EPF
Zdrowotne aspekty e-palenia.
By pacman82
#452982
powiem Wam tak!!! tez sie bałem ale skoro mam kobiete w domu lekarza to karty otwarte..."nie chce żeby nasze dzieci straciły starego za szybko"...bo juz pilowałem i takie tam, nie chodziłem na badania bo chciałem rano przy kawce pocimkać ;)

rzuciłem fajki dopiero miesiąc temu ale...jedyny skutek uboczny to pocenie się nadmiernie, suchoty w ustach no i jakaś dziwna gula w gardel...chyba ze to guz nie karmiony;)
w momencie jak znajomy który palił 50 fajkow dziennie powiedział ze papieros nie bedzie nim rzadzil i olał sprawę, nei pali więc co mi pozostało...a ze obiecałem przy pelnej masci swiadkow i jeszcze rodzicom obiecalem, ktorzy zawsze rzedzili ze zemre na raka pluc...co mi pozostalo.... trzymam sie....tak naprawde gdybym mial efajka i nikogo dookola siebie, zadnych kobiet, milosci, rodziny czy znajomych to bym nie rzucil...a tak to naprawde kwestia mozgu, psychiki i tyle

p.s. biegalem od mega lat... teraz czuje co zyskuje przez rzucenie fajek... biegajac nie umieram juz na bezdech... aczkolwiek musze sie kontrolowac zeby nie tyc
By jary
#494026
Moje obawy dotyczą tego samego problemu co miał koczis, jak przez 3 lata nie paliłem przytyłem 16 kilogramów (jakoś innych objawów nie zaobserwowałem). Po powrocie do palenia (bez zmiany sposobu życia i odżywiania) wróciłem do swojej normalnej wagi. I teraz pytanie, czy przy paleniu e-papierosów waga zostanie bez zmian, bo jestem na początku mojej przygody z e-papierosami. Może ktoś z forumowiczów miał podobne przygody z wagą i podzieli się spostrzeżeniami.
Awatar użytkownika
By michalglce
#494188
Analogi paliłem ok.15 lat.Postanowiłem spróbować e-p,po pierwsze to koszty,drugie samopoczucie,trzecie wieczny smród przy analogach z otworu gębowego,cztery to zakazy.Ostatni analog/paczka analogów wyjarana jakoś na początku grudnia 2011.Potem tylko e-papieroch.Waga ta sama,no może ze 2kg więcej,bo piwa zacząłem więcej żłopać
Awatar użytkownika
By sgm80
#494243
michalglce pisze:Analogi paliłem ok.15 lat.Postanowiłem spróbować e-p,po pierwsze to koszty,drugie samopoczucie,trzecie wieczny smród przy analogach z otworu gębowego,cztery to zakazy.Ostatni analog/paczka analogów wyjarana jakoś na początku grudnia 2011.Potem tylko e-papieroch.Waga ta sama,no może ze 2kg więcej,bo piwa zacząłem więcej żłopać


Jakbym widział to co sam chciałem napisać :piwo - :piwo :piwo
By ewa_861
#494288
jary pisze:Moje obawy dotyczą tego samego problemu co miał koczis, jak przez 3 lata nie paliłem przytyłem 16 kilogramów (jakoś innych objawów nie zaobserwowałem). Po powrocie do palenia (bez zmiany sposobu życia i odżywiania) wróciłem do swojej normalnej wagi. I teraz pytanie, czy przy paleniu e-papierosów waga zostanie bez zmian, bo jestem na początku mojej przygody z e-papierosami. Może ktoś z forumowiczów miał podobne przygody z wagą i podzieli się spostrzeżeniami.


