E-papierosy-forum.pl

[maniak]

Sam tlen, to za mało żeby mieć korozję metalu, potrzeba jonów (np. sole mineralne w kranówie).

Możesz to rozwinąć?
Do czego te jony (i jakie) są potrzebne przy reakcji utlenienia?
Pomijając już fakt, że atomizer na pewno nie jest nigdy idealnie czysty i suchy a nie traktują go ludzie czystym tlenem tylko wodą utlenioną (więc wody i ewentualnych dodatków będzie wystarczająco)...

[dymiacy]

Ejj. A white spirit to jest spirytus? bo niewiem... lezy to u mnie w garazu i moge to uzyc

[user]

Ty nie wiesz co leży u ciebie w garażu, a my mamy wiedzieć?
Nie przesadzaj kolego. Jak coś robisz, rób to na własną odpowiedzialność.

[maniak]

U mnie w garażu leży spora siekiera...
Jak myślicie - da się nią wyczyścić atomizer od 510? Może chociaż watkę przyciąć?

[user]

U mnie w garażu leży spora siekiera...
Jak myślicie - da się nią wyczyścić atomizer od 510? Może chociaż watkę przyciąć?

Jasne, że się da. Jeden "szlag" i cały nagar na raz odleci

[Potek]

Ejj. A white spirit to jest spirytus? bo niewiem... lezy to u mnie w garazu i moge to uzyc

no w sumie benzynę lakową można użyć... kop będzie na pewno...

[tofi]

@maniak
http://pl.wikipedia.org/wiki/Korozja_atmosferyczna
http://pl.wikipedia.org/wiki/Korozja_elektrochemiczna
To chyba tłumaczy dokładniej niż sam bym potrafił tobie opowiedzieć.

[Agalloch]

Przeczytałem ten wątek i jedno z niego wynika - jest problem ze skutecznym czyszczeniem atomizerów

Ostatnio zacząłem preferować "metodę Maniaka" - tzn. nie czyszczę w ogóle , jedynie co kilka dni zostawiam na noc ze zwitkiem ręcznika papierowego. O dziwo atomizer 510 od DPV9 przez miesiąc używany jako jedyny, nadal pali jak nowy, a ostatnio pozwalam sobie na więcej (jakieś 2 ml liquidu dziennie)

Zrobiłem mały test podręcznych "środków czyszczących": na blaszce, położonej na kuchence elektrycznej w kuchni, przypaliłem liquid do uzyskania ciemnobrązowych plam, a następnie próbowałem je rozpuszczać. Do tego celu użyłem następujących substancji:
- woda
- spirytus
- mieszanka woda + spirytus
- woda utleniona (z apteki)
- woda z płynem do mycia naczyń
- Cif w żelu (znalazłem w szafce łazienkowej )

Rezultaty: żaden z tych środków niestety nie rozpuścił osadu... najlepiej spisały się: woda utleniona i Cif, po których spalony liquid niechętnie, ale odkleił się od blaszki, z tym że pozostał w formie kłaczków, czyli ze środka atomizera niekoniecznie chciałby wypłynąć.
To były próby wstępne, mam zamiar rozwinąć te "badania", w warunkach bardziej laboratoryjnych i z wykorzystaniem większej gamy rozpuszczalników

[maniak]

tofi, nie wnikajmy może w to czy czysty tlen może reagować z poszczególnymi częściami atomizera czy nie. Troszkę niefortunnie sformułowałem chyba poprzedniego posta... Skupmy się lepiej na sytuacji realnej w której atomizer jest narażony na działanie resztek liquidu, aromatu, wody utlenionej i uwalnianego przez nią tlenu. Nie jesteś w stanie przewidzieć z czym tak naprawdę styka się w takiej sytuacji grzałka...
Ja po prostu uważam, że nie ma sensu przesadzać z czyszczeniem - sam nie używam w tej chwili żadnych specyfików (bo jak wspomniałem nie czyszczę) ale jeśli już miałbym to zrobić to wolałbym użyć spirytusu spożywczego lub wody a nie wody utlenionej. I tyle.

