EPF
Zdrowotne aspekty e-palenia.
By gusiag3
#141641
Paliłam ponad 20 lat, głównie różne czerwone, czyli mocne. Miałąm kilka prób rzucenia, szły tabexy i inne wpomagacze. I nic, każdego dnia myślam o papierosie, byłam baaaardzo rozdrażniona (to bardzo delikatne słowo :)) i oczywiście wracałam do nałogu, paląc ze zdwojoną siłą. Każda sytuacja stresogenna dawała mi przepustkę do powrotu do analogów. Bałam się, że z e-p też w trudnej sytuacji sięgnę po analoga i miłe zaskoczenie. Przeżyłam co najmniej dwie naprawdę baaardzo trudne sytuacje, o tych mniejszych nawet nie wspominam. I efekt taki, że nie sięgnęłam po analoga (a mam na takie kryzysowe sytuacje zachowane śmierdzielki:)).
Awatar użytkownika
By Pollux
#143405
Ja bez e-szlugów rzucałem na miesiąc, dwa. Waga mi rosła niesamowicie, o rozdrażnieniu nie wspomnę to istny koszmar. Siłownia musiałabyć dodatkowo bo wyglądałbym jak słoń. Teraz jeszcze czasem popalę analoga, ale już o wiele mniej i idę w dobrym kierunku. :)
By maciasnn
#156765
Znam metodę która minimalizuje skutki uboczne. Jest darmowa książka w internecie w której nie ma straszenia skutkami, nie ma zakazów ani nakazów a pomaga wyjść z nałogu. Rzucanie tą metodą jest łatwe, darmowe i skutki uboczne są praktycznie znikome a pojawiają się jedynie od czasu do czasu w ciągu trzech tygodni od zaprzestania palenia. Aha i rzuca się bez zamiennikót czy suplementów nikotynowych. Nawet się nie tyje.

jak ktoś jest ciekawy zapraszam tu: viewtopic.php?f=46&t=7911&p=156759#p156759

Sam tak rzuciłem i nie palę pół roku. paliłem 5 lat i znam ludzi, którzy palili po 15 lat i przestali z dnia na dzień.
By diupadiupa
#169238
Pollux pisze:Ja bez e-szlugów rzucałem na miesiąc, dwa. Waga mi rosła niesamowicie, o rozdrażnieniu nie wspomnę to istny koszmar. Siłownia musiałabyć dodatkowo bo wyglądałbym jak słoń. Teraz jeszcze czasem popalę analoga, ale już o wiele mniej i idę w dobrym kierunku. :)


Ja od prawie 3 miesiecy jestem dualem, tzn. ciagne e-papierosa a do tego prawie codziennie 1-2 smierdziuchy skopce, jednak na raty, sam nie wiem czemu. No raz zdarzylo mi sie pojsc na impreze i tam zjarac pol paczki R1, trudno.

