EPF
O e-paleniu w Polsce i za granicą
Awatar użytkownika
By Mutango
#1708634
Pude!lek pisze:Niemcy jakoś sobie poradzili z weryfikacją wieku odbiorcy.

Niemcy poradzili sobie z weryfikacją wieku, bo musieli sobie z nią poradzić. Dzięki temu, na przykład mała winiarnia z rejonu Mozeli, może rozwijać sprzedaż swojego towaru na terenie całych Niemiec. Mała winiarnia z rejonu Zielonogórskiego nie ma żadnych szans na rozwój. Nadal pozostanie małą, gównianą winiarnią, ledwo wiążącą koniec z końcem. Niemcy wiedzą, że mały i średni biznes jest jednym z najważniejszych elementów ich dobrobytu. A Niemcy nie mogą sobie pozwolić na utratę swojego dobrobytu.
Polscy urzędnicy nie musieli sobie radzić z problemem weryfikacji wieku (ach ileż to by kłopotów było), bo mają w głębokim poważaniu dobrobyt tego kraju. Polscy urzędnicy nie służą do pomocy w rozwoju biznesu w tym kraju, tylko służą do tego żeby się jak najmniej narobić, i na głowie mieć jak najmniej kłopotów. Dlatego panie, nie da się...
Ja już rok czy nawet dwa lata temu apelowałem, żeby dać sobie spokój z rządem, Prezydentem czy Sejmem, bo świat polityki jest już dawno kupiony. Apelowałem żeby "atakować" banki, firmy kurierskie/przewozowe, żeby wprowadziły usługę +18. Gdyby taka usługa już istniała, ludzie przekupni nie mieliby dzisiaj żadnego argumentu, żeby wprowadzać jakiekolwiek ograniczenia.
Awatar użytkownika
By Pude!lek
#1708647
@Mutango
W Polsce żadnym problemem jest handel alkoholem online. Pisałem, że pracowałem w jednej z największych sieci specjalistycznych z winami. Normalny sklep internetowy. Konkurencja ma je także. Zatem sama sprzedaż nie stanowi problemu. To że mała winiarnia z rejonu zielonogórskiego ledwo wiaże koniec z końcem, to już efekt edukacji rodaków w temacie win, a raczej jej braku. Kto kupi polskie wino? Tylko francuskie i włoskie ew. hiszpańskie. Reszta to kosmos dla przeciętnego "miłośnika win".


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Awatar użytkownika
By Timi
#1708652
Pude!lek pisze:@Mutango
W Polsce żadnym problemem jest handel alkoholem online. Pisałem, że pracowałem w jednej z największych sieci specjalistycznych z winami. Normalny sklep internetowy. Konkurencja ma je także. Zatem sama sprzedaż nie stanowi problemu. To że mała winiarnia z rejonu zielonogórskiego ledwo wiaże koniec z końcem, to już efekt edukacji rodaków w temacie win, a raczej jej braku. Kto kupi polskie wino? Tylko francuskie i włoskie ew. hiszpańskie. Reszta to kosmos dla przeciętnego "miłośnika win".
Problemem na dziś nie jest weryfikacja wieku przy zakupach na odległość, bo same takie zakupy są zabronione.

W kwestii win. Francuskie wina to jedynie marketing. Tych naprawę dobrych w tym kraju jest bardzo niewiele. 93% to przemysłowa produkcja. Szybko, tanio i dużo. A, że to spore źródło dochodu narodowego, to bajer dla dla snobów pozbawionych kubków smakowych musi być.
Piękne wina robią na Kaukazie, w Mołdawii, Grecji, Bułgarii i kilku innych krajach. Na ich tle francuskie smakują jak przechodzone elektrolity. :wink:
Smoant Levin PK-mały,wielki pod

https://i.ibb.co/k3tQNQN/vape-poland[…]

Zastanawiałeś się kiedyś, ile może kosztować najd[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.