- 16 gru 2012, 17:47
#592648
Witam.Przedstawię sprawę po kolei i ze szczegółami.
Paliłem analogi około 8 lat.W końcu koszt paczki dziennie mnie zdenerwował,więc zakupiłem volisha ego 3 z clearomierem.Analogi odstawiłem,a volisha pykałem chyba nader często.Spalałem około 2 ml płynu dziennie o mocy 24 mg przez dwa tygodnie,nie licząc dwóch ostatnich dni,w których lałem 18-stkę.Pewnego pięknego wieczoru wszedłem z zimnego podwórka do ciepłego pomieszczenia,po czym doznałem zawrotów głowy uniemożliwiających stanie na nogach.po pół godziny przeszło,ok,nie ma problemu.Frajda zaczęła się następnego dnia,zawroty głowy,przyśpieszone bicie serca,niepokój,uderzenia gorąca,nudności,osłabienie,drgawki.Wieczorem nie wytrzymałem i zabrałem się na pogotowie.Pani doktor ciut zdziwiona ciśnieniem 200 na 90 dała mi coś na uspokojenie i problemu nie ma.Na wieść o możliwości przedawkowania nikotyny e-papierosem lekarze reagowali odpowiedzią w stylu "Ja się nie znam,ja tu tylko zamiatam". Obecnie problem minął nie licząc krótkotrwałych skoków ciśnienia,volisha odstawiłem,choć sięgam znowuż po analogi.Pytanie moje więc brzmi:
Czy mogłem zatruć się/przedawkować nikotynę?
Paliłem analogi około 8 lat.W końcu koszt paczki dziennie mnie zdenerwował,więc zakupiłem volisha ego 3 z clearomierem.Analogi odstawiłem,a volisha pykałem chyba nader często.Spalałem około 2 ml płynu dziennie o mocy 24 mg przez dwa tygodnie,nie licząc dwóch ostatnich dni,w których lałem 18-stkę.Pewnego pięknego wieczoru wszedłem z zimnego podwórka do ciepłego pomieszczenia,po czym doznałem zawrotów głowy uniemożliwiających stanie na nogach.po pół godziny przeszło,ok,nie ma problemu.Frajda zaczęła się następnego dnia,zawroty głowy,przyśpieszone bicie serca,niepokój,uderzenia gorąca,nudności,osłabienie,drgawki.Wieczorem nie wytrzymałem i zabrałem się na pogotowie.Pani doktor ciut zdziwiona ciśnieniem 200 na 90 dała mi coś na uspokojenie i problemu nie ma.Na wieść o możliwości przedawkowania nikotyny e-papierosem lekarze reagowali odpowiedzią w stylu "Ja się nie znam,ja tu tylko zamiatam". Obecnie problem minął nie licząc krótkotrwałych skoków ciśnienia,volisha odstawiłem,choć sięgam znowuż po analogi.Pytanie moje więc brzmi:
Czy mogłem zatruć się/przedawkować nikotynę?