Niestety, nie ma co liczyć na pozostanie przy wadze e-paląc metabolizm znacznie zwalnia bynajmniej tak jest w moim przypadku :roll: Pozostaje tylko popracować nad zmianą diety i zwiększeniem aktywności ( a pora roku temu sprzyja :D )
Co do skutków ubocznych przy rzucaniu palenia (bez e-p) oprócz przyrostu masy mogę wymienić napady zimna i gorąca, ucisk w krtani (ten towarzyszył mi przeważnie w sytuacjach stresowych), może nie tyle wzmożone łaknienie jak problem co począć z rękoma ( np. moja mama przy rzucaniu sięgała po paluszki), czasem bóle głowy, które w miarę możliwości wolałam przesypiać, problemy z cerą i to by były te z najbardziej uciążliwych. Paliłam 13 lat najdłuższa przerwa wynosiła 3 miesiące (przytyłam 10 kg :evil: ) wspomagałam się gumami ale w końcu i tak wracałam do nałogu. Szczerze podziwiam ludzi, którzy rzucili (bez e-p).
By bsn
#494550
Mam takie pytanie. Rzuciłem palenie analogów z e-p, nie przytyłem. Teraz zamierzam odstawić też e-papierosa. Czy mam się obawiać o możliwość wzrostu wagi?
By ewa_861
#494578
Nie musisz się niczego obawiać, ale też nie możesz nic wykluczyć kwestia znajomości samego siebie. Jeśli jesteś osobą, która ma tendencję do tycia to jest to możliwe jeśli nie to mało prawdopodobne. Zależy to także od innych czynników np wiek, czy nie zaczniesz podjadać itp Warto jednak przed odstawieniem włączyć do swojej diety herbatki ziołowe, zieloną herbatę (wszystko co poprawi metabolizm) i stosować np. napary z pokrzywy i ocet jabłkowy to zapobiegnie zatrzymywaniu wody w organizmie, można także ruszyć tyłek z kanapy :D Jednym słowem obserwować co się dzieje i w miarę szybko reagować. Powodzenia :)
By bsn
#494597
Akurat mam skłonności do tycia. Ale też jestem teraz na diecie, chudnę. Do tego mam trochę ruchu. Będę regularnie sprawdzał wagę. Mam nadzieję, że moje obawy co do przytycia okażą się nieuzasadnione. Dzięki :)
Awatar użytkownika
By Arnie
#494838
Tak naprawdę to nie rzucanie palenia powoduje tycie, tylko kubki smakowe się odblokowywują i wszystko zaczyna inaczej smakować ( lepiej :D ). Nie stosowałem jakiejś drakońskiej diety, tylko bardzo pilnowałem się żeby nie przytyć - w efekcie schudłem 6 kilo co pozwoliło mi wpasowac sie w starsze garnitury :D
By ewa_861
#494852
Mogę jedynie pogratulować :D ja nie miałam tyle szczęścia w zachowaniu wagi. Jednak z opinią się nie zgodzę już sama nikotyna powoduje "produkcję" adrenaliny czyli szybsze bicie serca itp nie wspominam już o innych substancjach zawartych w analogach, którymi bombardujemy nasz organizm. Przejście na e-p czy całkowita rezygnacja z jakichkolwiek źródeł dostarczania tych substancji (po oczyszczeniu się organizmu) poskutkuje zwolnieniem obrotów. Wspomniałam jednak,że nie każdy musi się obawiać np. jest małe prawdopodobieństwo, że osobom "ektomorfikom" tycie zagrozi ( ale najczęściej właśnie te osoby liczą na przyrost wagi) :)
By zuuzka
#498827
Ja od miesiąca rzucam i muszę powiedzieć, że od tego czasu mam dużą ochotę na słodycze. Nie jem ich cały czas, ale gdy mam pod ręką coś słodkiego, to od razu czuję się lepiej.
By Endriusza
#509448
Po kilkunastu latach palenia, bez znanego mi powodu i bez planowanego wcześniej zaprzestania palenia rzuciłem palenie. Może wydać się to dziwne gdyż nawet ja, którego to dotknęło, nie rozumiem tego co zaszło. Obudziłem się kolejnego pięknego ranka w moim życiu i jak zawsze jako pierwszą czynność po postawieniu nóg koło łózka zapaliłem papierosa. Jakoś dziwnie mi smakował i pomyślałem - a w d..pie, nie palę. Zgasiłem zacnego jeszcze kiepa i nie paliłem około trzech lat. Wcześniejsze, dużo wcześniejsze próby świadome kończyły się fiaskiem i się poddałem do tego stopnia, że zaprzestałem rzucania - a był czas, że rzucanie palenia spodobał mi się do tego stopnia, że zaraz po rzuceniu postanawiałem, że jutro znowu rzucę.