PS. Wiem co to jest korozja... Moje pytanie nie wynikało z chęci udowodnienia swojej racji a raczej z ciekawości. Skąd mam wiedzieć czy nie tym akurat się zajmujesz - wówczas możesz mieć jakieś szersze informacje na ten temat.

[dymiacy]

mmm... ale tu wszystcy mili... po prostu sie spytalem.

Ty nie wiesz co leży u ciebie w garażu, a my mamy wiedzieć?

ja wiem co mam w garazu, mam white spirit. dosc dokladnie to napisalem w moim poprzednim poscie...Pytam was tylko czy to jest spirytus.

U mnie w garażu leży spora siekiera...
Jak myślicie - da się nią wyczyścić atomizer od 510? Może chociaż watkę przyciąć?

daj fote... to ci powiem co da sie nia przyciac.

Ejj. A white spirit to jest spirytus? bo niewiem... lezy to u mnie w garazu i moge to uzyc

no w sumie benzynę lakową można użyć... kop będzie na pewno...

mowisz? daj jakis poradnik bo sie nie znam

[Marshallec]

Myślę, że w e-paleniu chodzi przedewszystkim o to aby zminimalizować ilość niepożądanych substancji dostających się do naszego organizmu. Podejrzewam, że nawet coś co super odparowuje pozostawia jakiś ślad po sobie.

Paliliście 2 paczki dziennie? ... To nawet co 2 dzień możecie sobie zaserwować taki atomizer. A wiadomo, że atomek nie zacznie śmierdzieć po 2 tygodniach jak się nim opiekujemy - odsączamy na noc i nie katujemy (choć ja nie wiem co to znaczy, bo wale z cybucha jak smok a nigdy nic mi się nie działo - aktualnie mój atomek ma jakieś 2-3 miesiące katowany jako jedyny i dymi jak powalony, kopie, smakuje... Nie wiem jak czajnik kocham w czym Wy macie problem XD.

Polecam sobię na początku miesiąca kupować 2 atomizerki, 40 ml liquidu i to wszystko. Około 120-130 zł. a na zwykłe faje wydajecie 300 przy paleniu 1 paczka dziennie- 600 zł dwie paczki dziennie.
Oszczędność oczywista, zdrowie, brak ryzyka jakiś dziwnych substancji dostających się do organizmu, brak nerwów, wygoda bo nic nie trzeba robić. I wuala.

A jak będziecie kupować 1 atomizer miesięcznie to i tak Wam na 100% wystarczy a oszczędności jeszcze się powiększą.

[dymiacy]

Ja nie czyszszcze i mam juz prawie 3 miesiace i dymi jak nowka, takze po co przeczyszczac.Chyba ze chcecie sie jakiegos smaku spalenizny pozbyc, albo przy zmianie liQuidu. A tak to wystarczy odsaczyc 1-2 razy w tygodniu.Mysle ze czyszczenie i mowienie ze lepiej dymi i smakuje to wyobraznia i sila persfazji. Takie jest moje zdanie, a wiem ze je moge miec

[user]

Możesz mieć swoje zdanie, jak każdy. Ale czy ma coś wspólnego z rzeczywistością? Oto jest pytanie

[Pilot353]

Dymiący. zgadzam się z Tobą. Ja swojego od 510 jeszcze nie kąpałem. I działa i chodzi. Ręcznik na noc, czasami dobre przedmuchanie. Rezystencja jego 3,1 - 0,8 na przewody po ponad trzech miechach. A spiryt. Jak kto woli z colą, spritem czy innym napojem na nerki.

[dymiacy]

Mowisz ze moje zdanie nie jest wspolne z rzeczywistoscia? czy ja zle rozumiem... Mysle ze nie jedna osoba tak robi jak ja i nie ma najmniejszych problemow, a pozatym nie ma (chyba) w zadnej instrukcji E-petka zeby atomizer kapac w alkocholu Oo, to jest poprostu wymysl uzytkownikow e papierosa oczywiscie.

