EPF
E-palenie kontra prawodawstwo. Trawnik Attack!
Awatar użytkownika
By Pude!lek
#1476584
Nie ma co najeżdżać na teściową jsakic19, ale nie ma też powodu, by ją szczególnie bronić. Niestety. Sam mam małe dziecko i wolałbym, by załoga żłobka nie wapowała "po kiblach"...
Z drugiej strony, zachowanie przełożonej zbyt nadgorliwe. Wystarczyło zwrócić uwagę i "wygonić" na zewnątrz, a nie od razu lecieć po premii. Typowo po polsku. Sam prowadzę firmę i gdybym miał każdego pracownika zwalniać albo obcinać mu kasę za jakieś potknięcia, to bym stracił dobrych pracowników i sam musiał zapychać na "kieliszek chleba".
Walczyć z tym nie ma sensu. I tak 90% społeczeństwa jest na anty do wapowania, więc z góry "spalą teściową na stosie", a dodatkowo dostanie kolejne razy od pani kierowniczki, bo się "rzuca"...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
By namsto
#1476725
Kierownik z mojego byłego działu stworzył specjalny regulamin specjalnie dla mnie bo nie podobało mu się moje palenie e-papierosów , wprowadził zakaz palenia w pokojach i w całym budynku epapierosów , twierdził że było to rozpraszające :). Kolegę z tego samego działu wyrzucili z pracy za palenie e-papierosa w kiblu .... oczywiście powiedzieli mu redukcja etatu... A teraz zmieniłem dział/piętro inny kierownik , pale e-papierosa przy biurku :) pisząc tego posta :D.
Więc różnie to bywa :) , kierowniczka mogła się kierować po prostu swoimi uprzedzeniami :) Pamiętaj z władzą nie wygrasz :)
. Zawsze się znajdzie na coś paragraf :)
Awatar użytkownika
By apache
#1477009
Osobiście przeżyłbym z obciętą premią i wychodził na zewnątrz. Chyba że osoba nie chce zachować pracy. Wiesz jak to jest, kiedy skończy się okres umowy, albo znajdą kogoś innego, mogą wówczas podłożyć "prosiaka".

Najlepiej niech nie wszczyna awantury i wychodzi na zewnątrz tak jak analogowcy!

Osobiście w firmie także miałem wprowadzony zakaz wapowania mojego e-papierosa. Zmiana w regulaminie była wywieszona na głównej tablicy. Niestety ale szefowie nie wiedzą zbyt dużo na ten temat i ogólnie przeszkadza im wszystko z czego podwładni mają uśmiechniętą twarz :)
Awatar użytkownika
By MarioBernatti
#1477037
W palarni to cienko teraz dla wapera ale na powietrze lubiłem wychodzić z palaczami, taka mała rozrywka w robocie :)
Nie przeszkadzało mi ich palenie, nie było za bardzo czuć, gorzej na powrocie w windzie :)

Dziwi mnie po co sie tajniaczy w kiblu. Jak puszcze serie buchów, to tam by sie nie dało wejść i jeśli jako nie palący miał bym tam wejść to bym sie źle czuł. Kierowniczka dobrze zrobiła karcąc ją za to, wybrała do tego formę jaką chciała, prawdopodobnie taką jaką by zastosowała by dla analogowców, dla niej to to samo patrząc się z zewnątrz i nie znając tematu w szczegółach, czym sie różni palenie od wapowania, no ale czy musi. Sami tu piszemy, że powinniśmy nie palić tam gdzie przebywają inne osoby, jeśli na to nie pozwoliły.

Dla świętego spokoju, bym ten okres premiowy przeczekał, nie wiadomo jak walka z kierownictwem się skończy, czy warto.
Awatar użytkownika
By glowa82
#1477080
Tak sobie czytam, czytam i czytam.

Wydaje mi się, że trochę mylicie pojęcia.
Doszukujecie się przepisów, regulaminów, itp.
Wychodzicie z założenia, że "co nie jest zabronione, jest dozwolone".
Na premię uznaniową składają się również takie rzeczy, jak dbanie o dobry wizerunek firmy/spółki/instytucji.
Ktoś już wyżej wspomniał - co by było, gdyby któryś rodzic to zobaczył??? Na pewno skończyłoby się to o wiele gorzej.
Fajny był też przykład z puszczaniem bąków.
Gdyby w Waszej pracy, gdzie przychodzą ludzie z zewnątrz, ktoś by sobie chodził i puszczał bąki, albo ciągle dłubał w nosie i rzucał gilami??? Przecież nie jest to zabronione, prawda?
Awatar użytkownika
By Peter007
#1477100
Teściowa chyba miała świadomość, że jest to coś źle postrzeganego skoro chowała się po kiblach. Wiele razy było tu powtarzane, że nie powinniśmy wapować tam, gdzie nie paliliśmy analogów i tam gdzie komukolwiek mogłoby to przeszkadzać.
Awatar użytkownika
By Sequences
#1477157
Panowie, przeczytałem cały temat i wydaje mi się że to ja jestem jakiś dziwny ale:

