EPF
Zdrowotne aspekty e-palenia.
By pyton357
#23478
W związku z nieznanymi konsekwencjami e-palenia;działanie na organizm mieszaniną związków chemicznych, brakiem zapachu, dymu, CO2, oraz możliwymi eksperymentami z groźnymi dla zdrowia i życia substancjami stosowanymi w inhalacji, zastanawiam się nad wprowadzaniem i propagowaniem tej formy rozrywki. Czy nie jest wstępem do nałogu, nikotynizmu czy narkomanii?
Czy i jak, ograniczyć dostęp do e-palenia młodzieży , a w szczególności dzieci ?
Awatar użytkownika
By Tusia
#23480
Nic nie można zrobić...poza zakazem używania e-p w Polsce. A i to nie zda egzaminu, będzie po prostu trochę trudniej...
Fakt, mój ośmiolatek jest bardzo zainteresowany tym urządzeniem. Muszę zacząć chować bo kto wie czy kiedyś nie spróbuje... :| , po kryjomu...
By pyton357
#23505
Tusia pisze:Nic nie można zrobić...poza zakazem używania e-p w Polsce. A i to nie zda egzaminu, będzie po prostu trochę trudniej...
Fakt, mój ośmiolatek jest bardzo zainteresowany tym urządzeniem. Muszę zacząć chować bo kto wie czy kiedyś nie spróbuje... :| , po kryjomu...

Pisząc tego posta, mam właśnie takie wnioski, sam po sobie wiem jak smakuje zakazany owoc tyle że "wpadałem" przez zapach na ubraniu. A w tym wypadku rodzic nie ma takiej możliwości. Może należy ograniczyć dostęp do takich forów jak nasze przez jakiś program weryfikujący żądający przy rejestracji np. nr PESEL (coś w tym rodzaju)
Awatar użytkownika
By Mak
#23514
Czy uważasz, że któryś 14 latek wyda 200zl na e papierosa?.Większość osób, które pala w tym wieku pala żeby się popisać, a e papierosem już się nie popiszą przed kolegami.Pesel łatwo obejść zarejestrować się na peselu rodziców/starszego kolegi dlatego według mnie to głupi pomysł.
Awatar użytkownika
By lesmie
#23526
Wydaje mi się mało prawdopodobne aby ktoś kto nie pali papierosów zaczął swoją "karierę" palacza od e papierosów, raczej kupi paczkę tytoniowych za 7 czy 8 zł. i będzie próbował aż się przyzwyczai niż wyda 200 zł. na e papierosa, a już na pewno nie kupi "w ciemno", najpierw spróbuje od kogoś i prawie na pewno zrobi mu się niedobrze od nikotyny i czy po takim doświadczeniu wyda 200 zł. ? A palenie e papierosów beznikotynowych też nie jest dla nich na tyle atrakcyjne żeby wydać na niego 200 zł.

A tak poza tematem, to sam się sobie dziwię że kiedyś nauczyłem się palić, po prostu byłem młody i głupi, pamiętam jak przecież robiło mi się niedobrze od tych sportów i klubowych, wymiotowałem nawet, a jednak dalej próbowałem aż niestety wpadłem w szpony nałogu od którego nie mogę się uwolnić do dzisiaj. Jakby tak dało się cofnąć czas, to nigdy, przenigdy nie zaczął bym palić. Szczęśliwi i jakże mądrzy są ludzie którzy nie nauczyli się palić. W ogóle nie myślałem o tym że kiedyś jak będę miał 40 lub więcej lat to mogę odczuwać dotkliwie skutki tego palenia, ale jak miałem lat 17 to wydawało mi się to wieczność, że nigdy tyle nie będę miał lat.

