E-papierosy-forum.pl

[BobPL]

Hej, temat zakładam gdyż męczy mnie pewna kwestia. Od ok 2 miesięcy przesiadłem się z analogów na IQOSa od PM. W sumie jestem zadowolony - mniej smrodu niż w przypadku analogow, a do zwykłych mnie raczej nie ciagnie (okazyjnie jak ktoś czestuje albo mam braki nikotynowe).
Zdecydowałem się na zakup zestawu pico 75w jako gromko niepolecany na forum

Zdecydowałem się na przesiadkę gdyż iqos mimo w sumie fajnego patentu wychodzi kosztowo jak zwykle analogi - trzeba kupować heetsy gdzie ich jakość u nas w kraju jest taka sobie ( na paczkę trafia się zawsze 2-3 sztuki beznadziejne które lecą do kosza).

Wątpliwości takie - palę od 8 lat klasycznie - jak ciężka będzie przesiadka na DL? Czy jednak może dokupić grzałkę na 1.8 ohm i zostać przy klasycznym MTL?
I jak wygląda kwestia zdejmowania kilku buchów z rzędu? Przy iqos mam problem ze czasem jak mnie głód złapie to odpalam dwa po kolei (po naladowaniu urządzenia, co dla mnie jest upierdliwe czekać 5 minut aż będzie można ponownie podgrzewać).

Oraz co dla mnie ważne czy realne jest zaciągnięcie, przytrzymanie dymu w płucach żeby mieć czas np. na łyk piwa i wypuszczenie chmury? Ew. W jakiej metodzie?

Oraz ewentualnie tipy i porady na start poza oczywistymi na forum (które od tygodnia wertuje) dla kogoś kto z e-p nie miał nigdy do czynienia
Pozdrawiam

[Ostry10]

Paląc analogi ładnych kilka lat od razu zacząłem wapować DL (spróbowałem jednego, drugiego i po prostu DL mi bardziej podpasowało).
Kilka buchów z rzędu nie robi najmniejszego problemu, ile Ci tylko starczy liquidu i akusów.
Przytrzymacie dymu w płucach, łyk piwa i wypuszczenie chmury na porządku dziennym

[BobPL]

No to całe szczęście bo już iqos mnie wkurzać zaczyna na urlopie - a to się nie naładował a to trzeba czekać aż się naładuje, żeby był smak to czyszczenie grzałki co 5-7 heetsow. Z początku było fajnie ale teraz jest to upierdliwe trochę.
Dopytam jeszcze od jakiego liquidu zacząć gdy normalnie idzie paczka dziennie (najczęściej paliłem niebieskie lm albo jakieś kliki)? 6mg czy niżej? Trzeba protestować i zrobić zapasy bo od 2019 ceny skoczą do góry - aż żałuje że wcześniej nie przymierzałem się do elektronika patrząc na obecne ceny liquidow a ceny analogów.

[Ostry10]

Zależy czy wybierzesz MTL czy DL. Na MTL zacząłbym od 12, na DL 3 (może 6, w DL zależy też na czym chmurzysz).

[hilton1]

6 mg. będzie ok.

[Kanapix]

Ja też DL zaczynałem i też od 6mg - powinno być w sam raz potem możesz stopniowo schodzić z ilością nikotyny

[BobPL]

MTL raczej będzie tylko gdy nie podejdzie mi dl. Mam zamówiony zestaw pico z Melo 3 mini i to będzie zestaw na początek, cały temat już przejrzałem więc podstawy teoretyczne już mam.
Tak jako ciekawostka jak wygląda różnica w zużyciu liquidu między MTL a DL?

Jakieś godne nie-polecenia liquidy "na start"?
I czy faktycznie w zasadzie jedynie lokalne zakupy zostają gdyż widzę że mało jest sklepów online w sumie zapewne w związku z ustawą? Przyzwyczaiłem się już do kupowania online żeby nie jeździć po sklepach

[barror]

MTL raczej będzie tylko gdy nie podejdzie mi dl. Mam zamówiony zestaw pico z Melo 3 mini i to będzie zestaw na początek, cały temat już przejrzałem więc podstawy teoretyczne już mam.
Tak jako ciekawostka jak wygląda różnica w zużyciu liquidu między MTL a DL?