Skutki uboczne mialem ogromne po przeszlo 12 latach jarania - rozdraznienie, brak snu, doly, klopoty z jelitami. Teraz sytuacja sie unormowala i co najlepsze NIE MUSZE JUZ MIEC FAJEK PRZY SOBIE, nie kupuje ich w ogole, nie trzesie mnie, moge nawet nie miec fajek w domu (moja dziewczyna mi zostawia zawsze 1-2 sztuki, aczkolwiek ostatnio nie i do sklepu nie lecialem) - podoba mi sie to. :)
Awatar użytkownika
By kojuna
#169701
Paliłam analogi ponad 30 lat i od pierwszego dnia e-palenia nie miałam żadnych objawów ubocznych. Przestałam kasłać, a nawet przez 10 miesięcy z e-p schudłam 5 kg. Przez ten okres wypaliłam może 5 analogów.
By jann
#179853
Witam , ep wapuje od końca października, ale okazjonalnie do alkoholu zdarzało mi się palić analogi (raz na tydzień-dwa, imprezy, wyjścia do pubów itp). Od około 3 tygodni nie zapaliłem analoga. Mam podobne objawy jak w 1 poście http://forum.kardiolo.pl/temat4106.htm , aż byłem sobie ekg zrobić(wszystko ok ) . Najgorzej jest w zatłoczonych środkach komunikacji miejskiej czasami mam wrażenie , że się uduszę. Te objawy z przerwami trwają od kiedy przestałem palić nałogowo analogi czyli mniej więcej od października. Czy to może być dlatego , że się podtruwałem anologami raz na jakiś czas i organizm mi się nie oczyścił bo go znowu podtruwałem ? Czy mieliście podobne objawy i ile u was trwały od momentu wypalenia ostatniego analoga? Dodam , że paliłem ponad 12 lat(mam 29 lat).
By pati pablo
#186012
Ja nie mam jakichś okropnych skutków ubocznych, może poza tym, że jak się zdenerwuję to muszę szukać innego ujścia niż balkon plus papieros. I ogólnie w pracy mnie denerwują, bo dużo ludzi pali, a ja zamiast siedzieć z nimi i się zaciągać to zostaję w środku. Na szczęście w pracy nie jestem osamotniona, trzy osoby rzuciły mniej więcej w tym samym czasie. Jedna z tych dziewczyn je nasiona słonecznika jako zamiennik i nie stosuje żadnych e-papierosów. I nie skusiła się jeszcze na żadnego analoga, więc ją podziwiam. Ja kopcę mojego elektronika non stop.
By smokingbone
#186219
Też zaczynałem rzucanie od e-papierosa. Kupiłem sobie takie ****** firmy nie znam, kupiłem bo znałem wassermana z zakupu routera. Nie miałem żadnych skutków ubocznych, kaszli ani nic takiego. Papieros pomógł mi w pierwszych dniach, potem był bezużyteczny.
Ostatnio zmieniony 16 lip 2010, 15:24 przez Tusia, łącznie zmieniany 1 raz. Powód: Usunięto link do sklepu internetowego z e-p.
Awatar użytkownika
By Tusia
#186239
Health Ci pomógł?
Niebywałe :wink:

W tym temacie piszemy o rzucaniu palenia bez e-papierosa i objawach ubocznych, przypominam :!:
Proszę czytać ze zrozumieniem i wstrzymać się od wstawiania linków do sklepów internetowych z e-p !!! Link zostaje usunięty.
By alf
#186354
Jest to mój 6 dzień bez analoga i czuje się dobrze o dziwo, wcześniej paliłem min.2-ie paczki dziennie(20 lat). Wielokrotnie próbowałem rzucić palenie analogów zawsze kończyło się to po 1-ym dniu biegunką, paleniem przełyku,ssaniem żołądka,nerwica tzn.-zabić za analoga, nastawiony byłem tylko na to żeby kupić paczke analogów " ...tylko jednego na uspokojenie.." i tak się zapętlałem.
Mam ledwo pare dni e paieroska ale mogę stwierdzić że jest o wiele łatwiej rzucić analogi (paczka analogów leży gdzieś na półce), teraz myślę jaki model kupić następny!!! a nie jak pokryjomu wypalić analoga...tak sobie myślę że objawy uboczne generuje tylko nasz mózg, jak sobie nie zapalisz to ja Ci urządzę ....piekło na tym padole bez analoga!!!!
Dlatego nie zmieniłem swoich przyzwyczajeń staram sie zachowywac tak jak bym palił nadal analoga.
Awatar użytkownika
By Tusia
#186361
Alfie... mam dzisiaj cierpliwość...
W tym temacie piszą ludzie, którzy już kiedyś rzucali palenie nie wiedząc nawet o istnieniu e-p.
Tutaj opisują skutki uboczne rzucania palenie bez e-papierosa, którego wtedy nie mieli.
Opisują jak się wtedy czuli.

O tym co dzieje się w organizmie człowieka uzależnionego po odstawieniu czynnika uzależniającego było już w tym temacie, to nie tylko "siedzi w głowie", uwierz mi.
By alf
#186375
A ja tego nie napisałem?
"Wielokrotnie próbowałem rzucić palenie analogów zawsze kończyło się to po 1-ym dniu biegunką, paleniem przełyku,ssaniem żołądka,nerwica tzn.-zabić za analoga, nastawiony byłem tylko na to żeby kupić paczke analogów " ...tylko jednego na uspokojenie.." i tak się zapętlałem."

