EPF
Zdrowotne aspekty e-palenia.
By Dexter
#37061
Nie żebym coś krakał ani prowadził lobbing - po prostu zauważyłem na własnej skórze dosyć mało omawianą niebezpieczną rzecz zw. z e-paleniem.

Jestem kilka godzin po skrajnym przedawkowaniu (nieświadomie godzinę spędziwszy na dymku) nikotyny poprzez DSE901 napędzaną z USB :/
uczucie dosłownie tak jakby ktoś na krtani albo tchawicy stanął i dusił cholernie duże trudności w oddychaniu, mdłości drgawki i gorączka itp przedawkowanie w klimacie łapka na tel by w razie czego pogotowie wzywać :D

przyczyna ?
e-papieros nie ma układu czasowego odcięcia (dopiero po fakcie człowieka zajarzył że papieroch na usb się pali wkładem HIGH przez godzinę / 3 kartidże po 24 mg metodą ciągłego jarania :O) PG wysuszyło blony śluzowe że szok, jakiś obrzęk się pojawił typu dławienie.
Powoli objawy (stanąwszy o krok do grobu) ustępują i jedno już wiem - bez czasowego odcinacza (prosty timer sygnalizujący moment stop) e-pap jest śmiertelnie niebezpieczny zarówno z powodu pseudo-astmy od glikolu jak i wdepnięcia w LD100.
Ehhh chyba jednak czeka mnie zaprogramowanie jakiegoś timerka w smd (coś niczym minutnik do jajek) do wpakowania obok e-papierosa :D

W każdym razie po tym przejściu mogę śmiało rzec iż e-papierosem można się nieświadomie zabić (obrzęk dróg oddechowych od PG i przedawkowanie nikotyny).
Awatar użytkownika
By lesmie
#37065
No nie no, trzeba mieć świadomość tego co się pali, non stop to można sobie pozwolic palić 6 albo 11mg, 18 to już ryzykowne, a 24mg, które w zasadzie powinny służyć do rozcieńczania, można szybko doprowadzić do zatrucia się paląc non stop. Można ewentualnie palić 24mg, a nawet 36mg, ale trzeba mieć świadomość tej mocy i spalić maksymalnie 1 wkład na dzień, a nie trzy wkłady w ciągu godziny, gratuluję wyobrażni i rozsądku.
Awatar użytkownika
By Tusia
#37066
Bardzo dobrze Dexter, że to opisałeś, może kilku chojraków coś zrozumie... :idea:
A może to jeszcze dla nich za mało... ? Może potrzeba głupiej, niepotrzebnej śmierci ... , aby dotarło, że nie wolno niczego bezmyślnie..., ponad normy...
By Dexter
#37067
Najważniejsze że się przeżyło (człowiek wyciągnąłby kopyta zanim by karetka dotarła, samodzielnie tracheotomii się nie zrobi a do sztucznego oddychania osoby trzecie byłyby potrzebne :P czyli mogiła po ok 2 minutach na wskutek niedokrwienia mózgu, ew. zakrzuszenie sie wymiocinami z skutkiem śmiertelnym - czyli klasyka zgonów po przedawkowaniu alkaloidów roślinnych - w skrócie dosyć nieprzyjemny i paskudnie wyglądający rodzaj śmierci)...

Teraz mnie czeka dorobienie do papierocha moda typu komputer pokładowy (wspomniana pierdoła na atmedze by kontrolne wywalała po 5 minutach palenia itp wskaźnik cykl dozowania cykl przerwy itp) e-papierocha czego w orginałach cholernie brakuje ;]
Ostatnio zmieniony 10 wrz 2009, 22:35 przez Dexter, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
By lesmie
#37069
Niech to będzie ostrzeżeniem dla tych co chcą palić e liquidy o mocy powyżej 18mg, takich e liquidów nie można palić bez opamiętania a i 18mg też lepiej nie palić non stop.
By Dexter
#37071
18mg na mnie jest za słabe, paliłem 18 to tryb ciągły, u mnie ten problem nastąpił na mentolowym liquidzie nie czuć smaku czyli zero odrzucenia przy za długim wdychaniu - jak przy org. tobacco z farsee :O
przy analogu kończył się papieroch i wyrzucało się człowiek wypalił i kontrolę po sztukach miał ;)
a na cyfrze... końca nie widać a miligramy w organizm lecą...
By Dexter
#37072
Tusia pisze:Na USB odważ się i popal zerówki...., może dasz radę oszukać organizm. Mnie się udało !!!

