęsty płyn

Jakiej średnicy i z jaką mocą pracuje Twoja grzałka?

[bard]

@jch-root
no własnie ja miałem za krótką szmatkę (wczesniej mogłem ją ułożyć, bez odkręcania komina)

Średnica 0.3 A1, oporności Ci nie powiem, bo czekam na miernik

[jch-root]

Dużo szmatki w sensie - zbyt gruby/ciasny rulon
Chodziło mi o średnicę wewnętrzną grzałki, nie drutu

[bard]

teraz 2.0 dual by pręcony na 1.4

[remczar]

Uzywam Tami z powodzeniem na kaytku, ale na dniach ma przyjść Patriot i chcialem prosić aby ktos z was wrzucił fotki, jak robicie setup ze ściera na dripperze? Dzięki

[user]

Uzywam Tami z powodzeniem na kaytku, ale na dniach ma przyjść Patriot i chcialem prosić aby ktos z was wrzucił fotki, jak robicie setup ze ściera na dripperze? Dzięki

Tak samo jak z watą. Bo to nadal wata jest, jakby nie patrzeć.

[remczar]

Rozumiem, tylko nigdy nie mialem drippera i nigdy nie robilem setupow na wacie. Od kiedy mam kaytka, robie na szmacie. Ciekawi mnie tylko, czy mam uciąć dłuższy pasek Tami i upchac na dnie pod grzalkami? I ile mniej wiecej tego powinno byc- czy to bez znaczenia?

[Krasnal45]

Nie używam szmaty. Watę, owszem. Do kajtka b.mało, do dripera, dużo. Wnioski wyciągnij sam.

[SzamanDM]

Do dripera to lepiej chyba watę dawać.

[user]

Do dripera to lepiej chyba watę dawać.

Można i szmatkę. Tylko zawijać po bokach. No i nasączona musi być, żeby sie ładnie rulonik ułożył.
Aczkolwiek masz rację, wata jakoś lepiej się sprawuje. Pojemność liquidową ma wiekszą.

[Landor]

Do dripera to lepiej chyba watę dawać.

Niekoniecznie
[img]http://img.tapatalk.com/d/14/08/01/3unehepu.jpg[/img]

N9005 +TapaTalk 4.7.3

[user]

Do dripera to lepiej chyba watę dawać.

Niekoniecznie



N9005 +TapaTalk 4.7.3

U-wick w dripperze
Ciekawie to wygląda

[Landor]

Do dripera to lepiej chyba watę dawać.

Niekoniecznie



N9005 +TapaTalk 4.7.3

U-wick w dripperze
Ciekawie to wygląda

A dzięki . W studniach na dnie leżą zapasy knotów, a przy okazji gdy zakraplałem bo nie chciało mi się zdejmować całego capa, to bardzo ładnie się nasączało od razu.
W 3D stosowałem takie samo rozwiązanie i działało bardzo dobrze.
Ale do Origena wolę jednak Mesh, tyle, że to już nie w tym temacie.

N9005 +TapaTalk 4.7.3

[remczar]

Ok, dzięki za odpowiedzi. Będę w takim razie coś kombinowal jak już dripper dojdzie.

[Mutango]

Ja na dripperach ostatnio lubię łączyć zwykła watę ze szmatą.
Na podłodze układam trochę waty. A przez grzałkę przeciągam szmatkę, rozcapierzam skrzydełka, kładę na wacie. Po zmoczeniu wszystko się integruje. Przez samą grzałkę idzie tylko trochę szmatki, a prawie cały magazyn na płyn jest w wacie która jest na zewnątrz grzałki.

[remczar]

Problem jest tego typu, że od dziecka nie mogę brać waty do rąk a tym bardziej jeszcze ją rwać wtedy aż cierpnie mi skóra i przechodzi mnie dreszcz. Wiem, niezła schiza, ale tak mam i staram się omijać wate. Ze scierka ku mojemu zaskoczeniu jakos przechodzi "bezbolesnie". Dzięki za patent Mutango. Poprosze żonę, żeby mi kawałki waty uciela na dno, a ze szmata dam radę:)

[TommyBlack]

Problem jest tego typu, że od dziecka nie mogę brać waty do rąk a tym bardziej jeszcze ją rwać wtedy aż cierpnie mi skóra i przechodzi mnie dreszcz. Wiem, niezła schiza, ale tak mam i staram się omijać wate. Ze scierka ku mojemu zaskoczeniu jakos przechodzi "bezbolesnie". Dzięki za patent Mutango. Poprosze żonę, żeby mi kawałki waty uciela na dno, a ze szmata dam radę:)

To nie jest wcale takie niespotykane zjawisko, jak sądzisz...
Nazywa się to bambakomalofobia i cierpi na to sporo ludzi na świecie!

[krzych.s]

Nie używam szmaty. Watę, owszem. Do kajtka b.mało, do dripera, dużo. Wnioski wyciągnij sam.

Boisz się?