- 15 gru 2009, 20:39
#66941
Chyba na tyle mu spowszedniało e-chmurzenie, ze na liczby i daty nie zwraca uwagi! Dołączam do grona składających gratulacje, piękny wynik!
StaryChemik pisze:Podłączam się do życzeń. Pora na Telesfora!
No i podpisuję się pod Tombą - uciekaj... masz nas na ogonie - szczególnie Tusię.
Tusia pisze:A jak z Komedyjką i jej mężem
Ile Oni już mają za sobą dni, miesięcy...
aka pisze:Witam wszystkich, dawno mnie tu nie było, wpadłem poczytać co u Was nowego..
Gratulacje dla Telesfora, ja mu nie dorównam niestety. E-papierosy paliłem pół roku a nie palę już chyba prawie 3 miesiące.
Powiem Wam szczerze, że czasami Wam zazdroszczę i chętnie bym zapalił tym bardziej, że e-papierosy leżą cały czas pod ręką. B-free, Smuke, Ecis... ale jestem twardy i nie sięgnę po nie.
Pozdrawiam wszystkich którzy mnie pamiętają jak również wszystkich nowych e-palaczy
komedyjka pisze: Małżonek (Fikander) niestety dalej pali hybrydowo, ale to i tak wielki sukces w porównaniu z tym, co było przed rozpoczęciem przygody z e-papierosem (80-100 analogów na dobę, teraz ok. 20).
Gratulacje Telesforze!
komedyjka pisze:80-100 analogów na dobę
bodzio102 pisze:Tusia pisze:A jak z Komedyjką i jej mężem
Ile Oni już mają za sobą dni, miesięcy...
Jeśli brać pod uwagę datę dołączenia do forum (dołączył(a): 09 lis 2008), to już ponad rok. I do tego się chwali, że przeszła na zerówki!
maniak pisze:komedyjka pisze:80-100 analogów na dobę
A ja myślałem, że jak ktoś wypala 3 paczki (60 sztuk) na dobę to jest ekstremalnym palaczem...
Kiedy on znajdował na to czas?
Telesfor pisze:A kolege W. jakos może dasz radę kobiecą perswazja przestawić z hybrydy na cyfrę... Jak to tak z Hybrydą w domu...
Tusia pisze:Mam to samo w domu... Oporni nasi mężowie, "cieniasy"
komedyjka pisze:Cały czas próbuję, ale niestety straszy, że jak nie zapali analoga, to nic nie napisze. No i gadaj z takim...
StaryChemik pisze:Tusia pisze:Mam to samo w domu... Oporni nasi mężowie, "cieniasy"
Dlatego zdecydowałem, że nigdy nie będę mieć męża. Żony są znacznie lepsze. I ładniej pachną.
Tusia pisze:Dobra, dobra, ja mam to samo. Żeby Stary Chemik nie śmiał się, to powiem że z żonąkomedyjka pisze: Małżonek (Fikander) niestety dalej pali hybrydowo...Mam to samo w domu... Oporni nasi mężowie, "cieniasy"
Mam to samo w domu... Oporni nasi mężowie, "cieniasy"
Tusia pisze:Ci, którzy palą hybrydowo to osoby, które nigdy nie miały zamiaru tak naprawdę rzucić palenia
Jeszcze do tego nie dojrzały.
Jedynie presja otoczenia skłania ich do e-palenia albo zwykła ciekawość nowości.
Tak jak w każdym nałogu, sukces możemy osiągnąć tylko wtedy kiedy sami tak naprawdę chcemy... z czymś skończyć.
jaceka pisze:A ciekaw jestem kiedy następuje to: wtedy kiedy sami tak naprawdę chcemy...
Tusia pisze:Ci, którzy palą hybrydowo to osoby, które nigdy nie miały zamiaru tak naprawdę rzucić palenia
Jeszcze do tego nie dojrzały.
Jedynie presja otoczenia skłania ich do e-palenia albo zwykła ciekawość nowości.
Tak jak w każdym nałogu, sukces możemy osiągnąć tylko wtedy kiedy sami tak naprawdę chcemy... z czymś skończyć.
maniak pisze:Zgodzę się o tyle, że ja nie zamierzałem rzucać i początkowo paliłem hybrydowo (krótko i nieznacznie bo jakieś 1-2 dziennie). Na razie też nie zamierzam rzucać e-p.
Ale tak prawdę mówiąc to osoby, które chciały rzucić palenie - po prostu je rzuciły (czy z e-p czy bez)...
tomba pisze:O tu się przenieśliście z dyskusją na temat palenia hybrydowego.
Chcieliście mnie zmylić , ale się nie udało
Zresztą te same opinie, co w moim wątku "palenie hybrydowe jest do bani"
bodzio102 pisze: Powiem tak: kiedyś piłem z Mareckimt i Tombą przez ekran monitoraZe mną piłeś ? Nie pamiętam. Widocznie musimy to jeszcze raz powtórzyć
tomba pisze: Ze mną piłeś ? Nie pamiętam. Widocznie musimy to jeszcze raz powtórzyć
Mareckimt pisze:Faja rozpalona, wiśniówka w karafce czerwieni się, tylko toasty wznosić
Hej, leżał epet w plecaku i gdy wracam po godzinie[…]
Około dwa tygodnie temu zrobiłem dwa liquidy z aro[…]