Tamtejsze objawy nie palenia: początkowo większa zadyszka i krótkotrwały, kilkunastodniowy kaszel. Brak jakichkolwiek objawów psychicznych w postaci zwiększonego zdenerwowania. Chodziłem nawet zwyczajowo z kumplami na fajkę gdzie tylko ja nie paliłem - po około pół roku przestałem gdyż zaczęły mi wypalane ich papierosy strasznie śmierdzieć i przeszkadzać. Pojawiały się sporadyczne takie jak gdyby zachwiania równowagi (trudno mi to wytłumaczyć).
Z obawy przed wzrostem wagi, jedzonko zaczęło smakować jakoś lepiej, zacząłem biegać i z człowieka który widząc z odległości 20 metrów dojeżdżający do przystanku autobus odpuszczał potrafiłem w dosyć krótkim czasie biec przez około godzinę bez przerwy(zgubiłem łącznie około 30kg). Bieganie się znudziło (czego naprawdę żałuję). Były krótkotrwałe znaczne ciągotki do papierosa, szczególnie gdy po raz pierwszy pojawiałem się w miejscach gdzie wcześniej dużo paliłem. Krótki wysiłek fizyczny powodował, że zanikały i się nie pojawiały ponownie.
Przed lustrem nie stałem i się sobie zbytnio nie przyglądałem tak, że o cerze się nie wypowiem. Utracone włosy jednak mi nie odrosły.
Po około trzech latach stopniowo zaczęła coraz częściej zdarzać się chęć sięgnięcia po papierosa. Zaczęło mi odbijać do tego stopnia, że do zapalenia papierosa namówiła mnie paląca cały czas żona. Sam zdawałem sobie sprawę, że robię się nieznośny ale nad tym nie mogłem zapanować. Zapaliłem - nie smakowało ale pomogło. Później smakowało już coraz lepiej. Psychicznie powróciłem do stanu poprzedniego - znajomi znów zaczęli mnie odwiedzać. Waga też powróciła (przytyłem jak zacząłem palić ale winił bym tu brak ruchu na który przeszła mi jakakolwiek ochota).
Kilkukrotnie później próbowałem świadomie rzucić palenie. Najlepszy osiągnięty wynik to 2 godziny i 12 minut bez papierosa w sytuacji codziennej oraz kilkugodzinna tylko w przypadku ciągłej wakacyjnej wędrówki w górach. Tak w kółko aż trafiłem na e papierosy.
Spostrzeżenia po około 1 miesiącu: brak odczuwalnej często zgagi. Brak przymulenia na drugi dzień po nadużycia alkoholu chyba, że piję jakiś lepszy :) . Zwiększona początkowo zadyszka. Ustało rzężenie w płucach i poranny kaszel. Zbyt duże wapnowanie (zakup gadżetu w postaci Crystal 2) spowodował podświadomą chwilową niechęć do wapowania którą przezwyciężyła jednak lubość do poddawania się używkom. Brak jakichkolwiek, nawet krótkotrwałych ciągot do analoaga. Pojawił się początkowo dyskomfort w gardle który już minął. Mniej gapię się w TV gdyż dużo czasu poświęcam na oglądanie liquidów w sklepików z e-papierosami (już sprzedawczyni zaczyna mi się dziwnie przyglądać). Przymierzam się do większej aktywności fizycznej z dużym naciskiem na "przymierzam się". Apetyt bez zmian.
Więcej będę mógł się wypowiedzieć po około trzech latach, w czasie kiedy zacząłem świrować bez tradycyjnych papierosków.
Pozdrawiam
By Historynka
#510626
Ja rzucałam analogi w ciąży- skutek był taki że zaczęłam dużo więcej jeść, właściwie bez opamiętania... trzeba było czymś zająć ręce i buzię, za gumami do żucia nie przepadałam, a rękami po niedługim czasie niewiele mogłam robić, więc szydełkowanie i haftowanie odpadało...
Efektem było przytycie 7 kg w dwa miesiące, pomimo codziennych wymiotów (wybaczcie szczerość, ale okoliczność istotna).
Nawyk jedzenia został tak długo jak nie paliłam, a o analogach myślałam za każdym razem jak byłam mocniej zdenerwowana, czyli dosć często.
To że byłam rozdrażniona to fakt, ale ze względu na burzę hormonalną ciężko ocenić czy to wynik odstawienia papierosów.
Z ep nie mam takich problemów.
By Blue_Sky
#511260
bsn pisze:Mam takie pytanie. Rzuciłem palenie analogów z e-p, nie przytyłem. Teraz zamierzam odstawić też e-papierosa. Czy mam się obawiać o możliwość wzrostu wagi?



