E-papierosy-forum.pl

[Gontar]

Nieee to przy robieniu liquidu, dalszy ciąg dotyczy juz gotowych kupnych liquidow

PS jakby ktoś miał jednak jakieś tipy jak szybko pozbyć sie z grzałki wcześniejszego smaku (bez wymieniania grzałki) to byłoby fajnie. Mam 5 grzałek a smaków z 10

[bulit73]

PS jakby ktoś miał jednak jakieś tipy jak szybko pozbyć sie z grzałki wcześniejszego smaku (bez wymieniania grzałki) to byłoby fajnie. Mam 5 grzałek a smaków z 10

Możesz zalać nowym aromatem. Celuj jednak, żeby po owocówce zalewać owocówką itp. Niestety jeżeli wcześniejszy liquid był zbyt intensywny nie pozostaje nic innego jak wypłukać grzałkę.

Nieee to przy robieniu liquidu, dalszy ciąg dotyczy juz gotowych kupnych liquidow

No to o.k. Bo już myślałem, że zalewasz samplami

[Gontar]

Możesz zalać nowym aromatem. Celuj jednak, żeby po owocówce zalewać owocówką itp. Niestety jeżeli wcześniejszy liquid był zbyt intensywny nie pozostaje nic innego jak wypłukać grzałkę.

A oglądałem jakieś wypalanie grzałki czy cholerka wie co ale bałbym sie to zrobic. Wypłukać to znaczy wrzucić do wody na przykład na jakieś 30min czy tylko przelać ciepła woda. Tam sie nic nie popsuje? Wiem ze moze głupie pytania, ale sie nie wstydzę bo nowy jestem Tzn nic zbyt intensywnego nie mam same tytoniowki i jeden owocowy który tak pachnie ze mam ochotę zjesc buteleczkę ze zrobionym liquidem a co dopiero z aromatem. Teraz puffam jakis liquid z edymu american mix czy cos i smak to ja czuje tylko jak usta oblize. Pomijając to, od 10 czy tam 11 jak dostałem paczkę nie spojrzałem w stronę analoga, chociaż leżą sobie na stoliczku przy drzwiach, żebym złapał za nie i wyszedł na podwórko, ale raczej sie nie doczekają. Chociaż czasami mnie korci, ale nie tak bardzo jak przy każdej poprzedniej próbie rzucania. Kto sprzeda kayfuna

edit

PS jak zrobic sobie taki fajny podpisik ze ileś tam sie juz e-pali ile by sie juz wydało na analogi itp itd, mysle ze to by mnie podbudowywało na duchu

[SuwMar]

Popatrz tego SXK Prime z bazarku jak jeszcze jest.

[jackas50]

PS jak zrobic sobie taki fajny podpisik ze ileś tam sie juz e-pali ile by sie juz wydało na analogi itp itd, mysle ze to by mnie podbudowywało na duchu

Na górnej belce kliknij na "Forum",rozwinie Ci się lista i będziesz miał "stwórz licznik".

[LoCtoR]

PS jak zrobic sobie taki fajny podpisik ze ileś tam sie juz e-pali ile by sie juz wydało na analogi itp itd, mysle ze to by mnie podbudowywało na duchu

jak-wstawi-w-podpis-banner-z-licznikiem-dla-laika-t3226.html

[Gontar]

Cholerka no, zapomniałem ze żona ma tez chce na e-petka przejść i nie wiem w sumie czy mi finanse pozwolą na takie zabawy w tym miesiacu. Ona juz nie pali ponad miesiąc analogów i mogłaby nie chmurzyć tez, ale chodzi wściekła talerzami rzuca, a do tego jedzenie w nią wlatuje jak w studzienkę bez dna i mówi ze ona tez chce, nawet bez nikotyny ale zeby miała co robic, to musze jej sprezentować jakis sprzęcik. Najwyżej zamówię jej samo pico a sobie kayfuna, a jej wcisnę melo 3 mini po kryjomu. Tylko nie moze sie dowiedzieć

[bulit73]

A oglądałem jakieś wypalanie grzałki czy cholerka wie co ale bałbym sie to zrobic. Wypłukać to znaczy wrzucić do wody na przykład na jakieś 30min czy tylko przelać ciepła woda. Tam sie nic nie popsuje? Wiem ze moze głupie pytania, ale sie nie wstydzę bo nowy jestem

Ty na razie jedziesz na gotowych grzałkach, więc wypalanie nie wchodzi w grę. Spalisz watę i po robocie Przepalić można grzałkę, oczywiście bez waty, tą którą ukręcisz sam.
Gotową grzałkę wypłucz pod ciepłą, bierzącą wodą. Dobrze wysusz. Można użyć suszarki ale uważaj na watę.

