By cyrus1986 - 07 sie 2011, 11:32
Posty: 9
Rejestracja: 27 lip 2011, 19:33
Posty: 9
Rejestracja: 27 lip 2011, 19:33
- 07 sie 2011, 11:32
#322772
Witam,
tak jak obiecałem, postaram się od siebie napisać coś więcej o drutach oporowych, jako producent elementów grzejnych mam spore doświadczenie w tym segmencie materiałów oporowych. Dostaję coraz więcej maili, z prośbą o dobór, wyjaśnienia, etc. od użytkowników e-fajek. Myślę, że taki temat pozwoli Wam znaleźć najważniejsze informacje w jednym miejscu. Prosiłbym o ewentualne, pytanie w temacie - będę na bieżąco odpowiadał, jak tylko mi na to czas pozwoli - a to co na forum, zostanie napisane posłuży przyszłym użytkownika - jeżeli to nie właściwy dział, prosiłbym o odpowiednie przeniesienie.
Co to jest?
Myślę, że tu nie będę się specjalnie rozwodził, nad genezą drutów oporowych. Najważniejsze, jest to Kanthal - a sporo sprzedawców mija się z prawdą - jest to stop oporowy na bazie żelaza, ok. 70% składu to Fe, a więc jest to jak najbardziej drut podlegający korozji - co prawda dzięki dobraniu odpowiednich domieszek, proces jest ten znacznie spowolniony.
Drutem oporowym "nierdzewnym" o lepszych parametrach, pracy w środowisku agresywnym - a takim jest atomizer - jest chromonikielina (Nikrothal-Kanthal) 80% Chromu- 20% Niklu. Jest to niestety drut ze względu na zawartość niklu, sporo droższy od "zwykłego" Kanthal`u.
Oporność Kanthalu, nieznacznie rośnie (nieliniowo) wraz z wzrostem temperatury, czyli maleje moc wydzielana na drucie wraz ze wzrostem temperatury.
Kanthal, raz "rozgrzany" staje się kruchy.
Nikrothal (chromonikielina) zawsze pozostaje elastyczny
Gatunki
Pewnie, część z Was się zastanawiała nad oznaczeniami literowymi/liczbowymi na drutach oporowych - są to tak zwane "gatunki" i właściwie, najważniejsza ich różnica to maksymalna temperatura pracy - (są tez inne różnice, ale w naszych rozważaniach mniej istotne), różnica w cenie potrafi być kolosalna:
Kanthal
- APM (drut najwyższej jakości maksymalna temperatura pracy 1425*C)
- A-1 (do 1400*C)
- A (do 1350*C) - i nieprodukowane już podgatunki AE, AF
- D (do 1300*C) najbardziej popularny (skład: 22% Cr, 4,8% Al, 73,2% Fe i domieszki)
- DSD (do 1280*C ) - nieprodukowany już masowo, zastąpiony przez "D"
Nikrothal - liczba informuje o zawartości procentowej chromu w stopie
- 80 - (do 1200*C) 80%Cr, 20%Ni (brak domieszek, lub śladowo)
- 60 - (do 1150*C) 60%Cr, 15Ni (pozostałe domieszki)
Gatunków jest jeszcze więcej, wymieniłem te najbardziej popularne i spotykane w detalu.
Smak?
Wybaczcie, ale dla mnie to jest czysta bzdura - aby drut oporowy mógł wpływać na smak - chociaż to jest zapewne zależne od indywidualnego odbioru - w końcu audiofile słyszą różnicę w dźwięku zależenie od zastosowanej powłoki styków: złoto, platyna, "czynnik-x" - dlatego z tym nie będę dyskutował.
Co może powodować takie odczucia w smaku. Myślę, że tu może mieć wpływ właśnie własność drutu oporowego i jego skłonność do korozji. Dostępne na serwisach aukcyjnych druty, to przeważnie zapasy "po dziadku" które przeleżały 15-20lat i przez ten czas powłoka drutu, mogła pokryć się różnymi związkami, mającymi wpływ na smak - po prostu te związki reagują, podczas rozgrzania i wpływają na smak liquidu.