PS

A Wy jak nauczyliście się palić ? Przecież też na początku nie mogło to smakować i też pewnie robiło się niedobrze ?
By padre100
#23531
pyton357 jak czytam takie pełne troski wynurzenia to aż mnie nosi , pozabieraj z domu noże bo dzieciak może Ci wbić do oka z ciekawości , pewnie potrafisz mu wytlumaczyć dlaczego nie może tego robić , to czy malec się chwyci za papierosy zależy w przeważającej mierze od rodziców a jak sobie nie mogą poradzić to najlepiej zakazać , to nie wymaga wysiłku i myślenia. Jestem zdania że wielu ludzi po narodzeniu przydałoby się wysterylizować bo nie nadają się na rodziców. Dzieciak może i spróbuje ale jak będzie miał zdrowy kręgosłup da sobie z tym radę . Wielu próbowało np. maryśkę , czemuż nie są ćpunami w.g. Twojego zatroskania powinni być. Sztandarowym przykładem wygodnictwa i głupoty jest wmawianie dzieciom że prąd kopie , ja moim jak mieli po 5 lat wytłumaczyłem co i jak i nie wkładają z ciekawości drutów do kontaktu , natomiast wkładają żeby udowodnić że nie kopie bo tumaństwo jest wszechobecne.
By pyton357
#23533
Mak pisze:Czy uważasz, że któryś 14 latek wyda 200zl na e papierosa?.Większość osób, które pala w tym wieku pala żeby się popisać, a e papierosem już się nie popiszą przed kolegami.Pesel łatwo obejść zarejestrować się na peselu rodziców/starszego kolegi dlatego według mnie to głupi pomysł.

Zdziwiłbyś się jakimi pieniędzmi dysponują dzieciaki. Co do sposobu rejestracji, nie mam zdecydowanego zdania.
By pyton357
#23535
padre100 pisze:pyton357 jak czytam takie pełne troski wynurzenia to aż mnie nosi , pozabieraj z domu noże bo dzieciak może Ci wbić do oka z ciekawości , pewnie potrafisz mu wytlumaczyć dlaczego nie może tego robić , to czy malec się chwyci za papierosy zależy w przeważającej mierze od rodziców a jak sobie nie mogą poradzić to najlepiej zakazać , to nie wymaga wysiłku i myślenia. Jestem zdania że wielu ludzi po narodzeniu przydałoby się wysterylizować bo nie nadają się na rodziców. Dzieciak może i spróbuje ale jak będzie miał zdrowy kręgosłup da sobie z tym radę . Wielu próbowało np. maryśkę , czemuż nie są ćpunami w.g. Twojego zatroskania powinni być. Sztandarowym przykładem wygodnictwa i głupoty jest wmawianie dzieciom że prąd kopie , ja moim jak mieli po 5 lat wytłumaczyłem co i jak i nie wkładają z ciekawości drutów do kontaktu , natomiast wkładają żeby udowodnić że nie kopie bo tumaństwo jest wszechobecne.

Przeczytaj jeszcze raz to nie wynurzenia ale pytanie. Rozumiem że każdy z nas wg. ciebie posługuje się małpim rozumem, bo tkwimy w w nałogach.
By padre100
#23541
Stawianie tezy w formie pytania to stary zabieg , bo cóż innego to pytanie sugeruje jak nie wprowadzenie jakiegoś zakazu lub ograniczenia a właśnie zakazy w dziedzinach w których nie ma pomysłu na nic innego jest traktowaniem ludzi jak bezmyślnego bydła , wychodząc z założenia że i tak nie zrozumieją to najlepiej zakazać a jak jeszcze wprzęgnąć w to boga to nawet odpowiedzialności się nie poniesie za bezsensowne decyzje.
Awatar użytkownika
By lesmie
#23545
Ja uważam że jednak ten małpi rozum się miało jak nauczyło się palić, pomimo że robiło się na początku od tego tylko niedobrze, nawet małpa czy jakikolwiek inny zwierz nie paliłoby dalej jakby spróbowało i nie smakowało i jeszcze do tego robiło się niedobrze. Teraz już jest się trochę mądrzejszy, ale co z tego jak nałóg już jest tak silny że nie ma się na tyle silnej woli żeby przestać, dzięki tym Chińczykom że chociaż jest teraz ta mniej szkodliwa alternatywa.
By padre100
#23546
a i jeszcze o nałogach , otóż towarzyszą nam od zarania dziejów , pretensje do pana boga ,tak jesteśmy skonstruowani , ja chciałem palić bo nie chciałem być człowiekiem z katechetycznej sztancy , mało tego sprawia mi to przyemność i nie zamierzam rzucić a skoro przyjemność sprawia mi nikotyna palę e-fajki bo dostarcza mi tylko tego co potrzebuję , bóg podobno stworzył mnie abym byl szczęśliwy a jak palę jestem szczęśliwy czyli chwalę Pana;-)) Na marginesie czy widzial ktoś palącą małpę , mam na myśli zwierzęta.;-)
Awatar użytkownika
By pudelek
#23554
http://www.youtube.com/watch?v=gteEe1d-rQo