Jakieś godne nie-polecenia liquidy "na start"?
I czy faktycznie w zasadzie jedynie lokalne zakupy zostają gdyż widzę że mało jest sklepów online w sumie zapewne w związku z ustawą? Przyzwyczaiłem się już do kupowania online żeby nie jeździć po sklepach

Roznica w zuzyciu jest znaczna, a jak bardzo zalezy od czlowieka i czestotliwosci wapowania.

U mnie w miescie jest tylko esmokingworld, a bylem tam ostatni raz z 10 lat temu, wiec sytuacja tak zle nie wyglada ze sklepami online.
Co do liquidow to Ci nie pomoge, bo od kilku lat chmurze samogony, do czego tez goraco zachecam.

[BobPL]

Taki też mam plan żeby samemu zacząć robić za jakiś czas najlepiej przed akcyza jeszcze zrobić jakiś sensowny zapas.
Ciężko powiedzieć jak z częstotliwością będzie generalnie normalnie paczka dziennie to była norma więc pewnie w tych granicach - chyba że bardzo się wciągnę w sam proces to może i więcej

Można prosić o rozwinięcie "znacznej różnicy"?

[Krasnal45]

Można prosić o rozwinięcie "znacznej różnicy"?

Parowniki MTL, o małym przepływie powietrza, wyposaża się zwykle w grzałki o opornościach rzędu 0.6-1.5oma. Do zasilania ich wystarcza zazwyczaj zasilanie o mocy rzędu 10-25W. Przy parownikach DL stosuje się grzałki z grubszego drutu, o większej masie, a ich oporność zawiera się w przedziale od 0.3oma i niżej. Do ich zasilania potrzebne są moce powyżej 50W, nierzadko o wiele więcej. Siłą rzeczy zużycie liquidu oraz wchłanianie nikotyny będzie sporo większe.

[Gabriel]

E tam. Ja wapuję DL na grzałce 0.9 oma i 30 watach.

[Kanapix]

Wszystko zależy od drutu i budowy grzałki ja mam grzałkę 0,28 ohma i spokojnie wapuję na 25 watach

[Krasnal45]

Chwalidupy. Ja na bezcieniowej 20om jadę na 2W, także nie podskoczycie mi...

[Gabriel]

Chwalidupy. Ja na bezcieniowej 20om jadę na 2W, także nie podskoczycie mi...

Nawet bym nie śmiał.

[bulit73]

Można prosić o rozwinięcie "znacznej różnicy"?

Warto też dodać, iż w zależności od sposobu wapowania, dobierasz odpowiedni parownik.

[BobPL]

No tak, zwiększenie mocy to będzie zwiększenie zużycia liquidu, będę musiał swoje smaki znaleźć i robić samemu tak czy siak - a pewnie przyjdzie i czas na grzałki i inne cuda.
A propo grzałek czy tritony 1.8ohm będą dostępne z grubsza wszędzie w jakichś lokalnych sklepach czy to jakąś większą wyprawę trzeba organizować na trip po sklepach? Bo na necie dostępność taka sobie z tego co szukałem żeby mieć ew. Do testów.

Parownik na razie zostaje z zestawu aż ogarnę temat - wtedy będzie można cudować zarówno z ew. Zmiana bazy jak i z parownikami, tymczasem Melo może się sprawdzi

[marti701]

Hej, temat zakładam gdyż męczy mnie pewna kwestia. Od ok 2 miesięcy przesiadłem się z analogów na IQOSa od PM. W sumie jestem zadowolony - mniej smrodu niż w przypadku analogow, a do zwykłych mnie raczej nie ciagnie (okazyjnie jak ktoś czestuje albo mam braki nikotynowe).
Zdecydowałem się na zakup zestawu pico 75w jako gromko niepolecany na forum

Zdecydowałem się na przesiadkę gdyż iqos mimo w sumie fajnego patentu wychodzi kosztowo jak zwykle analogi - trzeba kupować heetsy gdzie ich jakość u nas w kraju jest taka sobie ( na paczkę trafia się zawsze 2-3 sztuki beznadziejne które lecą do kosza).

