mattoid1973 pisze:@Baryua albo szczęście, to zależy, jak na to spojrzeć.
Raczej pech, bo to słowo jest na tyle abstrakcyjne, że bardzo mocno zahacza o fikcję, więc zabawnym byłoby usłyszeć go od autentycznej młodzieży.
pol pisze:Z dziwną młodzieżą masz styczność.
Ta rzesza młodzieży mająca styczność ze słownikiem PWN
Młodzież, z którą mam styczność nie jest dziwna - to normalna młodzież, a przede wszystkim jest prawdziwa, w przeciwieństwie do większości "młodzieży" w internecie. Przeczytałem o zasadach i regulaminie plebiscytu -
każdy mógł zgłosić jakiekolwiek słowo (nawet naprędce wymyślone), podać jego definicję, a zgłoszone słowo mogło uzyskać największą liczbę głosów (głosować mógł
każdy) m.in. ze względu na zabawne/oryginalne/kreatywne brzmienie lub definicję. Nie ma to żadnego związku z częstotliwością używania owego słowa przez ogół młodzieży. Także najprawdopodobniej czołowe miejsca zajęły słowa fikcyjne lub używane na tyle rzadko, że się ich na co dzień nie słyszy. Zatem wyniki konkursu nijak nie mają się do rzeczywistości. "Eluwina"...
EDIT: Przepraszam za offtop, ale mam uczulenie na fake newsy.