Cierpliwoś to cnota:]
Awatar użytkownika
By garuda
#186620
rzucalem palenie 3 razy- wstajac jakiegos ranka i po prostu nie siegajac po analoga(one tak na prawde mi po prostu nie smakowaly). Nigdy nie mialem skutkow ubocznych typu bole brzucha czy jakies inne tam. Niestety po krotszym czy tez dluzszym czasie wracalem, jakas tam przerwa trwala nawet ze 4 lata.
By Oowad700
#192189
A mnie odkąd popalam Volisha zdarza się tak nakopcić wieczorem,że spać nie mogę.Śpię płytko i z przerwami.Podejrzewam,że to skutek przedawkowania nikotyny.Jak idę na popijawkę na wszelki wypadek zostawiam go w domu i biorę Pura,żeby się nie przekręcić od nikotyny. :zakrecony

Co to ma wspólnego z tematem :shock: :?: Tusia.
By Loreen
#196114
Paliłam e-papierosy przez jakiś miesiąc. Niestety siła przyzwyczajenia palenia analogów zwyciężyła. Kurzyłam nawet więcej niż 20 dziennie. Zgrozo !!! Wcześniej paliłam ponad 20 lat.

Od 20 lipca nie palę w ogóle. Byłam na operacji i po przebudzeniu nie czułam się dobrze przez 4 dni (nie możność wstawania z łóżka).

Postanowiłam nie palić. Jak długo? Zobaczymy.

Minęło już 2 tygodnie. Mąż pali. Dym mnie nie denerwuje.

U mnie objawy : suchość w ustach, ból gardła, zmienione smaki pożywienia (cały czas wszystko jest kwaśne i ostre).
By bodzio102
#196123
Cóż, pozostaje życzyć wytrwałości w całkowitej abstynencji. :) Szkoda, że dopiero choroba zmusiła do porzucenia nałogu, ale "nie ma tego złego..." jak widać. Zaglądaj do nas nadal i zdaj relację z następnych dni. :)
By bodzio102
#196183
Ja to rozumiem tak "NICORE M401, DSE901 (mentolowe) od 24.12.2009 - 10.01.2010 niestety ciąg do analogów kazał mi odstawić e-papieroski..." - czyli przygoda z e-p nie trwała zbyt długo (a szkoda, bo pamiętam Loreen z pierwszych postów). :( Ale może jak znowu będzie "online", to rozwieje wątpliwości. :)
Awatar użytkownika
By meris
#214624
Od tygodnia pale swojego e-p no i pojawiły sie symptomy:
1. Nocne dusznosci po przbudzeniu polaczone z czestoskurczem serca trwa to jakis czas nie wiem dokladnie ile bo w pewnym momencie budze sie rano.
2. Ogolne zle samopoczucie i brak sily...
3. Czestsze bole glowy.
4. Ciezko na klatce piersiowej.

Hmm mam pytanie czy ktos z was mial takie objawy jak ja w pkcie 1 ?? BO zastanawiam sie czy jest to cos co przyszlo wraz z odrzuceniem toksyn analogow czy tez moze od mojego kochanego napoju energetycznego, z ktorym ostatnio przesadzalem ...
By Spider89
#218781
Ja tylko bóle głowy - przez pierwsze 3 dni, a tak to chrypka i suchota w gardle przez kolejnych kilka. Teraz jest ok. Aczkolwiek każdy organizm reaguje nieco inaczej. A może przedawkowywujesz nikotynę? Po przerzuceniu się na epka jest wrażenie "nienapalenia". Energetyk też może swoje robić. Ja po wypiciu ok litra nie jestem zmęczony ale to dlatego że źle się czuję i skupiam się na bólu brzucha od napojów a nie na spaniu ;)
Awatar użytkownika
By Tusia
#220554
Widzę, że Wy dalej swoje... a pisałam, tłumaczyłam, prosiłam... nie tu. Tu nie o tym.

Przypominam tytuł tego tematu: "Rzucanie palenia (bez e-p), skutki uboczne".
Bez papierosa elektronicznego!!!

Ten temat założony był dla tych osób, które rzucały palenie nie posiadając wtedy papierosa elektronicznego :wink: .
Rzucały zwyczajne, czyli koszmarnie... przestawały palić papierosy tradycyjne i co czuły, wtedy? :wink:

Chcieliśmy porównać objawy u człowieka rzucającego palenie bez wspomagaczy typu EP (ewentualnie: gumy, plastry, tabletki) i u człowieka, zamiast spalania tytoniu, używającego tylko EP (elektronicznego papierosa).

Wiele opisywanych tu objawów przypisywanych e-paleniu jest objawami, często występującymi, po odstawieniu zwykłych papierosów i nie należy ich mylić.