Niestety, nie mogę się odnieść do drutów oporowych, produkcji: niemieckiej, francuskiej, czy azjatyckiej - które Kanthalem są zwykle tylko z nazwy, o czym sprzedawcy dobrze wiedzą. Myślę, jednak że jedyną różnicą, może tu być dokładność produkcji i dbanie o parametry bazowe danego wyrobu. Czyli wyroby, nie "kanthalowskie" mogą mieć większą skłonność do podlegania korozji - przez co wpływają bardziej na odczuwany smak dymu.
Nie zamierzam nikogo przekonywać do swoich poglądów - to jest po prostu fizyka/chemia - a za resztę odpowiada nasz mózg i kupki smakowe.
Pomiar rezystancji
Tu niestety jest sporo błędów, ale nie jest to aż tak istotne. Najważniejsza zasada jest taka, że miernik za 20-200zł nie da nam nigdy dokładnego pomiaru, nawet uwzględniając oporność przewodów. Zauważcie, że mierzymy zwykle na zakresie 200 Ohm, wartości 2-4Ohm. Do mierzenia małych oporności stosuje się mierniki z mostkiem - jest do dużo droższy wydatek i oczywiście nie jest nam potrzebny. Jest to tylko informacja, abyście nie byli zdziwieni, że X mierzył i wyszło mu 4 Ohm, Y mierzył to samo swoim miernikiem i wyszło mu 6 Ohm.
Najdokładniejszym sposobem określenia rezystancji "odcinka" drutu jest prosta proporcja:
drut fi 0,20mm - 43 Ohm/m - odcinek 10cm, będzie miał 4,3 Ohm, 5cm - 2,15 Ohm
Napięcie
Każde połączenie powoduje większy lub mniejszy spadek napięcia - dlatego mierząc napięcie na baterii, nie spodziewajcie się że takie samo napięcie odłoży się na spirali. Im więcej połączeń, tym większe spadki. Dlatego mocowanie drutu oporowego powinno być bardzo solidne - aby dawać nam miarodajne i powtarzalne efekty
Trochę fizyki
Moc: P=(U*U)/R [W - wat]
U-napięcie [V - volt]
R- oporność spirali [Ohm]
Natężenie: I= U/R [A - amper]
Oporność: R=(U*U)/P [Ohm]
Lutowanie
Druty oporowe, z założenia nie powinny być lutowane cyną, jest to trudne, ale do wykonania - niestety wpływa to niekorzystnie na sam drut oporowy - takie połączenie powoduje znaczne obniżenie żywotności drutu oporowego. Pod wpływem temperatury kanthal staje się kruchy i lutowanie cyną, praktycznie w 90% przypadków spowoduje przepalenie drutu w miejscu łączenia.
Materiały oporowe, lutuje się srebrem, lub mosiądzem - zależnie od osiąganych temperatur - w obecności odpowiedniego topnika - przykładowo palnikiem.
Zmiany rezystancji
Jeżeli z czasem, rezystancja spiralki się zmieni - wynika to przeważnie ze zwarcia zwojów, czy to mechanicznego, czy przez odkładający się "szlam" po liquidzie.
Poluźnienie/ zaśniedzenie połączeń
"przepalania" się spiralki - zmienia się przekrój drutu
Co byście chcieli wiedzieć?
Nie chcę wam, wypisywać tu czystej teorii, dlatego jeżeli macie jakie konkretne sugestie, co chcielibyście abym zamieścił w opisie, może coś policzył, to śmiało pisać.