Wątpię - org zbyt się rozkopcił by bez szoku zerówkę ruszyć - głód nikotynowy by po 3 godzinach dał o sobie znać :] na razie ehhh czaj swoje zdziałał, org do siebie dochodzi ale nadal dławienie tyle że idzie już oddychać itp - PG i overdoze mnie poddusiło i tyle - może jak będę miał czas non-pg zerowe spróbuję o ile z cytyzyną albo żarciem Dagomedu nie spróbuję czegoś zmontować :)
Awatar użytkownika
By Rm1
#37076
I to jest własnie powód, dla którego nie sprowadzamy silniejszych liquidów, Dexter niby już chwlke pali, dorosły jest a jednak sie zdarzyło, mnie niestety tez sie zdarzył i to na 18tce, choc moze nie w takim stopniu, ale kołatka serca, drżenie rąk, cięzki oddech i pocenie też było, od tej pory jestem na LOW i mam święty spokój, nie warto ryzykować, to taka przestroga miedzy innymi dla kolegi Szczuro

pozdr

P.
By Dexter
#37085
Człowiek padł ofiarą własnego lenistwa (przed paleniem EP się tego problemu z czasem aplikowania i dawką oraz problemem dozowania było świadomym ale lenistwo...)

Sercówka to pół biedy (w życiu się różne niebezpieczne rzeczy robiło łącznie z odpalaniem analogów od pirotechnicznych / lontu ;]) - utrudnienia oddechowe to o wiele większe problemy - bo nikotynę już kiedyś miałem przy analogach przedawkowaną i były raczej objawy bez dowcipu z str. oddechówki - co innego wymioty itp potrucie sie a co innego ssyf z problemem w oddychaniu (przy wymiotach zawsze można się napić roztworu mydła albo czaj silny jak przy opiatach itp proste zabawy - przy oddechówce... jest poważniejsza sytuacja bo można się udusić a gdyby po nikotynie doszły wymioty przy problemie z oddychaniem = mogiła).
W każdym razie liquid na odstawkę idzie (na rzecz chińskiego paliwa Regular by było czuć że się pali bo w mentolu nie czuję mocy :/).
Awatar użytkownika
By yamaykee
#37128
cieszę się, że nic się nie stało, ale za jakiś czas ktoś napisze, że zatruł się płynem 11mg bo mu sie buteleczki pomyliły i do herbaty sobie dolał. Zapomnieć się i spalić trzy kartridże? no sorry ale to jednak trucizna i trzeba chcociaż minimum ostrożności i rozsądku wykazać.
ale pomysł z odcięciem fajny, szczególnie początkującym to się by przydało.
Awatar użytkownika
By scob
#37134
i mamy ŻYWY dowód na to, że e-p nie jest dla dzieci (bez urazy kolego).
Fakt, że "analogi" posiadają dość mocny "bezpiecznik" przed przedawkowaniem nikotyny: zanim się mocno zatrujesz - prawie udusisz się tlenkiem i dwutlenkiem wegla ALE - pierwszy raz mocno zatrulem się nikotyną (mocno: czyli z napierdzielaniem serca, wymiotami, sr***ką - za przeproszeniem i kłopotami ze wzrokiem) przy pomocy analogów, jako 18-latek. Drugi raz: przy użyciu gumy nikotynowej.
e-petem nie udało mi się dotąd tak mocno - może nie tak łatwo, a może organizm po latach uodparnia się na truciznę, może też dzięki lepszej znajomości reakcji organizmu..

nic nie jest trucizną i wszystko jest trucizną....

