- 24 lis 2016, 23:16
#1737123
Witam, mam problem, ostatnimi czasy dokucza bóbr, grzałki mają dwa dni, waty której używam to wata Muji, czasami jest dobrze a czasami czuje kefta, pomimo iż jest nowo zalany, liquid nie jest bazą, normalny olejek, dobrej jakości, warto wspomnieć iż grzałki kręcić umiem, dodam iż drut z którego je kręce ma 0.4 grubości, w czym jest problem? Pale na 50 vat a dripper to infinite v3? Wcześniej paliłem z cieńszego druta, ale problem też się czasami pojawiał, może bardziej grzałke wcisnąć bardziej w wate? Ale wtedy będzie całkiem "zatopiona" co też nie jest dobre, mam po cztery zwoje ściśnięte kombinerkami, wata jest normalnego koloru nigdzie nie jest przypalona a i drut nie stracił swojego srebrnego koloru... wspomnę iż jestem nowy, ciężko mi to opisać, no i nie wiem czy w odpowiednie miejsce to pytanie kieruje... więc w kilku punktach jeszcze przypomne;
-Drut 0.4
-Bóbr nawet po zalaniu
-Czysta biała nie przypalona wata Muji
-Dobrze skręcona i ściśnięta grzałka
-Liquid jest w porządku
Więc reasumując licze że ktoś dosłownie wytknie mi możliwe przyczyny problemu.
Cóż mogę więcej powiedzieć, z góry dziękuje za pomoc i zaangażowanie w temat.
-Drut 0.4
-Bóbr nawet po zalaniu
-Czysta biała nie przypalona wata Muji
-Dobrze skręcona i ściśnięta grzałka
-Liquid jest w porządku
Więc reasumując licze że ktoś dosłownie wytknie mi możliwe przyczyny problemu.
Cóż mogę więcej powiedzieć, z góry dziękuje za pomoc i zaangażowanie w temat.