Chiński atomizer
Najważniejsze - producent analogów zarabia, bo "wypalamy" jego wyroby, producent e-papierosów również musi zarabiać, a nie oszukujmy się na samych kartridżach, liquidach nie zarobi. Dlatego nie ma co się dziwić, że oryginały zostały zaprojektowane tak aby zwykły szary użytkownik, od czasu do czasu musiał kupić nowy element.
Drut oporowy - e-fajki w chinach wychodzą z 2 fabryk, fabryki te produkują podejrzewam, że 80% dostępnych na rynku fajek. Zmienia się tylko forma zewnętrzna, "flaki" właściwie te same - "naoczna obserwacja", zmiana zamówienia, tyko zmienia się matryca i na tej samej linii idzie dalej produkcja, dla nowego odbiorcy. Do meritum, z oczywistych względów (koszty), Azjaci nie używają Kanthal`u, w najlepszym wypadku jest to ich rodzimy wyrób - niestety jakościowo-żywotność, jest to przepaść. Spotkałem się tylko z jednym producentem, stosującym chromonikielinę - fajki robione na rynek USA, ale małe serie podejrzewam, że "dla elity", lub jakaś próbna seria. W większości wypadków są stosowane zwykłe druty stopowe/żelazne, w końcu to ma się tylko rozgrzać, do określonej temperatury aby zmienić stan liquidu. Podłączając napięcie do drutu wyjętego z "płotu" również spowodujemy jego rozgrzanie.
Ale myślę, że większość zdaje sobie sprawę, że to ekonomia, i kasa powoduje taki a nie inny stan rzeczy.
Allegro:
Nie kieruję do danego sprzedawcy, to już prawa wolnego rynku. Mam zasadę, że o konkurencji mówię tylko dobrze, lub nie mówię wcale. Jeżeli kiedyś traficie do mnie, oferuję tylko oryginalne druty oporowe - Kanthal, lub Nikrothal (chromonikielina). Mam tylko sugestię do e-bay - dbajcie o polskich sprzedawców, bo i po co jakiemuś sąsiadowi nabijać euro :]
tak jak obiecałem, postaram się od siebie napisać coś więcej o drutach oporowych, jako producent elementów grzejnych mam spore doświadczenie w tym segmencie materiałów oporowych. Dostaję coraz więcej maili, z prośbą o dobór, wyjaśnienia, etc. od użytkowników e-fajek. Myślę, że taki temat pozwoli Wam znaleźć najważniejsze informacje w jednym miejscu. Prosiłbym o ewentualne, pytanie w temacie - będę na bieżąco odpowiadał, jak tylko mi na to czas pozwoli - a to co na forum, zostanie napisane posłuży przyszłym użytkownika - jeżeli to nie właściwy dział, prosiłbym o odpowiednie przeniesienie.
Co to jest?
Myślę, że tu nie będę się specjalnie rozwodził, nad genezą drutów oporowych. Najważniejsze, jest to Kanthal - a sporo sprzedawców mija się z prawdą - jest to stop oporowy na bazie żelaza, ok. 70% składu to Fe, a więc jest to jak najbardziej drut podlegający korozji - co prawda dzięki dobraniu odpowiednich domieszek, proces jest ten znacznie spowolniony.
Drutem oporowym "nierdzewnym" o lepszych parametrach, pracy w środowisku agresywnym - a takim jest atomizer - jest chromonikielina (Nikrothal-Kanthal) 80% Chromu- 20% Niklu. Jest to niestety drut ze względu na zawartość niklu, sporo droższy od "zwykłego" Kanthal`u.
Oporność Kanthalu, nieznacznie rośnie (nieliniowo) wraz z wzrostem temperatury, czyli maleje moc wydzielana na drucie wraz ze wzrostem temperatury.
Kanthal, raz "rozgrzany" staje się kruchy.