[maniak]

nie ma (chyba) w zadnej instrukcji E-petka zeby atomizer kapac w alkocholu Oo, to jest poprostu wymysl uzytkownikow e papierosa oczywiscie.

How to keep atomizers last longer?
...
2 To completely clean the atomizer:
a. Blow out the atomizer from the screw end with slightly high pressure air.
b. Drip small amount of regular alcohol into the atomizer, then rinse out with distilled water, shake out well, then blow out with compressed air.

Źródło:
http://www.heaven-gifts.com/index.php?g ... ticleid=11

[Potek]

Ejj. A white spirit to jest spirytus? bo niewiem... lezy to u mnie w garazu i moge to uzyc

no w sumie benzynę lakową można użyć... kop będzie na pewno...

mowisz? daj jakis poradnik bo sie nie znam

Dymiący, white spirit to po polsku benzyna lakowa... po prostu

[user]

Mowisz ze moje zdanie nie jest wspolne z rzeczywistoscia? czy ja zle rozumiem... Mysle ze nie jedna osoba tak robi jak ja i nie ma najmniejszych problemow, a pozatym nie ma (chyba) w zadnej instrukcji E-petka zeby atomizer kapac w alkocholu Oo, to jest poprostu wymysl uzytkownikow e papierosa oczywiscie.

Nic takiego nie powiedziałem. Przeczytaj proszę jeszcze raz moje słowa.
Każdy robi jak uważa za stosowne.
BTW instrukcji. Przeczytaj proszę swoją, dołączoną do M201 i kilka innych o ile je masz. Możesz być zaskoczony.
No i wpis maniaka.

[dymiacy]

b. Drip small amount of regular alcohol into the atomizer

No to i tak DRIP SMALL AMOUNT-mysle ze 2-3 kropelki, a nie kapanie w 2 kielichach. Potem sie ludzie dziwia dlaczego atomki po kapaniu padaja.
Ja zrobie tak... powiem po ilu miesiacach padnie mi ten atomizer, a przedtym co miesiac bede wstawial filmik "produkcji dymu" moich paru kolegow tez tak zrobi, i zobaczymy ktore atomizery dluzej i lepiej chodza:
Kapane czy,
Nie kapane

ja podejrzewam ze alkochol "wyniszcza" tam w jaakims stopniu atomek, zreszta tak samo jak ludzi

[user]

b. Drip small amount of regular alcohol into the atomizer

No to i tak DRIP SMALL AMOUNT-mysle ze 2-3 kropelki, a nie kapanie w 2 kielichach. Potem sie ludzie dziwia dlaczego atomki po kapaniu padaja.
Ja zrobie tak... powiem po ilu miesiacach padnie mi ten atomizer, a przedtym co miesiac bede wstawial filmik "produkcji dymu" moich paru kolegow tez tak zrobi, i zobaczymy ktore atomizery dluzej i lepiej chodza:
Kapane czy,
Nie kapane

ja podejrzewam ze alkochol "wyniszcza" tam w jaakims stopniu atomek, zreszta tak samo jak ludzi

Jeżeli już cytujesz i odnosisz się do czegoś, to nie wyrywaj tego z kontekstu. "zapomniałeś" o reszcie cytatu:

, then rinse out with distilled water, shake out well, then blow out with compressed air.

Ty sobie "myślisz" a producent jasno to napisał. Twoja interpretacja, to Twoja sprawa, ale nie próbuj uchodzić za wyrocznię w kwestii o której jak widać mało wiesz.

ja podejrzewam ze alkochol "wyniszcza" tam w jaakims stopniu atomek, zreszta tak samo jak ludzi

Może zapoznasz się z budową atomizera i użytymi materiałami? Zwróć też uwagę na wpływ alkoholu na stal nierdzewną.
To, że czasem atomek padnie, to nie wina spirytusu, tylko albo błędu w trakcie produkcji i niedbalstwa żółtych ludzików. Albo niewiedza e-palacza i wynikające z tego awarie? (palenie na sucho)
Z ludźmi się zgodzę, wyniszcza, ale tylko tych którzy nie potrafią się z nim obchodzić. Podobnie jak z e-p.