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Rm1 pisze:I to jest własnie powód, dla którego nie sprowadzamy silniejszych liquidów, Dexter niby już chwlke pali, dorosły jest a jednak sie zdarzyło, mnie niestety tez sie zdarzył i to na 18tce, choc moze nie w takim stopniu, ale kołatka serca, drżenie rąk, cięzki oddech i pocenie też było, od tej pory jestem na LOW i mam święty spokój, nie warto ryzykować, to taka przestroga miedzy innymi dla kolegi Szczuro

Nie bądź kolego świętszy od ratzingera.
"kołatke i pocenie się" załatwisz sobie spalając 3 czerwone marlboro sety pod rząd - sprawdź. Imo - to nie troska o użytkowników (moje "lekkie" strucie e-p wykonałem sobie liquidem 11-ką), a troska o zysk: bo 36-kę mogłby jeden z drugim kupić i -nie daj pambuk - rozcienczyć o połowę, czyli kupowac o połowę mniej liqidu..
Ostatnio zmieniony 11 wrz 2009, 10:18 przez scob, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
By lesmie
#37136
Wkłady od DSE901 nie są zbyt pojemne, mieści sie w nich maksymalnie 0,7ml e liquidu i jeśli Dexter wypalił takie trzy o mocy 24mg, w ciągu godziny, to wypalił około 2.1ml e liquidu o łącznej zawartości około 50mg nikotyny w ciągu godziny. Jedna godzina to bardzo krótko i doprowadził do dużego stężenia nikotyny we krwi. Nie wiadomo jakie mocne, ile i od jakiego czasu Dexter palił wcześniej analogowe i co się z tym wiąże, jaka jest tolerancja jego organizmu na nikotynę, waga ciała też odgrywa dużą rolę. Od tych czynników zależy czy się już zatrujemy daną ilością nikotyny, przyjętą w określonym czasie, czy jeszcze nie.
By TheL
#37139
przy paleniu 18 cały dzień bez przerwy, wieczorem miałem ze 3 razy trzęsiawkę rąk, przy 14 już nie mam takich efektów, jednak postanowiłem przejść w kolejnym miesiącu na 11 a w następnym na jeszcze mniejsze, człowiek lepiej się czuje paląc słabsze, a wbrew pozorom da się palić nawet 0. Wczoraj zapomniałem się i wieczorem po ciemku napełniałem fajka liquidem, dopiero przed snem włączyłem światło na chwilę i zobaczyłem że paliłem 0 i o dziwo czułem w nim kopa myśląc że to 14.
Awatar użytkownika
By Tomba
#37183
Dexter pisze:Te dławienie w gardle (gula w gardle) okazało się być objawem nerwicy - dziś jadę na analogach i uspokajaczach do upadłego ;]

To analogi niewątpliwie pomogą. Gratuluję "rozsądnej" kuracji. Nie ma jednak jak analogi na odtrucie organizmu :)
By Dexter
#37205
Analogi (zapas sprzed czasu kupienia EP więc nieco zwietrzały śmierdziele) nieco mi pomogły - przy EP higroskopijność PG z liquidu mi dała taki stan że byle wydzielina jak galaretka była, gardło na wiór wyschnięte więc trudno bym chcąc dawkę nikotyny wziął znów PG ruszał (by znów wysuszyło błony śluzowe gardła).
PG mnie przerobiło na wióra mimo picia całych litrów czaju (nie udało się doprowadzić do wysycenia organizmu po 2l płynów :O) na razie e-paproch w szufladzie wylądował aż dojdę do tego jak obchodzić "wiórowanie gardła" więc tymczasowo na mieszanym paleniu jadę :P
Prócz kombinowania z liquidami na VG albo innej bazie, mniej higroskopijnej, nic lepszego mi do głowy nie przychodzi :P

A uspokajacze = czaj z melisy i amol (czyli żadnych tabletek), potestuję jeszcze cholinex bo śluzówka powoli do siebie dochodzi i odzyskuje wilgotność w każdym razie jakby człowiek miał astmę to już kaplica :P.
By niunio
#37961
Cholercia, też mam problemy z pikawą.
Od 2 tygodni palę BFREE, a ten - jak wiadomo - nieźle wali kopem po łbie.
W dodatku palę 16mg. i wypalam 3, a czasami nawet 4 kartomizery w ciągu dnia.
Serducho zachowuje mi się, jak po 3 mocnych kawach + takie ogólne " walnięcie i rozdygotanie " jak po przedawkowaniu kofeiny.
Próbowałem palić 11 mg, ale to trochę tak, jakbym palił light'y ( słabszy smak, słabszy dym i tak jakoś w ogóle nie umiem się napalić ).
Zaczynam myśleć, żeby zacząć dodawać gliceryny, choć trochę mam opory, bo może będzie więcej dymu, ale na pewno smak będzie słabszy i to " kopnięcie w płuco i gardło ".