Wątpliwości takie - palę od 8 lat klasycznie - jak ciężka będzie przesiadka na DL? Czy jednak może dokupić grzałkę na 1.8 ohm i zostać przy klasycznym MTL?
I jak wygląda kwestia zdejmowania kilku buchów z rzędu? Przy iqos mam problem ze czasem jak mnie głód złapie to odpalam dwa po kolei (po naladowaniu urządzenia, co dla mnie jest upierdliwe czekać 5 minut aż będzie można ponownie podgrzewać).

Oraz co dla mnie ważne czy realne jest zaciągnięcie, przytrzymanie dymu w płucach żeby mieć czas np. na łyk piwa i wypuszczenie chmury? Ew. W jakiej metodzie?

Oraz ewentualnie tipy i porady na start poza oczywistymi na forum (które od tygodnia wertuje) dla kogoś kto z e-p nie miał nigdy do czynienia
Pozdrawiam

Dlaczego chcesz przejść na DL? Widzisz jakieś korzyści względem MTL?
Sam zrobiłem tą głupotę i wapowałem parę lat DL. Nie widzę ani jednej zalety, natomiast same wady:
- większe zużycie liquidu, czyli więcej oparów wtłaczamy do naszego organizmu, co na pewno nie jest korzystne dla naszego zdrowia. Kwestie finansowe pomijam, bo nie są one dla mnie istotne.
- większe zapotrzebowanie na energię. Niestety fizyki nie oszukamy, grzałka pod MTL 1,5 oma przy mocy 13W potrzebuje 2,9A natomiast grzałka 0,28 oma przy 25W już ponad 9A. Czyli przy DL musimy zaopatrzyć się w baterie o większej pojemności i minimum 2 sztuki byśmy mogli wapować cały dzień.
- aktualnie produkowane premixy są nafaszerowane dużymi ilościami aromatów i słodzików. Jest to podyktowane właśnie gorzej oddającymi smak parownikami DL. Na dobrym parowniku MTL nie da się ich wapować, ma się wrażenie jak byśmy zalali baniak samym aromatem i toną słodzika.
Zwolennicy DL będą zaraz krzyczeć, że ta metoda też dobrze oddaje smak liquidu, tylko ile razy większą objętość oparów muszą wtłoczyć by odczuć tak samo, co na MTL? Pewnie 10x więcej. Do jamy ustnej pewnie zmieścimy max 100-200ml powietrza, płuca pomieszczą 4,5 litra.
Nie idź tą drogą. Zaczynałem 9 lat temu MTL. Przeszedłem na DL i była to największa głupota. Organizm z czasem się przyzwyczaja i zaczyna się stopniowo zapotrzebowania na "dymka" Ja w ostatnim okresie potrafiłem wapować 30-50ml liquidu dziennie. Na szczęście wróciłem do MTL, teraz dziennie schodzi mi 4-5ml.

[bulit73]

Kwestie finansowe pomijam, bo nie są one dla mnie istotne.

Po nowym roku, mogą już być

[lukiboss2]

Hej, temat zakładam gdyż męczy mnie pewna kwestia. Od ok 2 miesięcy przesiadłem się z analogów na IQOSa od PM. W sumie jestem zadowolony - mniej smrodu niż w przypadku analogow, a do zwykłych mnie raczej nie ciagnie (okazyjnie jak ktoś czestuje albo mam braki nikotynowe).
Zdecydowałem się na zakup zestawu pico 75w jako gromko niepolecany na forum

Zdecydowałem się na przesiadkę gdyż iqos mimo w sumie fajnego patentu wychodzi kosztowo jak zwykle analogi - trzeba kupować heetsy gdzie ich jakość u nas w kraju jest taka sobie ( na paczkę trafia się zawsze 2-3 sztuki beznadziejne które lecą do kosza).