PS:
Przeczytałeś w końcu swoją instrukcję do M201?
Myślisz, że producent/dystrybutor specjalnie poleca spirytus abyśmy niszczyli swoje atomizery?
Nie pogrążaj się proszę.
Rób co chcesz ze swoimi e-papierosami, ale nie pisz proszę bzdur na publicznym forum.

[dymiacy]

Ciekawe dlaczego zawsze slysze "po kapaniu atomek padl"

Dystrybutor/producent poleca alkochol... ale jeszcze raz powtarzam

b. Drip small amount of regular alcohol into the atomizer, then rinse out with distilled water, shake out well, then blow out with compressed air.

Nie w kielichu!! Pare kropel odsaczyc i nara.. a tak w ogole to NIE POLECAM TEJ METODY

Nie wiem dlaczego "ZAWSZE" to słyszysz. Ale są już metody leczenia
Ty nie polecasz, ale czy Ty jesteś wyrocznią?
BTW, nie odpowiedziałeś nadal co napisano w Twojej instrukcji do M201
reed

[maniak]

Jedno słówko dymiący.
Nie wiem jakim cudem nie zauważyłeś że ja też nie polecam czyszczenia spirytusem ale mniejsza z tym.

Twierdzisz, że nie "w kielichu"? Widzę, że masz Milda m201 - proszę bardzo:

Problem: Podczas zaciągania się, papieros nie wytwarza dymu, lub wytwarza małą ilość dymu.

Przyczyna:
1.Bateria jest nienaładowana.
2.Kartridż jest pusty.
3.Atomizer jest zabrudzony, lub zepsuty.

Rozwiązanie: Proszę w pełni naładować baterię oraz założyć nowy kartridż. Jeśli to nie pomaga, proszę zdjąć kartridż i dmuchnąć kilkanaście razy w stronę atomizera, tak żeby bateria załączyła się i atomizer rozpoczął nagrzewanie (dzięki temu zabrudzenia w atomizerze zostaną wypalone). Można też odkręcić atomizer od baterii, zdjąć kartridż, włożyć go do naczynia ze spirytusem i potrząsnąć kilkadziesiąt razy (np. w kieliszku), po tym zabiegu proszę dokładnie wysuszyć atomizer (np. na grzejniku, lub suszarką).

Źródło: http://mild.pl/pytania-papieros_nie_wyt ... ymu,9.html

[dymiacy]

Ehh...moze i mild poleca ta metode.. ale:
Bardzo dobry temat do lektury: http://papierosyforum.pl/viewtopic.php?f=64&t=3267
Nie chce sie z wami juz klucic a pozatym nie mam juz sil, i do tego jeszcze dziadek podobno ma bialaczke od palenia analogow

a pozatym powinnismy zyc razem w zgodzie a nie dzielic e-palaczy na jakies grupy
-czyszczacych atomizery w spirytusie
- i nie czyszczacych w spyrytusie

pozdrawiam
Dymiacy [[[[}}}}}}}}~~~~

[Matti]

Heja:)
Dla mnie czyszczenie (tzw.kąpiel) w spirytusie ma jedną podstawową wadę,(a może zaletę).Próbowałem raz ...hm..nie wiem czy atomizer na tym zyskał ,ale ja następnego dnia czułem się nieco zblazowany ,no i głowa coś nie tego....
Próbowałem w Tequilli ale znowu to samo.
Teraz normalnie gorąca woda,albo para z expresu ciśnieniowego i mam spokój.
Głowa nie boli no i rano fajnie się wstaje.