wydaje mi się, że nie. Chociaż moi znajomi rzucając e-pap wrócili do normalnych :(
Awatar użytkownika
By kruger01
#574829
Witam.
Ponieważ paliłem około 45(18lat) analogów dziennie rzuciłem palenie,a w tym samym dniu ciągnę e-papsa.
Jest to teraz 3 tydzień bez analoga.
Niestety mam skutki uboczne zwykłych analogów......opisane już w necie.Powiem tak w skrócie:
-Dziwne kluchy w gardle...
-Bóle w klatce piersiowej...
-Zgaga itp...
Na razie badania wszystkie ok, większość twierdzi,że to nagłe odstawienie papierosa analogowego,pomimo dostarczania nikotyny w e-papsie odczuwam głód zapalenia analoga....coś strasznego,ale się nie daję.
Co dalej? Sam nie wiem...podobno po 3-mc przechodzi .,... podobno to mózg z braku dopaminy,zachwiania poziomu tak szaleje...zobaczymy.
Pozdrawiam wszystkich.Tomasz
By zodiakus71
#574842
Kruger miałem podobnie na początku i palę e-p tyle czasu co ty , analogów spalałem 35-40 /dzień po 3 dniach okazało się że 18 dla mnie była za mocna i miałem podobne efekty , zacząłem rozcieńczać liquid . Zaciągam go teraz więcej ale słabego ok 8-9 mg i jest rewelacyjnie :)
By Historynka
#578732
Ja też mam wrażenie że 12 jest za słabe, ale zamówiłam u evapera 14 mg, brakowało mi takich :) Tyle że wapuję więcej, ale pewnie będzie tak jak z 18, że po jakimś czasie będę miała dość i przejdę na słabsze.
By zodiakus71
#578794
Ponieważ bawię sie w mieszanie własnych liquidów i kombinacje z różnymi smakami a co za tym idzie zwiększone spożycie ze względu na próby smakowe moc liquidu musiałem zmniejszyć , ponieważ przedawkowałem nikotynę a skutki uboczne tego nie są miłe , choć przechodzą szybko .
By Galadorn
#594677
Po póltorej roku e-palenia zauważyłem tylko, że jeśli pale długo jakiś mocniejszy płyn od 11 mg to boli a raczej tli mnie głowa, tak to wszystko inne lepiej niż kiedyś
Awatar użytkownika
By sheykin
#594778
5 lat temu rzucałam palenie na tabletkach. Wszystkie objawy negatywne wymienione tutaj u mnie wystąpiły, czyli przytyłam, kaszlałam, doły psychiczne, nerwowość, namiętnie chciałam papierosa, który śmierdział straszliwie ... i tak po 3 miesiącach się złamałam i znowu zaczęłam palić. Jako niewymieniony objaw odstawienia analogów to sny, w których paliłam ... budziłam się zlana potem i z ulgą stwierdzałam, że to był tylko sen.
Teraz przy e-petku żadnych tych objawów oprócz kaszlu nie mam. I psychicznie czuję się świetnie :)
By Yey
#594799
Mój ojciec jak 8 lat temu rzucał palenie też miał z tym duży problem (palił 20 lat analogowe) tak samo kaszel, doły psychiczne, nerwowość a jeszcze jak opowiadał że w pracy wszyscy koledzy jak się dowiedzieli że rzucił to naumyślnie palili na zmianę przy nim czy to podczas pracy czy podczas przerwy on sam mówił że go jeszcze to bardziej dopingowało do rzucenia :) jednego nie mogłem uwierzyć a mianowicie to snów w których palił. Ja jak rzuciłem na pół roku takiego objawu nie miałem.
By Krzerave
#606594
Jak rzucałem palenie to nie wiem czemu ale cały czas byłem senny praktycznie przychodzilem do domu i odrazu zasypialem i tak przez 2 tygodnie :) Już nie mówie o nerwach wszystko mnie denerwowało. Więc znowu zaczołem palić a teraz kupilem sobie e papierosa i jak narazie nie pale analogów 5 dni ale coś mnie dziwnie pika w klatce czasami;P
By 1heniu
#606622
Ja od 8 dni e-pale, ale przepalam jednak zwykłą fajką , tyle że nie jest to już 25 czy 30 analogów tylko teraz już około 5 szt , więc jestem hybrydowcem jak narazie :) Cóż , do moich skutków ubocznych zaliczył bym jakiś niepokój wewnętrzny i czegoś mi brak ,wiadomo czego , tak jak gdzieś wyczytałem że zwykłe papierosy zawierają nie tylko nikotyne ale też inne substancje od których nasz organizm też się uzależnia.