Wątpliwości takie - palę od 8 lat klasycznie - jak ciężka będzie przesiadka na DL? Czy jednak może dokupić grzałkę na 1.8 ohm i zostać przy klasycznym MTL?
I jak wygląda kwestia zdejmowania kilku buchów z rzędu? Przy iqos mam problem ze czasem jak mnie głód złapie to odpalam dwa po kolei (po naladowaniu urządzenia, co dla mnie jest upierdliwe czekać 5 minut aż będzie można ponownie podgrzewać).

Oraz co dla mnie ważne czy realne jest zaciągnięcie, przytrzymanie dymu w płucach żeby mieć czas np. na łyk piwa i wypuszczenie chmury? Ew. W jakiej metodzie?

Oraz ewentualnie tipy i porady na start poza oczywistymi na forum (które od tygodnia wertuje) dla kogoś kto z e-p nie miał nigdy do czynienia
Pozdrawiam

Dlaczego chcesz przejść na DL? Widzisz jakieś korzyści względem MTL?
Sam zrobiłem tą głupotę i wapowałem parę lat DL. Nie widzę ani jednej zalety, natomiast same wady:
- większe zużycie liquidu, czyli więcej oparów wtłaczamy do naszego organizmu, co na pewno nie jest korzystne dla naszego zdrowia. Kwestie finansowe pomijam, bo nie są one dla mnie istotne.
- większe zapotrzebowanie na energię. Niestety fizyki nie oszukamy, grzałka pod MTL 1,5 oma przy mocy 13W potrzebuje 2,9A natomiast grzałka 0,28 oma przy 25W już ponad 9A. Czyli przy DL musimy zaopatrzyć się w baterie o większej pojemności i minimum 2 sztuki byśmy mogli wapować cały dzień.
- aktualnie produkowane premixy są nafaszerowane dużymi ilościami aromatów i słodzików. Jest to podyktowane właśnie gorzej oddającymi smak parownikami DL. Na dobrym parowniku MTL nie da się ich wapować, ma się wrażenie jak byśmy zalali baniak samym aromatem i toną słodzika.
Zwolennicy DL będą zaraz krzyczeć, że ta metoda też dobrze oddaje smak liquidu, tylko ile razy większą objętość oparów muszą wtłoczyć by odczuć tak samo, co na MTL? Pewnie 10x więcej. Do jamy ustnej pewnie zmieścimy max 100-200ml powietrza, płuca pomieszczą 4,5 litra.
Nie idź tą drogą. Zaczynałem 9 lat temu MTL. Przeszedłem na DL i była to największa głupota. Organizm z czasem się przyzwyczaja i zaczyna się stopniowo zapotrzebowania na "dymka" Ja w ostatnim okresie potrafiłem wapować 30-50ml liquidu dziennie. Na szczęście wróciłem do MTL, teraz dziennie schodzi mi 4-5ml.

30-50ml dziennie? Nie wiem na jakiej ilości nikotyny chmurzyłeś, ale to chyba przesada... Sam korzystałem z parowozów typu limitless/blitzen/itp. a zużycie liquidu ciągle te same: 4-5ml dziennie.
Drugą stroną medalu jest to, że mimo mniejszego zużycia liquidu na MTL'ach normalnym jest, że stosuje się większą ilość nikotyny np. 12mg gdzie taki liquid na parownikach DL będzie nie do użytku.
Także już nie gadajmy, że każdy po przejściu na DL musi od razu zużywać 50ml dziennie, bo patrząc po znajomych to w parę osób tyle nam nie schodzi, a nie używamy jakiegoś AIO, tylko parowniki na 2 grzały (i to często całkiem spore).