O tym co obserwujemy u siebie po przejściu na EP jest obszerny temat tu :arrow: Reakcje mojego organizmu na e-palenie.

Obecnie, bardzo ciekawe spostrzeżenia są opisywane mylnie w jednym i drugim temacie co uniemożliwia porównanie. :(
Awatar użytkownika
By seba870
#220919
Ja rzucałem dwa razy bez ep. Za pierwszym razem nie paliłem analogów 9 miesięcy, za drugim 3. Za pierwszym nie używałem nic, uczyłem się samokontroli. Nauczyłem się. Wróciłem do nałogu, bo zbyt łatwo mi poszło rzucenie. Palę od podstawówki, zacząłem w 5 klasie za namową slumsowych kolegów, później paliłem bo było nas niewielu w "elitarnej" grupie gówniarzy z fajkami i mając trochę oleju więcej we łbie w wieku 18 lat postanowiłem rzucić. Nerwowy byłem, ale to ja rządziłem analogiem a nie on mną. Byłem bardziej dumny niż słaby, a później słabiej dumny. Zacząłem znów i w tym roku, na początku rzuciłem z plastrami, bo placebo jest lepsze od wszystkiego, na niecałe 3 miesiące, znów mi zbyt łatwo poszło, a skoro mogę rzucić w każdej chwili to zrobię to później. Dlatego właśnie nie rzucam, a przerzucam się na EP, bo uzależniony od nikotyny jestem i mi się to podoba czy się komuś to podoba czy nie:)
By mihao
#230333
A ja zupełnie nie rozumiem palenia hybrydowego. Co prawda mam prawie 23 lata a palę tak na dobre od lat 5 czy 6. Nie codziennie, głównie na imprezach i przy piciu. Potrafię zakurzyć 1 paczke w ciagu paru godzin. Potem pojawiło sie palenie juz nie tylko na imprezach, ot 1-2 papieroski dziennie. Nie chciałem przedobrzyć więc sięgnąłem po e-p. Nawet na melanżach, gdzie ilosc spożytych % potęgowała liczbę spalonych fajek już mi się nie chce. Po protu e szlug w pełni mnie zaspokaja. Nie palę od miesiąca, w między czasie wziąłem bucha od znajomego to poczułem jak dym wchodzi bezlitośnie do płuc. Poczułem to jak nigdy dotąd ;) Nie mam i nie bede mieć już nigdy normalnego faja w gębie. Teraz tylko kwestia zmniejszania mg w kartomizerze i będzie ok ;)
By pinho
#242517
Palenie rzucałem wiele razy, ale najważniejsze są dwie próby...
Za pierwszym razem palenie rzuciłem bez żadnych odczuwalnych symptomów, ot tak bo dym przeszkadzał mi w bieganiu :) . Do palenia wróciłem z głupoty i naiwności ,że to ja decyduję kiedy zapalę a nie głodek. Zapaliłem raz drugi, później dwa tygodnie bez i znowu okazja itd.
Drugi raz rzucałem już z plastrami trwało to 3 miesiące efekt j.w.
Nawet przy wspomagaczach (plastry) po około 2 - 4 tygodniach nie palenia mam taką nerwice ,że byle co mnie wyprowadza z równowagi :D, oprócz tego większe łaknienie.
Od trzech dni nie palę analogów i mam nadzieję ,że tak pozostanie. Swoją drogą tak się zastanawiam ,że przy e-p dochodzi efekt psychologiczny t,j, dym... później zmniejszać stopniowo dawkę niko.
I mały offtop :)
kojarzy ktoś smaczek zielonego jabłuszka w sheeshy, znacie podobny liquid??
Awatar użytkownika
By Ania 555
#265505
U mnie objawy rzucania analogów to:
brak cierpliwości; brak apetytu, bóle w klatce piersiowej i w różnych innych miejscach(brzuch), ściskanie tarczycy, różnorakie problemy z sercem( kołatanie, migotanie itp.), zawroty głowy(spowodowane dopływem tlenu), brak sensu życia i nic nie sprawia przyjemności.
Awatar użytkownika
By Tusia
#265515
Przypomniałaś mi o nagłym nadmiarze tlenu... zapomniałam o tym ale bardzo często będąc w lesie (np. grzybobranie) po miejskim "zdrowym" klimacie, zaczynała mnie potężnie, migrenowo, boleć głowa. Być może bóle głowy po zaprzestaniu palenia mają podobne podłoże u wielu osób, skarżących się na tę dolegliwość, po przejściu na e-p bez podpalania papierosów a tym bardziej po całkowitym zerwaniu z nałogiem (bez e-p).
By justin919
#411955
A ja, żeby nie chciało mi się palić biegałam. 3 - 4 razy dziennie po 10 minut tak, żeby się porządnie zmęczyć i żeby płuca nie miały już ochoty na nic innego, przynosiło to ulgę, ale tak czy inaczej musiałam się trochę przemęczyć. Z reguły po tygodniu, max dwóch do papierosów wracałam z jednego bardzo prostego powodu - okropne zawroty głowy, czasami także bóle. Oczywiście z e - fajką jest zupełnie inaczej, na szczęście ;)
Awatar użytkownika
By Poncki
#411980
Bez ep rzucałem kilka razy. Jedynymi momentami, kiedy zupełnie nie paliłem, były okresy o dużym natężeniu wysiłku fizycznego (może dlatego, że wtedy też, prawie nie używałem alkoholu). Najdłużej udało mi się nie palić pół roku, ale niestety złapałem kontuzję i znowu byłem zmuszony zrezygnować ze sportu... powrót do papierosów był tylko kwestią czasu. Do czasu pożegnania się z papierosami zupełnie i bez żalu (czyli 40 dni temu), tak sobie paliłem i nie paliłem, w zależności od tego czy trenowałem, czy nie trenowałem (chociaż to nie była reguła). Jak nawet udało się nie palić przez tydzień, to kiedyś przychodził TEN weekend (czyli alkoholowy reset) i nie dało się przebrnąć bez palenia. Jak wiadomo, część ludzi potrzebuje raz na jakiś czas zupełnego "odpięcia" i ja do nich należę. Tak więc za każdym razem było dokładnie tak samo. Aktualnie nie palę analogów i praktycznie mi ich nie brakuje, a wczoraj zacząłem przygotowania do powrotu na matę (: Na ewentualnym "resecie", wspomagam się eP i odpowiada mi to. Nie korzystałem nigdy z gum ani plastrów, bo to nie dla mnie. Mi nie tyle brakowało nikotyny, co dymu i samego rytuału palenia przy kawie/piwie/przerwie w pracy. Jestem pewien, że bez ep nie dałbym rady i już.