Ale powiem że jestem i tak bardzo zadowolony z tak drastycznego ograniczenia analogów i mam nadzieje że z dnia na dzień będę coraz mniej po nie sięgać , nie chce robić żadnej rewolucji w swoim życiu, chce przejść przez to w miare łagodnie i spokojnie.
Awatar użytkownika
By neuron
#607125
Skutki rzucenia analogów ?
Panowie i Panie paliłem przez 12 lat 30 analogów dziennie.
Nie palę od 1,5 miesiąca. Chwyciła mnie jakaś dziwna choroba ciągle kaszlę i wypluwam z siebie (nie będę pisał co) Ale po około miesiącu dziwnie się czuję... Mam nadzieje że to nie długo minie.
Awatar użytkownika
By jsakic19
#611462
neuron pisze:Skutki rzucenia analogów ?
Panowie i Panie paliłem przez 12 lat 30 analogów dziennie.
Nie palę od 1,5 miesiąca. Chwyciła mnie jakaś dziwna choroba ciągle kaszlę i wypluwam z siebie (nie będę pisał co) Ale po około miesiącu dziwnie się czuję... Mam nadzieje że to nie długo minie.


Sezon grypowy, ja ostatnio również miałem zapalenie oskrzeli bez żadnych innych objawów typu, katar czy gorączka- może to być to. Oczywiście zawsze winy szukamy w ep ;), lepiej idź do lekarza
Awatar użytkownika
By black-white
#612897
Witam wszystkich.
Jestem nowa także wielkie "dziękuję" na początek, bo to forum dostarczyło mi tylu informacji że mniej więcej już wiem co wybrać z e-papierosów dla siebie. Dzięki wszystkim którzy cierpliwie odpowiadają na pytania początkujących, to pierwsze tematy jakie przeczytałam od deski do deski, łącznie ze wszystkimi opisami technicznymi :)

Rzucałam analogi wiele razy, z gumami, z tabexem i bez, nic nie pomagało na dłużej niż 2 tygodnie i teraz to już chyba ostatnia deska ratunku żeby zakupić elektronicznego i rzucić zwykłe ehhh Co do objawów przy zaprzestaniu palenia, czułam się fatalnie, bóle głowy, co rano budziłam się w mokrej od potu pościeli, po tygodniu zaczął się kaszel (płuca chyba próbowały wyrzucić z siebie co nie co), zapach skóry był jakiś dziwny, jakby smoła przez nią też wychodziła, no dziwne to było.
Palę od 13 lat (o matko!) paczkę do półtorej dziennie i mam ogromną nadzieję że w końcu dam radę.

Chciałabym kupić polecany przez wielu
http://www.e-dym.pl/E-papierosy/894-Zes ... er_VV.html
tylko koszt dość duży (wiem że w porównaniu z codzienną paczką analogów po 11zł to nic), jednak jeszcze męża muszę przekonać ma jednorazowy większy wydatek co mam zamiar dziś uczynić ;-)

Trzymajcie kciuki, z przyjemnością dołączę do e-palaczy. Bez analogów oczywiście uszczęśliwię przy okazji połowę rodziny ;-)
Awatar użytkownika
By maras
#613002
neuron pisze:Skutki rzucenia analogów ?
Panowie i Panie paliłem przez 12 lat 30 analogów dziennie.
Nie palę od 1,5 miesiąca. Chwyciła mnie jakaś dziwna choroba ciągle kaszlę i wypluwam z siebie (nie będę pisał co) Ale po około miesiącu dziwnie się czuję... Mam nadzieje że to niedługo minie.

Ale używasz papierosa elektronicznego czy nie?

Jeżeli z e-p:
Dziwnie możesz się czuć po ilości nikotyny zawartej w liquidzie.

Jeżeli bez e-p i z e-p:
Kaszlenie i wypluwanie"czegoś tam" to prawdopodobnie reakcja organizmu - autodetoksykacja, czyli odtruwanie. Plus jakaś infekcja - prawdopodobnie przeziębienie.

Typowy offtopic - temat posta: "Rzucanie palenia (bez e-p), skutki uboczne".

