E-papierosy-forum.pl

[slimxx]

Witam,

Czy macie jakiś dobry patent na podłączenie mod'a/atomka do wiertarko/wkrętarki?
Wiem że jest dostępna jakaś dedykowana końcówka za 30 jurków, ale w tym temacie liczę na waszą pomoc w stylu Słodowego i w rozsądniejszym budżecie.

Pozdrawiam
S

[gregbard]

konektor na gwint 510 można przecież kupić, reszta to kwestia umiejętnego zamocowania go w uchwycie, żeby się nie zmiażdżył od nacisku.

[PucH2]

Tu bardzo się przydaje stare zasilanie ego przycięte odpowiednio do szczęk futerka. Dużo lepsza jest przejściówka z gwintem 510 bo były one wykonywane z stali.

[hajdass]

Na gwint 510 używam grzałki z vivi i śruba w środku aby się nie miażdżyło

Wydziergane z Tapatalk 2 za pomocą SE Arc S

[user]

Gwintowana "szpilka" nakrętki, podkładki + gumiane korki zrobione wybijakiem.
Na szpilke nakładasz te korki (wymiar dowolny, zależy jaka rurka z moda) okładasz podkładkami płaskimi i skręcasz nakrętkami. Zależy jak długa rurka, to dajesz jeden lub 2 takie korki, aby nie było "bicia" Szpilke zapinasz do wiertarki i ......... WŁALA. Polerka, satyna i co tam chcesz zrobić modowi.

[Goldi]

Witam,

Czy macie jakiś dobry patent na podłączenie mod'a/atomka do wiertarko/wkrętarki?

Podstawowe pytanie - po co? Później można dopiero udzielać porad.

[PucH2]

Jak to po co? By zamocować do wiertarki i oszczędzić 30 jurków.

[slimxx]

Goldi reed mnie rozszyfrował - polerka a po tem satynka. Po wprawieniu w ruch obrotowy pożądanych elementów szmata/autosol w łape i jechane

[daras25]

Rurkę mocuje się w wiertarce do szczotkowania ponieważ nie potrzebujemy wysokich obrotów , do polerowania do wiertarki mocujesz filc a rurka w ręce .
Inaczej łatwo o wypadek .

[user]

Osiągnij takie same rezultaty z wiertarką w ręce. To chyba bardziej niebezpieczne.
Dla ludzi z niepewną ręką mocujemy wiertarkę w statywie lub uchwycie poziomym.

[daras25]

Oczywiście że wiertarka musi być stabilnie zamocowana .
Chodzi o to że przy wysokich obrotach z nie wyważonym elementem zrobi się " śmigło ".
Jeżeli ktoś nie ma doświadczenia z takimi pracami to może to być niebezpieczne .

[user]

Racja, o tym nie pomyślałem. Podstawą oczywiście jest wiertarka z regulacją obrotów. Bez tego to robota bez sensu.

[slimxx]

Wprowadziłem szanownych kolegów w błąd - oczywiście miałem na myśli wiertarko/wkrętarke z regulacją obrotów w przycisku.

Przerabiałem już jakieś 3 miesiące temu polerkę z wykorzystaniem grzałki od jakiegoś clirka - niestety nie pomyślałem o śrubie w środek i mi się cholera w trakcie prac spłaszczyła, zaczęły się bicia, a po chwili grzałka zaczęła się rozkładać na podzespoły o których nie miałem pojęcia. Na kolejny raz chciałby być już lepiej przygotowany i uniknąć po pracy upierdliwego czyszczenia głowicy z opiłków miedzi (z rozpadającej się grzałki).


Pozdrawiam

[Tianski]

Parownik też możesz wkręcić w większośc gniazd grzałki z CE (na foto zółtawy metal), między innymi tego typu

przez zgnieceniem śrubę m6, lub m5 w gniazdo.
Wolę już, jak w przypadku awarii wyłamuje się mosiężny gwint w mocowaniu niż stalowy gwint w gineku

Na rurki, na szybko: wierło 6 i 8, 2 korki po winie (z korka ), papier scieny 100 lub siatka do zacierania gipsu
Wiercisz korki 6, wkrecasz je na 8, wpinasz w wiertarkę i szlifujesz papierem/siatką(wysokie obroty) na odpowiednią średnicę - rura ma wchodzic z oporem.

Bardziej profi jest to co reed polecał > wizyta w matalowym lub markecie budowlanym i zabawa w dobieranie


pomaranczowe: guma
od ciemnego szarego do jasnego: nakrętki M8/M12,śruba/pręt gwintowany M8/M12, tulejka, podkładki
Jak się raz ustawi osiowość i zapina zawsze tak samo w futerko to szłuży długo.