By Arczu - 04 maja 2012, 00:20
Posty: 47
Rejestracja: 16 kwie 2012, 22:25
Posty: 47
Rejestracja: 16 kwie 2012, 22:25
- 04 maja 2012, 00:20
#450235
Potrzebny będzie zasilacz od starego laptopa 17-20v 3 ampery (z większym nietestowane) lub inny zasilcz o wydajności około 3 amer z ograniczeniem prądowym i zwarciowym.
Zasilacze od laptopa mają zwykle ogranicznie prądowe i zabezpiercznie zwarciowe.
Atomizer podłączamy kablem do tego zasilacza i wrzucamy do pojemnika z wodą około 20-100ml
Właczamy napięcie i tak katujemy w zależonosci od stopnia zanieczyszczenia od 5 min do nawet 15 a najlepiej do momentu wrzenia wody w całym pojemniku.Ważne zeby nie włączyć atomka przed wrzuceniam do wody wiadomo że zostanie w sekunde calkowicie spalony
Ważne aby grzałka była możliwei dobrze odsłonięta ,przy ego t zdjęta iglica,cs3 zdjęta tuba i trzpień itd.
Przy opornych starych atomizerach można uzyć zamiast zwyklej wody wody utlenionej.
Efekt jest rewelacyjny śnieżnobiałe włokno lsniąca grzałka nawet na starych wydawałoby się zdechłych atomizerach,
Zasilacze od laptopa mają zwykle ogranicznie prądowe i zabezpiercznie zwarciowe.
Atomizer podłączamy kablem do tego zasilacza i wrzucamy do pojemnika z wodą około 20-100ml
Właczamy napięcie i tak katujemy w zależonosci od stopnia zanieczyszczenia od 5 min do nawet 15 a najlepiej do momentu wrzenia wody w całym pojemniku.Ważne zeby nie włączyć atomka przed wrzuceniam do wody wiadomo że zostanie w sekunde calkowicie spalony
Ważne aby grzałka była możliwei dobrze odsłonięta ,przy ego t zdjęta iglica,cs3 zdjęta tuba i trzpień itd.
Przy opornych starych atomizerach można uzyć zamiast zwyklej wody wody utlenionej.
Efekt jest rewelacyjny śnieżnobiałe włokno lsniąca grzałka nawet na starych wydawałoby się zdechłych atomizerach,