EPF
wszystko związane z czyszczeniem i konserwacją e-papierosów.
Awatar użytkownika
By Mordeath
#293696
Witam.
Wiem że któryś z użytkowników poruszał już ten temat, ale nie mogłem znaleźć więc postanowiłem napisać krótką instrukcje dla początkujących.

Jakiś czas temu kupiłem koledze używanego Xpowera w pełnym zestawie z Atomizerami oraz nowymi kartomizerami. Kartki bez zarzutu - dymiły aż miło. Problem pojawił się przy atomizerach.
Przy paleniu dało się czuć wesołego bobra harcującego w ustach.. Przystąpiłem więc do reanimacji znanymi mi sposobami: kąpiele w spirytusie ( jedyny efekt to zejście farby na atomku ), przedmuchiwanie parą wodną pod ciśnieniem, gotowanie - żaden ze sposobów nie zadziałał. Położyłem na tych atomkach krzyżyk i poradziłem kumplowi kupno nowych albo kartomizery. Jednak po jakimś czasie ktoś ( ukłon dla tego kogoś ) napisał na forum o czyszczeniu atomizera w mikrofali. No cóż, najpierw postukałem się w głowę a potem z błyskiem w oku kazałem przynieść pacjentów do mnie.

Atomizer odkręcamy od baterii, wyjmujemy wkład, atomizer wrzucamy do szklanki wypełnionej wodą do połowy ( polecam grubsze szkło oraz wstawienie szklanki do jakiejś miseczki w razie gdyby szklanka pękła)
Moc mikrofalówki ustawiamy na 750-800 W a czas na około 3-4 minut. Tutaj polecam podzielić to na dwie części, po dwóch minutach wyłączyć mikrofale i po bełtać trochę szklanką żeby resztki liquidu i zanieczyszczeń wydostały się z atmizera -polecam chwytanie naczynka przez ręcznik bądź rękawice kuchenne.
Po zakończonej czynności wylewamy wodę -użycie ręcznika i rękawic wskazane.
Atomek kładziemy na ręczniku papierowym gwintem do góry i zostawiamy na jakiś czas do obeschnięcia.

Sposób używany przeze mnie na Atomizerach Xpowera oraz Kingowskich A i B
Mikrofalówka to stara wysłużona 10latka.

Mam nadzieję że pomoże to części nowych użytkowników.
Zachęcam do pisania własnych opinii :wink:
Ostatnio zmieniony 12 maja 2011, 19:33 przez Mordeath, łącznie zmieniany 3 razy.
By _BleF_
#293698
wyprubóję ten patent przy nastepnej okazji, bo w spirytusie mycie też mi nic nie dało i wsumie to wole wyjąc iglice z knotem przepalić grzałke z 5 razy do czerwoności potem pod ciepłą kranówe , przedmuchać ,na 2 minuty pod suszarkę , knota przepalić nad zapalniczką lub kuchenką gazową do czerwoności, potem jeszcze raz zogrzać atomizer do czerwoności włożyc iglice z knotem 8) i jest jak nówka :mrgreen:
Awatar użytkownika
By chmmka
#293733
A jak to się ma z zakazem wstawiania do mikrofali czegokolwiek z metalu (również naczyń ze złoceniami itp.)? Co się dzieje podczas takiego mycia?
Awatar użytkownika
By xtigerx
#293743
Prościej i bezpieczniej jest zalać atomek gorącą wodą i go w niej wymoczyć.Przecież jak się wstawi , jakiś metalowy element do mikrofali to iskry murowane.
By adamow86
#293754
chmmka pisze:A jak to się ma z zakazem wstawiania do mikrofali czegokolwiek z metalu (również naczyń ze złoceniami itp.)? Co się dzieje podczas takiego mycia?

Jeśli zanurzony w wodzie, nic się nie dzieje :)
Gotuje się i żadnych trzasków nie ma :D
Awatar użytkownika
By chmmka
#293772
Czyli oprócz trzasków pękającej szklanki?



