By smk001 - 10 sty 2014, 13:00
Posty: 42
Rejestracja: 07 lip 2009, 21:14
Posty: 42
Rejestracja: 07 lip 2009, 21:14
- 10 sty 2014, 13:00
#957538
Witam! Po dość długiej przerwie postanowiłem przeprosić się z vapowaniem, Od kilku miesięcy palę hybrydowo - ep z konieczności w pracy, analogi po pracy. Niestety hybrydowo, bo to, co się stało ostatnio z tytoniówkami woła o pomstę do nieba. Mam już pół szuflady liquidów (jakieś 300ml by się uzbierało), które są po prostu ohydne - próbowałem po powrocie tytoniówek (głównie MB i Tobacco, gdzieniegdzie tez innych) od Kinga, Joye i BlueMist od e-dyma, Hangsena z hangsenshop.eu, feellife i dekanga od donseniora i innych od znajomych. O nie tytoniowych nawet nie wspominam, bo po redbullu mam odruchy wymiotne a taka cytryna od kinga smakuje jak kostka klozetowa.
Teraz jedyny, który jako tako mnie satysfakcjonuje obfitością chmury, kopem i smakiem to Provogue Tobacco 24mg/ml ze stoiska milda (chociaż i ten po kilku dniach muszę zalać innym, bo i ten się "przepala"). Niestety dostępność tylko w butelkach 10ml i cena 1,5zł/ml to gruba przesada. Czy istnieje jakiś pewniak, który godnie zastąpiłby ten rozbój w biały dzień?
Mam wrażenie, że u wszystkich dostawców jest ta sama masówka, ubrana tylko w inne buteleczki i z różnymi cenami. Gdy zaczynałem vapowanie w 2009 roku jeszcze na M201/M401 nie było takiego problemu, każdy kupiony liquid był smaczny, aromatyczny, satysfakcjonujący i pozwolił mi z dnia na dzień rzucić analogi w cholerę. Potem było co raz gorzej aż wróciłem do analogów (samoróbek) na ponad rok.
Mój obecny sprzęt:
- Body Vamo VV V2
- Kanger ProTank II (główny parownik)
- Innokin iClear i30 (daje trochę za ciepłą mgiełkę, odpada dłuższe wapowanie)
- krótko ViVi Nova (ale to chyba jakieś podróby były)
- Smoktech RSST (nie używam, albo nie umiem zrobić dobrej grzałki albo to po prostu straszny gniot)
Próbowane liquidy (wszystkie 24mg/ml) (niektóre nazwy mogę przekręcić bo piszę z głowy) z ocenami 0-10:
King
- RedBool - 0/10 (zbiera mi się po nim na wymioty)
- Cytryna - 1/10 (kostka klozetowa)
- Tobacco Fresh - 3/10
- Camel Gold - 3/10
- Turkish Tobacco 4/10 (w wielkiej biedzie ujdzie na co dzień)
- Mocny Buch 4/10
- Mlb Gold 2/10
- Tobacco Gold 3/10
- Black Devil 1/10
- PallMall 1/10
E-Dym
- Mlb Joyetech - 5/10 (z braku alternatywy vapuję teraz ale koło "starego" Joye to nawet nie stało, zmakuje jakby ktoś nalał tam bluemista i tylko nakleił znaczek joye)
- Tob Joyetech - 3/10 (słabiutki smak, to co się wyczuje jest nieprzyjemne)
- Colinss New Star (18mg/ml) - 2/10 (jakby ktoś cukru do lq dodał)
DonSenior:
- Feellife Marbo - 4/10 (smak wyróżnia się od innych, nie jest na jedno kopyto ale i tak jest niedobry)
- Feellife Minty Marbo - 4/10 (jw)
- Tobacco Dekang - 5/10
Hangsen
- Mlb 4/10
- Red LM 2/10 (sam cukier)
Teraz jedyny, który jako tako mnie satysfakcjonuje obfitością chmury, kopem i smakiem to Provogue Tobacco 24mg/ml ze stoiska milda (chociaż i ten po kilku dniach muszę zalać innym, bo i ten się "przepala"). Niestety dostępność tylko w butelkach 10ml i cena 1,5zł/ml to gruba przesada. Czy istnieje jakiś pewniak, który godnie zastąpiłby ten rozbój w biały dzień?
Mam wrażenie, że u wszystkich dostawców jest ta sama masówka, ubrana tylko w inne buteleczki i z różnymi cenami. Gdy zaczynałem vapowanie w 2009 roku jeszcze na M201/M401 nie było takiego problemu, każdy kupiony liquid był smaczny, aromatyczny, satysfakcjonujący i pozwolił mi z dnia na dzień rzucić analogi w cholerę. Potem było co raz gorzej aż wróciłem do analogów (samoróbek) na ponad rok.
Mój obecny sprzęt:
- Body Vamo VV V2
- Kanger ProTank II (główny parownik)
- Innokin iClear i30 (daje trochę za ciepłą mgiełkę, odpada dłuższe wapowanie)
- krótko ViVi Nova (ale to chyba jakieś podróby były)
- Smoktech RSST (nie używam, albo nie umiem zrobić dobrej grzałki albo to po prostu straszny gniot)
Próbowane liquidy (wszystkie 24mg/ml) (niektóre nazwy mogę przekręcić bo piszę z głowy) z ocenami 0-10:
King
- RedBool - 0/10 (zbiera mi się po nim na wymioty)
- Cytryna - 1/10 (kostka klozetowa)
- Tobacco Fresh - 3/10
- Camel Gold - 3/10
- Turkish Tobacco 4/10 (w wielkiej biedzie ujdzie na co dzień)
- Mocny Buch 4/10
- Mlb Gold 2/10
- Tobacco Gold 3/10
- Black Devil 1/10
- PallMall 1/10
E-Dym
- Mlb Joyetech - 5/10 (z braku alternatywy vapuję teraz ale koło "starego" Joye to nawet nie stało, zmakuje jakby ktoś nalał tam bluemista i tylko nakleił znaczek joye)
- Tob Joyetech - 3/10 (słabiutki smak, to co się wyczuje jest nieprzyjemne)
- Colinss New Star (18mg/ml) - 2/10 (jakby ktoś cukru do lq dodał)
DonSenior:
- Feellife Marbo - 4/10 (smak wyróżnia się od innych, nie jest na jedno kopyto ale i tak jest niedobry)
- Feellife Minty Marbo - 4/10 (jw)
- Tobacco Dekang - 5/10
Hangsen
- Mlb 4/10
- Red LM 2/10 (sam cukier)