Niedługo piszemy łącznie w tym kontekście.

-- [scalono] 05 sty 2013, 15:15 --

black-white pisze:...jednak jeszcze męża muszę przekonać ma jednorazowy większy wydatek co mam zamiar dziś uczynić ;-)

Trzymajcie kciuki, z przyjemnością dołączę do e-palaczy. Bez analogów oczywiście uszczęśliwię przy okazji połowę rodziny ;-)


Trzymamy kciuki niewątpliwie. Mąż też sie da przekonać - zobaczysz.
Awatar użytkownika
By neuron
#613591
Palę tylko e-papierosa i może faktycznie macie rację, że organizm próbuje się oczyścić. No cóż poczekamy, zobaczymy na pewno zdam wam relację jak to się wszystko układa. Jednak 3 miesiące takiego samopoczucia mnie wykończy
By Squel
#613660
Zawijaj sie do lekarza jak najszybciej.
Ja po odstawieniu analogów prze dwa tygodnie czułem się kiepsko.
Obecnie pale juz rok i nie mam zadnych niepokojacych skutków ubocznych.

Wysyłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 2
Awatar użytkownika
By wena
#613693
black-white pisze:Witam wszystkich.
Jestem nowa także wielkie "dziękuję" na początek, bo to forum dostarczyło mi tylu informacji że mniej więcej już wiem co wybrać z e-papierosów dla siebie. Dzięki wszystkim którzy cierpliwie odpowiadają na pytania początkujących, to pierwsze tematy jakie przeczytałam od deski do deski, łącznie ze wszystkimi opisami technicznymi :)

Rzucałam analogi wiele razy, z gumami, z tabexem i bez, nic nie pomagało na dłużej niż 2 tygodnie i teraz to już chyba ostatnia deska ratunku żeby zakupić elektronicznego i rzucić zwykłe ehhh Co do objawów przy zaprzestaniu palenia, czułam się fatalnie, bóle głowy, co rano budziłam się w mokrej od potu pościeli, po tygodniu zaczął się kaszel (płuca chyba próbowały wyrzucić z siebie co nie co), zapach skóry był jakiś dziwny, jakby smoła przez nią też wychodziła, no dziwne to było.
Palę od 13 lat (o matko!) paczkę do półtorej dziennie i mam ogromną nadzieję że w końcu dam radę.

Chciałabym kupić polecany przez wielu
http://www.e-dym.pl/E-papierosy/894-Zes ... er_VV.html
tylko koszt dość duży (wiem że w porównaniu z codzienną paczką analogów po 11zł to nic), jednak jeszcze męża muszę przekonać ma jednorazowy większy wydatek co mam zamiar dziś uczynić ;-)

Trzymajcie kciuki, z przyjemnością dołączę do e-palaczy. Bez analogów oczywiście uszczęśliwię przy okazji połowę rodziny ;-)


Ja też zakupiłam ten zestaw(świetny wybór) i rzuciłam analogi jednego dnia,próbowałam 2 lata temu z colinssem i nic z tego nie wyszło,dopiero porządny sprzęt mi w tym pomógł,a paliłam 28 lat/40 szt i prawie żadnych skutków ubocznych.

Dasz radę trzymam kciuki.Powodzenia.
Awatar użytkownika
By black-white
#619885
Dziś przyszła przesyłka z tym zestawem i powiem że jestem zaskoczona że to taki fajny sprzęt :D
Mam parę papierosów ale kolejnej paczki nie kupuję, od jutra tylko Spinner i zobaczymy czy też tak szybko mi się uda przestawić. Dym drapie dość mocno po gardle, ale to chyba kwestia przyzwyczajenia się, bateria ustawiona praktycznie na minimum.
Awatar użytkownika
By Araiser
#619889
Na początku zawsze drapie bardziej, nie zdziw się jak te 11 jednak za jakiś czas będą za słabe ;)
Awatar użytkownika
By black-white
#619915
O matko, za słabe? To ja chcę całkowicie przejść na "zerówki" a Ty straszysz ;-)
W razie czego mam sklep stacjonarny w centrum miasta żeby skoczyć po liquid, tylko ceny powalające oczywiście.
Awatar użytkownika
By black-white
#623617
No i miałeś rację! Jak na imprezę to 11mg za słabe jest, muszę coś mocniejszego kupić. W ciągu dnia wystarczające, ale po całym dniu wieczorem też coś mocniejszego by się przydało :)
Awatar użytkownika
By sheykin
#623626
black-white ... spróbuj P1 ... kosztuje 11 zł i mają 18mg i wyżej ... ale uważaj żeby nie przedawkować wieczorem bo kurde nie zaśniesz ... i gratuluję 3 dni bez analoga!!! ... tak trzymaj :)
Awatar użytkownika
By marcin427
#623692
sheykin pisze:black-white ... spróbuj P1 ... kosztuje 11 zł i mają 18mg i wyżej ... ale uważaj żeby nie przedawkować wieczorem bo kurde nie zaśniesz ... i gratuluję 3 dni bez analoga!!! ... tak trzymaj :)