Sent from my iPhone using Tapatalk
Awatar użytkownika
By miron52
#293773
Stosuję od dawna. Pisałem kilka miesięcy temu na ten temat. Ale też nie jestem jego autorem. Ktoś wcześniej podrzucił ten pomysł. Metale zanurzone w wodzie, w mikrofali nie powodują żadnych sensacji.
Awatar użytkownika
By chmmka
#293937
Zatem takie dwa co to miały zaliczyć kosz zaliczą w poniedziałek mikrofalę :mrgreen:
Mam nadzieję, że tam nic więcej się z tym metalem nie dzieje, tylko o te iskry biega producentom...
Awatar użytkownika
By SzamanDM
#293960
Stosuje ta metode i robie tak:
Pol szklanki wody, atomek do szklanki
mikrofala na 850
i ok. 4 minuty
I powtorka raz jeszcze na swiezej wodzie.
Uwaga. Mozna sie poparzyc.

Zamierzam ulepszyc metode z uzyciem coca-coli.. Podobno ladnie usuwa nagar, a mikrofala niestety nie usunie nagaru jezeli ten jest zbyt obfity.
Czyli zanurzamy atomka na noc do coca-coli.. a nastepnie tak jak powyzej. Cukier z coli z pewnoscia zostanie usuniety przez mikrofale i wode.
Awatar użytkownika
By djdanto
#294137
Ale to przecież sposób podobny do gotowania w atomka w garnku z wodą?
W garnku przecież prościej i szybciej :?: :!:
By maniak
#294148
Moim zdaniem gotowanie atomizera w mikrofali mija się z celem. Warto przy tym pamiętać o paru sprawach:
1. Metal ekranuje mikrofale (odbija) więc w zasadzie do wnętrza atomizera one nie docierają bo są odbijane przez zewnętrzną tuleję.
2. Nagrzewanie metalu przez prądy wirowe wywołane działaniem mikrofal jest ograniczone, bo atomizer znajduje się w ośrodku chłodzącym (wodzie) - innymi słowy nie nagrzeje się do temperatury wyższej niż 100 stopni Celsjusza.
3. Mikrofale o takiej długości fali jak w mikrofalówce, potrafią wniknąć w produkt, który je absorbuje (czyli np wodę) na głębokość około 2-3 cm (nie pamiętam dokładnie) - w przypadku szerokiej szklanki i atomizera w samym środku, to nawet do niego nie dotrą...
Awatar użytkownika
By gentillo
#294150
I powstaje pytanie zasadnicze: czy przy obecnych cenach sprzętu jest w ogóle sens bawić się w takie czary mary, które tak naprawdę to poprawiają, ale nasze samopoczucie?
Awatar użytkownika
By miron52
#294153
Nie mylmy pojęć. Mikrofala to nie myjka ultradźwiękowa. Więc czy mikrofale dotrą do atomizera, nie ma znaczenia. Działanie jest takie same jak gotowanie w garnku z wodą, tylko szybsze. Ot i cała filozofia. A że atomizer za 30 zł po tygodniu już jest zalepiony resztkami nie odparowanego liquidu, żeby przedłużyć mu żywot do conajmniej 1-go miesiąca, to dla mnie najszybsze i najmniej inwazyjne działanie.
By adamow86
#294155
gentillo pisze:I powstaje pytanie zasadnicze: czy przy obecnych cenach sprzętu jest w ogóle sens bawić się w takie czary mary, które tak naprawdę to poprawiają, ale nasze samopoczucie?

Jak się uskłada kilkanaście atomków słabo dymiących to czasem takie pomysły przychodzą do głowy :mrgreen:
Ogólnie nie ma sensu i sam osobiście nie bawię się w takie coś.
Faktycznie, czy w mikrofalówce czy w garnku...efekt ten sam :)
Spróbuję jeszcze metody kol. SzamanDM (kąpiel w coli lub może pepsi będzie lepsza :mrgreen: )
Awatar użytkownika
By el Petto
#294156
gentillo pisze:I powstaje pytanie zasadnicze: czy przy obecnych cenach sprzętu jest w ogóle sens bawić się w takie czary mary, które tak naprawdę to poprawiają, ale nasze samopoczucie?


