- 27 mar 2020, 16:48
#1914865
Ogolnie sytuacja wyglada tak, że kumpel dal mi tego boksa, żeby go rozebrać, bo mu prawy przycisk od regulacji nie działa. Rozebralem to, juz na samym początku sie poddenerwowalem lekko bo te śrubki tak przykrecone jakby klejem sklejone. Zacząłem czyścić przycisk patyczkiem do uszu nasaczonym wódką, bo było to całe mokre z olejku i jak jest tam taka gabka przy tych przyciskach, to według mnie jej kawalki weszły do przycisku i nie ma efektu klikania w ogóle. Wiec postanowiłem to spróbować wyjac całe, okazalo się ze smok zlutowal to na stałe z drugą płytką i połączył wystwietlacz taśma nie do demontażu , obie te rzeczy sie rozwalily przy probie rozebrania tego. I nie wiem co z tym w sumie dalej robic. Może coś doradzisz