wapujecie e-faje w autobusach, szpitalach lub innych tego typu miejscach? To nie jest kwestia regulaminowa a zwykłej kultury, ludzkiej przyzwoitości. Niech teściowa przyjmie krytykę a nie bawi się w pisma bo więcej z tego szkody niż pożytku, dodatkowo z tego powodu może stracić pracę. Na drugi raz będzie wiedziała.

Swoją drogą, ostatnio spotkałem w autobusie gnoja jednego z drugim wapujących egona wypuszczających dym prosto w twarz innych pasażerów (w tym przypadku były to młode, zażenowane dziewczyny po 16-18 lat, tamci zwykła patola). Zwróciłem im grzecznie uwagę z miejsca, ci natomiast zaczęli się śmiać że nic takiego nie ma w regulaminie i usłyszałem kilka niecenzuralnych obelg lecących w moją stronę. Aby dodać pikanterii opowieści, dodam że siłownia nie jest mi obca i ważę ponad 110kg. Wstałem, podszedłem, i znów zwróciłem uwagę - tym razem jednak używając ich języka, każąc wy**** z autobusu.

Tak jak widzicie, wszystko jest kwestią kultury i dobrego wychowania jak również wartości wyniesionych z domu. Tak samo jest z pomaganiem inwalidom - nigdzie tego nie pisze a należy poczuć się w obowiązku aby tej osobie pomóc (chyba że ta osoba tego nie chce).

Tyle z mojej strony :beer: Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
By chudy131080
#1477161
I słusznie kolega prawi,gdy idę do znajomych itp. to z normalnego szacunku nie wapuję u Nich w domu,u siebie owszem.A w żłobku?No sorry.Ukrywanie się po kiblach?Czasy podstawówki mi przypomniałeś.BTW musisz mieć dobre relacje z teściową bo gdyby to moja teściowa była to powiedziałbym:,dobrze Ci tak':)

Wysłane z LG G Flex 2
By control1
#1478155
Niestety ale moim zdaniem nie powinno się wapować w takich miejscach jak szkoły, przedszkola czy tym bardziej żłopki... wyobraź sobie jaką oferę mógłby zrobić rodzic gdyby to zauważył także rozumiem przełożonych może i z premią to przesadzona reakcja, pewnie rozmowa i ustne upomnienie by wystarczyło ale po co chcesz "kopać się z koniem" ?
---
wysłane z windowsphone
By Kenedy
#1478174
U mnie w firmie sprawa jest prosta. W dziale obsługi klienta wapowanie jest zabronione. W działach, w których klienta nie uświadczysz wapować możesz pod warunkiem, że reszta kadry wyrazi na to zgodę. Jeśli nie wyrazi, dymasz na balkonik. ;)
By AndyOO
#1478179
Nie chcę robić ataków na moralność i zasady dobrego zachowania, ale w żłobku, czy przedszkolu, to chyba personel ma swoje toalety, a co za tym idzie, dzieci nie były narażone na żadne niebezpieczeństwo. Dlatego zabranie części premii uważam za karę niewspółmierną do przewinienia, które przewinieniem może nawet nie jest :idea:
Chyba, że Teściowa korzystała z toalety, gdzie mogą przebywać dzieci, wtedy uzasadnienie kary wyższej niż upomnienie jest :?
By Landryna
#1479982
U nas w firmie do wapowania jest specjalne pomieszczenie, na godzinę pracy każdy może się tam raz wybrać. Nie jest tak, że wszyscy na raz tam idą i przerwa trwa kwadrans, każdy szybko idzie indywidualnie i po kilku chwilach już wraca. W kwestii żłobków uważam, że decyzja jest słuszna, też bym tak postąpiła na jej miejscu.

Hej, leżał epet w plecaku i gdy wracam po godzinie[…]

nie chcę się włączyć

kupiłam oxva slim xpro w grudniu, nagle dzisiaj ni[…]

Około dwa tygodnie temu zrobiłem dwa liquidy z aro[…]

Baza nikotynowa

Siema. Tak jak w temacie. Poszukuję jakiegoś skle[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.