Nie no..., jasna sprawa z tymi cenami... :lol:

gentillo pisze:Pilnie kupię elektronikę do baterii riva 4,2V!!
Awatar użytkownika
By gentillo
#294158
el Petto pisze:
gentillo pisze:I powstaje pytanie zasadnicze: czy przy obecnych cenach sprzętu jest w ogóle sens bawić się w takie czary mary, które tak naprawdę to poprawiają, ale nasze samopoczucie?


Nie no..., jasna sprawa z tymi cenami... :lol:

gentillo pisze:Pilnie kupię elektronikę do baterii riva 4,2V!!



Jeśli pijesz do tego. do czego myślę że pijesz: 15-20 pln a 60-80 pln to jednak różnica. I co ważniejsze, po wymianie głowicy mam 100% działającą baterię. Po myciu, kąpaniu, odprawianiu voodoo nad atomkiem, mam atomek który najczęściej dymi być może deczko lepiej niż przed tymi czynnościami, ale generalnie czasy świetności ma już za sobą. I za chwilę znowu zacznie się biesić. Przerabiałem to dziesiątki razy. Jedyny sposób który coś tam poprawiał to kulka Wojana.

Swoją drogą ogłoszenie i tak już nieaktualne:) Dzięki za przypomnienie, że trzeba je usunąć.
Ostatnio zmieniony 13 maja 2011, 10:38 przez gentillo, łącznie zmieniany 1 raz.
By maniak
#294159
miron52 pisze:Nie mylmy pojęć. Mikrofala to nie myjka ultradźwiękowa. Więc czy mikrofale dotrą do atomizera, nie ma znaczenia.

Nie mylę pojęć - znam dość dobrze zasadę działania i jednego i drugiego. Nie przypisywałem też jakiegoś wielkiego znaczenia do tego czy mikrofale dotrą do atomizera czy nie - po prostu zwróciłem uwagę na fakt, który być może innym umknął.
miron52 pisze:Działanie jest takie same jak gotowanie w garnku z wodą, tylko szybsze.

Zgodzę się, że podobne (chociaż metoda dostarczania energii się nieco różni) ale niekoniecznie szybsze - to zależy od ilości użytej wody. Jeśli użyjemy tej samej ilości wody co przy gotowaniu w garnku, to czas będzie zbliżony.
Awatar użytkownika
By el Petto
#294162
gentillo pisze:Jeśli pijesz do tego. do czego myślę że pijesz: 15-20 pln a 60 pln to jednak różnica.


Nie chcę tu wszczynać offtopicznego sporu, ale jesteś w mylnym błędzie! :P
Po pierwsze: nie możesz stwierdzić jednoznacznie, co dla kogo jest 'dużo/drogo', a co 'mało/tanio'.
Po drugie: co jest większym wydatkiem w danym okresie
- batka za wymienione tu 60 zł, działająca kilka miesięcy,
czy wyrzucane po tygodniu/dwóch - 'tanie' atomki? :lol:
Awatar użytkownika
By gentillo
#294167
Jasne, że nie mogę, co dla kogo. Ani nawet bym nie chciał zdecydowanie. Pozwoliłem sobie wyrazić tylko moje zdanie.
Awatar użytkownika
By el Petto
#294168
gentillo pisze:Jasne, że nie mogę, co dla kogo. Ani nawet bym nie chciał zdecydowanie. Pozwoliłem sobie wyrazić tylko moje zdanie.