[Gabriel]

Ja wapuję DL i schodzi mi 6 ml liquidu dziennie. Nie jest ważne czy DL czy MTL, tylko jakie grzałki robimy i na jakich mocach je rozgrzewamy. Przy wapowaniu DL ( tak jak w moim przypadku ) mam grzałkę z Kanthala ( fused clapton, grzałka singlowa ) rdzenie 2x0,30 mm i owijka 0,1 mm. Dla tej grzałki wystarczy 25 - 30 watów i zużycie liquidu na dzień jest takie jak napisałem. Ale oczywiście można zrobić grzałkę na potrójnych rdzeniach z SS lub NI80 o średnicach drutu np.: 0.50 mm lub nawet 0.60 mm z owijką 0,25 mm. w tedy to 100 watów może zabraknąć ( zwłaszcza jeszcze przy dualu ). Więc DL a DL, robi w tym przypadku wielką różnicę. Ja lubię wapować DL bo to nic złego ale nie lubię robić zasłony dymnej ( parowej ) bo to już nie jest wapowanie.

[marti701]

4-5ml na Blitzenie? Miałem ten parownik i w bajki nie wierzę. 10-15 machów i baniak 2ml pusty.

[bulit73]

Może zakończmy tą licytację, bo zaraz temat wyląduje w koszu
Niech @BobPL sam zdecyduje jak chce wapować

[marti701]

To piszmy rzetelnie i zgodnie z prawdą. Jeśli ktoś wapuje 4-5ml dziennie na Blitzenie, to niech napisze też, że robi 30-50 machów dziennie. Chyba że ma tam 1 grzałkę z kanthala 0,3

[Gabriel]

Blitzena to Ty masz ( nie pisałem nic o tym zadymiczu ), pisałem o wapowaniu DL. Ja używam Ammita ( single coil ).

[Lamborghini16]

Ojtam ojtam
Ja na Merlinie rta dziennie wapuje 30-50ml na singlu przy 30w
@marti701 jak mogę Cię prosić zerknij pw

[BobPL]

Do powyższej dyskusji - nie mówię koniecznie że będę się przesiadal na DL bo podejrzewam że po tylu latach analogów będzie to trudne. Pytałem tylko czy sama przesiadka jest ciężka
Ogólnie MTL generalnie do mnie bardziej przemawia (walor smakowy, zużycie liquidu i przyzwyczajenia z lat palenia - od piątku zeszło mi 8 paczek heetsow a jest dopiero wtorek ) także dziękuję też za głosy za tą metodą bo z tego co czytałem większość vapuje DL i też o tym więcej informacji w sieci w sumie jest.

Przy zestawie z pico+Melo do testów MTL wystarczy tylko grzałka w sumie na start i po decyzji co mi bardziej leży ew. Wymiana atomizera? Czy jakieś jeszcze niuanse o których warto wiedzieć wcześniej?
I ponawiam kwestię tego gdzie za zakup takowych grzałek się najlepiej wziąć - bo w sieci brak a na tutejszej giełdzie również bez szału

EDT: znalazłem atomizer Nautilus wraz z zapasową grzałka w cenie ok 60 zł na znanym portalu - warto zakupić? Nie siedzę w cenach jakoś dokładnie a koszt samej grzałki 2x to właściwie cena z tej aukcji z całym kompletem.

[marti701]

Właśnie przejście na DL jest łatwy, natomiast powrót do MTL trudny. Sam to przerabiałem i zajęło mi to 2 miesiące.

[bulit73]

EDT: znalazłem atomizer Nautilus wraz z zapasową grzałka w cenie ok 60 zł na znanym portalu - warto zakupić?

A jaki to Nautilus? Mini czy duży?

[BobPL]

Duzy, że zbiornikiem na 5ml. Z opisu wynika że wejdzie na pico (średnica 22mm)

[bulit73]

Duzy, że zbiornikiem na 5ml. Z opisu wynika że wejdzie na pico (średnica 22mm)

Tak, ma 22mm, więc na pikacza wejdzie bez problemu. Nowy w e-dymie ( na razie brak) kosztuje 109zł, więc ten o którym pisałeś jest w dobrej cenie.

[BobPL]

To sobie popilnuje licytacji. A ogólnie jak oceniacie ten atomizer? Chyba że jakaś alternatywa w dobrej cenie typowo pod MTL która wejdzie na pico nie godna polecenia komuś się nasuwa?

[BezimiennyII]

Nautilius, jeżeli mowa o parownikach na gotowe grzałki to w mojej ocenie najlepszy możliwy wybór.