[Gontar]

Ty na razie jedziesz na gotowych grzałkach, więc wypalanie nie wchodzi w grę. Spalisz watę i po robocie Przepalić można grzałkę, oczywiście bez waty, tą którą ukręcisz sam.
Gotową grzałkę wypłucz pod ciepłą, bierzącą wodą. Dobrze wysusz. Można użyć suszarki ale uważaj na watę.

Nie będę kombinował z suszarką, założę nową grzałkę, a jakbym chciał znowu zmienić liquid wrócę do tej starej przepłukanej i tyle, w tym czasie wszystko wyparuje pewnie i woda po przepłukaniu i resztki liquidu.

[bulit73]

w tym czasie wszystko wyparuje pewnie i woda po przepłukaniu i resztki liquidu.

Dokładnie. Jak dasz jej poleżeć, to sama wyschnie.

[Gontar]

A nie zmniejszy to jakoś i tak jej zapewne dość krótkiej żywotności?

[bulit73]

A nie zmniejszy to jakoś i tak jej zapewne dość krótkiej żywotności?

Woda nie jest szkodliwa dla drutu i waty.

[Gontar]

Woda nie jest szkodliwa dla drutu i waty.

No logiczne, ale wypadało zapytać

Nie palę analogów od 24h, jestem w szoku jak to dobrze znoszę i rozpiera mnie duma, bo w sumie przy każdej poprzedniej próbie rzucania wyglądało to tragicznie, rozpierały mnie nerwy, pociłem się jak świnka i nikt ze mną nie mógł wytrzymać, a co najgorsze sam ze sobą nie mogłem wytrzymać. Trzymajcie proszę za mnie kciuki, aby było tak dalej.

[SuwMar]

Woda nie jest szkodliwa dla drutu i waty.

No logiczne, ale wypadało zapytać

Nie palę analogów od 24h, jestem w szoku jak to dobrze znoszę i rozpiera mnie duma, bo w sumie przy każdej poprzedniej próbie rzucania wyglądało to tragicznie, rozpierały mnie nerwy, pociłem się jak świnka i nikt ze mną nie mógł wytrzymać, a co najgorsze sam ze sobą nie mogłem wytrzymać. Trzymajcie proszę za mnie kciuki, aby było tak dalej.

Teraz może być już tylko lepiej

[Gontar]

Wracając jeszcze do reanimacji grzałki. Widziałem jakiś filmik, gdzie gość normalnie wymieniał watę i drut w kupnej grzałce. Gra warta świeczki? W sumie z tego co widziałem, to roboty niewiele więcej, albo tyle samo, co przy robieniu własnej, tylko jak efekty? Bo na razie byłaby to tańsza alternatywa, bo jednak muszę kupić żonie sprzęt

[Krasnal45]

Próbuj. Też mi się kiedyś wydawało, że mam zadatki na masochistę jednak wolę łatwiej, prościej, wygodniej i przyjemniej.

[Gontar]

Dobra, tego poprzedniego pytania nie było. Prosiłbym o napisanie, co mi będzie potrzebne, poza klonem kayfuna (najprawdopodobniej prime, chyba że ktoś zaproponuje mi coś ciekawszego) do robienia własnych grzałeczek. Chcę osiągnąć dużą oporność rzędu 1,5-1,8 ohma . Jaki drut, jaka wata, jakie narzędzia? Szukałem, ale może zbyt słabo bo nie widziałem nic konkretnego jaki drut do takiej oporności itp itd, nie wiem co tutaj ma znaczenie. Przyjmijmy, że będe zamawiał ze sklepu z Sosnowca, (tylko w celu zminimalizowania poziomu nerwów za pobraniem, albo z odbiorem osobistym) [poza atomizerem] więc chciałbym aby te produkty były tam dostępne. Sklepu z narzędziami jakiegoś pod nosem nie mam, ale może coś wykombinuje.

[DorotaM]

Kanthal D albo Kanthal A1 - 0,3 lub 0,35. Kuro coil- lub zwykły śrubokręt o średnicy 2,5mm
Wata Muji niewybielana, pęseta ceramiczna i ewentualnie cążki do drutu.

[bulit73]

Jaki drut, jaka wata, jakie narzędzia? Szukałem, ale może zbyt słabo bo nie widziałem nic konkretnego jaki drut do takiej oporności itp itd, nie wiem co tutaj ma znaczenie.

Wata muji niewybielana, drut Khantal D 0,3mm (niestety na razie brak w najlepszym sklepie ).
Z narzędzi: mały śrubokręt krzyżakowy, płaski, jakieś cążki do ucięcia drutu, ostre nożyczki. No i coś do kręcenia grzałek. Bardzo fajną rzeczą jest Coil Jig.