pomijam, czy to faktycznie smieszne, czy nie

ponoc podpatrzyla ludzi...no ale sama raczej do kiosku po fajki nie poszla...
By padre100
#23559
czyli należy traktować ludzi jak małpy ( niektórych na pewno) i im zakazać bo sami nie potrafią dokonać wyboru.
Awatar użytkownika
By Tusia
#23561
Wielu ludzi musi czuć bat nad sobą bo nie mają silnej woli i tylko lęk ich stopuje...lub mobilizuje do działania...
Awatar użytkownika
By pudelek
#23564
jestem wbrew zakazom - im mniej, tym lepiej. Oczywiscie nie mowie o zakazach, ktore sa stworzone po to, zeby glupie decyzje jednych nie wplywaly na zycie innych. I w zasadzie wolnosc i prawa drugiego czlowieka sa wg mnie wystarczajacym ograniczeniem.Im bardziej totalitarny kraj, tym zakazow wiecej.Zazwyczaj tak to jest...

natomiast chyba wiadomo, ze dzieciom nikotyny nie nalezy sprzedawac i juz, trzymac z dala od malych dzieci itd, itd. to truizmy.Nie da sie jednak nikogo uchronic przed swiatem.

natomiast jesli chodzi o malpy, to wielu ludzi ma mniej rozumu, to chyba tez widac.

Wielu ludzi musi czuć bat nad sobą bo nie mają silnej woli i tylko lęk ich stopuje...lub mobilizuje do działania...
- no wlasnie - w przypadku papierosow szczegolnie dziala zasada "zakazanego owocu" - przeciez czesto dzieciaki wlasnie dlatego po nie siegaja, ze wydaja sie byc atrybutem doroslosci...
Awatar użytkownika
By lesmie
#23567
padre100 pisze:a i jeszcze o nałogach , otóż towarzyszą nam od zarania dziejów , pretensje do pana boga ,tak jesteśmy skonstruowani , ja chciałem palić bo nie chciałem być człowiekiem z katechetycznej sztancy , mało tego sprawia mi to przyemność i nie zamierzam rzucić a skoro przyjemność sprawia mi nikotyna palę e-fajki bo dostarcza mi tylko tego co potrzebuję , bóg podobno stworzył mnie abym byl szczęśliwy a jak palę jestem szczęśliwy czyli chwalę Pana;-)) Na marginesie czy widzial ktoś palącą małpę , mam na myśli zwierzęta.;-)


Jak już stałem się nałogowym palaczem, to palenie też mi sprawia przyjemność, ale chodzi o ten sam początek palenia, nie było to wtedy jeszcze przyjemne, wręcz przeciwnie, tylko mdliło po tym, a jednak paliło się dalej aż stało się to nałogiem, a np. taka małpa jakby była jednak mądrzejsza, bo nawet jakby jakoś próbować ją nauczyć palić, to chyba by się to nie udało, jakby zemdliło ją, to po prostu starałaby się bronić przed tym i nie dawała się dalej przymuszać do palenia, a ja jak pamiętam, bez żadnego przymusu, z własnej woli paliłem, rzygałem po tym, ale po pewnym czasie dalej paliłem, wiedząc że też tylko mnie to zemdli. Czy to było mądre ?
Awatar użytkownika
By pudelek
#23568
a ja jak pamiętam, bez żadnego przymusu, z własnej woli paliłem, rzygałem po tym, ale po pewnym czasie dalej paliłem, wiedząc że też tylko mnie to zemdli. Czy to było mądre ?