Edit:

Zapomniałem o skutkach ubocznych (:
Oczywiście nerwowość - zawsze na nerwa, rozpalałem papierosa. Jak nie mogłem palić, to chodziłem ciągle podqrwiony. W tym przypadku ep również załatwił sprawę. Innych skutków ubocznych po odstawieniu analogów (bez zamienników) nie zauważyłem.
By bajon
#417445
eh co człowiek to historia, ja paliłam i rzuciłam na dwa lata i teraz znowu palę, ale mało około 3/4 dziennie, jakoś elektroniczne mnie nie przekonują, paliłam je raz i jakoś tak dziwnie, to już chyba bym rzuciła i nie paliła wcale niż tą parę wciągać
By bajon
#420008
miałam taką koleżankę co przeżywała to tak samo strasznie jak ty, po kilku dniach już było lepiej najcięższe były właśnie te pierwsze godziny, to chyba efekt uzależnienia fizycznego. Na szczęście jej mąż był obok i pomógło przez to przejść.
By patera72k
#421800
Paliłam 20 lat - rzuciłam prawie 5 lat temu. Nie było wtedy elektronicznych papierosów. Wspomagałam się środkiem farmaceutycznym i jedynym efektem ubocznym był metaliczny posmak w ustach, ale był to zamierzony efekt uboczny, ponieważ jak myślę na tym to polegało, aby paieros był ohydny.
By patera72k
#429253
bodzio102 pisze:Ja to rozumiem tak "NICORE M401, DSE901 (mentolowe) od 24.12.2009 - 10.01.2010 niestety ciag do analogów kazal mi odstawic e-papieroski..." - czyli przygoda z e-p nie trwala zbyt dlugo (a szkoda, bo pamietam Loreen z pierwszych postów). :( Ale moze jak znowu bedzie "online", to rozwieje watpliwosci. :) Ekstremalne sposoby na szczytowanie i doznanie rozkoszy. Nagrania z przebiegu eksperymentów seksualnych - orgazm. Dzięki. Pozdrawiam wszystkich.
To wcale nie jest takie proste, jak mogłoby się wydawać. Dobrze, że jest z kim pogadać. Mam co nieco do powiedzenia na ten temat, jutro o tym napiszę :-)