Nikrothal (chromonikielina) zawsze pozostaje elastyczny
Gatunki
Pewnie, część z Was się zastanawiała nad oznaczeniami literowymi/liczbowymi na drutach oporowych - są to tak zwane "gatunki" i właściwie, najważniejsza ich różnica to maksymalna temperatura pracy - (są tez inne różnice, ale w naszych rozważaniach mniej istotne), różnica w cenie potrafi być kolosalna:
Kanthal
- APM (drut najwyższej jakości maksymalna temperatura pracy 1425*C)
- A-1 (do 1400*C)
- A (do 1350*C) - i nieprodukowane już podgatunki AE, AF
- D (do 1300*C) najbardziej popularny (skład: 22% Cr, 4,8% Al, 73,2% Fe i domieszki)
- DSD (do 1280*C ) - nieprodukowany już masowo, zastąpiony przez "D"
Nikrothal - liczba informuje o zawartości procentowej chromu w stopie
- 80 - (do 1200*C) 80%Cr, 20%Ni (brak domieszek, lub śladowo)
- 60 - (do 1150*C) 60%Cr, 15Ni (pozostałe domieszki)
Gatunków jest jeszcze więcej, wymieniłem te najbardziej popularne i spotykane w detalu.
Smak?
Wybaczcie, ale dla mnie to jest czysta bzdura - aby drut oporowy mógł wpływać na smak - chociaż to jest zapewne zależne od indywidualnego odbioru - w końcu audiofile słyszą różnicę w dźwięku zależenie od zastosowanej powłoki styków: złoto, platyna, "czynnik-x" - dlatego z tym nie będę dyskutował.
Co może powodować takie odczucia w smaku. Myślę, że tu może mieć wpływ właśnie własność drutu oporowego i jego skłonność do korozji. Dostępne na serwisach aukcyjnych druty, to przeważnie zapasy "po dziadku" które przeleżały 15-20lat i przez ten czas powłoka drutu, mogła pokryć się różnymi związkami, mającymi wpływ na smak - po prostu te związki reagują, podczas rozgrzania i wpływają na smak liquidu.
Niestety, nie mogę się odnieść do drutów oporowych, produkcji: niemieckiej, francuskiej, czy azjatyckiej - które Kanthalem są zwykle tylko z nazwy, o czym sprzedawcy dobrze wiedzą. Myślę, jednak że jedyną różnicą, może tu być dokładność produkcji i dbanie o parametry bazowe danego wyrobu. Czyli wyroby, nie "kanthalowskie" mogą mieć większą skłonność do podlegania korozji - przez co wpływają bardziej na odczuwany smak dymu.
Nie zamierzam nikogo przekonywać do swoich poglądów - to jest po prostu fizyka/chemia - a za resztę odpowiada nasz mózg i kupki smakowe.
Pomiar rezystancji
Tu niestety jest sporo błędów, ale nie jest to aż tak istotne. Najważniejsza zasada jest taka, że miernik za 20-200zł nie da nam nigdy dokładnego pomiaru, nawet uwzględniając oporność przewodów. Zauważcie, że mierzymy zwykle na zakresie 200 Ohm, wartości 2-4Ohm. Do mierzenia małych oporności stosuje się mierniki z mostkiem - jest do dużo droższy wydatek i oczywiście nie jest nam potrzebny. Jest to tylko informacja, abyście nie byli zdziwieni, że X mierzył i wyszło mu 4 Ohm, Y mierzył to samo swoim miernikiem i wyszło mu 6 Ohm.