no wlasnie, na tym polega wyzszosc czlowieka nad zwierzetami - ze nie kieruje sie tylko instyktem... :lol:
Awatar użytkownika
By Mauri
#23574
pudelek pisze:
a ja jak pamiętam, bez żadnego przymusu, z własnej woli paliłem, rzygałem po tym, ale po pewnym czasie dalej paliłem, wiedząc że też tylko mnie to zemdli. Czy to było mądre ?


no wlasnie, na tym polega wyzszosc czlowieka nad zwierzetami - ze nie kieruje sie tylko instyktem... :lol:


Zwierzeta tez nie kierują sie tylko instynktem, a wyższość człowieka to widzę tylko w okrucieństwie :wink: Jakoś tego się nie boimy przekazywać dzieciom.
Nikt nie propaguje jakiego kolwiek palenia wśród dzieci. dzieci są ciekawe świata i dlatego chcą wszystkiego spróbować. Od tego sa rodzice, żeby im tłumaczyć jakie skutki niektóre przyjemności tego świata za sobą niosą. jakie kolwiek zakazy niewytłumaczone nie skutkują. Kto by czegos nie spróbował tylko dlatego, że nie wolno, bo nie. To samo kusi, żeby spróbowac dlaczego jest to NIE. Moja córka jest wrogiem papierosów, mimo, że ja całe życie palę. Jednak nigdy nie paliłam przy niej bezpośrednio, tłumacząc jej, że to jest szkodliwe, a ja sie truję, bo mi kiedyś ktoś tego nie wytłumaczył.
Awatar użytkownika
By lesmie
#23580
A mnie tłumaczono że papierosy są szkodliwe i zdawałem sobie sprawę że są szkodliwe, a mimo to uczyłem się palić, jakoś chyba jednak nie do końca wierzyłem że są szkodliwe, a jeśli już, to wyjdzie to dopiero jak będę miał 40 czy 50 lat, można dostać raka, ale właśnie dopiero po kilkudziesięciu latach palenia, dopiero gdzieś po 40-tce, a to była wtedy tak odległa perspektywa że wydawało mi się że nigdy to nie nastąpi że będę kiedyś aż tyle miał lat, a nastąpiło !!!
Awatar użytkownika
By lesmie
#23587
Dzięki e papierosom zamiast tytoniowych może długo jeszcze pożyjemy, bo rzucić e palenia nie jestem w stanie, tak jak nie byłem w stanie rzucić tytoniowe.
By ADA
#23642
Moje dzieci też są, na szczęście, wrogami palenia. Ale ostatnio niepokoi mnie zainteresowanie córki e-papierosem. "O, teraz palisz czekoladkę, jak ładnie pachnie, daj spróbować!" - powiedziała wchodząc do kuchni, gdzie zawsze paliłam i nawet z elektronicznym nie wchodzę do innych pomieszczeń. Wyjaśniłam różnicę w zapachu a podobieństwo w szkodliwości, ale czy nie zechce kiedyś skosztować "czekoladki" bez mojego udziału? Zastanawiałam się nawet, czy nie kupić czekoladki z zerowym wkładem, żeby mogła spróbować... Może lepiej, żeby spróbowała smaku e-petka, a nie analoga? Niedawno skończyła 18 lat, poczuła się dorosła. Jest rozsądna, ale... ;)
Awatar użytkownika
By lesmie
#23644
Ładnie pachnie, ale dla osoby nigdy nie palącej spróbowanie e papierosa z e liquidem o dużej zawartości nikotyny wywoła mdłości od niej i raczej zniechęci do dalszego próbowania, tak miałem z tymi co nigdy nie palili a chcieli spróbować z ciekawości, nawet nie byli się w stanie porządnie zaciągnąć mocnym e liquidem, zaczeli tylko kaszleć, krztusić się i odrzucali z obrzydzeniem, a i tak po chwili mdliło ich od nikotyny, nigdy więcej nie chcieli już próbować.
Awatar użytkownika
By pudelek
#23666
Zastanawiałam się nawet, czy nie kupić czekoladki z zerowym wkładem, żeby mogła spróbować...