[Gabriel]

Dobrym parownikiem był Aspire Triton v2. Pasował do Pico idealnie. Niestety teraz raczej niedostępny u nas w kraju.

[bulit73]

A ogólnie jak oceniacie ten atomizer? Chyba że jakaś alternatywa w dobrej cenie typowo pod MTL która wejdzie na pico

Nie przerobiłem za dużo parowników na kupne grzałki. Osobiscie miałem Nautka mini. Na początek na pewno Ci wystarczy.
Problemem jest to, że nie ma za dużego wyboru dobrych parowników na kupne grzałki do MTL.

Tu jeszcze coś jest: topic129026.html

[DorotaM]

Duzy, że zbiornikiem na 5ml. Z opisu wynika że wejdzie na pico (średnica 22mm)

Duży Nautilus tylko z tubką Hollow. Inaczej będzie strzelał liquidem i bulgotał jak szalony.
Ten typ po prostu tak ma. W porównaniu do wersji mini która była super, ten daje radę według mnie tylko z tubką Hollow.
A takową trzeba sobie po prostu dokupić.

[BobPL]

Wystarczy coś na start, plan mam taki żeby wytestowac sobie smaki i sama metodę a później przejść na własną robotę liquidow - jak to będę miał opanowane to wtedy temat grzałek również wejdzie na tapetę bo patrząc czysto kosztowo to jest znaczna oszczędność nawet licząc ekonomicznie że jedna gotowa grzałka starczy na miesiąc (a pewnie nie starczy)

[lukiboss2]

To piszmy rzetelnie i zgodnie z prawdą. Jeśli ktoś wapuje 4-5ml dziennie na Blitzenie, to niech napisze też, że robi 30-50 machów dziennie. Chyba że ma tam 1 grzałkę z kanthala 0,3

Myślisz że kłamię? Miałem tam dwa braidy, które elegancko działały na 40W i jeden duży baniak (nie ten 2ml) starczał mi na dzień.

[Krasnal45]

@BobPL
Nautilus jak najbardziej OK, ale MINI. Szczerze odradzam dużego. Jest kapryśny i trudny do opanowania. Tak jak pani moderator pisze, bulgocze i lubi pociec. Da się go opanować sposobami, ale skórka nie warta wyprawki. Za to Mini jest bezproblemowy.

[marti701]

To piszmy rzetelnie i zgodnie z prawdą. Jeśli ktoś wapuje 4-5ml dziennie na Blitzenie, to niech napisze też, że robi 30-50 machów dziennie. Chyba że ma tam 1 grzałkę z kanthala 0,3

Myślisz że kłamię? Miałem tam dwa braidy, które elegancko działały na 40W i jeden duży baniak (nie ten 2ml) starczał mi na dzień.

Czyli 30-50 machów dziennie robiłeś, ze wskazaniem na 30 przy grzałkach braid

[BezimiennyII]

Ja z dużym nie miałem nigdy problemu, a miałem 2 sztuki, w tym jednej używam sporadycznie do dzisiaj. Nic nie cieknie, nic nie bulgocze. Jedyny problem miałem z uszczelką, ale to z powodu agresywnego aromatu.

[lukiboss2]

To piszmy rzetelnie i zgodnie z prawdą. Jeśli ktoś wapuje 4-5ml dziennie na Blitzenie, to niech napisze też, że robi 30-50 machów dziennie. Chyba że ma tam 1 grzałkę z kanthala 0,3

Myślisz że kłamię? Miałem tam dwa braidy, które elegancko działały na 40W i jeden duży baniak (nie ten 2ml) starczał mi na dzień.

Czyli 30-50 machów dziennie robiłeś, ze wskazaniem na 30 przy grzałkach braid

10 robiłem a resztę wylewałem.
Jak Tobie 5ml starcza na 30 machów to życzę zdrowia, bo coś chyba jest nie tak.

