Też nabyłem Q na forum z drugiej ręki ze zniszczoną sprężynką, ale to nie problem, zaraz znalazłem inną, mocniejszą. Natomiast martwił mnie za duży skok przycisku do którego potrzebowałem dużej siły (mocna sprężyna) i tutaj mój umysł przypomniał sobie prawa fizyki o równoważeniu się sił. Postanowiłem założyć sprężynę między cap a ruchomy pin +, okazało się, że ten zabieg polepszył przewodzenie i działanie przycisku. Teraz też jego blokowanie się polepszyło. Zastanawiam sie jeszcze czy nie zrobić blokady dla tej sprężyny by pin + się nie obracał, ale to z czasem.
Teraz Q działa cały czas z cobra clonem a spadek napięcia na IMR to 0,2.
Jestem zadowolony z Q i długo się z nim nie rozstanę.
Skończyłem z paleniem i jest mi z tym dobrze....