- 27 lis 2016, 21:06
#1737917
Witam serdecznie!
Bez zbytniego owijania w bawełnę - ostatnio na imprezie mojej lubej na Subvoda mega wylał się klej w stylu Kropelki (nie pytajcie, kobiety może zrozumieją, faceci nie potrzebują). Oczywiście zaschło i teraz rozpoczęły się moje próby ratowania tego (zauważyliśmy dopiero po fakcie). Clearomizer nie jest problemem, szkło wymienię, resztę przelecę rozpuszczalnikiem i wygotuję, problemem natomiast jest to, że klej wylał się również na przycisk. Myślałem, że wszystko idzie na straty, ale po wstępnym, delikatnym zdrapaniu wierzchniej warstwy kleju okazało się, że przycisk działa, tylko wyjątkowo "siłowo". I teraz pytanie - czy mogę to wyszorować rozpuszczalnikiem? Może jakąś benzyną? Czy olać temat i nie ruszać?
Bez zbytniego owijania w bawełnę - ostatnio na imprezie mojej lubej na Subvoda mega wylał się klej w stylu Kropelki (nie pytajcie, kobiety może zrozumieją, faceci nie potrzebują). Oczywiście zaschło i teraz rozpoczęły się moje próby ratowania tego (zauważyliśmy dopiero po fakcie). Clearomizer nie jest problemem, szkło wymienię, resztę przelecę rozpuszczalnikiem i wygotuję, problemem natomiast jest to, że klej wylał się również na przycisk. Myślałem, że wszystko idzie na straty, ale po wstępnym, delikatnym zdrapaniu wierzchniej warstwy kleju okazało się, że przycisk działa, tylko wyjątkowo "siłowo". I teraz pytanie - czy mogę to wyszorować rozpuszczalnikiem? Może jakąś benzyną? Czy olać temat i nie ruszać?