[Cinmar]

Nie doczytałem, żeby koledzy wspomnieli (godzina nieludzka, więc mogłem przeoczyć), ale przy wapowaniu DL względem MTL moc liquidu idzie w dół przynajmniej o połowę (porównuję na przykładzie Siren 2 - Pharaoh, czyli dwa różne światy), a co za tym idzie ogromnie wpływa na koszta, jeśli mówimy o liquidach własnej produkcji, gdzie bądź co bądź, nikotyna jest w tym interesie najdroższym składnikiem. Wydaje mi się zatem, że koszta mogą być porównywalne.

[marti701]

Tylko że ilość wapowanego liquidu się zwiększa więc dawka dobowa nikotyny wychodzi tak samo, lub jest wyższa.
Przy DL 30-50ml 6mg na dobę.
Teraz przy MTL 4-5ml 12-18mg.

[Cinmar]

U mnie ilościowo był mniejszy rozstrzał.
9/15 ml MTL/DL. Mocowo 7/3mg. Ale DL wapowałem tylko jeden dzień, więc nie jest to miarodajne.
Piję do tego, że o ile przy samogonach wychodzi mniej więcej na to samo, tak przy kupnych liquidach /premiksach wapowanie DL jest zdecydowanie droższe.

[BobPL]

A i tak samogonu wyjdą pewnie znacznie taniej niż kupne

Co do parownikiem - a Nautilus 2? Warty niezainteresowana? Bo widzę że w paru miejscach jest dostępny i opinie ma nawet dobre względem poprzedników - nie wiem jak z problemami o których piszecie przy pierwszej wersji

[macieksobie]

używałem pico z melo 3 mini (grzałki 0.5 , są lepsze od 0.3 czyli bardziej trwałe) przez rok.
w sierpniu przesiadłem się na tesla punk 85 + captain subohmtank mini (grzałka 0.5)
w pico zużywałem 20 ml samogonu w 5 dni . tak samo w captain .
używam cały czas samogonów 6mg/ml , gęstość 70PG/30VG .
to nie jest duża wartość zużycia liqidu patrząc że używam metody DL.
Pozdrawiam

[Krasnal45]

a Nautilus 2? Warty niezainteresowana?

Warty.

[BobPL]

Na razie popilnuje aukcji, jak się uda kupić za <60 to będzie fajnie, jak nie to dokupie grzale do Melo. Dzięki wszystkim za odpowiedzi
Z tego co czytałem jeżeli mi zależy również głównie na smaku to MTL będzie bardziej sensowna opcja ale tak jak mówię - do wytestowania

[marti701]

używałem pico z melo 3 mini (grzałki 0.5 , są lepsze od 0.3 czyli bardziej trwałe) przez rok.
w sierpniu przesiadłem się na tesla punk 85 + captain subohmtank mini (grzałka 0.5)
w pico zużywałem 20 ml samogonu w 5 dni . tak samo w captain .
używam cały czas samogonów 6mg/ml , gęstość 70PG/30VG .
to nie jest duża wartość zużycia liqidu patrząc że używam metody DL.
Pozdrawiam

Wszystko zależy ile żelastwa włożysz do parownika. Jeśli grzałka jest z pojedynczego drutu, to zużycie może być podobne lub nieznacznie większe przy DL. Ale wrzucając claptona, czy inne żelastwo powierzchnia odparowania wzrasta. Nie jestem zagorzałym przeciwnikiem DL, ale bazując na własnym doświadczeniu wiem, że łatwiej jest stracić kontrolę nad ilością odparowywanego liquidu. Przy MTL niestety pojemność jamy ustnej nas ogranicza. Jedynie możemy zwiększyć częstotliwość zaciągnięć. Przy DL nie ma ograniczeń, o czym świadczą potwory typu Blitzen, TFV12 i boxy 300W.

[BobPL]

Dodam jeszcze że niekoniecznie zależy mi na dużej chmurze - nie muszę być zauważalny w okolicy. Raczej mała (czyt. Klasyczna, jak w analogu) chmura będzie mnie satysfakcjonowac. Chociaż np iqos prawie w ogóle nie puszcza dymu i czasem jest dziko jak się podgrzewa a nic nie leci z japy