A tak serio to na naszym forum są różne (szkoły) rewitalizacji atomków,i pewnie tak już zostanie.
Jeszcze dodam tylko że firmy sprzedające e-fajki różne rzeczy wypisują -taka to uroda prototypowego sprzętu na rynku- czasem może ktoś źle przetłumaczyć,mam na myśli
benzynka-spirytusik.
Narqa

[kajan5]

I tak nie mogę pojąć niby czemu ten spiryt, do czego? Czy szklankę po herbacie/kawie rownież spirytem traktujecie? A sztućce również?, dłonie, klamki i manetki w aucie? Jeśli na któreś pytanie odpowiecie NIE to dajcie spokój pseudoczyściochy bo żałośnie się robi i tyle

[user]

kajan, a czy w: szkalnkach, sztućcach i innych klamkach przysmażasz liquid? Że już o manetkach nie wspomnę?
Wiesz, różne są "szkoły" Jeżeli ktoś chce w spirycie i mu się sprawdza, to czemu nie?
IMO to nie dlatego, żeby być super czyściochem, tylko po to żeby pozbyć się resztek smażonych soczków

[kajan5]

Alez Czeerwony Nie smażą i co z tego?. Ale często piją herbatę/kawę przez tydzień. Jest często cukier, pożywka bakterii iiiiiiiii co, żyją jak ta la la. Daj spokoj, jasne, mozna robic co sie chce, jest przeca podobno demokracja. Jednak robienie jakiejs religii to przesada. Tak po prawdzie wystarczy 30s we wrzatku i wszystko zabite, prosto, latwo i skutecznie oraz tanio, znaczy wprost za darmo

[Skasowany]

Zdobyłem właśnie Ecolab Skinsept Pur 350ml - nie, nie z tej aukcji. To tylko do zobrazowania co to jest. Nada się to do czyszczenia atomizera? Trzeba go koniecznie zalać w całości, nie można tam kilka razy psiknąć do środka i odstawić?

[user]

Czytać proszę. Czytać .................. a nie zadawać te same pytania "pierdylion" razy.
BTW, po co takie dziwne wynalazki? Przecież spirytus rektyfikowany jest ogólnie dostępny.

[Skasowany]

Tak, tylko ze ecolaba mam za darmo ;p.

[user]

Ja mam aceton za darmo, ale nie używam go do płukania atomków

[zuza09]

Wczoraj reanimowałam w spirycie moje 3, słabo dymiące atomki
Powiem tak: działają i maja lepszego bucha niż nowy obecnie używany

[werewolf836]

Więc jak Panowie?Kąpiel atomów w spirycie 75%?Mam w instrukcji ,że czysci sie 75% sprytem więc jak polecacie bo sam już nie wiem

[maniak]

A skąd akurat 75%? Bez sensu. Jeśli już to 95%.
Ale ja się znów powtórzę - pomijając eksperymenty na początku - ja aktualnie z atomizerami nie robię nic (tylko palę). Ewentualnie jak się któryś zaleje za bardzo to przedmucham. I tyle. Nie odsączam, nie rozkręcam na noc, nie kąpię, nie przepalam, kulki Wojana nie stosuję. Działają zwykle około miesiąca - potem zmieniam na nową sztukę (mam zawsze zapas w szufladzie) a zużyty idzie do woreczka. Jak się uzbiera z 5 zużytych - odsyłam do reklamacji. I nie robię sobie niepotrzebnych stresów...

[StaryChemik]

Podpisuję się pod tym, co napisał maniak. Sam pisałem w książce o kilku sposobach rewitalizacji atomizerów, ale to było rok temu, czyli w epoce e-fajka łupanego.
Jeśli się uprzesz, myj spirytusem 95%, ale naprawdę lepiej przyjąć filozofię maniaka. Mniej stresu, mniej liquidu wyjdzie.

[marek_cz]

Przepraszam, że się wtrącę - w dobie cen za atomizer 15-25zł - szkoda się męczyć i niepotrzebnie denerwować, że źle dymi. Maniak dobrze pisze. Zabiegi higieniczne to podstawa. A wymiana atomizera co miesiąc, to i tak niewielki wydatek.