A pro po gliceryny...

Tzn. , że wystarczy iść do apteki, kupić glicerynę; dodać powiedzmy 2 ml do 10 ml liquidu; wymieszać i palić ?
Jaka to musi być gliceryna ( mam nadzieję, że nie nitro- bo całkiem odlecę :lol: ) ?
Jakie skutki ma " palenie " gliceryny dla zdrowia ?
No i czy sprzęt się od tego nie popsuje i watką tak samo będzie chłonąć/oddawać liquid ?

Pytam, bo nigdy się w to nie bawiłem ???
Awatar użytkownika
By lesmie
#37963
Gliceryna z apteki jest bardzo dobra i do tego tania, nie jest bardzo gęsta, bo zawiera 14% wody i nie trzeba jej już dodawać, poza tym jest czysta nie tylko chemicznie, ale i mikrobiologicznie. Bezpiecznie dla atomizera można jej dodac do e liquidu do 30%. Uważa sie że jest bezpieczniejsza dla zdrowia od PG. Łagodzi ostrość smaku e liquidu, polepsza dymienie.
By niunio
#37976
Ok - czyli mieszamy np. wykałaczką w jakimś małym pojemniczku 0,3ml liquidu + 0,1 ml. gliceryny, zalewamy tym wkład i palimy ?
Czy coś jeszcze robimy dla smaku itp ?
Mareckimt - a po co jeszcze ten glikol do całości ?
A ta " zaprawa wiśniowa " - zupełnie nie wiem o co chodzi ( to chyba nie ta... " nalewka babuni " :lol: :?: )
Awatar użytkownika
By lesmie
#37977
Na 0,3ml e liquidu 0,2ml gliceryny to już trochę za dużo, ryzyko szybkiego zapchania atomizera, jak pisałem 30% max, czyli na 0,3ml e liquidu max 0,1ml - 0,15ml gliceryny, jak jest to e liquid o smaku owocowym, to możesz wzmocnić smak aromatem na bazie PG od inawery o takim smaku owocowym, np. wiśniowy e liquid, wiśniowym aromatem.
Awatar użytkownika
By kasperek76
#37983
ja rozcieńczam tak, że dolewam do pojemnika glicerynę i wstrząsam i już. tak na oko 10-20%. najlepiej do innego pustego wlać plyn i dolać glicerynę, po co się bawić strzykawkami, chyba każdy na oko wie ile to 10-20%?? :P a jak jest pojemniczek w miarę nowy to dolewaj 4-5 razy i wyjdzie po jakimś czasie to stężenie.
By Dexter
#38634
Dexter pisze:Nie żebym coś krakał ani prowadził lobbing - po prostu zauważyłem na własnej skórze dosyć mało omawianą niebezpieczną rzecz zw. z e-paleniem.

Jestem kilka godzin po skrajnym przedawkowaniu (nieświadomie godzinę spędziwszy na dymku) nikotyny poprzez DSE901 napędzaną z USB :/
uczucie dosłownie tak jakby ktoś na krtani albo tchawicy stanął i dusił cholernie duże trudności w oddychaniu, mdłości drgawki i gorączka itp przedawkowanie w klimacie łapka na tel by w razie czego pogotowie wzywać :D

przyczyna ?
e-papieros nie ma układu czasowego odcięcia (dopiero po fakcie człowieka zajarzył że papieroch na usb się pali wkładem HIGH przez godzinę / 3 kartidże po 24 mg metodą ciągłego jarania :O) PG wysuszyło blony śluzowe że szok, jakiś obrzęk się pojawił typu dławienie.
Powoli objawy (stanąwszy o krok do grobu) ustępują i jedno już wiem - bez czasowego odcinacza (prosty timer sygnalizujący moment stop) e-pap jest śmiertelnie niebezpieczny zarówno z powodu pseudo-astmy od glikolu jak i wdepnięcia w LD100.
Ehhh chyba jednak czeka mnie zaprogramowanie jakiegoś timerka w smd (coś niczym minutnik do jajek) do wpakowania obok e-papierosa :D