A ja tylko chciałem ostrzec, przed krótkowzrocznymi kalkulacjami. :D


adamow86 pisze:Jakie 60 dych ??? http://www.e-dym.pl/pl/150/bateria-egon ... mocja.html
Nie gotować w mikrofali :D


Za te pieniądze, to nawet batki można gotować! :lol:
Awatar użytkownika
By Gawronnek
#294241
przyznam szczerze, że ten sposób gotowania atomizerów w mikrofali stosuje od ponad roku, z mała modyfikacją gotuję w wodzie utlenionej, dodatkowo to świetny sposób na usunięcie farby z atomizera :)
Awatar użytkownika
By boogeyman
#294470
_BleF_ pisze:przepal na sucho !


Ale dopiero za 20min, dzisiaj piątek 13. i grzałka tego może nie wytrzymac :mrgeen:

Sent from my GT-I9000 using Tapatalk
Awatar użytkownika
By StaryChemik
#294474
maniak pisze:Kup nowy?

Poznaniakowi takie rady dajesz? Nowy? Kiedy stary jeszcze całkiem dobry, prawie nówka?
No chyba że to jakiś test albo prowokacja.
Awatar użytkownika
By dubanek
#294476
Proszę mnie nie obrażać! Ja nie poznaniak!
I nie robic off topa.
Pytam tylko

boogeyman pisze:
_BleF_ pisze:przepal na sucho !


Ale dopiero za 20min, dzisiaj piątek 13. i grzałka tego może nie wytrzymac :mrgeen:

Sent from my GT-I9000 using Tapatalk


Jeden właśnie sie przez to przepalił :D
Awatar użytkownika
By SzamanDM
#294489
Sprobuj kapiel w coca-coli..zimnej. na 24 godziny.. pozniej gotowanie w mikrofali.
Awatar użytkownika
By mikad
#295238
@SzamanDM czy probowales juz twojej metody z cola?

po 2 tyg uzywania padly mi 2 atomki
Joye 510 T i eGo Tank
oba przestaly dymic nagle, choc byly regularnie przedmuchiwane i odstawiane do odciekniecia na noc
nie mam spirytusu i dostanie tego dobra tutaj graniczy raczej z cudem
wiec pierwsza moja mysla w desperacji byla wlasnie kapiel w coca-coli :mrgreen:
wpuscilam bestie do miseczki z cola po czym wzielam sie za dokladniejsze szukanie na forum
i wpadlam na ten topic
poczatkowo chcialam je zostawic na pare godzin, ale koniec koncow zostaly zatopione na 24h, ugotowane w mikro, wysuszone i przelane liquidem

do rzeczy, moje rezultaty sa nastepujace:
oba w miare dymia i daja kopa od 2-3 zaciagniecia, ale problem w tym, ze ciagna sie dosc ciezko w porownaniu do nowych
nie wiem wiec czy warto jeszcze czegos probowac czy zostawic sierotki w szufladzie :roll:

i jeszcze jedno pytanko odnosnie profilaktyki
czy atomki tanki, ktore dzialaja ok mozna czyscic w wanience ultradzwiekowej, czy jest to zabieg dla atomizerow juz zle dymiacych?
i w jakiej czestotliwosci mozna wykonywac te czynnosc?
z gory dziekuje

EDIT: do calej zabawy dodalam jeszcze zdjecie iglicy w atomku eGo T i przedmuchanie
kilka niteczek przykleilo sie do grzalki (czarnej jak smola), wiec usunelam
i ciagnie sie o niebo lepiej
dymu tez wiecej
ale sprobuje tez myjki ultradzwiekowej, a noz bedzie jak prawie nowka :wink:
By jalens
#295289
mikad pisze:nie mam spirytusu i dostanie tego dobra tutaj graniczy raczej z cudem