Najdokładniejszym sposobem określenia rezystancji "odcinka" drutu jest prosta proporcja:
drut fi 0,20mm - 43 Ohm/m - odcinek 10cm, będzie miał 4,3 Ohm, 5cm - 2,15 Ohm
Napięcie
Każde połączenie powoduje większy lub mniejszy spadek napięcia - dlatego mierząc napięcie na baterii, nie spodziewajcie się że takie samo napięcie odłoży się na spirali. Im więcej połączeń, tym większe spadki. Dlatego mocowanie drutu oporowego powinno być bardzo solidne - aby dawać nam miarodajne i powtarzalne efekty
Trochę fizyki
Moc: P=(U*U)/R [W - wat]
U-napięcie [V - volt]
R- oporność spirali [Ohm]
Natężenie: I= U/R [A - amper]
Oporność: R=(U*U)/P [Ohm]
Lutowanie
Druty oporowe, z założenia nie powinny być lutowane cyną, jest to trudne, ale do wykonania - niestety wpływa to niekorzystnie na sam drut oporowy - takie połączenie powoduje znaczne obniżenie żywotności drutu oporowego. Pod wpływem temperatury kanthal staje się kruchy i lutowanie cyną, praktycznie w 90% przypadków spowoduje przepalenie drutu w miejscu łączenia.
Materiały oporowe, lutuje się srebrem, lub mosiądzem - zależnie od osiąganych temperatur - w obecności odpowiedniego topnika - przykładowo palnikiem.
Zmiany rezystancji
Jeżeli z czasem, rezystancja spiralki się zmieni - wynika to przeważnie ze zwarcia zwojów, czy to mechanicznego, czy przez odkładający się "szlam" po liquidzie.
Poluźnienie/ zaśniedzenie połączeń
"przepalania" się spiralki - zmienia się przekrój drutu
Co byście chcieli wiedzieć?
Nie chcę wam, wypisywać tu czystej teorii, dlatego jeżeli macie jakie konkretne sugestie, co chcielibyście abym zamieścił w opisie, może coś policzył, to śmiało pisać.
Chiński atomizer
Najważniejsze - producent analogów zarabia, bo "wypalamy" jego wyroby, producent e-papierosów również musi zarabiać, a nie oszukujmy się na samych kartridżach, liquidach nie zarobi. Dlatego nie ma co się dziwić, że oryginały zostały zaprojektowane tak aby zwykły szary użytkownik, od czasu do czasu musiał kupić nowy element.
Drut oporowy - e-fajki w chinach wychodzą z 2 fabryk, fabryki te produkują podejrzewam, że 80% dostępnych na rynku fajek. Zmienia się tylko forma zewnętrzna, "flaki" właściwie te same - "naoczna obserwacja", zmiana zamówienia, tyko zmienia się matryca i na tej samej linii idzie dalej produkcja, dla nowego odbiorcy. Do meritum, z oczywistych względów (koszty), Azjaci nie używają Kanthal`u, w najlepszym wypadku jest to ich rodzimy wyrób - niestety jakościowo-żywotność, jest to przepaść. Spotkałem się tylko z jednym producentem, stosującym chromonikielinę - fajki robione na rynek USA, ale małe serie podejrzewam, że "dla elity", lub jakaś próbna seria. W większości wypadków są stosowane zwykłe druty stopowe/żelazne, w końcu to ma się tylko rozgrzać, do określonej temperatury aby zmienić stan liquidu. Podłączając napięcie do drutu wyjętego z "płotu" również spowodujemy jego rozgrzanie.
Ale myślę, że większość zdaje sobie sprawę, że to ekonomia, i kasa powoduje taki a nie inny stan rzeczy.
Allegro:
Nie kieruję do danego sprzedawcy, to już prawa wolnego rynku. Mam zasadę, że o konkurencji mówię tylko dobrze, lub nie mówię wcale. Jeżeli kiedyś traficie do mnie, oferuję tylko oryginalne druty oporowe - Kanthal, lub Nikrothal (chromonikielina). Mam tylko sugestię do e-bay - dbajcie o polskich sprzedawców, bo i po co jakiemuś sąsiadowi nabijać euro :]
Ostatnio zmieniony 07 sie 2011, 14:02 przez cyrus1986, łącznie zmieniany 4 razy.
- w sprawach ważnych mail, w sprawach mniej ważnych mail...
- rzadko czytam PW
- rzadko czytam PW