Wydaje mi sie, ze moze to przyniesc odwrotny skutek od zamierzonego...Moze sie to corce spodobac, zasmakowac, a potem przyzwyczai sie do nawyku uzywania e-papierosa. No a potem z ciekawosci zacznie siegac po nikotynowe wklady/plyny. Najlepiej w ogole nie zaczynac, a jesli juz jest taka ciekawa, to dac jej raz pociagnac 36mg... :twisted: temat powinien sie skonczyc.Choc w przypadku osoby, ktora nigdy nie palila, odrzuci ja juz pewnie i od 18mg. No nie wiem. Sprawa nie jest taka prosta :?
Awatar użytkownika
By Mak
#23670
Sądzę, że 12 starczy jest nawet za mocna dla palacza lightów , większość znajomych kaszle po 18.
By pyton357
#23671
Ja zacząłem palenie od bólu zęba, ktoś doradził mi zapalenie, bo nikotyna ma właściwości blokujące odczuwanie bólu. Ząb przestał boleć w 12h a nałóg pozostał przez 30 lat.
Awatar użytkownika
By Finlarod
#25263
Temat bardzo ciekawy. Wypowiem się, bo chociaż w świetle prawa jestem dorosła, to raczej myślę sobie, jak o młodzieży. Co prawda na swoje papierosy zarabiam, ale to nie zmienia faktu, że do pełni dorosłości to mi jeszcze troche brakuje. Kto wie, może jestem najmłodszym e-palaczem? :D Jak weszłam do colinnsa, to się zastanawiałam, czy mnie nie będą legitymować :p
Ta cała dyskusja zasiała mi w głowie jedną myśl. Chociaż jestem młoda to pale już dość długo (jakieś 5 lat) ale to i tak nic w porównaniu z kilkudziesięcioletnim nałogiem. Napewno łatwiej byłoby mi rzucić niż starszym osobom. Problem w tym, że bardzo lubię palić. Widać nie byłam tak bardzo uzależniona, jak mi się wydawało, bo analogi rzuciłam od pierwszego bucha epetka. Znalazło się idealne rozwiązanie, coś czym mogę zastąpić analoga i zagłuszyć sumienie, krzyczące o zdrowiu, pieniądzach itp.
Do czego zmierzam? E-papierosy to świetna sprawa, napewno wielu ludziom mogą przedłużyć życie. Sama namawiam wszystkich znajomych palaczy do spróbowania. Zawsze jednak znajdzie się ktoś taki jak ja, który przejdzie na epalenie z wygody, nie próbując nawet podjąć wysiłku rzucania palenia. Gdybym nie wiedziała o e-fajkach, może paliłabym analogii do końca życia, a może udałoby mi się rzucić.
Nawiązując do tematu, wydaje mi się, że nie tyle wiek jest tutaj istotny, co sam powód, który czasami może być tylko pretekstem. Pytanie, nie kto ile ma lat, ale czy przechodzi na e-fajki dla ratowania życia, czy tylko dla popadnięcia w inny, fajny nałóg.
To oczywiście tylko moje subiektywne zdanie, uważam e-papierosy za wspaniałą rzecz, ale IMO racją ich istnienia jest ratowanie zdrowia i życia palaczy.
ps. przepraszam za długi wywów, humaniści tak mają :D
Awatar użytkownika
By wojan
#25289
A ja trochę przewrotnie bym porównał przejście z analoga na epetka, do przerzucenia się z picia denaturatu na picie samogony. Efekt podobny, a taniej i zdrowiej (i samemu coś można pokombinować). A niestety nałóg pozostaje.
Awatar użytkownika
By daro
#25292
wojan pisze:A ja trochę przewrotnie bym porównał przejście z analoga na epetka, do przerzucenia się z picia denaturatu na picie samogony. Efekt podobny, a taniej i zdrowiej (i samemu coś można pokombinować). A niestety nałóg pozostaje.


Trafne porównanie Wojan, dokładnie tak jest *LOL*
Szukam czegoś dobrego

Dzień dobry. Mój drugi post tutaj, a zarazem wiem,[…]

Problem z paleniem w OXVA slim pro.

Siema, Mam dość irytujący problem z OXVA slim pro[…]

Liquider

Miał ktoś do czynienia z tymi liquidami? Jak wraże[…]

Premium liquidy

Próbowałem dużo różnych liquidów i sytuacja jest t[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.