Nie zdążysz - kijan77
By koczis
#431735
Ja rzuciłem po 10(12) latach palenia bez ep ale za to z cytyzyną braną dokładnie wg ulotki. Jeśli chodzi o skutki uboczne w zasadzie nie były zbyt uciążliwe poza jednym , przytyłem 20 kg! Przez 2 lata nie moglem tego zrzucić. Waga zaczęła spadać kiedy wróciłem do palenia. Daleko mi do ideału jeśli chodzi o mój ciężar, ale jestem na dobrej drodze, tym bardziej, że po przerzuceniu się na ep nie zacząłem jeść więcej, może dlatego, że analogi po przerwie paliłem jakieś 3 miesiące.

Zauważyłem jednak, że moje wcześniejsze próby rzucenia kończyły się niepowodzeniem z uwagi na fakt, iż wszyscy z mojego środowiska palili. Kiedy udało mi się rzucić analogi na te 2 lata, rzucałem razem ze wszystkimi z pracy. Przez kilka miesięcy nie było koło mnie dosłownie nikogo z papierosem, ewentualnie obca osoba na ulicy. Myślże, że to miało kluczowy wpływ na efekt rzucenia.
Awatar użytkownika
By pako72
#434987
jak chce jarać aanalogi to jet jego dobra wola.. my palący ... to co palimy też wiemy niby co palimy i jaką dawkę nikotyny łykamy.. ale czy na 100%
ja wiem że poczułem smak chleba... i analog mnie mierzi... tyle...
By ulka
#443081
Inaczej odczuwam smak potraw, jakby mi się wyostrzył
pocę sie mniej i nie jestem taka zmeczona. Poza tym mam straszny kaszel, jakby cały nagromadzony śmietnik jaki powstal podczas palenia chciał się wydostać.
By pacman82
#452982
powiem Wam tak!!! tez sie bałem ale skoro mam kobiete w domu lekarza to karty otwarte..."nie chce żeby nasze dzieci straciły starego za szybko"...bo juz pilowałem i takie tam, nie chodziłem na badania bo chciałem rano przy kawce pocimkać ;)

rzuciłem fajki dopiero miesiąc temu ale...jedyny skutek uboczny to pocenie się nadmiernie, suchoty w ustach no i jakaś dziwna gula w gardel...chyba ze to guz nie karmiony;)
w momencie jak znajomy który palił 50 fajkow dziennie powiedział ze papieros nie bedzie nim rzadzil i olał sprawę, nei pali więc co mi pozostało...a ze obiecałem przy pelnej masci swiadkow i jeszcze rodzicom obiecalem, ktorzy zawsze rzedzili ze zemre na raka pluc...co mi pozostalo.... trzymam sie....tak naprawde gdybym mial efajka i nikogo dookola siebie, zadnych kobiet, milosci, rodziny czy znajomych to bym nie rzucil...a tak to naprawde kwestia mozgu, psychiki i tyle

p.s. biegalem od mega lat... teraz czuje co zyskuje przez rzucenie fajek... biegajac nie umieram juz na bezdech... aczkolwiek musze sie kontrolowac zeby nie tyc
By jary
#494026
Moje obawy dotyczą tego samego problemu co miał koczis, jak przez 3 lata nie paliłem przytyłem 16 kilogramów (jakoś innych objawów nie zaobserwowałem). Po powrocie do palenia (bez zmiany sposobu życia i odżywiania) wróciłem do swojej normalnej wagi. I teraz pytanie, czy przy paleniu e-papierosów waga zostanie bez zmian, bo jestem na początku mojej przygody z e-papierosami. Może ktoś z forumowiczów miał podobne przygody z wagą i podzieli się spostrzeżeniami.
Awatar użytkownika
By michalglce
#494188
Analogi paliłem ok.15 lat.Postanowiłem spróbować e-p,po pierwsze to koszty,drugie samopoczucie,trzecie wieczny smród przy analogach z otworu gębowego,cztery to zakazy.Ostatni analog/paczka analogów wyjarana jakoś na początku grudnia 2011.Potem tylko e-papieroch.Waga ta sama,no może ze 2kg więcej,bo piwa zacząłem więcej żłopać
Awatar użytkownika
By sgm80
#494243
michalglce pisze:Analogi paliłem ok.15 lat.Postanowiłem spróbować e-p,po pierwsze to koszty,drugie samopoczucie,trzecie wieczny smród przy analogach z otworu gębowego,cztery to zakazy.Ostatni analog/paczka analogów wyjarana jakoś na początku grudnia 2011.Potem tylko e-papieroch.Waga ta sama,no może ze 2kg więcej,bo piwa zacząłem więcej żłopać