[PucH2]

Tak się składa że atomki przechowuję w spirytusie. Naturalnie te częściowo używane. Mam ich sporą ilość i swego czasu to był sprzęt. Po wprowadzeniu kartomizerów poszły w odstawkę. Tak się składa że po jakimś czasie liqid gęstnieje na takim nieużywanym atomku i uniemożliwia to jego dalszą eksploatacje. Spirytus rozpuszcza ten galaretowaty liqid bardzo skutecznie. Są inne sposoby konserwacji nieużywanego atomka. Mi akurat pasuje ten bo jest prosty i skuteczny.

Na dłuższe wypady biorę zawsze 2-3 takie atomki i mam pewność że nie są zapchane. Stanowią rezerwę dla kartomizerów które potrafią poza domem robić rożne psikusy. Atomek jest w tym wypadku niezastąpiony.

[maniak]

A nie prościej trzymać w czystym glikolu?

[PucH2]

Pewnie i prościej a nawet i taniej. Spirytus ma mniejszą gęstość a co za tym idzie większą skuteczność penetracji. A że liqid się rozpuszcza w spirytusie to powszechnie wiadomo.

[maniak]

Pewnie i prościej a nawet i taniej.

I przede wszystkim bezpieczniej, bo nawet jak zostaną resztki to najwyżej zaciągniesz się oparami glikolu. Po moczeniu w spirytusie jednak trzeba porządnie wysuszyć, żebyś sobie krzywdy nie zrobił.

[PucH2]

Pewnie i prościej a nawet i taniej.

I przede wszystkim bezpieczniej, bo nawet jak zostaną resztki to najwyżej zaciągniesz się oparami glikolu. Po moczeniu w spirytusie jednak trzeba porządnie wysuszyć, żebyś sobie krzywdy nie zrobił.

Zbyt długo się tym bawię by o tym nie wiedzieć. Spirytus ma te właściwości że bez ingerencji szybko sam odparowuje. Ale twa uwaga jest słuszna. To forum ogólnopolskie i różni ludzie to czytają a dostać gorącym spirytusem w paszcze do przyjemności nie należy

[maniak]

Spirytus ma te właściwości że bez ingerencji szybko sam odparowuje.

Z gładkiej powierzchni.
Z atomizera już niekoniecznie tak szybko. A ja faktycznie mam na uwadze tych nowicjuszy co przeczytają dany temat "po łebkach" potem wrzucą atomizer do kąpieli i zaraz po tym będą próbować go palić... W takiej sytuacji lepiej żeby kąpali go w glikolu.

[Antol]

Ujmę to tak:
Mam 6 atomizerów (tank) i chciałem je zrewitalizować.
Przebrnąłem przez 10 stron tego tematu i mam tylko jedną słuszną konkluzję, jestem bardziej bez mapy niż zanim zacząłem szukać
Wniosek:

Jak sam nie zaczniesz kombinować i uczyć na własnych błędach to się nie dowiesz co dla Ciebie będzie najlepsze, czyli prastara i najbardziej skuteczna (kosztowna) metoda prób i błędów. Zacznę chyba od myjki ultradźwiękowej.

[Tomba]

Mam 6 atomizerów (tank) i chciałem je zrewitalizować.

Jak sam nie zaczniesz kombinować i uczyć na własnych błędach to się nie dowiesz co dla Ciebie będzie najlepsze, czyli prastara i najbardziej skuteczna (kosztowna) metoda prób i błędów. Zacznę chyba od myjki ultradźwiękowej.

Trochę dziwna konkluzja. Po prostu czytasz nie ten wątek
Tu masz na temat rewitalizacji tanków: viewforum.php?f=159

[Antol]

Tomba nie sposób się z Tobą nie zgodzić, to był ostatni temat który czytałem i konkluzja pozostaje ta sama. Ile e-papierosów*ilość użytkowników = tyle opinii.