W każdym razie po tym przejściu mogę śmiało rzec iż e-papierosem można się nieświadomie zabić (obrzęk dróg oddechowych od PG i przedawkowanie nikotyny).

Źle krakałem, nie było przedawkowania (innaczej objawy by się utrzymywały przez 2 dni po powrocie do analogów) ;]
Ostatecznie okazało sie że potencjalne LD = angina która poszła w obrzęk gardła utrudniający oddychanie, człowiek myląc drapanie po EP z nerwicą i innymi pierdołami na pograniczu szoku bakteryjnego z przedsionka do sepsy stanął (pomylonej z przedawkowaniem liquidu, ale na szczęście antybiotyki się po wizycie u lekarza wzieło i znow EP w ustach) :D
I pomyślałby kto że w tak głupi sposób mozna było sobie obok własnego grobu (sepsy) zatańczyć <rotfl2>
Awatar użytkownika
By vlodo
#38771
Wydaje mi się świetnie sprowokowany temat ... szczególnie na kilka dnia przed tym jak rozpisąły się gazety nad ewenrualną ustawą o zakazie e-palenia .. Wiem tylko tyle ... palę już od roku e-papierosy i to prawie bez przerwy sprawia mi to przyjemność a zdrowie . ???.. Proponuję założyć taki osobny temat co mi dało e-palenie ... interesują mnie tylko pozytywne opinie te negatywne zadedykujcie Dexterowi ... zacznę jako pierwszy .
1. otóż zniknął przewlekły kaszel każdego ranka jaki miałem za czasów palenia tradycyjnych papierosów ...
2. oddech , samk , węch powrócił z mocą o jakiem nawet mi się nie śniło .. po 40 letnim paleniu tytoniu w sposób tradycyjny .
3. Nie ma upierdliwych uwag każdego dnia w domu gdzie domownicy wciąż zwracali się do mnie w stylu znów się najarałeś i śmierdzisz ..
4. Od roku nie byłem u żadnego lekarza ... służba zdrowia nie zarobiła ani złotówki na moich chorobach :)
By Dexter
#39852
Kwestia podejścia - z tego co ja mam, EP suszy, wręcz zamienia w żel błony śluzowe, tamta zabawa z LD nie wynikająca z winy EP (tylko klasycznej procedury wykluczania przyczyn dolegliwości) o mało co nie skończyła się nogami do przodu z powodu sepsy (szokowe objawy typu gorączka, zapalenie gardła itp się uznało za przedawkowanie EP ponieważ... każdy to chyba przechodził jeśli zaczynał, inna sprawa że owe objawy jak się okazały nie były skutkiem glikolu tylko ostrej infekcji). Jeśli miałbym o coś szczególnie się czepiać EP to o owe wysuszanie gardła.

Jak na razie z musu powróciłem do analogów, jak skończę brać antybiotyki i gardło już będzie ok to do EP oczywiście wracam :)

vlodo - zapomniałeś w ad 1 dopisać "zmulenie czadem" :D ;PP (więcej czadu <głowa> ;PP)
a tak na poważnie - z EP można śmiało wmówić komuś zepsucie się czujek przeciwpożarowych, pomachać nad wiadrem benzyny lub puszczać dymek w słabej atmosferze gazów / oparów wybuchowych ;] analogowcy są za słabi by móc to zrobić analogiem :P
ursa nano miga 3 razy na biało

Przy włożonym podzie przy zaciąganiu się dioda mig[…]

Joyetech EGO NexO-kolejne AIO

https://i.ibb.co/SQjhFKf/vape-poland[…]

Pierwszy e papieros

Witam. Chcialbym zakupic swojego pierwszego e papi[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.