A wódkę się pije we Francji? Przepłucz wódką.
Wielu kolegów korzysta z alkoholu izopropylowego - IPA. Tego się, niestety, nie da pić, ale nagar rozpuszcza znakomicie. Na pewno będzie w sklepach z akcesoriami komputerowymi. Po francusku nazywa się toto l'alcool isopropylique.
Awatar użytkownika
By mikad
#295291
@jalens dzieki, ale wodki nie probowalam uzywac
no chyba ze wewnetrznie :wink:
a l'alcool isopropylique 99,9 juz zamowiony powinien byc jutro
ale ja taka w goracej wodzie kapana jestem, dlatego wrzucilam te atomki do coli co byla pod reka w weekend
od eGo sie calkiem ladnie rozbujal, ale grzalka czarna, wiec IPA sprobuje jeszcze
ten od 510 T juz tez dymi jak lokomotywa, daje kopa i ciagnie sie duuuzo lzej
wiec efekt calkiem niezly i bez zadnego bobra

ale i tak oba wyladuja potem w myjce
zobaczymy czy bedzie blizej idealu

normalnie to grzalka jest "metalicznie srebrna"? pytam, bo nie rozbieralam nowego atomka :?
By maniak
#295401
maniak pisze:Ja od jakiegoś czasu jestem zwolennikiem jeszcze innej metody czyszczenia atomizerów. Nazywa się reklamacja... I działa w 100% :) Po prostu używam (nie czyszcząc) jakieś 3-4 tygodnie i wymieniam na nowy - próby z czyszczeniem przynosiły średnie rezultaty a nowy atomizer co jakiś czas to nie jest aż tak duży wydatek żeby się tym przejmować.

Ale jeśli już koniecznie ktoś chce czyscić to moge polecić dwie substancje: wrzątek (ewentualnie parę wodną) oraz spirytus spożywczy. Jestem przeciwnikiem stosowania IPA ze względu na jego toksyczność dla organizmu. Nie mam tez przekonania do wody utlenionej - nie ze względu na jej produkty rozpadu ale na wpływ czystego tlenu na elementy atomizera. A myjka ultradźwiękowa jak najbardziej powinna pomóc.
By jaceka
#295418
Moje doświadczenia mówią, ze nagaru NIESTETY nic nie rozpuszcza. Żadne moczenie, gotowanie, pranie, zmywanie (tak, próbowałem w zmywarce) poprawa jest chwilowa. Nagar moim zdaniem można jedynie przepalić lub skruszyć igłą (nie polecam, grozi całkowitym padnięciem grzałki)
Najprostsze rozwiązanie to zakup nowego. Dlatego moim zdaniem atomizery powinny być bez gwarancji ale za to dużo tańsze.
Niektórzy dostawcy zalecają kąpiel i przepłukanie w spirytusie. Ta czynność ma za zadanie - moim zdaniem- udrożnić atomka a nie zlikwidować nagar.
Teraz, zależnie jakie liquidy e-palimy nagar powstaje szybciej lub później. Dlatego też jednym wysiadają po tygodniu innym po m-cu. :lol:
Awatar użytkownika
By mikad
#295510
adamow86 pisze:Atomizery są tak tanie http://www.e-dym.pl/pl/79/2x-atomizer-d ... mocja.html
http://www.e-dym.pl/pl/31/atomizer-lr-l ... tance.html
, że nie warto się babrać...ale czasem nie zaszkodzi do coli wrzucić i posmakować później :mrgreen:

u nas niestety atomizery sa takie tanie
http://electroclopes.com/product.php?id_product=1036 (tu akurat promo! :mrgreen: ) + przesylka
bo ja na tankach wapuje, a jak tak dalej pojdzie to wychodza mi 4 na miesiac i rachunek prosty
gdyby mi atomek wytrzymal 4 tygodnie to nawet by mi przez mysl nie przeszlo, zeby szukac sposobu na jego reanimacje :wink:
z drugiej strony przeciez nie bede reklamowac kazdego atomizera :roll:

Hej, leżał epet w plecaku i gdy wracam po godzinie[…]

nie chcę się włączyć

kupiłam oxva slim xpro w grudniu, nagle dzisiaj ni[…]

Około dwa tygodnie temu zrobiłem dwa liquidy z aro[…]

Baza nikotynowa

Siema. Tak jak w temacie. Poszukuję jakiegoś skle[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.