[Gontar]

Ale jest dostępny drut 0,35mm, może być? Zadzwonie do stacjonarnego, może mają na stanie. Na stronie jest cena za metr? Ile tej waty nakupić paczek czy w co to tam pakują, żeby na dłużej starczyło? Ja to z 10m tego drutu sobie kupie do nauki

[DorotaM]

20- 30 płatków Muji powinno dać Ci sporo możliwości ćwiczeń.
Ja używałam i 0,35 a również lubię wyższe oporności.
No, choć nie takie już pod 1,8, ale w okolicach 1,3- 1,5 Ohm.

[bulit73]

Tak 0,35mm też może być. Drutu na początek kup te 10m
Wata muji, ztego co pamiętam, jest w takich małych paczkach. Cena jest niska, więc weź sobie z 10sztuk.

[DorotaM]

Wata jest kupowana na sztuki i pakowana do zwykłych dilerek lub foliowanych kopert.
Lepiej kupić jej z zapasem, to i ćwiczyć będzie można z większym zapałem.

[bulit73]

Wata jest kupowana na sztuki i pakowana do zwykłych dilerek lub foliowanych kopert.

I teraz mi się przypomniało Masz rację. Dawno nie używałem muji, mam jeszcze zapasy FF
@Gontar tak jak napisała koleżanka, kup tego duuużo

[Gontar]

Czyli jedna paczuszka starcza na jedną grzałkę tak?

I kręcić się wokół tego Prime, czy może v5 albo v5 mini, nie wiem Ten Prime, podobno przecieka czasami.

[SuwMar]

Czyli jedna paczuszka starcza na jedną grzałkę tak?

Jeden płatek starczy Ci na więcej niż jedną grzałkę.

Edit.
Mój Prime nawet lekko nie chce się spocić

[bulit73]

Ten Prime, podobno przecieka czasami.

Każdy parownik pocieknie, jak zrobisz zły setup. Według mnie Prime jest dobrym wyborem.

[Gontar]

A może ktoś wypowie się na temat klona SXK Doggystyle? Na zagranicznym forum bardzo wychwalają a za jego największą wadę uważa się to, że się uzupełnia go od dołu. W tej cenie mógłbym mieć dwa, zamiast Kayfuna Prime.

[mister67]

A może ktoś wypowie się na temat klona SXK Doggystyle? Na zagranicznym forum bardzo wychwalają a za jego największą wadę uważa się to, że się uzupełnia go od dołu. W tej cenie mógłbym mieć dwa, zamiast Kayfuna Prime.

Mam takowy i bardzo sobie chwalę. Typowy przedstawiciel MTL, łatwy montaż grzałki jak i samego nośnika. Raczej do używania w domowym zaciszu, gdyż trochę kłopotliwe jest dolewanie liquidu, podobne jak np. w subtank mini. Za to wspaniale oddaje smak. Oryginalny drip mi nie przypasował, za krótki i metalowy przez co szybko się nagrzewa. Po wymianie na dłuższy akrylowy bądź jakikolwiek inny niż metal problem znika. Budowa samego parownika wręcz banalnie prosta, dostępne są zapasowe baniaki. Jedynie przy odkręcaniu może być problem, bo pierścień od regulacji powietrza kręci się dookoła. Ale łatwo temu zaradzić, wystarczy wsunąć coś cienkiego w airflow i wtedy ładnie się odkręca bazę od reszty.

[Gontar]

Witam po dłuższej nieobecności. Aż trudno uwierzyć, że to już 545 dni od czasu kiedy przerzuciłem się na wapowanie. Owszem, zdarzyło mi się parę razy zapalić analoga, ale stwierdzam, że jest to niesmaczne i źle się po tym czuję. Spowodowane to było jakimiś usterkami ze sprzętem, lub brakiem liquidów, ale od paru takich wybryków, mam teraz zapasowy sprzęt i zawsze staram się mieć zapas "paliwa". Mimo wszystko, nawet jeśli parę razy udało mi się zgrzeszyć z analogiem, nigdy nie czułem potrzeby powrotu do śmierdzieli, więc chyba wszystko bardzo fajnie się w tym temacie układa. Poza tym koszty mojego wapowania, są nieporównywalnie niższe od tradycyjnego palenia. Grzałki oczywiście robię sobie sam, dawno temu wyszedł już mi z głowy mój upór do korzystania z kupnych grzałek. Parownik którego używam to SXK Doggystyle, który bardzo sobie chwalę, jest super łatwy w obsłudze i genialnie oddaje smak. iStick Pico też jak do tej pory mnie nie zawiódł.

[Baryua]

To dobrze, że wszystko w tym temacie się układa Parownik MTL, własne grzałki i regulowane zasilanie (najlepiej na wymienny akumulator) to połączenie aż nadto wystarczające do trzymania się z dala od analogów. W dodatku wapując nie wygląda się jak gimnazjalny generator chmur.

iStick Pico też jak do tej pory mnie nie zawiódł.

W czasie jego premiery solidność była standardem (Pico był budżetowym modem), a dziś jest ekstra dodatkiem, za który trzeba płacić ekstra.