Jakbym widział to co sam chciałem napisać :piwo - :piwo :piwo
By ewa_861
#494288
jary pisze:Moje obawy dotyczą tego samego problemu co miał koczis, jak przez 3 lata nie paliłem przytyłem 16 kilogramów (jakoś innych objawów nie zaobserwowałem). Po powrocie do palenia (bez zmiany sposobu życia i odżywiania) wróciłem do swojej normalnej wagi. I teraz pytanie, czy przy paleniu e-papierosów waga zostanie bez zmian, bo jestem na początku mojej przygody z e-papierosami. Może ktoś z forumowiczów miał podobne przygody z wagą i podzieli się spostrzeżeniami.


Niestety, nie ma co liczyć na pozostanie przy wadze e-paląc metabolizm znacznie zwalnia bynajmniej tak jest w moim przypadku :roll: Pozostaje tylko popracować nad zmianą diety i zwiększeniem aktywności ( a pora roku temu sprzyja :D )
Co do skutków ubocznych przy rzucaniu palenia (bez e-p) oprócz przyrostu masy mogę wymienić napady zimna i gorąca, ucisk w krtani (ten towarzyszył mi przeważnie w sytuacjach stresowych), może nie tyle wzmożone łaknienie jak problem co począć z rękoma ( np. moja mama przy rzucaniu sięgała po paluszki), czasem bóle głowy, które w miarę możliwości wolałam przesypiać, problemy z cerą i to by były te z najbardziej uciążliwych. Paliłam 13 lat najdłuższa przerwa wynosiła 3 miesiące (przytyłam 10 kg :evil: ) wspomagałam się gumami ale w końcu i tak wracałam do nałogu. Szczerze podziwiam ludzi, którzy rzucili (bez e-p).
By bsn
#494550
Mam takie pytanie. Rzuciłem palenie analogów z e-p, nie przytyłem. Teraz zamierzam odstawić też e-papierosa. Czy mam się obawiać o możliwość wzrostu wagi?
By ewa_861
#494578
Nie musisz się niczego obawiać, ale też nie możesz nic wykluczyć kwestia znajomości samego siebie. Jeśli jesteś osobą, która ma tendencję do tycia to jest to możliwe jeśli nie to mało prawdopodobne. Zależy to także od innych czynników np wiek, czy nie zaczniesz podjadać itp Warto jednak przed odstawieniem włączyć do swojej diety herbatki ziołowe, zieloną herbatę (wszystko co poprawi metabolizm) i stosować np. napary z pokrzywy i ocet jabłkowy to zapobiegnie zatrzymywaniu wody w organizmie, można także ruszyć tyłek z kanapy :D Jednym słowem obserwować co się dzieje i w miarę szybko reagować. Powodzenia :)
By bsn
#494597
Akurat mam skłonności do tycia. Ale też jestem teraz na diecie, chudnę. Do tego mam trochę ruchu. Będę regularnie sprawdzał wagę. Mam nadzieję, że moje obawy co do przytycia okażą się nieuzasadnione. Dzięki :)
Awatar użytkownika
By Arnie
#494838
Tak naprawdę to nie rzucanie palenia powoduje tycie, tylko kubki smakowe się odblokowywują i wszystko zaczyna inaczej smakować ( lepiej :D ). Nie stosowałem jakiejś drakońskiej diety, tylko bardzo pilnowałem się żeby nie przytyć - w efekcie schudłem 6 kilo co pozwoliło mi wpasowac sie w starsze garnitury :D
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 8
Poszukiwany wyjątkowy parowniczek.

Hejo kochani, Przez lata korzystania z EIN przez […]

Smoant Levin PK-mały,wielki pod

https://i.ibb.co/k3tQNQN/vape-poland[…]

Zastanawiałeś się kiedyś, ile może kosztować najd[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.