Dokladnie i są dobre!

Wysłane z mojego GT-N7000 za pomocą Tapatalk
By tred102
#624615
Nie palisz już jakiś czas. Cieszysz się, że potrafisz kontrolować coraz lepiej chęć sięgnięcia po papierosa, ale zauważasz, że z Twoją sylwetką niezbyt dobrze się dzieje, bo przybywa Ci coraz więcej centymetrów w pasie.

Co ciekawe, niektóre osoby, a szczególnie kobiety, boją się rzucić palenie, ponieważ obawiają się przybycia zbędnych kilogramów.

Są jednak proste sposoby na to, aby zapobiec powstawaniu zbędnego balastu w postaci tkanki tłuszczowej podczas rzucania palenia.
Awatar użytkownika
By neuron
#624626
tred102 pisze:Nie palisz już jakiś czas. Cieszysz się, że potrafisz kontrolować coraz lepiej chęć sięgnięcia po papierosa, ale zauważasz, że z Twoją sylwetką niezbyt dobrze się dzieje, bo przybywa Ci coraz więcej centymetrów w pasie.

Co ciekawe, niektóre osoby, a szczególnie kobiety, boją się rzucić palenie, ponieważ obawiają się przybycia zbędnych kilogramów.

Są jednak proste sposoby na to, aby zapobiec powstawaniu zbędnego balastu w postaci tkanki tłuszczowej podczas rzucania palenia.





najlepszą metodą jest - dobry sex :P
Awatar użytkownika
By Dusiak
#624659
Dobry sex swoją drogą ale dobrą metodą aby nie przytyć jest jeść mniej. Polecam serdecznie nie obżeranie się!! :P Ja rozumiem że apetyt wzrasta ale wydaje mi się, no może się mylę, ale tak uczyli mnie w szkole, że człowiek jest istotą rozumną, więc może się czasem powstrzymać! Apetyt to nie głód a właśnie to odczuwa się po rzucaniu palenia. Od nie-żarcia w chwili większego apetytu się nie umiera! Dochodzi jeszcze spowolniony metabolizm - na to kilka rundek wokół domu. Ja wiem, że wysiłek fizyczny boli niektórych jak tylko o tym myślą, ale jak się chce rzucić palenie i nie przybrać na wadze to trzeba coś z tym działać. Płakanie nad dodatkowymi kilogramami nic nie da i do tego nikogo nie obchodzi. Koleżanki z pracy się pewnie nawet cieszą.
Awatar użytkownika
By refurbished
#624865
Jeść chce się dlatego, że brakuje krótkotrwałych wyrzutów glukozy pod wpływem nikotyny. Najłatwiej organizm radzi sobie sięgając po słodycze. Dodatkowo taki wzrost poziomu cukru jest odczuwany jako przyjemność, stąd jej brak wkurza.
E-palenie 'zerówek' nie daje tego efektu. Plastry czy inne sposoby uwalniające nikotynę w sposób stały również tego nie dają.
Awatar użytkownika
By black-white
#625040
Zgadzam się że z wagą mogą być problemy, ale u chudziny to akurat na plus ;-) Mimo to fakt jest jednak taki, że trzeba kontrolować ilość jedzenia.
Dusiak - racja, spowolniony metabolizm czuję już od wczoraj, a to był dopiero 3 dzień! Dlatego choćby spacer czy bieganie są dobre.
Neuron - to chyba najlepszy sport, tylko ile jeszcze wytrzyma mój mąż to już nie wiem :P
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 8
Smoant Levin PK-mały,wielki pod

https://i.ibb.co/k3tQNQN/vape-poland[…]

Zastanawiałeś się kiedyś, ile może kosztować najd[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.